Temat: Samochodowy pochłaniacz wilgoci - wasze doświadczenia
Cena jest raczej normalna. Produkty bardziej markowe beda drozsze a czy wydajniejsze to by trzeba bylo sprawdzic.
Trzeba tylko uzywac z glowa. Taki osuszac nic nie da w momencie gdy bedziemy mieli materialowe dywaniki i nie bedziemy otrzepywac butow ze sniegu. Taki osuszacz sie szybko napelni a wycieraczki nadal beda wilgotne.
W wiekszosci przypadkow przed pozostawieniem auta wystarczy:
- wlozyc gumowe dywaniki a pozniej wylewac z nich wode
- wlaczyc obieg zamkniety i wylaczyc nadmuch z szyby
- w czasie jazdy osuszyc wnetrze dmuchawa
- przykryc wszystkie szyby mata by ograniczyc kontakt z wiatrem i by one sie znacznie nie ochlodzily
Ja u siebie nawet zima nie mam problemu z parowaniem i nawet nie musze uzywac klimy. Osuszac moze pomoc ale trzeba pamietac, ze parowanie szyb jest rowniez klopotliwe gdy wsiadamy do zimnego auta i oddychamy. Osuszacz nic nie pomoze. Pomoc moze tylko mata na szybie. Dodatkowo parowanie jest wieksze gdy uzywamy skrobaczki.
Sceptycznie bym podchodzil rowniez do tego co jest napisane w opisie aukcji:
- zagrzybianiu klimatyzacji - klima sama sie osusza a osuszacz parownika raczej nie osuszy. Grzyby i tak beda sie z czasem rozwijac.
- korozji - materialowe dywaniki i tak pozostana wilgotne
- chronię elektronikę pokładową - jak wlozysz osuszacz pod deske rozdzielcza to moze i tak
- dzięki mnie dywaniki szybciej wysychają - zapewne tak tylko wystarczy wziac mokry materialowy dywanik i go wycisnac by zobaczyc ile tam sie gromadzi wody.
Mozesz sprobowac uzyc tego osuszacza bo koszt jest maly ale wpierw zrob porzadek z dywanikami jesli tego nie zrobiles bo w przeciwnym wypadku efekt bedzie mizerny.