konto usunięte
Temat: Ograniczki prędkości - pytanie laika :)
WitamCzy ktoś zna firmę z woj.śląskiego, która montuje w samochodach ograniczki prędkości ?
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR
Małgorzata Grabowska:>(...)chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) ?
konto usunięte
Bogusz K.:hahahaha, a ja go sobie właśnie zdjęłam, wgrywając nowy program do mojego samochodu ;)
Małgorzata Grabowska:>(...)chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) ?
Ja tam ogranicznik dziewczynie zamontuję - za szybko lubi jeździć ;)Bogusz K. edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 13:09
konto usunięte
konto usunięte
Małgorzata Grabowska:
Z ciekawości - chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) > ?
konto usunięte
konto usunięte
Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR
Łukasz Szewczyk:
to i 90 może być zawrotną prędkością;)
Piotr
G.
security management,
internal control &
investigation
Jolanta Iwanicka:
Małgorzata Grabowska:
Z ciekawości - chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) > ?
Nie tyle rajdowe zapędy i nie PH, ale po prostu co poniektórzy pracownicy zajeżdżają nam służbowe auta jeżdżąc za szybko przy maksymalnym obciążeniu tychże.
Grzegorz
K.
Koordynator
zamieszania.
Piotr
G.
security management,
internal control &
investigation
Grzegorz K.:
Ha proponuję GPS. Nie będzie kwękania że to nie ja, że tam się nie dało a tam było to a tam tamto.... poz atym problem kradziezy paliwa znika sam!!!!!!
Kolega zastosował i ma na bieżąco obraz sytuacji, poza tym nie ma jak buchnąc tej bryki bo zaraz jest dym i ochrona odpala wrotki na terenie całego kraju. Są rożne opcje do wyboru wg. potrzeb. Tego systemu nie obejdzie żaden nawet najlepszy cwaniak za kółkiem...
A na dodatek to wszystko się rejestruje i nie ma ziewania i kombinacji z tachografami....
Pozdrawiam!Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 16.09.08 o godzinie 17:16
konto usunięte
Piotr G.:
Jolanta Iwanicka:
Małgorzata Grabowska:
Z ciekawości - chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) > ?
Nie tyle rajdowe zapędy i nie PH, ale po prostu co poniektórzy pracownicy zajeżdżają nam służbowe auta jeżdżąc za szybko przy maksymalnym obciążeniu tychże.
A limity na kilometry i odpowiedzialność materialną im zastosować to się zastanowią...;)
konto usunięte
Piotr
G.
security management,
internal control &
investigation
Jolanta Iwanicka:
Piotr G.:
Jolanta Iwanicka:
Małgorzata Grabowska:
Z ciekawości - chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) > ?
Nie tyle rajdowe zapędy i nie PH, ale po prostu co poniektórzy pracownicy zajeżdżają nam służbowe auta jeżdżąc za szybko przy maksymalnym obciążeniu tychże.
A limity na kilometry i odpowiedzialność materialną im zastosować to się zastanowią...;)
Limit na km ? Znaczy ilościowy czy prędkościowy ?
Ciężko coś egzekwować jak Xksiński nie jest pracownikiem w świetle KP.
Grzegorz
K.
Koordynator
zamieszania.
Jolanta Iwanicka:
Piotr G.:
Jolanta Iwanicka:
Małgorzata Grabowska:
Z ciekawości - chcecie poskromić rajdowe zapędy PH w firmie ;) > ?
Nie tyle rajdowe zapędy i nie PH, ale po prostu co poniektórzy pracownicy zajeżdżają nam służbowe auta jeżdżąc za szybko przy maksymalnym obciążeniu tychże.
A limity na kilometry i odpowiedzialność materialną im zastosować to się zastanowią...;)
Limit na km ? Znaczy ilościowy czy prędkościowy ?
Ciężko coś egzekwować jak Xksiński nie jest pracownikiem w świetle KP.
konto usunięte
Grzegorz K.:Według mnie jedno drugiego nie wyklucza.
Bravo!!!!!! zaufanie jest w cenie ale zdrowy rozsadek chyba bardziej!
Grzegorz
K.
Koordynator
zamieszania.
Chociaż są "tacy" co nikomu nie ufają, wszystkich podejrzewają i namiętnie sprawdzają. :-)
konto usunięte
Grzegorz K.:Spokojnie ... nie odbieraj tego tak osobiście. :-)
Chociaż są "tacy" co nikomu nie ufają, wszystkich podejrzewają i namiętnie sprawdzają. :-)
Mam wrażenie że opatrzmnie mnie zrozumialeś!!! Ja nie o chorobliwym przeroście formy nad trescia pisze a o odpowiedniej dbalości o "powierzony sprzet transpotrowy".
Zgadzam się, zgadzam. :-)
Fakt zdrowy rozsadek nie wyklucza zaufania lecz podpowiada, że nie wszyscy o powierzony sprzę dbaja jak o wlasny. Czyzbyś sie w takim ujeciu tez ze mna nie zgadzał?
Serce sie kroii czasem na sam dzwiek zarzynanego silnika! A to popisowe ruszanie z pełnym gwizdkiem na skręconych kolach to juz o pomste do nieba wola przy samochodach "przednionapedowych" a teraz takie stanowia zdecydowana większość!!!Tu też się zgadzam. Kto by tam przejmował się służbowymi półośkami, czy przegubami ... silnik znosi to nie najgorzej, bo chroni go ogranicznik obrotów. A najważniejszy jest efekt. Przy pełnym skręcie odciążone wewnętrzne koło zdecydowanie lepiej i dłużej piszczy.
Następna dyskusja: