Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: Paliwo
Bogusz K.:Ale jaki ma sens takie liczenie? Ciągnąc ten tok myślenia trzeba by sprzedawać w Polsce paliwo poniżej kosztów zakupu. To prawda, że stać nas na mniej paliwa niż Brytyjczyków bądź Niemców. Gdybyśmy sami wydobywali ropę, to można by sobie snuć takie analogie, ale tak się składa, że kupujemy ją na zewnątrz a więc po cenach światowych. O ile jeszcze musi być tańsze paliwo w Polsce od innych krajów w Europie, abyś został usatysfakcjonowany?Rafał N.:Po pierwsze to jednak nie. Bo faktycznie cena jednostkowa jest niższa, ale nie aż tak wiele. Przykład? Polska - Wielka Brytania.
Paliwo w Polsce jest jednym z tańszych w Europie to po pierwsze.
U nas litr bezołowiówki obecnie kosztuje około 5,15zł.
w UK litr bezołowiówki kosztuje około 1,35 funta - licząc po dzisiejszym średnim kursie NBP (4,44zł/funt) to kosztuje on 5,99zł.
Teraz popatrzmy na drugą stronę medalu: średnia krajowa płaca nad Wisłą to w skali roku jakieś 42 tys zł brutto (czyli 3,5k/m-c). Przeliczając to na paliwo daje to nam jakieś 8 155 litrów rocznie. W UK średnia krajowa to 28 tys funtów - przeliczając to na paliwo to ponad 20 500 litrów w skali roku!
Więc mamy naprawdę takie tanie paliwo? Faktycznie może i tak, ale patrz na paliwo w skali jego ceny samej w sobie tylko relatywnej do dochodów! Bochenek chleba kosztuje 2,5zł i jest tani w porównaniu do UK - bo tam kosztuje ponad funt. Ale czy my możemy kupić więcej chleba czy Anglicy?