Marcin G. Sprytna Bestia ;-P
Temat: Palikot: podwyższyć limity...
Kuba Łochowicz:
Kuba powiedz jeszcze czym jeździsz i ile kilometrów miesięcznie pokonujesz...
Marcin G. Sprytna Bestia ;-P
Kuba Łochowicz:
Tomasz
Ciosek
Nałogowy poszukiwacz
synergii
A teraz na koniec postulat... Bo bardzo mi się spodobała dbałość o zmniejszenie ilości rannych i zabitych... Proponuję wprowadzenie przepisu, że przed pojazdem musi iść człowiek z czerwoną flagą... Przy okazji rozwiążemy problem bezrobocia...
Marcin G. Sprytna Bestia ;-P
Tomasz Ciosek:
Tylko też mogło by być niesprawiedliwe. Dlaczego jeden może jechać za pieszym z zadyszką, a inny może wynająć sportowca ;-)
Znowu jakieś ujednolicenie by się przydało.
Tomasz
Ciosek
Nałogowy poszukiwacz
synergii
Marcin G.:
Z jednej strony grupa "zero tolerancji" - zapewne nałogowi piesi lub pasażerowie komunikacji miejskiej.
Taka opowiastka z dnia 1.1.2010. Jadę sobie spokojnie przede mną dostawczak... Wprawdzie bez świateł ale cóż... Chłop zapomniał, oświetlone ulice, nie widzi. Przecież to środek miasta. Zaczęło się 70... Dostawczak przyspieszył... Jest lekko ślisko ale żeby było tragicznie to nie powiem. Przeskoczył na lewy pas... I nagle zaczyna się obracać, przecina drogę przed wyprzedzanym przed chwilą pojazdem, przeskakuje krawężnik, przecina chodnik i ślizgając się po trawniku i obracając się wpada na parking osiedlowy. Na szczęście chodnik był pusty a osiedle daleko...
Druga opowiastka... Autostradowa... Wyjeżdżam na autostradę, przede mną osobówka... Ciężarówka zjeżdża na lewy pas... Więc się włączamy... Osobówka przede mną jedzie już równo z cięzarówką... Trwa to może z kilometr. Po tym czasie "pan kierowca" z tira się znudził, zjeżdża na prawy pas prawie taranując osobówkę... Dzięki Bozi za tego który wymyślił pas awaryjny...
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Kuba Łochowicz:
Coś takiego jest bodaj w Szwecji.Kuba Łochowicz edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 14:29saab też był w Szwecji, i volvo było szwedzkie.. i co? dobry wzór?
Jakub
Łochowicz
Lubię i potrafię
sprzedawać.
Marcin G.:Toyota Avensis, czasem dla kontrastu Swiftem :-) Policzyłem specjalnie średnią i wychodzi ~2200km/mies. To niewiele, wiem, tym bardziej, że jest to średnia, ale nie jeżdżę tylko po mieście, zdarza mi się robić dalsze trasy i widzę co się dzieje. Już o tym pisałem, a można to zaobserwować na TVN Turbo w programie "Uwaga Pirat". Powiedzmy sobie, że biedni to ci ludzie nie są... Wielu z nich pokazuje jak bardzo mają gdzieś tych policjantów i cały mandat.
Kuba powiedz jeszcze czym jeździsz i ile kilometrów miesięcznie pokonujesz...
Z drugiej "pasjonaci" broniący bastionu 0,5. Pytanie brzmi tylko > po co? Przecież to jest sprawa mentalności: Jeśli nie czuję się > na siłach to nie jadę...
Arkadiusz Piotr Z.:
saab też był w Szwecji, i volvo było szwedzkie.. i co? dobry wzór?
Piotr K.:
Kuba, idąc Twoim tokiem myślenia poszedłbym dalej.Nie, no bez przesady ;-) Na szczęście wynagrodzeń nie da się wyrównać, ale przyznasz, że jadąc na autostradzie 150km/h inaczej czuł byś się wiedząc, że możesz zapłacić kilka tysięcy, niż 200zł... Wiem, że mamy inną mentalność niż Szwedzi, że u nas można ściągać na lekcji czy egzaminach ile wlezie, pytanie tylko na ile to jest dobre.
WYRÓWNAĆ WSZYSTKIM WYNAGRODZENIA. Dlaczego jeden ma mieć kasę a drugi nie? To jest niesprawiedliwe :P
Widzisz, to już było i raczej nie ma to związku z bezpieczeństwem.
konto usunięte
Kuba Łochowicz:Ja czułbym się tak samo :P ... i zupełnie nie o to mi chodzi. Samopoczucie w przypadku złapania się na radar przy tabliczce "koniec miasta" naprawdę nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo i świadomość odpowiedzialności kierowców.Piotr K.:Nie, no bez przesady ;-) Na szczęście wynagrodzeń nie da się wyrównać, ale przyznasz, że jadąc na autostradzie 150km/h inaczej czuł byś się wiedząc, że możesz zapłacić kilka tysięcy, niż 200zł...
Kuba, idąc Twoim tokiem myślenia poszedłbym dalej.
WYRÓWNAĆ WSZYSTKIM WYNAGRODZENIA. Dlaczego jeden ma mieć kasę a drugi nie? To jest niesprawiedliwe :P
Widzisz, to już było i raczej nie ma to związku z bezpieczeństwem.
Jakub
Łochowicz
Lubię i potrafię
sprzedawać.
Piotr K.:
Więc tu nie chodzi o wysokość kar za drobne wykroczenia, za zabawę w kotka i myszkę ...
Moim zdaniem zdecydowanie wyższe kary powinny być za przestępstwa, za spowodowanie wypadku, a nawet za spowodowanie realnego zagrożenia.
Bo to wzmaga samoodpowiedzialność.
Nie może być tak, że sprawca wypadku karany jest za nieumyślne spowodowanie śmierci, że jadącemu po pijaku zabiera się "papierek" a on to ma w dupie, bo jak następnym razem się napije to bez "papierka" też pojedzie, nie może być 6 pkt. karnych za spowodowanie kolizji i tyleż samo za przekroczenie prędkości o 30 km/h na autostradzie, itd., itp.
konto usunięte
Piotr K.:To jestes wyjatkiem. Zapewniam cie, ze wiekszosc balaby sie. Gdyby tak nie bylo to by ten sposob nie sprawdzal sie tam gdzie on obowiazuje.
Ja czułbym się tak samo :P
Piotr K.:Po pierwsze 10kmph wiecej nigdy nie lapia, czesto nawet dochodzi do 20kmph. Im sie to nie oplaca. Radary rozniez maja +20kmph.
inny kierowca przez całe miasto jechał przepisowo 50 km/h a jak już skończyły się zabudowania i droga wolna przycisnął 75 km/h, a tu pech "tabliczka" - i płaci mandat + punkty.
Piotr K.:Bo to wzmaga samoodpowiedzialność.
Moim zdaniem zdecydowanie wyższe kary powinny być za przestępstwa, za spowodowanie wypadku, a nawet za spowodowanie realnego zagrożenia.
Kuba Łochowicz:Pomysl ciekawy, byc moze by sie sprawdzil. Podobny wynalazek byl odnosnie progow zwalniajacych. Ci co jada w miare wolno to prog sie chowa, a ci co grzeja musza hamowac.
http://moto.onet.pl/1592445,1,skuteczny-bat-na-piratow...
Ania
M.
One step forward,
two steps back
Czarek M.:zapewniam, że niektóre fotoradary były ustawione +1km/h
Po pierwsze 10kmph wiecej nigdy nie lapia, czesto nawet dochodzi do 20kmph. Im sie to nie oplaca. Radary rozniez maja +20kmph.
Zauwaz, ze mandat zalezny od zarobkow tyczy sie przekroczenia predkosci od 30 wzwyz (w Szwajcarii). 0-30kmph to nadal stale stawki kwotowe, fakt, ze wysokie ale jednak biora pod uwage fakt, ze ktos mogl zapomniec, nie zauwazyc itp. Przekraczenia np. o 50kmph nie da sie nie zauwazyc. A wtedy papa 1/2 pencji miesiecznej.
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Kuba Łochowicz:
saab nie działa... volvo schinione.. szwedzkie koncepcje działają. pozornie.
A gdzie ja napisałem, że dobry? Szwecję przytoczyłem jako kraj, w którym to jest i działa. Po prostu.
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z.:
Kuba Łochowicz:saab nie działa... volvo schinione.. szwedzkie koncepcje działają. pozornie.
A gdzie ja napisałem, że dobry? Szwecję przytoczyłem jako kraj, w którym to jest i działa. Po prostu.
Damian S. Bazinga!
Arkadiusz Piotr Z.:
Kuba Łochowicz:saab nie działa... volvo schinione.. szwedzkie koncepcje działają. pozornie.
A gdzie ja napisałem, że dobry? Szwecję przytoczyłem jako kraj, w którym to jest i działa. Po prostu.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Kosma S.:to też nie twierdzę, że wszystko jest złe, ale sporo niestety jest.
Arkadiusz Piotr Z.:
Kuba Łochowicz:saab nie działa... volvo schinione.. szwedzkie koncepcje działają. pozornie.
A gdzie ja napisałem, że dobry? Szwecję przytoczyłem jako kraj, w którym to jest i działa. Po prostu.
Dałem plusa ale pozwolę się nie do końca zgodzić z ostatnim stwierdzeniem. Szwedzkie koncepcje działają dosyć dobrze bo póki co jest to kraj, który ma największy eksport spośród wszystkich krajów europejskich (licząc na mieszkańca). Są lepsi nawet od Niemców.
Damian S. Bazinga!
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Kosma S.:słynna szwedzka turystyka alkoholowa się kłania :)
Nie jestem też przekonany czy Szwecja to dobry przykład jeśli chodzi o alkohol. Spożyciem wódki nas Polaków biją...o kilka litrów. Po pijaku też sporo Szwedów jeździ, szczególnie na północy kraju. Swojego czasu chodząc z dzieckiem po parku niedaleko laboratoriów Ericssona obserwowałem parę razy w miesiącu kompletnie zalanego 'inżyniera', który wsiadał do swojego saaba 93 i odjeżdżał w siną dal.
Damian S. Bazinga!
Arkadiusz Piotr Z.:
Kosma S.:słynna szwedzka turystyka alkoholowa się kłania :)
Nie jestem też przekonany czy Szwecja to dobry przykład jeśli chodzi o alkohol. Spożyciem wódki nas Polaków biją...o kilka litrów. Po pijaku też sporo Szwedów jeździ, szczególnie na północy kraju. Swojego czasu chodząc z dzieckiem po parku niedaleko laboratoriów Ericssona obserwowałem parę razy w miesiącu kompletnie zalanego 'inżyniera', który wsiadał do swojego saaba 93 i odjeżdżał w siną dal.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Kosma S.:
Dziwisz się?normalnie socjalizm :)
http://video.google.pl/videoplay?docid=619271951100436...
To jest kolejka przed monopolowym. Przy wejściu stoi strażnik i wpuszcza po 5 osób. Nakręciłem to bo mi nikt nie chciał w Polsce uwierzyć ;)
Następna dyskusja: