Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Popatrzcie od 0:50. Tak to robią porządni kierowcy, jak już przekracza się prędkość

porządni kierowcy nie przekraczają prędkości, ale je nie jestem porządny:)
i to tak znacznie, to trzeba mieć świadomość, że można wylecieć i być przygotowanym na kontrę.

a pozostali uczestnicy ruchu?

Zakładam oczywiście, że nie zasłabł. Tego wykluczyć na 100% nie możemy...

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Tego wykluczyć na 100% nie możemy...
Nie mozna ale szansa jest znikoma. Zreszta zaslabniecie w trakcie manewru skretu (bo tylko wtedy jest to mozliwe) nie usprawiedliwia kierowcy do poruszania sie z taka predkoscia w trakcie zblizania sie do wjazdu na autostrade.

Ciekawe czy gdyby Jole skasowal jakis pedzacy idiota to tez by wpierw pomyslala o mozliwym zaslabnieciu?
Arkadiusz Piotr Z.:
tego typu komentarzy tolerować nie będę, bo idiotą nie jest ten, który ginie przez głupotę, ale ten, który w taki sposób komentuje. zrozumiałeś choć raz?
Mamy wolnosc slowa i komentowac moge w sposob jaki mi sie podoba. A nad glupota nie bede sie uzalal.Czarek C. edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 12:15

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Popatrzcie od 0:50. Tak to robią porządni kierowcy, jak już przekracza się prędkość

porządni kierowcy nie przekraczają prędkości, ale je nie jestem porządny:)

Jeśli znasz swoje umiejętności i swoją "szybkość bezpieczną" to ok. Ja jeździłem na placu kółka przy różnych prędkościach i różnych warunkach (sucho, deszcz, śnieg) żeby zobaczyć jakie są prędkości graniczne przy których mi auto ucieka. Ale nie mówię, że nigdy nie wpadnę w poślizg, bo jest 1000 innych zmiennych oprócz warunków pogodowych, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć...
i to tak znacznie, to trzeba mieć świadomość, że można wylecieć i być przygotowanym na kontrę.

a pozostali uczestnicy ruchu?

Masz na myśli, że wjedzie komuś w bok? No to jest problem. Ci z tyłu zaś powinni trzymać bezpieczną odległość. A i to oczywiście nikomu nie gwarantuje, że nigdy nie będzie miał wypadku przez kogoś...
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Czarek C.:
Mamy wolnosc slowa i komentowac moge w sposob jaki mi sie podoba. A nad glupota nie bede sie uzalal.
ja również nad głupotą nie będę się użalał. otrzymujesz bana na 2 tygodnie. masz czas na pomyślunek.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Masz na myśli, że wjedzie komuś w bok? No to jest problem. Ci z tyłu zaś powinni trzymać bezpieczną odległość. A i to oczywiście nikomu nie gwarantuje, że nigdy nie będzie miał wypadku przez kogoś...
przeczytaj co napisałeś. i zastanów się.

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Masz na myśli, że wjedzie komuś w bok? No to jest problem. Ci z tyłu zaś powinni trzymać bezpieczną odległość. A i to oczywiście nikomu nie gwarantuje, że nigdy nie będzie miał wypadku przez kogoś...
przeczytaj co napisałeś. i zastanów się.

Nad czym niby?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Masz na myśli, że wjedzie komuś w bok? No to jest problem. Ci z tyłu zaś powinni trzymać bezpieczną odległość. A i to oczywiście nikomu nie gwarantuje, że nigdy nie będzie miał wypadku przez kogoś...
przeczytaj co napisałeś. i zastanów się.

Nad czym niby?
o tych z tyłu chociażby. z Twojej wypowiedzi wynika, że tolerujesz brawurę na drodze, bo to inni mają uważać. a co powiesz o kolesiu, który twierdzi, że to dobrze, że nie wolno jeździć po kielichu, ale on może, bo on wie ile może wypić aby nadal zachować sprawność za kierownicą. takie widzę podobieństwo.

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Masz na myśli, że wjedzie komuś w bok? No to jest problem. Ci z tyłu zaś powinni trzymać bezpieczną odległość. A i to oczywiście nikomu nie gwarantuje, że nigdy nie będzie miał wypadku przez kogoś...
przeczytaj co napisałeś. i zastanów się.

Nad czym niby?
o tych z tyłu chociażby. z Twojej wypowiedzi wynika, że tolerujesz brawurę na drodze, bo to inni mają uważać.

Nie toleruję brawury na drodze. Nie wiem gdzie widzisz takie wynikanie. Z tyłu zawsze należy utrzymywać bezpieczną odległość, należy zakładać, że wydarzy się coś nieoczekiwanego przed nami.

"Inni" (wszyscy!) mają zawsze uważać, tak głosi podstawowa zasada - ograniczonego zaufania do innych użytkowników dróg. Uważam, bo szkoda mi własnego życia. Nie oznacza to, że daję przyzwolenie na brawurę.

>a co
powiesz o kolesiu, który twierdzi, że to dobrze, że nie wolno jeździć po kielichu, ale on może, bo on wie ile może wypić aby nadal zachować sprawność za kierownicą. takie widzę podobieństwo.

Różnica jest taka jak między przestępstwem (jazda po alkoholu) a wykroczeniem (przekroczenie prędkości). Obie sytuacje są zachowaniami niezgodnymi z prawem, jednak jest między nimi różnica.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 13:12
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Różnica jest taka jak między przestępstwem (jazda po alkoholu) a wykroczeniem (przekroczenie prędkości). Obie sytuacje są zachowaniami niezgodnymi z prawem, jednak jest między nimi różnica.
skutkiem obu bywa śmierć. różnica płynna. co nie znaczy, że sam prędkości nie przekraczam.
jednakowoż nie traktuje drogi publicznej jak toru.Arkadiusz Piotr Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 13:23
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Różnica jest taka jak między przestępstwem (jazda po alkoholu) a wykroczeniem (przekroczenie prędkości). Obie sytuacje są zachowaniami niezgodnymi z prawem, jednak jest między nimi różnica.
Czasami głupie wykroczenie może być groźniejsze w skutkach niż jazda po jednym piwie. Czytałem dziś, że Unia chce narzucić przepis, który mówi, że trzeba mieć 0,0 promili.

Co do wypadku opisanego przez Czarka - na łuku jest ograniczenie do 40km/h. Jeżeli facet wszedł w ten łuk, to znaczy, że wszedł w niego będąc jeszcze przytomnym. Nie szukajcie dziury w całym. Szansa na to, że był nieprzytomny jest niewielka, chociaż nie możemy jej wykluczyć, co nie zmienia faktu, że wina ewidentnie leży po jego stronie. Ale zaraz - ktoś mógł mu odciąć przewody hamulcowe! No tak, to wszystko wyjaśnia...

konto usunięte

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Różnica jest taka jak między przestępstwem (jazda po alkoholu) a wykroczeniem (przekroczenie prędkości). Obie sytuacje są zachowaniami niezgodnymi z prawem, jednak jest między nimi różnica.
Czasami głupie wykroczenie może być groźniejsze w skutkach niż jazda po jednym piwie. Czytałem dziś, że Unia chce narzucić przepis, który mówi, że trzeba mieć 0,0 promili.

Jak dla mnie bardzo słusznie. Niech zmienią. Po alkoholu nigdy nie wsiadam, bo co to znaczy, że <0.2 "można"? Podejrzewam, że jedno piwo przy mojej wadze to znacznie więcej niż ustawowe 0,2 promila ;)

Kiedyś było do 0,5 wykroczenie, a powyżej przestępstwo. Czy teraz też tak jest?

> Co do wypadku opisanego przez Czarka - na łuku jest ograniczenie
do 40km/h. Jeżeli facet wszedł w ten łuk, to znaczy, że wszedł w niego będąc jeszcze przytomnym.

Wracając do tematu, mamy więc w tym przypadku dowód, że prędkość może zabijać.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Kuba Ł.:
Czasami głupie wykroczenie może być groźniejsze w skutkach niż jazda po jednym piwie. Czytałem dziś, że Unia chce narzucić przepis, który mówi, że trzeba mieć 0,0 promili.

Jak dla mnie bardzo słusznie. Niech zmienią. Po alkoholu nigdy nie wsiadam, bo co to znaczy, że <0.2 "można"? Podejrzewam,
> że jedno piwo przy mojej wadze to znacznie więcej niż ustawowe
0,2 promila ;)
Też tak uważam. Żadnego alkoholu we krwi. A jak ktoś zje Pawełka czy przepłucze usta płynem krótko przed jazdą, to zawsze można poprosić o badanie za 15 minut.
Co do wypadku opisanego przez Czarka - na łuku jest
ograniczenie
do 40km/h. Jeżeli facet wszedł w ten łuk, to znaczy, że wszedł w niego będąc jeszcze przytomnym.

Wracając do tematu, mamy więc w tym przypadku dowód, że prędkość może zabijać.
I tak część osób tutaj powie, że nie :-)

Tak na marginesie, tutaj też nie prędkość była winna :-) Wypadek analogiczny do tego podanego przez Czarka:
http://www.youtube.com/watch?v=TNwz7LO0Lbg
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Co do wypadku opisanego przez Czarka - na łuku jest ograniczenie do 40km/h. Jeżeli facet wszedł w ten łuk, to znaczy, że wszedł w niego będąc jeszcze przytomnym. Nie szukajcie dziury w całym. Szansa na to, że był nieprzytomny jest niewielka, chociaż nie możemy jej wykluczyć, co nie zmienia faktu, że wina ewidentnie leży po jego stronie.

Ależ oczywiście, że po jego. Tylko przyczyn się nie dowiemy, bo to już nie jest news.

A co jazdy po łuku - wjedź w ten łuk 40 km, puść ręce z kierownicy i dodaj gazu - to taka symulacja zasłabnięcia. Daj nam znać co się stało.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Adam Michalski:
Wracając do tematu, mamy więc w tym przypadku dowód, że prędkość może zabijać.
nie prędkość, a brak rozsądku i wyobraźni.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Tak na marginesie, tutaj też nie prędkość była winna :-) Wypadek analogiczny do tego podanego przez Czarka:
http://www.youtube.com/watch?v=TNwz7LO0Lbg
w żadnym wypadku prędkość a zwykła głupota. gdyby prędkość zabijała już wielu z nas by nie żyło.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
Adam Michalski:
Wracając do tematu, mamy więc w tym przypadku dowód, że prędkość może zabijać.
nie prędkość, a brak rozsądku i wyobraźni.

Zaraz, zaraz. Bezpośrednią przyczyną, bo o takich mówimy, była prędkość. Niedostosowana prędkość do warunków była spowodowana brakiem rozsądku i wyobraźni, a to jest różnica.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Zaraz, zaraz. Bezpośrednią przyczyną, bo o takich mówimy, była prędkość. Niedostosowana prędkość do warunków była spowodowana brakiem rozsądku i wyobraźni, a to jest różnica.
błąd logiczny. bezpośrednią przyczyną wypadku była głupota, reszta to konsekwencja głupich działań, również owa prędkość.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: prędkość nie zabija

Kuba Ł.:
Zaraz, zaraz. Bezpośrednią przyczyną, bo o takich mówimy, była prędkość. Niedostosowana prędkość do warunków była spowodowana brakiem rozsądku i wyobraźni, a to jest różnica.

No to można jeszcze inaczej: bezpośrednia przyczyną była utrata przyczepności. :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: prędkość nie zabija

Ryszard S.:
>
No to można jeszcze inaczej: bezpośrednia przyczyną była utrata przyczepności. :)
to była konsekwencja braku wyobraźni, podobnie jak prędkość. prędkość sama z siebie nie zabija, podobnie jak nóż, ogień czy alkohol. wszystko ma swoje miejsce. dlaczego w Niemczech na autostradzie bez ograniczeń prędkości jest mało zdarzeń śmiertelnych? gdyby prędkość zabijała, Niemcy byliby na wymarciu.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: prędkość nie zabija

Arkadiusz Piotr Z.:
błąd logiczny. bezpośrednią przyczyną wypadku była głupota, reszta to konsekwencja głupich działań, również owa prędkość.
Ok, w takim razie uważam, że za większość wypadków drogowych odpowiada "błąd ludzki", ale nie stan dróg (sic!).

Następna dyskusja:

Nie placimy? ;)




Wyślij zaproszenie do