konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Witam.
Nie czuję się wybitnym specjalistą w tych sprawach, dlatego chciałem zasięgnąć Waszej rady. Sprawa wygląda następująco...

Planuję w najbliższym czasie zmienić samochód. Ponieważ mam okresowo pewne problemy z lewym kolanem, żeby być w pełni mobilny planuję kupić samochód z automatyczną skrzynią biegów (używany). Poradźcie mi, proszę... czy za powiedzmy 15.000 (no do 18.000) można znaleźć samochód (nie starszy niż 10 lat) z automatem, który jeszcze posłuży ładnych parę lat?

Nie miałem nigdy styczności z taką skrzynią, wiem tyle ile przeczytałem i nasłuchałem się od znajomych, że naprawa takiej skrzyni to straszne koszty i czasem po prostu się to nie opłaca w starszych samochodach (połowa wartości auta, albo i więcej). Czy uważacie, że w ogóle warto rozglądać się używanymi automatami, czy sobie odpuścić? Jeśli jest szansa na trafienie dobrego egzemplarza - na co zwrócić uwagę, czego się wystrzegać?

Pozdrawiam,
Andrzej
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Zakup takiego pojazdu z automatem bez znajomości pochodzenia i historii pojazdu może faktycznie być dość ryzykowny. Z drugiej zaś strony jak pojazd zadbany to spokojnie może wykręcić ponad 500 kkm. Średnio tyle mają Mercedesy z niemieckich taksówek.... jak są ściągane do nas.
Swego czasu sprzedawałem Mercedesa 240D z poniemieckiej pancernej dryndy miał ponad 750 kkm ...... więc nie ma reguły! Wiem to była stara beczka... a obecnie pojazdy nie sa juz tak wytrzymałe. Znajomy miał natomiast Audi 100 w automacie... kompletna porażka! Zależy jak trafisz. Nie ma samochodów bezawaryjnych!
Zakup takiego pojazdu powinien zostać koniecznie poprzedzony przeglądem w warsztacie zajmującym sie tego typu skrzyniami!

:-))Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 00:39
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Napisz co chcesz kupić do tych 18tys zł, to ci napiszę czy warto z automatem :)
Tak jak kolega napisał, nie ma samochodów bezawaryjnych a im młodsze tym bardziej powinno się psuć (tak się po prostu teraz auta robi - mają wytrzymać dwa, trzy lata i właściciel ma je zezłomować kupując kolejne nowe). Co do skrzyń automatycznych zwróć szczególną uwagę czy ktoś wymieniał olej. Wiele marek wręcz zabrania wymiany, tłumacząc że to olej typu "longlife", niewymienialny itd. Ja uważam, że taki olej również się zużywa, również brudzi a jego parametry z kilometrami się pogarszają. To jesteś w stanie sprawdzić przed zakupem (może jakieś faktury, książka serwisowa z wbitą wymianą oleju, lub ostatecznie słowo sprzedawcy - ryzykownie). Resztę, jeśli się nie znasz, chyba tylko w zakładzie naprawiającym automaty - po jeździe próbnej będą w stanie wiele powiedzieć, a jakbyś był przekonany do auta, warto spuścić olej i przypatrzeć się opiłkom, konsystencji i jego zapachowi.
Powodzenia w poszukiwaniach.

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

ja obecnie jeżdże BMW e46 320 z automatem i manuala do codziennej jazdy już nie chcę :)

Należy zwrócić uwagę, iż w założeniu producentów skrzynia (zarówno manual jak i automat) jest na całe życie auta. I tylko nieprawidłowa eksploatacja moze ją uszkodzić (albo wadliwe skrzynie, jak to się zdarzało różnym producentom).

Poza tym warto dodać, że w normalnej skrzyni jest częśc eksploatacyjna podlegająca wymianie - sprzęgło. W automacie nie ma nic takiego, co się zużywa wraz z przebiegiem więc nie ma kosztów eksploatacyjnych - szczególnie ma to znaczenie w nowszysch autach >2000r gdzie, wiele manuali jest wyposażonych w drogie koła dwumasowe, których wymiana kosztuje kilka tys. pln.

I do tego jeszcze silnik auta oraz elementy napędowe "po skrzyni" czyli przeguby lub most są mniej zużyte ze względu na płynność przekazywania mocy na koła oraz mniejsze szanse na trafienie auta mocno katowanego (kto chce katować kupuje manual)

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Andrzej Janus:
Tu chyba musisz popytać specjalistów od poszczególnych marek aut.

Ja się mogę wypowiedzieć jedynie o jeepie Cherokee 4.0 z automatem - brać tylko z japońską skrzynią. Amerykańska nie jest tak wytrzymała.

Mojego kupiłem 3,5 roku temu, miał 170.000, teraz ma 210.000, a drugi rok jeździ na sporo większych oponach - a skrzynia nigdy nawet nie jęknęła.

Auto też można sprawdzić - kolor oleju w skrzyni, jej praca w trakcie jazdy - musi gładko przerzucać, no i sprawny kick-down. Auto w automacie stojące pod górę na "D" po puszczeniu hamulca nie powinno zjeżdżać do tyłu...

Tak więc popieram automat, ale czekają Cię poszukiwania.
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Marek S.:
Poza tym warto dodać, że w normalnej skrzyni jest częśc eksploatacyjna podlegająca wymianie - sprzęgło. W automacie nie ma nic takiego, co się zużywa wraz z przebiegiem więc nie ma kosztów eksploatacyjnych
nie mogę się z Tobą zgodzić. Tarczki i przekładki cierne to jak najbardziej części eksploatacyjne, które zużywają się i są chyba najczęściej podczas napraw wymienianymi elementami automatycznej skrzyni biegów.
Poza tym wszystko prawda.
Przy okazji ja również jestem zwolennikiem automata :)

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Łukasz Pawłowicz:
Marek S.:
Poza tym warto dodać, że w normalnej skrzyni jest częśc eksploatacyjna podlegająca wymianie - sprzęgło. W automacie nie ma nic takiego, co się zużywa wraz z przebiegiem więc nie ma kosztów eksploatacyjnych
nie mogę się z Tobą zgodzić. Tarczki i przekładki cierne to jak najbardziej części eksploatacyjne, które zużywają się i są chyba najczęściej podczas napraw wymienianymi elementami automatycznej skrzyni biegów.
Poza tym wszystko prawda.
Przy okazji ja również jestem zwolennikiem automata :)


wiesz, można powiedzieć w takim razie, że silnik w aucie to też część eksploatacyjna, bo pierścienie puszczą po 400tys km i trzeba remont robić ;)
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Marku, porównujesz skrzynię manualną do automatycznej a nie całe auto do auta. Zużywa się wiele elementów i w jednej, i w drugiej przekładni(koła zębate też przecież o siebie trą na styku) - ale skoro mówisz TYLKO o sprzęgle w manualnej, to ja przypisałem do tego elementy cierne z automatu, identycznie zużywające się jak sprzęgło.
To jasne, że zużywa się i żarówka, i silnik a nawet wentylek w aucie - ale rozmawiamy o skrzyniach, prawda?

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Łukasz Pawłowicz:
Marku, porównujesz skrzynię manualną do automatycznej a nie całe auto do auta. Zużywa się wiele elementów i w jednej, i w drugiej przekładni(koła zębate też przecież o siebie trą na styku) - ale skoro mówisz TYLKO o sprzęgle w manualnej, to ja przypisałem do tego elementy cierne z automatu, identycznie zużywające się jak sprzęgło.
To jasne, że zużywa się i żarówka, i silnik a nawet wentylek w aucie - ale rozmawiamy o skrzyniach, prawda?


no tak, ale trudno mówić o zużyciu eksploatacyjnym po przebiegu sięgającym trwałości silnika. Sprzęgło wymiania się co kilkadziesiąt tys km do stukilkudziesieciu tys. I jest to pewnik, że sprzęgło się zużyje (chyba, że jeździ się tylko w trasie to jest szansa, że przetrwa ponad 200kkm) A automat przy prawidłowej eksploatacji (czyli nie startowanie z hamulca, nie jeżdżenie cały czas na pełnym ogniu) wytrzyma tyle ile silnik auta. Dlatego nie można mówić o zużyciu eksploatacyjnym. Bo przecież zajeździć można wszystko, tylne mosty też nie powinny padać a padają ;)
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Jestem pełen uznania dla Twej optymistycznej wiary w nieśmiertelność skrzyń automatycznych - nawet tych prawidłowo użytkowanych :)
Ale przyjmuje Twe wytłumaczenie :)

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Marek S.:
...
no tak, ale trudno mówić o zużyciu eksploatacyjnym po przebiegu sięgającym trwałości silnika. Sprzęgło wymiania się co kilkadziesiąt tys km do stukilkudziesieciu tys. I jest to pewnik, że sprzęgło się zużyje (chyba, że jeździ się tylko w trasie to jest szansa, że przetrwa ponad 200kkm)
Mój staruszek 250 już przekroczył na jednym sprzęgle, chodzi już trochę ciężko ale się nie ślizga ;) a cykl jest mieszany. Jest już kupione nowe i jak będzie cieplej to się wymieni z paroma innymi rzeczami.Rafał Wardas edytował(a) ten post dnia 09.03.10 o godzinie 20:54

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Moim zdaniem ASB nie są nieśmierletne, ale dużo trudniej uszkodzić je przez niewłaściwe użytkowanie.
I nie jest prawdą mit o jakimś bardzo drogim ich serwisowaniu. Ja na automacie mam nakręcone 230 kkm i cały czas chodzi jak nowy :)
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Pisząc o "nieśmiertelności skrzyń automatycznych" miałem na myśli przebiegi o których pisał Marek, czyli rzędu zużycia się silnika spalinowego - w taką wytrzymałość nie wierzę. 200tys km to bezpieczny przebieg dla skrzyni automatycznej, choć moim zdaniem jest to pewne optimum, po którym sprawność skrzyni będzie malała.
Serwisowanie automatu wg mnie, sprowadza się praktycznie do systematycznej wymiany oleju wraz z filtrem, co wraz z właściwym użytkowaniem na pewno zaowocuje długą żywotnością. Niestety wielu wymienia olej, dopiero gdy coś się złego ze skrzynią zaczyna dziać - a to w większości przypadków tylko wbija kolejny gwóźdź do trumny.

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Łukasz, ale systematyczna wymiana oleju itp. to w moim przypadku co 60 - 80 kkm.
Więc chyba to nie jest jakiś problem serwisowy i kosztowy?

To w sumie bardziej uciążliwy jest serwis każdego silnika :)
Łukasz Pawłowicz

Łukasz Pawłowicz Kierownik Serwisu,
Specjalista do spraw
rozliczeń gwaranc...

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Ależ oczywiście, że to żaden problem.
Każdy użytkownik automatu powinien o takim serwisowaniu pamiętać - tym bardziej, że nie jest ani czaso, -ani aż tak pieniądzochłonne :)
A jak widać na Twoim przykładzie: właściwe serwisowanie odwdzięczyło się bezawaryjnością skrzynki.
Marcin Kaniewski

Marcin Kaniewski ITSM, ITIL, PM, IT
Manager

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Witam

Ja użytkuję 2 samochody z ASB, przebiegi od 70kkm do 200kkm i żadnych problemów, ojciec też ma ASB w aucie i też nic się nie dzieje. Szwagier ma w terenówce ASB i tam trzeba było zmienić sterownik (przy okazji wymiany oleju) ale to znany błąd tych skrzyń po przebiegu 70kkm - koszt z wymianą około 1500zł (zastosowany sterownik poprawiony w stosunku do fabrycznego).

Ale wszystko są to auta amerykańskie, skrzynie nie są budowane jako wyczynowe. Mam wrażenie, że Amerykanie po prostu od lat robią skrzynie automatyczne i w klasycznej technologii ASB są po prostu doświadczeni, a co za tym idzie robią dobre ASB.

Czyli pytanie ogólnie o automaty wg mnie ma taki sens jak pytanie o silniki benzynowe - zależy jaki samochód, jakiego producenta i jak użytkowany.

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Podepnę się pod temat, co sądzicie o takiej Maździe:
http://otomoto.pl/mazda-323f-automat-klima-po-lifcie-C...

IMHO: brakuje trochę zdjęć tego "idealnego wnętrza".
Mateusz P.

Mateusz P. logi(sty)ka

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Andrzej, coś wybrałeś?

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Dzięki za wszystkie rady:-)! Wezmę je pod uwagę przy zakupie. Doszedłem do wniosku, że nie taki diabeł straszny... ale tylko z w miarę pewnego źródła. W końcu nie wiadomo jak ktoś wcześniej jeździł tym samochodem. Zaledwie tydzień temu słyszałem czekając do stomatologa (ja wszędzie człowiek może się czegoś dowiedzieć:-D), że ktoś jakiś czas temu sprowadził synowi jakieś AUDI z 2000 w automacie i po kilku tyś km skrzynia się "rozsypała" - może to przesadne określenie, no ale zacytowałem dosłownie. Odkryłem też kilka modeli samochodów z bardzo miękkim i stosunkowo "płytkim" sprzęgłem którym teoretycznie mógłbym operować nawet gdy mam problem z kolanem (pozytywnie pod tym względem zaskoczyły mnie szczególnie Focus i... Fabia). W przeciągu tygodnia/dwóch postaram się zakończyć sprawę:-).
Jeszcze raz dzięki za pomoc! Już wiem teraz gdzie pytać jakby co;-).

A przy okazji chciałem pożyczyć Wam... WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY, SMACZNYCH JAJEK, MOKREGO DYNGUSA, ODPOCZYNKU W RODZINNEJ ATMOSFERZE I WIOSENNEGO OPTYMIZMU!

konto usunięte

Temat: Prośba o poradę... czy używany automat = bomba zegarowa?

Odświeżam temat, czy ktoś może mi zrobić łopatologiczny wykład na temat ASB?
Na co zwrócić uwagę kuoując używany samochód z ASB?
Nie wiem jeszcze jakie to będzie auto- co się trafi choć wiadomo, że na naszym rynku wtórnym dość trudno auto z ASB z klasy poniżej D.

Następna dyskusja:

Kupno SUV-a.Prośba o poradę.




Wyślij zaproszenie do