Temat: Pierwszy snieg, pierwsze stluczki
Jolanta I.:
A kto na pustym placu trenuje mini poślizg?
Kursy kursami, nie każdego stać, ale to, co zacytowałem, to moim zdaniem najważniejsza sprawa. No i każdy może, a korzyści są ogromne, bo:
1. Nie ma stresu na ośnieżonej jezdni (poza lodem oczywiście, bo wtedy to już naprawdę jest loteria - nie takie ukształtowanie terenu i do widzenia),
2. Zwiększenie bezpieczeństwa.
3. Pewność prowadzenia.
No ale mają teraz "ałta abeesy, eesp, i inne cuda elektroniczne to som bezpietrzne" prawda?
Na pewno bardziej niż te "bez" ;-)
Niestety dziś zauważyłem, jak co roku z resztą, całkowitą zlewkę na innych ze strony tirów. Krajowa 10. - wyjeżdżone 3 pasy - jeden na osi jezdni i dwa po bokach. Ciężarówka nawet nie zwolni, nie dość, że nie odsunie się trochę od osi, to jeszcze wjeżdża na mój pas... Na odcinku 60km 4x - za dużo.