Temat: Przechodnie na pasach
Tak czytam Was panowie i czytam...i...nadziwić się nie mogę...
zastanawiam się ilu z Was jeszcze będzie się rozpisywało nt pieszych i oraz pasach.
Można klepać literki i klepać... (macie lepiej bo lakier Wam z paznokci nie schodzi przy tym)...
A "zasrana" prawda jest taka, że masz "zasrany" obowiązek zatrzymać się i przepuścić, przechodnia na pasach. I tyle w temacie jeśli chodzi o pasy.
A reszta to dywagacje nt. zdąże czy nie zdąże...
A co Kurwa mać jeśli nie zdążysz? Co?
Podejdziesz i powiesz do konającego...PRZEPRASZAM!!!!
Sorry za moje słowa ale zaczyna mnie mdlić od tego pitolenia babskiego...
Dupy panowie zwierać i nogi z pedałów....
Czółko!
Ewa A. edytował(a) ten post dnia 23.02.09 o godzinie 08:41