Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Piszczące hamulce

Znajomy ma mały problem w swoim aucie i jak dla mnie jest to dość dziwne, dlatego chciałbym się Was poradzić. Otóż jeśli na dworze jest zimno, to wszystko gra. Jeśli natomiast jest ciepło, albo hamulce się rozgrzeją, to przy delikatnym hamowaniu piszczą, przy mocniejszym natomiast już nie. Słabsze hamowanie zazwyczaj jest na początku i końcu, więc wtedy słychać pisk. Taki jakby metal tarł o metal. Tarcze były wymieniane około rok temu (dokładnie nie pamiętał), klocków jest jeszcze sporo. Na jakichś forach wyczytał, że sporo ludzi ma podobny problem i jest to wina komponentów, z których zbudowany jest klocek.

Pytanie: Czy to rzeczywiście wina klocka i czy nie psują się tarcze, bo to jest zdecydowanie droższa zabawa niż klocki. Dźwięk jest niepokojący i nawet jeśli będzie trzeba wywalić dobre klocki, to oczywiście to zrobi. Nie mam pojęcia co mu doradzić, stąd pytanie tutaj :-)

Sam poczytałem opinie na forach no i nikt nie rozgranicza tego na zimne/ciepłe hamulce. Piszą o jakichś przeszkleniach, jedni, że trzeba wymienić, inni, że nie...

konto usunięte

Temat: Piszczące hamulce

Miałem kiedyś identyczny problem z klockami Valeo w Renówce.
Wymieniłem na najtańsze firmy bodajże "Break" :P i problem zniknął na zawsze :)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Piszczące hamulce

Piotr K.:
Miałem kiedyś identyczny problem z klockami Valeo w Renówce.
Wymieniłem na najtańsze firmy bodajże "Break" :P i problem zniknął na zawsze :)

Coś takiego nigdy mi się nie przytrafiło, dlatego też nie wiem jak mu pomóc :-) No właśnie pytanie czy wywalać dobre klocki, czy to zaraz minie. Mówił mi, że przestał hamować biegami i teraz mocno używa hamulców, ale to nic nie daje i jak piszczało, tak piszczy...

konto usunięte

Temat: Piszczące hamulce

Jakub Ł.:No właśnie pytanie czy wywalać dobre klocki, czy to zaraz minie.
Według mnie nie minie. Przy pewnych kompilcjach tarcze + klocki może tak się zdarzyć, ale nie ma to wpływu na nic poza dyskomfortem psychicznym właściciela samochodu.
Mój przypadek dotyczył auta nowiutkiego. Piszczały w ten sposób klocki montowane fabrycznie sygnowane Renault. W wyniku mojej reklamacji ASO wymieniło mi klocki na Valeo, niestety bez pozytywnego efektu. Jak się potem okazało klocki sygnowane Renault, to też Valeo ;)

Można nic nie robić i przyzwyczaić się do tego popiskiwania. Mnie to drażniło, a poza tym troszkę było wstyd jeździć wypasioną nówką z salonu, która piszczy jak wóz drabiniasty :P

P.S.
Nie wiem jaki jest ten samochód kolegi, bo jeżeli wiekowy, to można jeszcze wziąć pod uwagę zapieczenie się cylinderków w zaciskach hamulcowych, bądź lekkie zapowietrzenie układu hydraulicznego, czy zniszczenie/zużycie tulei pływających mocujących zaciski.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.05.13 o godzinie 07:35
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Piszczące hamulce

Dzięki :-) Już wszystko jasne.

Podobne tematy


Następna dyskusja:

piszczące klocki




Wyślij zaproszenie do