konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Arkadiusz Piotr Z.:
mam nadzieję, że ze wspomaganie kierownicy, bo w tym modelu.. najwyżej chłopak będzie Ci zazdrościł bicepsów :))
to model z 2000 ma wspomaganie;)))))))))))
i tak zazdrości :)))))))))))))))))))))))) ale nie bicepsów:)

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Sylwia S.:
Arkadiusz Piotr Z.:
mam nadzieję, że ze wspomaganie kierownicy, bo w tym modelu.. najwyżej chłopak będzie Ci zazdrościł bicepsów :))


Eee bez przesady. Ja jeżdżę takową od 5 lat i nie wyglądam jak Pudzian. Ale fakt rozebrali mi, wyczyścili i przesmarowali całą kolumnę kierownicy i od tego czasu to już jest super.

Jak mogę doradzić, to bierz wersję 5 drzwiową.
już chyba wzięłam 3:)
dla mnie wystarczy, jestem sama także ok:)

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Jerzy K.:
Patrycja O.:
własnie 1.0:) bez LPG:)

Ok.
LPG niepotrzebne, auto pali 5 na trasie, 7 w miescie.
Jedna wada - przyśpieszenia ma jak furmanka pełna ziemniaków.
Ale jako TOCZYDEŁKO, wybór zacny :)))))
i własnie takie toczydełko mi potrzebne:))))

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

ale 5 drzwi zawsze szybciej sprzedać później
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

a ja chyba jednak zdecyduję sie na coś takiego :)

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4652797
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Anna M.:
a ja chyba jednak zdecyduję sie na coś takiego :)

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4652797


uwaga, bo to specjalnie bezawaryjne nie jest.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

jak każde auto :)
już takim jeździłam parę lat temu i nie narzekałam

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Patrycja O.:
Jerzy K.:
Ale jako TOCZYDEŁKO, wybór zacny :)))))
i własnie takie toczydełko mi potrzebne:))))

No i super :)))

szerokiej drogi :)

i jeszcze:
Patrycja O.:
najwyżej chłopak będzie Ci zazdrościł bicepsów
i tak zazdrości :)))))))))))))))))))))))) ale nie bicepsów:)

Nie gadaj - masz zgrabniejsze od niego nogi?

;)

Patrycja O.:
dla mnie wystarczy, jestem sama także ok:)

No to masz tego chłopka czy nie?
;)

:))))

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Jerzy K.:
No i super :)))

szerokiej drogi :)
oby:))))))))

i jeszcze:
Patrycja O.:
najwyżej chłopak będzie Ci zazdrościł bicepsów
i tak zazdrości :)))))))))))))))))))))))) ale nie bicepsów:)

Nie gadaj - masz zgrabniejsze od niego nogi?

;)
hahahahhahahahah a wiesz,że się przyjrzę:))))) jak obadam to napiszę:))))))

Patrycja O.:
dla mnie wystarczy, jestem sama także ok:)

No to masz tego chłopka czy nie?
;)
:))))) mam:)) ale samochód jest mój:)))on ma swój - równouprawnienie w końcu jakieś musi być:)))))))))))

:))))

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

OPEL CORSA 1.0......bez komentarza.

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Patrycja - ukontentuj nas zdjeciem Twoim przy chlopaku (oboje musicie miec odsloniete nogi) na tle toczydelka :))))))

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Marcin Staszak:
OPEL CORSA 1.0......bez komentarza.

Tez bym jej hummera kupil ;)
Agata M.

Agata M. trade marketing
manager

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Jerzy K.:
Marcin Staszak:
OPEL CORSA 1.0......bez komentarza.

Tez bym jej hummera kupil ;)
Jureczku a co Ty za sprzęt dorwałeś? i czemu to takie pomarańczowe???

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Jerzy K.:
Marcin Staszak:
OPEL CORSA 1.0......bez komentarza.

Tez bym jej hummera kupil ;)
Zgadzam się w 100 procentach

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Marcin Staszak:
Jerzy K.:
Marcin Staszak:
OPEL CORSA 1.0......bez komentarza.

Tez bym jej hummera kupil ;)
Zgadzam się w 100 procentach
Jurek to Lambo prawda?
Agata M.

Agata M. trade marketing
manager

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

w temacie.. mój pierwszy samochód to maluszek. Najukochańszy na świecie. Nauczyłam się na nim przede wszystkim cierpliwości i opanowania i co ważne nie szalałam (no bo jak??) po drodze kiedy jeszcze nie potrafiłam zbyt dobrze jeździć. Teraz ford KA. Jak dla jeden osoby sprawdza się świetnie. Mało pali, łatwo dla niego znaleźć miejsce i jest naprawdę wygodny.
polecam :)
Tomasz Jończyk

Tomasz Jończyk programista java,
właściciel

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

witam :)
ja proponuję volvo :) choć temat już zamknięty :) ale to może tak na przyszłość :) podstawa dla mnie to bezpieczeństwo i wygoda. Też dla jednej osoby sprawdza się świetnie :)

pozdrawiam i polecam :)

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Agata Matkowska:
w temacie.. mój pierwszy samochód to maluszek. Najukochańszy na świecie. Nauczyłam się na nim przede wszystkim cierpliwości i opanowania i co ważne nie szalałam (no bo jak??) po drodze kiedy jeszcze nie potrafiłam zbyt dobrze jeździć. Teraz ford KA. Jak dla jeden osoby sprawdza się świetnie. Mało pali, łatwo dla niego znaleźć miejsce i jest naprawdę wygodny.
polecam :)
Mój pierwszy samochód to też był Maluszek.rocznik 1978, koralowy oryginalny lakier....wspaniale go wspominam, piękne czasy...bardzo się cieszę Agato, że doceniłaś malucha i przyznałaś się do tego, bo wiele osób zaczynało historię z motoryzacją jezdząc tym autem a teraz "wiesza na nim psy" i nie przyznaje się do tego, że jeżdzili takim autem, między innymi tak jest wśród moich przyjaciół, pozdrawiam.
Agata M.

Agata M. trade marketing
manager

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Marcin Staszak:
Mój pierwszy samochód to też był Maluszek.rocznik 1978, koralowy oryginalny lakier....wspaniale go wspominam, piękne czasy...bardzo się cieszę Agato, że doceniłaś malucha i przyznałaś się do tego, bo wiele osób zaczynało historię z motoryzacją jezdząc tym autem a teraz "wiesza na nim psy" i nie przyznaje się do tego, że jeżdzili takim autem, między innymi tak jest wśród moich przyjaciół, pozdrawiam.
mój był 79, więc szybciej uzyskał pełnoletniość niż ja ;)
Jak dla mnie.. najlepsze wspomnienia. Ile razy byłam "wytrąbiona" to już nie wspomnę, ale.. zżyta byłam bardzo z tym autem i potrafiłam wymieniać bezpieczniki, sprawdzać wszystkie płyny, bo to było istotne :) a kto przy mnie powie złe słowo na malucha to walczę dzielnie, jak lwica w jego obronie!!!

konto usunięte

Temat: samochód pierwszy,dla mnie:))

Agata Matkowska:
Marcin Staszak:
Mój pierwszy samochód to też był Maluszek.rocznik 1978, koralowy oryginalny lakier....wspaniale go wspominam, piękne czasy...bardzo się cieszę Agato, że doceniłaś malucha i przyznałaś się do tego, bo wiele osób zaczynało historię z motoryzacją jezdząc tym autem a teraz "wiesza na nim psy" i nie przyznaje się do tego, że jeżdzili takim autem, między innymi tak jest wśród moich przyjaciół, pozdrawiam.
mój był 79, więc szybciej uzyskał pełnoletniość niż ja ;)
Jak dla mnie.. najlepsze wspomnienia. Ile razy byłam "wytrąbiona" to już nie wspomnę, ale.. zżyta byłam bardzo z tym autem i potrafiłam wymieniać bezpieczniki, sprawdzać wszystkie płyny, bo to było istotne :) a kto przy mnie powie złe słowo na malucha to walczę dzielnie, jak lwica w jego obronie!!!
Pięknie, mój mnie nigdy nie zawiódł, trasa Toruń-Warszawa, Toruń-Gdańsk, czy Toruń-Zakopane.....zawsze dojechał, jak był upał to taki haczyk się zakładało na klapę silnika żeby więcej powietrza dostał, ....mój był dośc szybki bo go troszkę przerobiłem, inne swiece, inaczej zapłon miał ustawiony, splanowaną głowice miał i pompę paliwa od dużego fiata.....100 szedł spokojnie.oj wspomnienia......też będę bronił maluszka do upadłego, nie wiem jak Ty Agato ale tak mnie nieraz korci żeby choć przez chwilkę poprowadzić to auto....ale niestety jest ich coraz mniej..pozdrawiam

Następna dyskusja:

Oldtimer jako pierwszy samo...




Wyślij zaproszenie do