konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

poza ich stroną na FB, tu też można sobie poczytać o tej....firmie

https://ipolisa.pl/To-sa-oszusci,watek,2565/9/
jeden z wielu wpisów:

2014-04-23 09:52
Mike

W filmie C.K. Dezerterzy Janusza Majewskiego jest scena, w której kapitan Wagner (genialny Z. Zapasiewicz) prowadzi rozmowę z von Nogay'em (równie świetny W. Pokora). Odnosząc się do postępowania von Nogaya stwierdza: "Wie Pan, że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić Pańskie postępowanie. (...) W moich oczach jest Pan nędznym gadem omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem". Nie sądziłem, że przypomnę sobie o tej scenie przy okazji styczności z proamą (celowo z małej litery). Otóż w mojej ocenie nie ma dostatecznie obelżywych słów aby określić tą firmę i sposób jej postępowania. I wierzę, że tylko przez czyjeś niedopatrzenie ta firma może w dalszym ciągu nazywać się towarzystwem ubezpieczeniowym. Krótka historia: otrzymałem uderzenie w tył auta - sprawca ubezpieczony w proamie. Auto nowe, niecałe 60 tys. przebiegu, serwisowane wyłączenie w ASO (pełna dokumentacja faktury, wpisy w książkę ,itp.). Pierwsze oględziny rzeczoznawcy, pierwszy kosztorys z proamy. Wynik: ok. 30% kosztów naprawy oszacowanych przez ASO. Odwołanie. Częściowo uwzględnione. Druga wizyta rzeczoznawcy. Odwołanie - częściowo uwzględnione. Auto trafia do ASO. Demontaż uszkodzonych elementów - pod spodem kolejna "niespodzianka". Trzecia wizyta rzeczoznawcy. Odwołanie. Odrzucone. I tu uwaga: "fachowiec" proamy zdalnie (tzn. nie widząc auta i jego uszkodzeń) neguje opinię swojego rzeczoznawcy. Rzeczoznawca (jednocześnie biegły sądowy) WIDZĄC auto, za bezdyskusyjną uważa konieczność wymiany elementu nadwozia (błotnik). Proama odrzuca taką opcję i zaleca naprawę poprzez "klepanie i szpachlowanie" elementu gdzie powierzchnia na którą ta szpachla będzie nałożona to ponad 50% powierzchni naprawianego elementu. "Fachowcy" proamy to ludzie o tak rozległej wiedzy w dziedzinie motoryzacji, że na podstawie zdjęć są w stanie ocenić czy element (tu czujniki parkowania) wydają dźwięk czy też nie. To nic, że rzeczoznawca dokonujący oględzin słyszy, że czujniki "piszczą" jak oszalałe (uderzenia w tył rzecz jasna nie przeżyły). "Fachowiec" proama ocenia, na podstawie zdjęć, że jednak nie piszczą (sic!). Bezczelna Pani, która mieni się "specjalistą ds. relacji z klientem" wypisuje między innymi na tym forum, że istnieje możliwość wystąpienia z wnioskiem o kolejne oględziny. Po co skoro - jak pokazuje mój przypadek - nie uwzględniają oni opinii SWOJEGO rzeczoznawcy, którego to ONI wyznaczają do dokonania oględzin pojazdu. Sprawa znajdzie finał w sądzie, a o jej wyniku pozwolę sobie poinformować Szanownych forumowiczów. I jeszcze jedno: Proszę Państwa proszę się zastanowić czy oszczędność kilkuset złotych warta jej nerwów jakie Państwo stracą w sytuacji gdy coś się Państwu przytrafi. Korzystając z oferty proamy nie kupujecie sobie Państwo bezpieczeństwa a jedynie miraż gdyż w razie jakiejś mało przyjemnej przygody zostaniecie Państwo potraktowani jak intruz (sympatykom "Misia" S. Bareji przypominam scenę z szatni: "uparł się cham i mu daj...."). A do wyznawców poglądu, że "jakość OC" to zmartwienie poszkodowanego: proszę porozmawiać z dowolnym prawnikiem lub w miarę rzetelnym agentem i zapytać co może poszkodowany w stosunku do sprawcy gdy jego roszczenie nie zostanie w pełni zaspokojone. Zapewniam, że nie jest kolorowo. Wszystkim pokrzywdzonym przez proamę życzę dużo wytrwałości i tego by nie odpuszczali nawet kilkuset złotych. Sąd, sąd i jeszcze raz sąd. I proszę byście o swoich przejściach z tą.... "firmą" informowali maksymalnie szerokie grono znajomych (u mnie to już ponad sto osób). Pamiętajmy, że to małe kamyki poruszają lawinę.

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Jolanta I.:
Bogusław G.:
Często najsłabszym ogniwem jest człowiek, więc wcale bym się nie zdziwił gdyby te dwie szkody likwidowane były przez jedno TU ale dwóch różnym likwidatorom by były przydzielone. Znam takie przypadki z autopsji.


Pełna zgoda, natomiast jakoś dziwnie się składa, że już w obu tych TU likwidowałam inne szkody i....sytuacja się powtarza, przypadek? Czy może jednak to świadczy o tym, że jeden ubezpieczyciel jest lepszy a drugi gorszy?

Po tych doświadczeniach już wiem gdzie auta NIE ubezpieczać i NIE leasingować i utwierdzam się w przekonaniu, że polisa na moje prywatne auto to był dobry wybór, mimo że nie najtańszy.
to co to były za firmy?

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Paweł D.:
to co to były za firmy?

XYZ - Allianz
ABC-PZU.

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Kolejna likwidacja szkody komunikacyjnej z OC sprawcy w PZU i znowu porażka.

Tym razem pani A.T. z uporem maniaka korespondencję wysyła na firmowy ogólny adres mailowy, mimo, że ma podany mój, bo z niego wysłałam skany dokumentów ale nie dociera.
Gdybym po tygodniu od zgłoszenia nie zadzwoniła na infolinię (bo telefony do konkretnych osób są przecież ściśle tajne) to nie wiem czy w końcu dostałabym informację jaki jest status szkody.Zresztą na infolinii mi informacji nie udzielili bo nie miałam upoważnienia z firmy (bo przy zgłaszaniu szkody ani w ich późniejszym piśmie ani słowa o tym nie było) aby się o szkodzie dowiadywać na moją prośbę o połączenie z Panią A.T. dostałam odpowiedź, że ma oddzwonić do mnie do końca kolejnego dnia.
Poza tym mega biurokracja: zgłosiłam szkodę na infolinii a potem jeszcze od razu dodatkowo wysłałam mailem skany dokumentów i opis zdarzenia, na co po 2 dniach dostałam (na ogólnego maila) pismo, jakie dokumenty mam dostarczyć-nic to, że z 4 dwa już ....mieli a dwa kolejne nie były jasno sprecyzowane.

Ręce opadają do kostek i chroń Boże przed sprawcami z OC w pizetju.
Piotr Ż.

Piotr Ż.
piotrzolyniak.krakow
@gmail.com

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

witam, podawane tutaj TU nie są jeszcze az tak bardzo "złe" ;-) Powiem szczerze że na polskim rynku funkcjonuje wiele dużo "słabszych" TU i to dopiero jest pech jak sie trafi na sprawcę posiadającego u nich OC ;-)
Krzysztof Pszczółkowski

Krzysztof Pszczółkowski "Nie mam żadnych
talentów - prócz
namiętnej
ciekawości." ...

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

W zeszłym tygodniu zapadł wyrok w sprawie zwrotu kosztów za auto zastępcze z którego korzystałem po skasowaniu mojego auta przez zagapionego kierowcę. Sprawca był ubezpieczony w PZU. Sprawę wytoczyła ubezpieczycielowi wypożyczalnia aut z usług której korzystałem (nomen omen wskazana mi na infolinii przez konsultanta z PZU przyjmującego zgłoszenie) a której udzieliłem pełnomocnictwa. Sprawa dotyczyła zaniżonej wyceny kosztów wypożyczenia auta wykonanej przez ubezpieczyciela. PZU sprawę przegrało, musi zapłacić. Niby nic wielkiego, tyle że wypadek miał miejsce 23-08-2013 r !!!

Każdy ubezpieczyciel ma swoje "za uszami"...

P.S. Po zdarzeniu z poprzedniego tygodnia testuję właśnie likwidację szkody z OC w BRE Ubezpieczenia :(

P.S.P.S Przelew środków z tytułu odszkodowania natąpił 13-05-2015, na 3 dni przed upływem terminu i po moim ponagleniu...Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.05.15 o godzinie 11:28

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

uuu ludzie, nie mieliscie nigdy do czynienia z TESCO Insurance. Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jak to jest likwidować szkodę czy uzyskać odszkodowanie u nich. Pamiętacie scenę z urzędem w "Dwanaście prac Asterixa" ?
Dominik Fliśnik

Dominik Fliśnik Recruitment and
Training

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Ja (całe szczęście) do tej pory nie musiałem likwidować szkody w Proamie, ale korzystałem z Assistance i jakością obsługi przebija na łeb na szyję chociażby PZU czy Allianz. W 90 minut od zgłoszenia usterki na trasie, auto znalazło się w serwisie a ja odjechałem samochodem zastępczym, który po raz pierwszy dorównywał standardem autu, które posiadam. Szybko i solidnie, czego nie mogę powiedzieć o dwóch poprzednich ubezpieczycielach.
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

przedluam OC,sil.3,5 w PZU 505,-zl z Zielona kartą, najdrozsza oferta 860,-zl, TUI 640zl., teraz mialem u nich zaa 450,-.
niesamowite podwyzki.

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Mirek O.:
uuu ludzie, nie mieliscie nigdy do czynienia z TESCO Insurance. Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jak to jest likwidować


Z OC czy AC?
Bo jak z AC, to kara za korzystanie z tanich wynalazków.
Krzysztof Pszczółkowski

Krzysztof Pszczółkowski "Nie mam żadnych
talentów - prócz
namiętnej
ciekawości." ...

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!



Z OC czy AC?
Bo jak z AC, to kara za korzystanie z tanich wynalazków.


Ciekawe podejście, a gdyby ktoś kupił przecenione bułki w Tesco powiedzmy do 0,05 zł, zatruł się nimi i zmarł to według Twojego podejścia byłby sam sobie winien bo po co wykorzystał okazję. Mógł kupić po cenie standardowej!
A gdybyś zatankowała paliwo po obniżonej cenie, padł CI potem silnik to co? Nie miałabyś żalu do stacji? No chyba nie w końcu sprzedali wodę ale przecież tak tanio że każdy powinien si domyślić.

Ciekawe podejście nie ma co....

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Krzysztof P.:


Z OC czy AC?
Bo jak z AC, to kara za korzystanie z tanich wynalazków.


Ciekawe podejście, a gdyby ktoś kupił przecenione bułki w Tesco powiedzmy do 0,05 zł, zatruł się nimi i zmarł to według Twojego podejścia byłby sam sobie winien bo po co wykorzystał okazję. Mógł kupić po cenie standardowej!
A gdybyś zatankowała paliwo po obniżonej cenie, padł CI potem silnik to co? Nie miałabyś żalu do stacji? No chyba nie w końcu sprzedali wodę ale przecież tak tanio że każdy powinien si domyślić.

Ciekawe podejście nie ma co....

Krzysztof to nie jest kwestia mojego podejścia tylko jakości i zakresu usługi jaką płacisz.
Dlaczego oferty TU dla jednego auta w przypadku AC są tak różne? Bo mają różne OWU, różny zakres i różną jakość likwidacji szkody.Coś za coś, niestety wyższa jakość dość często pociąga za sobą wyższą cenę, dziwi Cię to?
Oczywiście są usługi czy produkty gdzie wysoka cena nie ma nic wspólnego z jakością, która czasem pozostawia wiele do życzenia.

Zatem Twój przykład z bułką jest nietrafiony.
Poczytaj sobie grupę na GL o ubezpieczeniach o tym dlaczego nie warto kupować najtańszego np.OC.

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Jolanta I.:

Z OC czy AC?
Bo jak z AC, to kara za korzystanie z tanich wynalazków.

Nie wiem jak jest w Polsce, czy Tesco to faktycznie tani wynalazek, nie korzystałem. Wiem natomiast jak jest w Zjednoczonym Królestwie bo miałem jakieś sześć, siedem lat temu taką polisę jak też miałem "przyjemność" załatwiania odszkodowania po wypadku samochodowym, którego nie byłem sprawcą. To z czym Tesco bawiło się trzy miesiące, finalnie załatwił mi prawnik w dwa dni a dodam, że sprawa była stosunkowo prosta.
Co do taniosci, obawiam się, że niewiele wiesz o tym na jakich zasadach ubezpiecza się "na wyspach" samochody i od czego zależy stawka finalna polisy ubezpieczeniowej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.04.15 o godzinie 12:19

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Mirek O.:
Jolanta I.:

Z OC czy AC?
Bo jak z AC, to kara za korzystanie z tanich wynalazków.

Nie wiem jak jest w Polsce, czy Tesco to faktycznie tani wynalazek, nie korzystałem. Wiem natomiast jak jest w

Nie słyszałam, żeby w PL Tesco miało w swojej ofercie ubezpieczenia.
Zjednoczonym Królestwie bo miałem jakieś sześć, siedem lat temu taką polisę jak też miałem "przyjemność" załatwiania odszkodowania po wypadku samochodowym, którego nie byłem sprawcą. To z czym Tesco bawiło się trzy miesiące, finalnie załatwił mi prawnik w dwa dni a dodam, że sprawa była stosunkowo prosta.

Czyli miałeś pecha, niestety jesteśmy czy tu czy tam skazani na OC sprawcy, choć u nas niektóre TU mają opcje, że można im zlecić likwidację szkody z polisy sprawcy w innym TU.
Edt.Ja likwidowałam szkodę z OC sprawcy w Warcie, pół roku trwała zabawa, gdzie wina sprawcy była ewidentna.
Co do taniosci, obawiam się, że niewiele wiesz o tym na jakich zasadach ubezpiecza się "na wyspach" samochody i od czego zależy stawka finalna polisy ubezpieczeniowej.

I ....? Skoro sprawa była z OC sprawcy to na to nie masz wpływu, jednak dość często jest tak, że OC jest kupowane tam gdzie jest najtańsze.
Od czego by stawka w UK nie zależała to też są polisy tańsze i droższe.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.04.15 o godzinie 12:35
Krzysztof Pszczółkowski

Krzysztof Pszczółkowski "Nie mam żadnych
talentów - prócz
namiętnej
ciekawości." ...

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Jolanta I.:
Krzysztof P.:
Ciekawe podejście nie ma co....

Krzysztof to nie jest kwestia mojego podejścia tylko jakości i zakresu usługi jaką płacisz.

Dokładnie tak, absolutnie się z Tobą zgadzam! Wyszukuję sobie korzystną ofertę, sprawdzam OWU i jeśli je akceptuję zawieram umowę. I mam święte prawo do tego by wymagać respektowania zapisów umowy tak jeśli zapłaciłem składkę 1500 zł jak i gdy zapłaciłem składkę 150 zł.

Nigdy w życiu nie zgodzę się na sytuację by w zgadzać się na odstępstwo od warunków umowy na moja niekorzyść z powodu tego że nabyłem daną usługę czy produkt w okazyjnej cenie czy u mało popularnego dostawcy usługi.

Jolu, uważam, że podane przeze mnie wcześniej przykłady są jak najbardziej trafne. To ze kupuję coś tanio nie zwalnia sprzedawcy z odpowiedzialności za zgodność towaru/usługi z umową.

konto usunięte

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Wypełniłem formularz, żeby poznać cenę ubezpieczenia, ale zaproponowana kwota nie okazała się na tyle atrakcyjna, żebym skorzystał z usług firmy – opowiada mężczyzna.

Ostatecznie pan Maciej zdecydował się przedłużyć polisę u dotychczasowego ubezpieczyciela. Zdziwił się, kiedy kilka miesięcy później na jego adres poczty elektronicznej przyszło wezwanie do zapłaty skierowane przez dział windykacji Proamy. Firma – słowami Koordynatora Zespołu Windykacji – informowała, że wobec nieopłacenia składki w terminie, nie doszło do zawarcia umowy i w związku z tym ochrona z tego tytułu nie może być świadczona. Jednocześnie wzywała do natychmiastowej zapłaty składki, do której pan Maciej wciąż był (zdaniem firmy) zobowiązany. Chodziło o niecałe 350 złotych za ubezpieczenie OC.


http://biznes.onet.pl/jak-nie-zostac-dluznikiem/nj77jl
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Weźcie pod uwagę jeszcze jedną rzecz - "młodzi kierowcy", do których jeszcze się kwalifikuję. PZU za AC i OC zaśpiewało mi 3100 zł na rok. W tej chwili mam Linka, bo chcieli 1500. Teraz chyba jest trochę mniej. Na szczęście ta firma daje mnóstwo opcji, które oczywiście mają wpływ na cenę. Ja wybrałem naprawę ewentualnej szkody w ASO i mam to w nosie. Jeśli komuś nie chce się czytać OWU, to mają przejrzystą wersję graficzną: https://www.link4.pl/sites/default/files/files/owu_link... Nie mam na razie z nimi żadnych złych doświadczeń i oby tak pozostało :-) Nie chcę mieć żadnych doświadczeń!
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Jakub Ł.:
Weźcie pod uwagę jeszcze jedną rzecz - "młodzi kierowcy", do których jeszcze się kwalifikuję. PZU za AC i OC zaśpiewało mi 3100 zł na rok. W tej chwili mam Linka, bo chcieli 1500. Teraz chyba jest trochę mniej. Na szczęście ta firma daje mnóstwo opcji, które oczywiście mają wpływ na cenę. Ja wybrałem naprawę ewentualnej szkody w ASO i mam to w nosie. Jeśli komuś nie chce się czytać OWU, to mają przejrzystą wersję graficzną: https://www.link4.pl/sites/default/files/files/owu_link... Nie mam na razie z nimi żadnych złych doświadczeń i oby tak pozostało :-) Nie chcę mieć żadnych doświadczeń!
Kuba

Praktycznie każda firma ubezpieczeniowa daje Ci kupę opcji, które finalnie budują cenę tyle, że np w PZU kupa z nich jest domyślnie i można rezygnować.

Michał
Łukasz Sokołowski

Łukasz Sokołowski Project-based
Supplier Quality
Engineer / Assurance

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Likwidowałem szkodę w PZU, w Allianz i w Hestii. Z pierwszymi dwoma szło gładko. Z trzecią słabo. I wiem, że cena to nie wszystko. Z Link4 znam relację z pierwszej ręki. I jednak wolę zapłacić więcej za ubezpieczenie. Jak ktoś mnie uderzy, i będzie miał OC w Link albo Hestii, będę wzywał policję. Jak w PZU czy Allianz - nie.

Jeśli komuś zapachniało kryptoreklamą - trudno. Nie moim było to celem.
Dawid Oszkiewicz

Dawid Oszkiewicz Dyrektor handlowy,
Sunnyline Poland

Temat: PROAMA - radzę omijać szerokim łukiem!

Co zmieni wizyta bądź nie policji? Z protokołem ubezpieczyciel niby zacznie działać sprawniej?

Następna dyskusja:

Ubezpieczenia turystyczne w...




Wyślij zaproszenie do