konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Ryszard S.:
>
No to można jeszcze inaczej: bezpośrednia przyczyną była utrata przyczepności. :)
to była konsekwencja braku wyobraźni, podobnie jak prędkość. prędkość sama z siebie nie zabija, podobnie jak nóż, ogień czy alkohol. wszystko ma swoje miejsce. dlaczego w Niemczech na autostradzie bez ograniczeń prędkości jest mało zdarzeń śmiertelnych? gdyby prędkość zabijała, Niemcy byliby na wymarciu.

Odcinkami nieograniczona prędkość. Weź jeszcze pod uwagę jakimi samochodami jeżdzą Niemcy, a jakimi my. :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Ok, w takim razie uważam, że za większość wypadków drogowych odpowiada "błąd ludzki", ale nie stan dróg (sic!).
stan dróg na pierwszym miejscu. w filmiku z "jutjub" droga była ok, nie sądzisz?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Odcinkami nieograniczona prędkość. Weź jeszcze pod uwagę jakimi samochodami jeżdzą Niemcy, a jakimi my. :)
odcinkami ograniczona. podobnymi, często tam bywam, a Ty?

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Odcinkami nieograniczona prędkość. Weź jeszcze pod uwagę jakimi samochodami jeżdzą Niemcy, a jakimi my. :)
odcinkami ograniczona.

Z logicznego punktu widzenia odcinkami ograniczona jest równoważne ze stwierdzeniem odcinkami nieograniczona. Oba stwierdzenia są płynne ponieważ nie precyzują jak długie są owe odcinki :)
często tam bywam, a Ty?

Nie bywam za granicą. Czy to ma jakieś znaczenie dla dyskusji?

Tępią za jazdę na zderzaku. To coś czego większość polskich kierowców do końca swojego życia nie potrafi zrozumieć, że jest jedną z najgłupszych rzeczy, jakie można zrobić. Ścigają za jazdę lewym pasem. Niemcy dużo bardziej szanują przepisy niż Polacy. To tłumaczy wiele.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Z logicznego punktu widzenia odcinkami ograniczona jest równoważne ze stwierdzeniem odcinkami nieograniczona. Oba stwierdzenia są płynne ponieważ nie precyzują jak długie są owe odcinki :)
te bez ograniczeń dominują.
często tam bywam, a Ty?

Nie bywam za granicą. Czy to ma jakieś znaczenie dla dyskusji?

a jak sądzisz, skoro wypowiadasz się na temat ich dróg i samochodów?

Tępią za jazdę na zderzaku. To coś czego większość polskich kierowców do końca swojego życia nie potrafi zrozumieć, że jest jedną z najgłupszych rzeczy, jakie można zrobić.
skąd to wiesz?
Ścigają za jazdę lewym pasem. Niemcy dużo bardziej szanują przepisy niż Polacy. To tłumaczy wiele.
a to z kolei skąd wiesz?
to tak a propos Twojego pytania powyżej.

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Z logicznego punktu widzenia odcinkami ograniczona jest równoważne ze stwierdzeniem odcinkami nieograniczona. Oba stwierdzenia są płynne ponieważ nie precyzują jak długie są owe odcinki :)
te bez ograniczeń dominują.
często tam bywam, a Ty?

Nie bywam za granicą. Czy to ma jakieś znaczenie dla dyskusji?

a jak sądzisz, skoro wypowiadasz się na temat ich dróg i samochodów?

Drogi najlepsze na świecie. Każdy o tym wie, wystarczy czytać, nie trzeba jeździć.
Tępią za jazdę na zderzaku. To coś czego większość polskich kierowców do końca swojego życia nie potrafi zrozumieć, że jest jedną z najgłupszych rzeczy, jakie można zrobić.
skąd to wiesz?

To chyba naprawdę nie ma znaczenia, ale skoro pytasz - miałem znajomego, który pracował dla BMW jako programista m. in. układów ECU. W związku z tym jeździł bardzo dużo po niemieckich drogach, również po autostradach. Średnio 2x w miesiącu miał wyjazdy służbowe. Dużo opowiadał.
Ścigają za jazdę lewym pasem. Niemcy dużo bardziej szanują przepisy niż Polacy. To tłumaczy wiele.
a to z kolei skąd wiesz?

J.w.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Kuba Ł.:
Ok, w takim razie uważam, że za większość wypadków drogowych odpowiada "błąd ludzki", ale nie stan dróg (sic!).
stan dróg na pierwszym miejscu. w filmiku z "jutjub" droga była ok, nie sądzisz?
Trochę nie łapię. Dużo osób w tym wątku próbowało przeforsować hipotezę, że GŁÓWNĄ przyczyną wypadków w Polsce jest zły stan dróg, a nie czynnik ludzki, a co za tym idzie zbyt duża, nieadekwatna do warunków i umiejętności, prędkość. Oczywiście na tym filmiku stan drogi był doskonały i jak w większości przypadków "Polak przykozaczył".

Edit: ja od początku piszę, że oczywiście nie można stawiać złego stanu dróg jako pierwszej przyczyny wypadków drogowych. Kończy się to dziecinadą ze strony osób, wydawałoby się, dorosłych. Szkoda gadać ;-)Kuba Łochowicz edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 20:21
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Trochę nie łapię.
bo się nie starasz:) nie ma jednej przyczyny, ale prędkość jest na końcu.
Dużo osób w tym wątku próbowało przeforsować hipotezę, że GŁÓWNĄ przyczyną wypadków w Polsce jest zły stan dróg, a nie czynnik ludzki, a co za tym idzie zbyt duża, nieadekwatna do warunków i umiejętności, prędkość. Oczywiście na tym filmiku stan drogi był doskonały i jak w większości przypadków "Polak przykozaczył".

Edit: ja od początku piszę, że oczywiście nie można stawiać złego stanu dróg jako pierwszej przyczyny wypadków drogowych. Kończy się to dziecinadą ze strony osób, wydawałoby się, dorosłych. Szkoda gadać ;-)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
To chyba naprawdę nie ma znaczenia, ale skoro pytasz - miałem znajomego, który pracował dla BMW jako programista m. in. układów ECU. W związku z tym jeździł bardzo dużo po niemieckich drogach, również po autostradach. Średnio 2x w miesiącu miał wyjazdy służbowe. Dużo opowiadał.
no, i tak samo wiedzą ci, którzy odradzają samochody na "f" :)

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Kuba Ł.:
Trochę nie łapię.
bo się nie starasz:) nie ma jednej przyczyny, ale prędkość jest na końcu.

Potrafisz to udowodnić? :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Potrafisz to udowodnić? :)
a czy to nie zostało udowodnione? udowodnij, że koło jest okrągłe.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

nic to, jutro lecę do Anglii, ostatnio jak tam byłem jeździli lewą stroną, u nas to nie przejdzie, zbyt niebezpieczne, a oni dają radę :)

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Czarek C.:
Jolanta I.:
Opcji zaslabnięcia OCZYWIŚCIE nie bierzesz pod uwagę Panie Jasnowidzu?
Zobacz w ktorym miejscu uderzyl samochod. Gdyby zaslabl to by uderzyl na poczatku luku albo wczesniej. Miejsce uderzenia wyraznie wskazuje na wykonany manewr skretu. W tym wypadku rowniez byl swiadomy predkosci.


Normalnie jestem pod wrażeniem twojej wnikliwości osądzenia przyczyny wypadku na podstawie zdjęcia.Najmij się w drogówce i z domku będziesz mógł zdalnie pracować.

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Czarek C.:
Adam Michalski:
Tego wykluczyć na 100% nie możemy...
Nie mozna ale szansa jest znikoma. Zreszta zaslabniecie w trakcie manewru skretu (bo tylko wtedy jest to mozliwe) nie usprawiedliwia kierowcy do poruszania sie z taka predkoscia w trakcie zblizania sie do wjazdu na autostrade.

Ciekawe czy gdyby Jole skasowal jakis pedzacy idiota to tez by wpierw pomyslala o mozliwym zaslabnieciu?


Jeszcze raz: czy jesteś w stanie zauważyć RÓŻNICĘ w sytuacji gdy sprawca ginie i nikt postronny nie ucierpiał a wtedy gdy sprawca okalecza czy zabija innego uczestnika ruchu sam wychodząc bez szwanku? Przypuszczam, że wątpię ale to ty wszystkich wrzucasz do jednego wora.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: prędkość nie zabija

Jolanta I.:
ale doczytałaś, że on ma bana na dwa tygodnie i Ci nie odpisze? :D

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Ania M.:
Jolanta I.:
ale doczytałaś, że on ma bana na dwa tygodnie i Ci nie odpisze? :D

Chyba mnie teraz obrażasz.
Doczytałam:P co nie zmienia faktu, że mogę se odpisać, nie? :D
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Trochę nie łapię. Dużo osób w tym wątku próbowało przeforsować hipotezę, że GŁÓWNĄ przyczyną wypadków w Polsce jest zły stan dróg, a nie czynnik ludzki, a co za tym idzie zbyt duża, nieadekwatna do warunków i umiejętności, prędkość.

Za zły stan dróg odpowiada "czynnik ludzki".

Wielokrotnie już o tym dyskutowaliśmy. Kiedy wydarzy się wypadek to zawsze można powiedzieć, że kierowca jechał za szybko. Bo jak by jechał wolniej, to by się nic nie stało? A jakby jechał wolniej i wypadek by się wydarzył, to znów ktoś powie - mógł jechać wolniej to by się nic nie stało. I tak dalej aż dojdziemy do przekonania, że nadmierna prędkość jest tylko wtedy, kiedy jest wypadek. Jeśli wypadku nie ma to prędkość była dobra.

Rok temu jechałbyś na autostradzie 140 km/h - niebezpieczny pirat drogowy do napiętnowania w telewizji. A dzisiaj wszystko jest OK?

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Ryszard S.:
Rok temu jechałbyś na autostradzie 140 km/h - niebezpieczny pirat drogowy do napiętnowania w telewizji. A dzisiaj wszystko jest OK?

W granicach błędu ;) Do +10 km/h nie mogą karać. Na autostradzie czy drodze ekspresowej ok. Ale jak w mieście na drodze z przejściami dla pieszych walą 110 km/h bo to "nieformalna" obwodnica to już się tacy kierowcy wykazują skrajną nieodpowiedzialnością.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
W granicach błędu ;) Do +10 km/h nie mogą karać.
taak? a podaj no źródło prawa, dobrze?
Na autostradzie czy drodze ekspresowej ok. Ale jak w mieście na drodze z przejściami dla pieszych walą 110 km/h bo to "nieformalna" obwodnica to już się tacy kierowcy wykazują skrajną nieodpowiedzialnością.
z tym nikt nie dyskutuje, ale jak sam widzisz, to nie prędkość, a nieodpowiedzialność.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Ryszard S.:
Za zły stan dróg odpowiada "czynnik ludzki".
Tak, ale czyj inny. Mówiłem o czynniku ludzkim kierowcy, to oczywiste.
Wielokrotnie już o tym dyskutowaliśmy. Kiedy wydarzy się wypadek to zawsze można powiedzieć, że kierowca jechał za szybko.
Bo widocznie tak jest. Ostatnio byłem w Norwegii i czułem sie trochę nieswojo jak widziałem ich kulturę jazdy. Na autostradzie jest chyba ograniczenie do 90 :-) Najlepsze jest to, że większość jedzie z taką prędkością. A u nas, MALINA, DAWAJ - 220... Na łuku miał ze 150, a jest 40. Po prostu polska husaria była, jest i będzie.
Bo jak by jechał wolniej, to by się nic nie stało?
Znajdź wypadek, że ktoś przy dobrych warunkach jechał zgodnie z limitem prędkości na danym odcinku. Konkretny przykład. Jeśli znajdziesz, to jest to ten przypadek, "jeden na milion", gdzie winne było co innego niż kierowca.
Rok temu jechałbyś na autostradzie 140 km/h - niebezpieczny pirat drogowy do napiętnowania w telewizji. A dzisiaj wszystko jest OK?
Ryszard, kto by tak powiedział o kimś, kto przekroczył prędkość o 10km/h?

Wasza obrona kierowców przypomina mi trochę obronę pilotów ze Smoleńska. Wszyscy eksperci w tej sprawie są prawie jednogłośni - wina leży po stronie pilotów. To nie, co robią Polacy - wina Rosjan, sztucznej mgły, UFO i KGB, które do wulkanu na Islandii wrzuciło granaty, żeby zrobić pył...
Jeszcze raz proszę - odpowiedzcie na jedno proste pytanie - dlaczego nie przyjmujecie tego, co mówią ludzie mający styczność z wypadkami i trupami na co dzień? Prawda jest niewygodna - na drodze giną idioci i ludzie porządni przez tych idiotów. Inne czynniki też są, ale jest to jakaś śladowa ilość.
Tutaj jest przykład czegoś, co może spowodować wypadek, a nie jest winą kierowcy:

http://www.youtube.com/watch?v=g3-r22od-zI

Następna dyskusja:

Nie placimy? ;)




Wyślij zaproszenie do