Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kurczę, przyznam szczerze, że osobiście denerwują mnie takie dyskusje :-) Wlejcie sobie na zimę płyn pół letni - pół zimowy i zobaczycie co się stanie. Tak samo jest z oponami. Lato - na letnich, zimą na zimowych i gra. Wiadomo, że opona letnia różni się od zimowej i mieszanką gumy z jakiej została zrobiona, i bieżnikiem. Każdy półśrodek jest o kant stołu. Mówienie, że jak ktoś jeździ tylko po mieście, to może śmiało na letnich jest równie wielką bzdurą. Przykładem może być Poznań tej zimy, kiedy to przez kilka dni na drogach osiedlowych i niektórych głównych leżała spora warstwa śniegu. Na letnich nie ma mowy, żeby podjechać pod górkę. Maluchy na "wielosezonowych" też miały problem. Wiadomo, że przy niskich temperaturach twarda guma zachowuje się gorzej, niż ta miękka w zimówkach - gorsza przyczepność. To samo jest ze wzorem bieżnika. Co jest w uniwersalnych - guma półtwarda i bieżnik półzimowy?
Rozmawiałem z kumplem z Anglii - opowiadał mi co się działo jak spadł śnieg, a Anglicy zasuwali na uniwersalnych... Mówił mi, że specjalnie sprowadzał zimówki. Coś w tym jest.
Moim zdaniem oszczędzać można na wielu rzeczach, ale NIGDY na bezpieczeństwie.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Ludzie. Wszystko co nas otacza to są półśrodki i kompromisy. Mój apel jest taki aby nie lansować się na radykała i purystę bo nikt z nas nie jeździ na torze F1 ;)
Opona to opona, guma, powietrze i bieżnik, a reszta to komputerowa optymalizacja, lepsza lub gorsza.
Cały przemysł oponiarski, i nie tylko, płynie wraz z koszmarami "genialnych" marketingowców.Kosma S. edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 16:19

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Grzegorz K.:

Dawno temu i już się nie liczy!!!! Opona D124 (popularny kartofel) miała inną budowę, inną mieszankę i miała spełniać parametry odpowiadające Polonezowi i Fiatowi 125 p a nie BMW, Audi czy Astonowi..... plissssssssssssssss nie cofajmy się w rozwoju!

nie wsadzę wielosezonówki do BMW czy Astona, ale do Lanosa owszem.

Z drugiej strony wsadzanie Pierlli PZero Rosso do Lanosa też jest bzdurą.

Opony zimowe są szeroko rozpowszechnione w EU z uwagi na lobbing oraz wszechpanujących urzędników Z KE, natomiast np. w US najpopularniejsze na zwykłych osobówkach są opony wielosezonowe. Nawet jak oglądałem sprowadzone auto 350KM miało wielosezowówki.
Nie bądźmy podatni na marketning i efekt placebo.

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kuba Łochowicz:
Kurczę, przyznam szczerze, że osobiście denerwują mnie takie dyskusje :-) Wlejcie sobie na zimę płyn pół letni - pół zimowy i zobaczycie co się stanie. Tak samo jest z oponami. Lato - na letnich, zimą na zimowych i gra. Wiadomo, że opona letnia różni się od zimowej i mieszanką gumy z jakiej została zrobiona, i bieżnikiem. Każdy półśrodek jest o kant stołu. Mówienie, że jak ktoś jeździ tylko po mieście, to może śmiało na letnich jest równie wielką bzdurą. Przykładem może być Poznań tej zimy, kiedy to przez kilka dni na drogach osiedlowych i niektórych głównych leżała spora warstwa śniegu. Na letnich nie ma mowy, żeby podjechać pod górkę. Maluchy na "wielosezonowych" też miały problem. Wiadomo, że przy niskich temperaturach twarda guma zachowuje się gorzej, niż ta miękka w zimówkach - gorsza przyczepność. To samo jest ze wzorem bieżnika. Co jest w uniwersalnych - guma półtwarda i bieżnik półzimowy?
Rozmawiałem z kumplem z Anglii - opowiadał mi co się działo jak spadł śnieg, a Anglicy zasuwali na uniwersalnych... Mówił mi, że specjalnie sprowadzał zimówki. Coś w tym jest.
Moim zdaniem oszczędzać można na wielu rzeczach, ale NIGDY na bezpieczeństwie.

co się stanie z płynem ? zamiast temperatury zamarzania -20 będzie miał na przykład -10, zaleznie jakie proporcje użyjesz.

a twardość gumy ? tak, może i mieszanka różna - jednak na mrozie letnia opona na suchym i mokrym hamuje lepiej od zimówki, gdzie te sławne 7 stopni ??

W UK jeżdżą zwykle na oponach letnich. A do tego standardem są 4 różne opony bo tam tak można :D
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marek S.:
co się stanie z płynem ? zamiast temperatury zamarzania -20 będzie miał na przykład -10, zaleznie jakie proporcje użyjesz.
No właśnie, a jak przyjdzie -25? Dlaczego mamy zakładać, że w miastach nie będzie śniegu, tylko błoto pośniegowe? To jest tak jak z niezapinaniem pasów - najprawdopodobniej nie będę miał dziś wypadku...
a twardość gumy ? tak, może i mieszanka różna - jednak na mrozie letnia opona na suchym i mokrym hamuje lepiej od zimówki, gdzie te sławne 7 stopni ??
Z tym się niestety nie zgodzę - próbowałem osobiście. A mieszanka - w oponach zimowych nie twardnieje tak jak przy letnich, a to bezpośrednio wpływa na przyczepność i drogę hamowania. Nie zwalajmy wszystkiego na marketingowców ;-)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kuba Łochowicz:

Z tym się niestety nie zgodzę - próbowałem osobiście. A mieszanka - w oponach zimowych nie twardnieje tak jak przy letnich, a to bezpośrednio wpływa na przyczepność i drogę hamowania.

Przyczepność i owszem ale na szkle. Bo na asfalcie to nawet twardy plastik się nie ślizga i wiedzą o tym dzieciaki na dupoślizgach jadące w kuligu i czasami trafiające na asfalt.Kosma S. edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 17:41
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kosma S.:
Przyczepność i owszem ale na szkle. Bo na asfalcie to nawet twardy plastik się nie ślizga i wiedzą o tym dzieciaki na dupoślizgach jadące w kuligu i czasami trafiające na asfalt.Kosma S. edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 17:41

Plastik właśnie się ślizga i to bardzo, bo jest twardy. Podobnie zachowuje się letnia opona na mrozie. Gdyby tym dzieciakom zamontować pod spodem kawałek gumy, to by powypadały ze swoich "dupoślizgów".
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kuba Łochowicz:

Plastik właśnie się ślizga i to bardzo, bo jest twardy. Podobnie zachowuje się letnia opona na mrozie. Gdyby tym dzieciakom zamontować pod spodem kawałek gumy, to by powypadały ze swoich "dupoślizgów".

Musiałeś jakieś stare opony testować. Zwietrzała guma, traci mostki siarczkowe, staje się twarda i pęka ;)

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Nie było to, jak w PRLu. Opony się miało, albo nie miało :)

A później, dzięki ruchom wyzwoleńczym, zaczęły się pojawiać opony zimowe też ;)

I po górach zaczęło się lepiej jeździć na takowych ;)

A teraz, to jest taki wybór, że są nawet zimówki takie, które z zimą to tylko napis "winter" łączy, bo do jeżdżenia, to się nie nadają wcale;)

p.s. Poddawanie w wątpliwość sensu używania zimnowych opon jest nieporozumieniem i świadczy raczej o skąpym doświadczeniu za kierownicą :)) Albo o doświadczeniu wynikającym z błędnego doboru ogumienia.

Żegnam się staropolskim "byle do zimy" i miłego łykendu życzę ;)Włodek Z. edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 18:17
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kosma S.:
Musiałeś jakieś stare opony testować. Zwietrzała guma, traci mostki siarczkowe, staje się twarda i pęka ;)

Nie, nie. Opony były ok. Nie był to test celowy - po prostu spóźniłem się z wymianą i jednego dnia miałem letnie, następnego zimowe :-)
Nie chodzi mi tu o jakieś przekomarzanie się - po prostu trafiają do mnie logiczne argumenty za wyraźnym rozgraniczeniem opon letnich i zimowych. Wiem, że nie jeździmy F1, ale różnicę czuć wszędzie, a, jak pisałem wcześniej, komfort psychiczny i bezpieczeństwo są dla mnie najważniejsze. Ci, którzy jeżdżą po mieście na letnich czy uniwersalnych zimą później się martwią jak mają podjechać pod górkę, a ja mam to gdzieś :-) I już.Kuba Łochowicz edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 18:10

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Widzisz Kuba - dużo zalezy JAKIE opony. Bo Chinol to i na suchym i + 20 będzie gorszy od markowej zimówki i +50 stopni.

Jakoś jadąc na zimówkach o takim samym profilu po suchym asfalcie i i temperaturze ujemnej nie jestem w stanie mieć takich samych prędkosci wejścia i wyjścia w znane mi testowe zakręty jak na letniej oponie na suchym w tej samej temperaturze. Na mokrym i temp ok zera efekt ten sam - zimówka mieliła po załączeniu turbo na drugim biegu przy 70khm, letnia robiła dokładnie to samo. Trakcja na starcie - taka sama. wchodzenie w zakręty - lepsza letnia.
Dlatego nikt mi nie wmówi, że letnia MARKOWA opona kontra zimowa MARKOWA z podobnej półki modelowej wypadnie gorzej w warunkach temp. mniejszej od 7 stopni BEZ ŚNIEGU. Zresztą testy to samo pokazują.
Ale wystarczy założyć kiepskie opony (nawet dobrej marki ale niski model) i różnice są kolosalne.

btw. w swoich autach na śnieg zawsze mam zimówki. Letnie NA ŚNIEGU to masakra. Na lodzie bez różnicy.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Moje doświadczenia są takie. Po pierwsze jeżdżę głównie po Wielkopolsce i nie mam zbyt wielu górek i dolinek. W okolicach zera, a szczególnie kiedy była woda np. w koleinach, jazda na zimówkach wiązała się z dużym ryzykiem. Podczas wyprzedzania oponki traciły przyczepność na IV biegu. To samo z hamowaniem. Śmierć w oczach a na dworze 1-2C. Co ciekawe zimą trakcja była idealna, a dużo jeździłem po ubitym śniegu i nawet udało mi się przejechać 40 km po gołoledzi i to w lesie. Opony zmieniłem więc jakoś na początku marca i była to dobra decyzja bo skończyła się niepewność podczas wyprzedzania.
Marcin Chruślak

Marcin Chruślak "Usuń ze swojego
słownika słowo
„problem” i zastąp
słowem...

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marek S.:

Zgadzam się bo mam podobne odczucia. Temperatura 7 stopni z tego co wiem została "dogadana" miedzy producentami , by w pewnym stopniu pomoc w decyzji , kiedy zmienić opony. Większość osób uważa że opony zimowe zakłada się jak spadnie śnieg, wtedy nagle zakłady montujące i sprzedające mają swój dzień.
Większość ludzi w taki dzień ma mega pretensje że na wymianę czeka 2-4 h, że nagle niema dostępnego jego rozmiaru,a on w trase jedzie itd itd itd.....
Osobiście zmieniam opony wtedy jak w średnia na tygodniu utrzyma się poniżej 7-5 stopni. Nie muszę czekać w kolejkach, zdąrzyłem się już przyzwyczaić do zachowania auta na innych oponach, pełen luz...

Letnie zaś zakładam jak temperatur średnia utrzymuje się powyżej 10-12 ...( Początek, lub środek kwietnia)..Marcin Chruślak edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 20:24
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Ok. Może konkrety. Co myślicie o tych?

http://www.skapiec.pl/img/120840-2100-1-vredestein-qua...

Chyba kupię coś podobnego w tym roku.
Marcin Chruślak

Marcin Chruślak "Usuń ze swojego
słownika słowo
„problem” i zastąp
słowem...

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kosma S.:
Ok. Może konkrety. Co myślicie o tych?

http://www.skapiec.pl/img/120840-2100-1-vredestein-qua...

Chyba kupię coś podobnego w tym roku.

Opona nie dla mnie...ale jak chcesz być "królikiem doświadczalnym" , mam nadzieje że podzielisz się swoimi odczuciami...
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marcin Chruślak:

Opona nie dla mnie...ale jak chcesz być "królikiem doświadczalnym" , mam nadzieje że podzielisz się swoimi odczuciami...

Jeżdżę może 1500 km/miesięcznie, 60/40 miasto/trasa. W mieście nie rozwinę skrzydeł bo w Poznaniu trzeba by mieć samochód skaczący nad sygnalizacją świetlną. Nie mieszkam na wsi, wszystkie drogi po których jeżdżę są paranoicznie sypane solą i odśnieżane z każdej ilości opadów, raz kiedyś zdarza mi się jechać na wieś ale wtedy jak spadnie śnieg i nie przejedzie pług to nic nie pomoże:

http://www.youtube.com/watch?v=n0-bLvxB2AQ
Marcin Chruślak

Marcin Chruślak "Usuń ze swojego
słownika słowo
„problem” i zastąp
słowem...

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Kosma S.:

Każdy jest świadomy czego oczekuje od opony.
Dla mnie nie ma kompromisów, ma być dobra pewna opona, tak żebym nawet na białym puchu czuł się pewnie przy 100-120km/h ,a nie jak spadnie śnieg panikował i jechał 60km/h.
Jedyny minus zimówki to mały indeks prędkości "T=190KM/H" następnym razem biorę minimum "H" lub "V"..

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marcin Chruślak:
Opona nie dla mnie...ale jak chcesz być "królikiem doświadczalnym" , mam nadzieje że podzielisz się swoimi odczuciami...
O kurczę :P
Mogę być drugim królikiem, właśnie zamówiłem te"

Obrazek
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marcin Chruślak:
Każdy jest świadomy czego oczekuje od opony.
Dla mnie nie ma kompromisów, ma być dobra pewna opona, tak żebym nawet na białym puchu czuł się pewnie przy 100-120km/h ,a nie jak spadnie śnieg panikował i jechał 60km/h.
Jedyny minus zimówki to mały indeks prędkości "T=190KM/H" następnym razem biorę minimum "H" lub "V"..

Poza niektórymi wyjątkami, zbyt spokojnie jeżdżę aby przykładać tak wielką wagę do opon. I generalnie mi to zwisa na publicznych drogach gdzie margines bezpieczeństwa w dużej mierze zależy jednak od prędkości i w mniejszym stopniu od umiejętności, bo przecież nie jeździmy po pustych drogach ;) Jeśli będę jeździł na torze i będę mógł wydać 10k pln/mies na zabawę? Dlaczego nie? Rozumiem Ciebie Marcin ale jeszcze dorośniesz ;)

konto usunięte

Temat: Opony całoroczne - co sądzicie?

Marcin Chruślak:
Kosma S.:

Każdy jest świadomy czego oczekuje od opony.
Dla mnie nie ma kompromisów, ma być dobra pewna opona, tak żebym nawet na białym puchu czuł się pewnie przy 100-120km/h ,a nie jak spadnie śnieg panikował i jechał 60km/h.
Jedyny minus zimówki to mały indeks prędkości "T=190KM/H" następnym razem biorę minimum "H" lub "V"..

zdajesz sobie sprawę jaka jest droga hamowania ze 100-120kmh na śniegu na NAJLEPSZYCH dostępnych zimowych oponach ?



Wyślij zaproszenie do