Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Jolanta I.:
Poza tym może zastanów się jaka jest droga hamowania tylko z tych 40km/h.Może Twoje auto zatrzymuje się w miejscu-jeśli tak to zdradź nam tę tajemnicę.

Wziąwszy pod uwagę czas reakcji itp...bezpiecznie można przyjąć 15-20 m.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

5 km/h robi różnicę:

http://www.youtube.com/watch?v=iVeI6TCRj8s

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:
Jolanta I.:
Poza tym może zastanów się jaka jest droga hamowania tylko z tych 40km/h.Może Twoje auto zatrzymuje się w miejscu-jeśli tak to zdradź nam tę tajemnicę.

Wziąwszy pod uwagę czas reakcji itp...bezpiecznie można przyjąć 15-20 m.


Na suchej nawierzchni, na razie mamy zimę-przynajmniej tu gdzie mieszkam.

Takie "eksperymenty" z wchodzeniem na jezdnię z marszu jak opisał Michał Z. uważam za skrajną głupotę.

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:
Michał Zwoliński:
Spróbujcie kiedyś tak po prostu wejść na pasy :)

Ja zawsze tak robię. Najlepiej wejść na pasy nie zwalniając kroku. Wtedy większość kierowców musi lekko zwolnić.
Potrzebna jest synergia. Z jednej strony kierowca musi zwalniać przed przejściem dla pieszych (widząc pieszego), a z drugiej strony pieszy powinien jak najszybciej wejść na pasy i z nich zniknąć. Wtedy ma szansę to działać.

I dziala - zgadzam sie z Kosma :)

W Poznaniu jest tak, że
pieszy nie wejdzie na pasy dopóki samochód się nie zatrzyma!!! Idiotyzm.

W Grodzie Kraka na szczescie jest inaczej :)
Marcin G.

Marcin G. Sprytna Bestia ;-P

Temat: Przechodnie na pasach

Michał Zwoliński:
Ja ostatnio kilkukrotnie zrobiłem doświadczenie przechodząc przez ulicę, zawsze w tym samym miejscu. Zgodnie z zasadą pieszy na pasach jest święty zaraz po Bogu. Chodzi o to, że prawie zawsze przy przejściu ktoś czeka, jakaś staruszka, matka z dzieckiem. Kiedy tylko podchodziłem do krawężnika nie zastanawiałem się i wchodziłem na jezdnię. Ograniczenie 40 więc jak nie trafię na wariata to przeżyję. Oczywiście nie był to wyskok czy wbieganie na pasy, takie ot iście z marszu.

Zdziwienie kierowców jest ogromne! Żyłki na czole wyskakują im tak mocno, że widać je przez szybę z kilku metrów ;) Oczywiście są często w takim szoku, że nawet nie dyskutują bo przed chwilą zatrzymali prawie awaryjnie swoje auto. Prawo stoi po stronie pieszego, więc nawet się nie wychylają.

Nie wiem czemu piesi nawet nie próbują zmienić swojej sytuacji gdy stoją i czekają aż jakiś miły kierowca pozwoli im przejść. Mnie często zdarza się przepuścić kogoś na psach. Kogoś kto stoi i czeka zamiast wejść na jezdnię. Niestety większość pieszych jakby nie znała swoich praw dotyczących poruszania się po ulicach.

Spróbujcie kiedyś tak po prostu wejść na pasy :)

Kolego! Pieszy nie jest za przeproszeniem "świętą krową" na przejściu... Jest normalnym użytkownikiem drogi i ma dokładnie takie same prawa i obowiązki co kierowca. Z tym tylko, że nie ma stref kontrolowanego zgniotu więc jest nieporóbnywalnie mniej odporny na zderzenia. Jeśli chcesz jeszcze tu popisać to lepiej zakończ te doświadczenia ;-P
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Przechodnie na pasach

Udowodnij pieszemu na pasach, że był nie ostrożny. Pieszy jest uczestnikiem drogi ale przetrącając kogoś na pasach z góry jest się przegranym. I nie mówię o skrajnych przypadkach wybiegania na jezdnię zza bloku.

Moje eksperymenty są raczej bezpieczne, więc się nie martwcie. Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na to, że pieszy powinien mieć prawo przejścia wtedy kiedy chce, a nie wtedy kiedy jakiś miły kierowca im na to pozwoli. Pewnie takie prawo posiada ale boi się zaryzykować to prawo w obawie przed utratą zdrowia i życia, tylko dlatego, że przyjęło się w Polsce nie zatrzymywać się przed zebrą.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Michał Zwoliński:
Chodzi mi tylko o zwrócenie uwagi na to, że pieszy powinien mieć prawo przejścia wtedy kiedy chce, a nie wtedy kiedy jakiś miły kierowca im na to pozwoli. Pewnie takie prawo posiada

Wszystkiemu winien jest niejasny i najwyraźniej umyślnie zawikłany kodeks drogowy. Ktoś lub coś nie chce wprowadzić oczywistych uproszczeń. W kodeksie musi być JASNO napisane, że pieszy ma pierwszeństwo nie tylko na pasach ale również w pobliżu przejścia dla pieszych. Sam fakt, że stoi przy przejściu musi zobowiązać kierowcę do zatrzymania się tak samo jak zatrzymuje się widząc czerwone światło. Z czasem doprowadzi to do takich nawyków, że kierowca zauważy pieszego ze 100-150 m, zwolni, pieszy wejdzie bez wahania (bo zawsze ma pierwszeństwo) i szybko opuści pasy. Wszyscy happy.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Są też kwestie wtórne. Wiele razy pisałem, że praktycznie wszystkie polskie przejścia dla pieszych nadają się do likwidacji bądź modernizacji. W szczególności chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że przejścia na drogach dwupasmowych to kuriozum cymbalstwa "made in Poland", proszące się o wielokrotne morderstwa.Kosma S. edytował(a) ten post dnia 22.02.09 o godzinie 18:40

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:

Z czasem doprowadzi to do takich nawyków, że kierowca zauważy pieszego ze 100-150 m,


Albo i z 300m, pod warunkiem, że pieszy będzie miał na sobie odblaski, a do tego będzie choć trochę bardziej wyedukowany w kwestii bezpieczeństwa na drodze niż obecnie.
Z kilometra można rozpoznać pieszego-kierowcę i pieszego-pasażera.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Jolanta I.:
Kosma S.:

Z czasem doprowadzi to do takich nawyków, że kierowca zauważy pieszego ze 100-150 m,


Albo i z 300m, pod warunkiem, że pieszy będzie miał na sobie odblaski, a do tego będzie choć trochę bardziej wyedukowany w

O wlasnie odblaski!!!! Powinien byc nakaz noszenia odblaskowych opasek na nodze i rece dla wszystkich pieszych tam gdzie nie ma oswietlenia. W kodeksie nie ma takiego nakazu co mowiac szczerze bardzo mocno zastanawia w swietle danych o ilosci zabitych pieszych.

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:
W kodeksie musi być JASNO napisane, że pieszy ma pierwszeństwo nie tylko na pasach ale również w pobliżu przejścia dla pieszych. Sam fakt, że stoi przy przejściu musi zobowiązać kierowcę do zatrzymania się tak samo jak zatrzymuje się widząc czerwone światło.
Tu masz rację. Kodeks jest małoprecyzyjny. Jednak przy odrobinie złej woli określenie "przy przejściu" może być różnie interpretowane. Tak samo jak przy obecnym prawie przy odrobinie dobrej woli wszystko mogłoby być ok.
Obserwując zachowania kierowców w tej kwestii zaryzykuję stwierdzenie, że to oni jednak mają więcej na sumieniu. Autentycznie aż boję się przepuszczać pieszych na przejściach, bo niemal zawsze jakiś idiota, albo mnie ominie, albo drugim pasem jedzie bez zastanowienia. Nawet miałem przypadek, że klient wjechał mi w "dupę" jak przepuszczałem pieszego i wystartował do mnie z ryjem, po co hamowałem, bo pieszy jeszcze nie był na pasach.
Nie wspomnę, że "mam na sumieniu" pewną dziewczynę biegnącą do tramwaju, którą przepuściłem a kierowca z lewego pasa zabrał ją na maskę. Sytuacja prozaiczna. Na skrzyżowaniu włączyło się żółte światło, ja zahamowałem a sąsiad obok dodał gazu. Dziewczyna oczywiście też wbiegła na żółtym.

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:
Michał Zwoliński:
Spróbujcie kiedyś tak po prostu wejść na pasy :)

Ja zawsze tak robię. Najlepiej wejść na pasy nie zwalniając kroku. Wtedy większość kierowców musi lekko zwolnić.

No powodzenia :D
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Przechodnie na pasach

Kosma S.:
O wlasnie odblaski!!!! Powinien byc nakaz noszenia odblaskowych
opasek na nodze i rece dla wszystkich pieszych tam gdzie nie ma
oswietlenia. W kodeksie nie ma takiego nakazu co mowiac szczerze
bardzo mocno zastanawia w swietle danych o ilosci zabitych pieszych.
Ostatnio w którymś radio (paru ich słucham, nie wiem czy to RMF, Zet, Eska czy Trójka) było o kamizelkach odblaskowych dla rowerzystów. Wypowiedzi większości: "nie podoba mi się taki żółty/pomarańczowy kolor" - litości:/

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Tak czytam Was panowie i czytam...i...nadziwić się nie mogę...
zastanawiam się ilu z Was jeszcze będzie się rozpisywało nt pieszych i oraz pasach.
Można klepać literki i klepać... (macie lepiej bo lakier Wam z paznokci nie schodzi przy tym)...
A "zasrana" prawda jest taka, że masz "zasrany" obowiązek zatrzymać się i przepuścić, przechodnia na pasach. I tyle w temacie jeśli chodzi o pasy.
A reszta to dywagacje nt. zdąże czy nie zdąże...
A co Kurwa mać jeśli nie zdążysz? Co?
Podejdziesz i powiesz do konającego...PRZEPRASZAM!!!!
Sorry za moje słowa ale zaczyna mnie mdlić od tego pitolenia babskiego...
Dupy panowie zwierać i nogi z pedałów....
Czółko!Ewa A. edytował(a) ten post dnia 23.02.09 o godzinie 08:41

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Ewa A.:

Jesteś w wielkim błędzie. Lwia większość przypadków potrąceń pieszych wynika niestety z wtargnięcia na jezdnię lub z wtargnięcia na przejście dla pieszych.

Litości pieszy też swój rozum ma - jak wychodzi prosto pod koła to na co liczy... na cud ?

Statystyki policyjne są nieubłagane... i niestety, ostrożność ostrożnością, zasada ograniczonego zaufania też, ale rozumu nic nie zastąpi - i kierowcy i pieszego.

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Drogi Pawle...
jak dla mnie jako kierowcy zasady są jasne...mam zatrzymać się, przepuścić, jechac dalej. Tak mówią przepisy.
Druga rzecz, która nauczyła mnie takiej a nie innej postawy to scenki gdzie byłam świadkiem potrąceń. Kiedy kierowca zdejmuje przechodnia z pasów...(głównie wymuszenia, standard przy min. dwóch pasach), widok kobiety (która potrąciła osobę), rwącej sobie z głowy włosy po tym jak kobietę wzięła na maskę...

A przede wszystkim widok czarnej folii jaka faluję pod wpływem podmuchu wiatru i szeleści tak mocno w uszach....

Takie traumatyczne przeżycia, "generują" natychwiastowo na inne myślenie (przewidywanie).

I jak dla mnie pierd..., że pieszy to a to śmo...to o kant dupy.Ewa A. edytował(a) ten post dnia 23.02.09 o godzinie 08:56
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Ewa A.:
A "zasrana" prawda jest taka, że masz "zasrany" obowiązek zatrzymać się i przepuścić, przechodnia na pasach. I tyle w

Zasrana prawda jest taka, że kodeks jest tak napisany, że pieszemu należy ustąpić pierwszeństwa dopiero wtedy gdy ten jest na pasach.

"Art. 13.
1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem."

Aby mieć pierwszeństwo pieszy musi wejść na pasy, dopóki sobie stoi i stoi i stoi przy pasach kierowca nie musi nic robić. A jeśli pieszy wejdzie na pasy tuż przed samochodem to mamy w statystykach "wtargnięcie" i dodatkowo trupa.

Kodeks napisany wg reguły "mieć ciastko i zjeść ciastko" jest do dupy.

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Gdyby w naszym państwie choć 1/10 ludzi dostosowywała się do przepisów...wypadków było by mniej...

ok. wstawiasz mi paragrafy...
Ja pytam się Ciebie...gdzie sobie je wsadzisz kiedy to Ty będzie sprawcą potrącenia?
Co?
Bo winnym będziesz TY...z punktu widzenia prawa.
Co powiesz rodzinie potrąconego?

Póki są takie a nie inne paragrafy masz "zasrany" obowiązek stosować je...
I tyle.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Przechodnie na pasach

Aby częściowo rozwiązać problem, w kodeksie musi być napisane, że należy ustąpić pierwszeństwa pieszemu nie tylko znajdującemu się na pasach ale też takiemu, który stoiw niewielkiej odległości od wejścia na pasy. Jeśli ktoś ma problem czy pieszy jest przy przejściu czy nie, można namalować białą farbą obszar np. o średnicy 1 m ;)

konto usunięte

Temat: Przechodnie na pasach

Ewa A.:
Póki są takie a nie inne paragrafy masz "zasrany" obowiązek stosować je...
I tyle.

Czy masz jakieś "zasrane" doświadczenia z potrąceniem pieszego ? Bo chciałbym Cię uświadomić, że nie jest tak wesoło jak sobie wyobrażasz. Pieszy też odpowiada za swoje czyny i za szkody wyrządzone swoim zachowaniem. Nie ma OC, ale odpowiedzialność cywilna pozostaje.

Następna dyskusja:

potrącenie na pasach




Wyślij zaproszenie do