Temat: Problem z tankowaniem?
Piotr T.:Zuzanna Gawor-Kotkowska:
Aaaa, no i jeszcze jedno - płynność - oto klucz do sukcesu ;)
Nie. Podstawą jest wyobraźnia i nie przecenianie własnych możliwości, zwłaszcza na drodze, na której jest wielu innych użytkowników.
Co innego miałam na myśli. Wg. mnie kluczem do bezwypadkowej jazdy jest zachowawczy sposób prowadzenia pojazdu, czyli właśnie to, co napisałeś. A kluczem do szybkiego przejechania trasy bez stwarzania zagrożenia (o ile w ogóle można mówić o takiej sytuacji, jeśli w ogóle już ktoś znalazł się na drodze) jest płynność tej jazdy. Którą zachować jest szczególnie łatwo na dobrze znanej trasie.
Kiedyś dojechałyśmy do Gdańska z siostrą w 4:30, z przerwą na obiad nie przekraczając w żadnym miejscu poza odcinkiem Wawa-Płońsk prędkości 110km/h - rzeczywiście była to niedziela i nie było TIRów. Oczywiście jest to wciąż przekroczenie prędkości dozwolonej na tej trasie - jednak jest to wykonalne i nie należy się takiemu czasowi dziwić. Nie jest to też jakiś nietypowy wyczyn. Kiedyś także jechałam aż 10h, w większości przypadków ten czas jednak oscyluje wokół 3h-3:30 i naprawdę, specjalnie się nie staram.