konto usunięte

Temat: Poscig

Kosma S.:
Zima...
W zeszłym roku zjeżdżałem z promu w Nynashamn, jechałem do Sztokholmu. Początek stycznia. Autostrada nie odśnieżona, pokryta zbrylonym śniegiem i lodem (nie odśnieżane ze 2 dni), na lewym pasie wyjeżdżone dwa ślady, kawałki asfaltu, prawy pas pokryty ubitym śniegiem. Polacy zmienili się z królów szos w kapeluszników. Szwedzi jechali jak zwykle, poganiali naszych i wręcz zmuszali do niebezpiecznego zjazdu na drugi pas...mało kto się decydował więc 60 km/h to był maks. Pośmiewisko.
Nie wiem jak Ty, ale ja zdecydowanie wolę jazdę po nieodśnieżonej autostradzie niż po "prawie czarnej".
Jakieś kilkanaście lat temu był w Warszawie taki okres, że nie wolno było posypywać dróg chemią. Wszystkie ulice były białe. O dziwo, wypadków wcale nie było więcej.
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Rafał Wardas:

Nie widzę problemu :) ale wg mnie jak chce się skakać między pasami i te wyprofilowane paskudne rondka pokonywac na pełnym to trzeba miec troche blizej siedzisko... ;) to wszystko. :)

ja skakanie po pasach trochę uprawiam (bo w Polsce często najszybszy pas to wbrew zachodniej logice PRAWY) ale te nasze "magiczne" ronda to odpuszczam...
kultura jazdy po rondzie jest makabryczna (nigdy nie wiadomo czy jakiś pacan nie wjedzie) a to "super" wyprofilowanie i kostka brukowa tylko przyprawia o ból głowy...
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Poscig

Damian T.:

i osobiście wcale nie jestem aż tak dumny z tego czau przejazdu...

Dodaj godzinkę to uzyskałbyś czas bardziej realny dla mojego stylu jazdy. Raz czy dwa razy spieszyłem się za kierownicą i nie byłem z tego dumny.

a poza tym uwielbiam taką jazdę :-)))))

A gdyby droga była pusta i nie byłoby innych kierowców. Czy wciąż byłoby to to samo przeżycie?
ale zdecydowanie bardziej wolę taką trase pokonywać po niemieckich autostradach... jak jest znak BO to można sobie pocisnąć a jak już się człowiek "naśmiga" to można ze stoickim spokojem wjechać w miasteczko 50km/h...
...
kiedy ja się doczekam czegoś takiego w Polsce???

Nie doczekasz się. Szkoda pisać.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Poscig

Piotr K.:
Nie wiem jak Ty, ale ja zdecydowanie wolę jazdę po nieodśnieżonej autostradzie niż po "prawie czarnej".
Jakieś kilkanaście lat temu był w Warszawie taki okres, że nie wolno było posypywać dróg chemią. Wszystkie ulice były białe. O dziwo, wypadków wcale nie było więcej.

Teraz mam podobne odczucia. Jednakże co innego powygłupiać się na placu, a co innego gdy ktoś za tobą jedzie.
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Piotr K.:
Kosma S.:
Zima...
W zeszłym roku zjeżdżałem z promu w Nynashamn, jechałem do Sztokholmu. Początek stycznia. Autostrada nie odśnieżona, pokryta zbrylonym śniegiem i lodem (nie odśnieżane ze 2 dni), na lewym pasie wyjeżdżone dwa ślady, kawałki asfaltu, prawy pas pokryty ubitym śniegiem. Polacy zmienili się z królów szos w kapeluszników (...)
Nie wiem jak Ty, ale ja zdecydowanie wolę jazdę po nieodśnieżonej autostradzie niż po "prawie czarnej".
Jakieś kilkanaście lat temu był w Warszawie taki okres, że nie wolno było posypywać dróg chemią. Wszystkie ulice były białe. O dziwo, wypadków wcale nie było więcej.

o dżizas... to już kilkanaście lat temu???...
pamiętam że tak było ale dałbym rękę uciąć, że może 5 lat temu ale nie kilkanaście...

a różnica między jazdą po białej a prawie czarnej jest oczywiście zauważalna...
to bierze się to oczywiście ze specyfiki opony zimowej która na nawierzchni prawie czarnej i lodowatej radzi sobie gorzej niż na ubitym śniegu.

też wolę ubity śnieg bo mimo ewentualnych uślizgów czuć nawierzchnię... a prawie czarna z naciskiem na "prawie" bywa bardzo zdradliwa :-/

konto usunięte

Temat: Poscig

Właśnie pies mnie wyprowadził na dwór i ... zima, biało.
Jutro/dzisiaj trenujemy. :-)))
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Poscig

Damian T.:
a różnica między jazdą po białej a prawie czarnej jest oczywiście zauważalna...
to bierze się to oczywiście ze specyfiki opony zimowej która na nawierzchni prawie czarnej i lodowatej radzi sobie gorzej niż na ubitym śniegu.

Różnica jest zauważalna. Z moich obserwacji wynika, że przyczepność opony M+S jest jednak lepsza na czarnej i lodowatej nawierzchni niż na ubitym śniegu. Krótko mówiąc mam inne doświadczenia.

konto usunięte

Temat: Poscig

Kosma S.:
Różnica jest zauważalna. Z moich obserwacji wynika, że przyczepność opony M+S jest jednak lepsza na czarnej i lodowatej nawierzchni niż na ubitym śniegu. Krótko mówiąc mam inne doświadczenia.
No nie wiem, akurat czarna i lodowata nawierzchnia jest według mnie najbardziej nieprzewidywalna.
Na ubitym śniegu ja przynajmniej lepiej "czuję" samochód.
Nie ma to jak świeży śnieg. :-)))

Tylko ostatnio w Polsce zimą nawierzchnia najczęściej jest lodowo-wodna.
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Kosma S.:
Damian T.:
a poza tym uwielbiam taką jazdę :-)))))

A gdyby droga była pusta i nie byłoby innych kierowców. Czy wciąż byłoby to to samo przeżycie?
(...)

szczerze powiedziawszy to nie byłoby to samo :-)

ale np. w dojczlandzie na autostradzie też pociskam ale tam aż trudno jechać 120-130... noga więdnie mi na gazie bo muszę ją ciągle nienaturalnie podnosić do góry :-)
dla mnie taka normalna prędkość przelotowa na tamtejsze drogi to jakieś 170km/h...
z tym że za znakiem BO często miewam chwilowe odchyłki od tej średniej zdecydowanie powyżej 2 z przodu :-) ale już na ograniczeniach jadę jak na znakach.
ale u nas teoretycznie nie można nawet 120km/h więc praktycznie zawsze jestem na cenzurowanym :-/
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Piotr K.:
Właśnie pies mnie wyprowadził na dwór i ... zima, biało.
Jutro/dzisiaj trenujemy. :-)))

a gdzie masz ten śnieg???

w radiu dzisiaj trąbili, że w śląskim mróz i śnieg a tu Częstochowa i okolice sucho i czarno jak pieprzem sypnięte...
i Warszawa tyż czarna...Damian T. edytował(a) ten post dnia 22.11.08 o godzinie 00:56

konto usunięte

Temat: Poscig

Damian T.:
ale np. w dojczlandzie na autostradzie też pociskam ale tam aż trudno jechać 120-130... noga więdnie mi na gazie bo muszę ją ciągle nienaturalnie podnosić do góry :-)
A nie masz tempomatu? :-)
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Damian T.:
Piotr K.:
Właśnie pies mnie wyprowadził na dwór i ... zima, biało.
Jutro/dzisiaj trenujemy. :-)))

a gdzie masz ten śnieg???

w radiu dzisiaj trąbili, że w śląskim mróz i śnieg a tu Częstochowa i okolice sucho i czarno jak pieprzem sypnięte...
i Warszawa tyż czarna...

zwracam honor :-)
wyjrzałem przez okno i rzeczywiście coś tam sypnęło...
ale jak w nocy nie dosypie to rano będzie czarno.

konto usunięte

Temat: Poscig

Damian T.:
Piotr K.:
Właśnie pies mnie wyprowadził na dwór i ... zima, biało.
Jutro/dzisiaj trenujemy. :-)))

a gdzie masz ten śnieg???

w radiu dzisiaj trąbili, że w śląskim mróz i śnieg a tu Częstochowa i okolice sucho i czarno jak pieprzem sypnięte...
i Warszawa tyż czarna...
Po środku - "prawie" Łódź. :-)
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Piotr K.:
Damian T.:
ale np. w dojczlandzie na autostradzie też pociskam ale tam aż trudno jechać 120-130... noga więdnie mi na gazie bo muszę ją ciągle nienaturalnie podnosić do góry :-)
A nie masz tempomatu? :-)

eee... poprzednie auto miałem w automacie i z tempomatem...
niestety jeden człowieczek na skrzyżowaniu próbował udowodnić że czerowne to jednak zielone i fura poszła do żyda :-/

a teraz manual i bez tempomatu.
zresztą przy manualu nigdy nie rajcował mnie tempomat bo to zawsze nie do końca funkcjonalne.

konto usunięte

Temat: Poscig

Damian T.:
zresztą przy manualu nigdy nie rajcował mnie tempomat bo to zawsze nie do końca funkcjonalne.
W automacie też jest do d*py.
W JEEP-ie jak na autostradzie wyhamujesz np. do 60km/h i później go uaktywnisz to zapierdziela do zadanej prędkości jak głupi. Kręci na każdym biegu do max obrotów. Sam tak nie przyśpieszysz.
To jest jedno co mnie wkurza ... albo jest spitolony? :-)
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Poscig

Piotr K.:
Damian T.:
zresztą przy manualu nigdy nie rajcował mnie tempomat bo to zawsze nie do końca funkcjonalne.
W automacie też jest do d*py.
W JEEP-ie jak na autostradzie wyhamujesz np. do 60km/h i później go uaktywnisz to zapierdziela do zadanej prędkości jak głupi. Kręci na każdym biegu do max obrotów. Sam tak nie przyśpieszysz.
To jest jedno co mnie wkurza ... albo jest spitolony? :-)

Ja miałem w Omedze MV6 ale chyba nie miał aż takiego parcia na powrót do zadanej prędkości.
Z drugiej strony ceniłem w nim to, że jadąc pod dłuższe wzniesienie sam zmieniał biegi - manual tego sam nie zrobi.
... i analogicznie zjeżdżając ze wzniesienia potrafił hamować silnikiem.
Ale może u ciebie taka to konstrukcja...
jeździłem też kiedyć Chevy-m Caprisem i tamten automat pracował zupełnie inaczej niż w Omedze... ot amerykańce mają swoje zasady.

konto usunięte

Temat: Poscig

Damian T.:
Rafał Wardas:

Nie widzę problemu :) ale wg mnie jak chce się skakać między pasami i te wyprofilowane paskudne rondka pokonywac na pełnym to trzeba miec troche blizej siedzisko... ;) to wszystko. :)

ja skakanie po pasach trochę uprawiam (bo w Polsce często najszybszy pas to wbrew zachodniej logice PRAWY) ale te nasze "magiczne" ronda to odpuszczam...
kultura jazdy po rondzie jest makabryczna (nigdy nie wiadomo czy jakiś pacan nie wjedzie) a to "super" wyprofilowanie i kostka brukowa tylko przyprawia o ból głowy...

Nowe ronda są wyprofilowane tak, że jak za szybko jedziesz to w wkrzaki wpadasz ;-0 dlatego trzeba się zaprzec i dokręcić kółkiem... na Zbaraż.Rafał Wardas edytował(a) ten post dnia 22.11.08 o godzinie 01:38

konto usunięte

Temat: Poscig

Damian T.:
Ale może u ciebie taka to konstrukcja...
jeździłem też kiedyć Chevy-m Caprisem i tamten automat pracował zupełnie inaczej niż w Omedze... ot amerykańce mają swoje zasady.
Co prawda ja mam wersję europejską, ale to amerykańska myśl techniki. :-)
Tempomat rzadko używam a automat pasuje mi w mieście, szczególnie w korkach. No i zimą niezła frajda. Stały napęd x 4 to jest to. A i spod świateł radzi sobie nieźle, pomimo że to "grzechotnik". Ciekawostka, bo według danych technicznych przyśpieszenie do 100 km/h mierzy się kalendarzem, ale w praktyce do np. 80 km/h wyrywa całkiem przyzwoicie jak na taką krowę. :-)
No i nie martwię się o jakieś tam dziury, krawężniki, tory, itp.

konto usunięte

Temat: Poscig

Rafał Wardas:
Nowe ronda są wyprofilowane tak, że jak za szybko jedziesz to w wkrzaki wpadasz ;-0 dlatego trzeba się zaprzec i dokręcić kółkiem... na Zbaraż.
Albo jechać prosto. :-)))

konto usunięte

Temat: Poscig

Piotr K.:
Rafał Wardas:
Nowe ronda są wyprofilowane tak, że jak za szybko jedziesz to w wkrzaki wpadasz ;-0 dlatego trzeba się zaprzec i dokręcić kółkiem... na Zbaraż.
Albo jechać prosto. :-)))
Przestrzelic zawsze lepiej niż dzwon ;) aaaaaaaaaj



Wyślij zaproszenie do