GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Łukasz S.:
Władek, jaka darmowa? Płacisz przecież za to w postaci kilkukrotnie wyższej stawki godzinowej. Pojechałbyś do Pana Staszka, co nie ma takich bajerów, zapłaciłbyś 20% tego za rbh. Za wymianę tylnych tarcz hamulcowych (u Pana Zdzicha) w Corolli E12 zapłaciłem w sobotę całe sześćdziesiąt peelenów.

[Sorry za offtop :) i za złamanie zasady: Piłeś? Nie pisz!]
To wszystko racja ale jak jest nowy samochód na gwarancji to nie da rady.
Link do wypowiedziLink
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: Obsługa klienta w ASO

Ja jak miałem Passat (3BG) - lata 2005-2009 serwisowałem do w ASO Skody w Gliwicach. I byłem zadowolony z obsługi i terminy też szybko dostawałem, jak było to pilne, np. jak musieli mi cewkę wymienić...

Edit: Serwis to był Lellek na Portowej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.02.14 o godzinie 11:06
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Mam Toyotę Yaris 2013 i Verso 2014 (wcześniej Corollę Verso 2007) wszystko serwisuję w Salonie Toyoty W Zabrzu JA NOW AN -Nie narzekam jest ok
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Szczerze powiedziawszy ocena obsługi samochodu i klienta w ASO ma sens dopiero po gwarancji. Z mojego doświadczenia wynika, że serwis gwarancyjny polega głównie na pobraniu opłaty od klienta, bo nowy samochód i bez tego serwisu będzie jeździł ;) Osobiście, gdy teraz w przyszłości kupię nowy samochód, daruję sobie serwisy gwarancyjne, bo to jedna wielka fikcja.
Z łódzkiego podwórka:
- ASO Ford Brzezińska, masakra, sukces jak nie popsują samochodu, a ich przeglądy gwarancyjne polegają na wystawieniu faktury i wstawieniu pieczątki w karcie gwarancyjnej.
- ASO Fiat Maredi, kompromitacja, w nowym aucie zrobili szlif silnika a uszkodzony był czujnik Halla.
- ASO MB Zasada, zapłaciłem coś ok. 500 zł. za to, że "komputer nie wykrył uszkodzenia". Centralny zamek nie działa mi do dzisiaj :D
- ASO Toyota Łódź, bez zarzutu ... choć ceny zabójcze :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

To ja zrobie reklamę:
http://www.skoda-auto.pl/dealers/Pehamot
Aktualnie również VW.
Szef Pan Kapral starszy przyzwoity facet z branzy samochodowej utrzymuje stała sprawdzoną, ekipę mechaników a nie zmienia ich co 3 miesiace, Ma najlepszego elektro elektronika Skodowskich serwisach, pracownikom płaci chyba nie najgorzej, ci doradcy serwisowi kompetentni i zyczliwi. Korzystam z ich usług od kilku lat i mogę rekomendować jeżeli ktoś bedzie miał konieczność akurat bedąć w Szczecinie z tego serwisu skorzystać.
Rozwijaja się, nie sa firma ogólnopolską ale to co robią robią dobrze.
Mozna sie nawet na mnie powołac bo mnie znają.:-)))Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.02.14 o godzinie 19:56
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Oczywiście,że macie rację z tym serwisowaniem pogwarancyjnym.Ale ja wcześniej w tym Salonie (serwisie) serwisowalam samochody pogwarancyjne nie u nich zakupione. Wprawdzie też Toyoty i Mazdę ale było zawsze super,bez wciskania kitu(trochę się znam na samochodach) i nawet z samochodem zastępczym na czas naprawy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Najwidoczniej w Toyocie przestrzegają standardów ... a w sieciach innych marek niekoniecznie ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Piotr K.:
Najwidoczniej w Toyocie przestrzegają standardów ... a w sieciach innych marek niekoniecznie ;)
A cholera wie. Moze to kwestia naboru serwisantów i standrtów.
Jak serwisant chce zrobić majątek w krótkim czasie to ma fluktuacje pracowników bo za mało płaci. I wtedy jest ogólny syf.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Marek O.:
Piotr K.:
Najwidoczniej w Toyocie przestrzegają standardów ... a w sieciach innych marek niekoniecznie ;)
A cholera wie. Moze to kwestia naboru serwisantów i standrtów.
Jak serwisant chce zrobić majątek w krótkim czasie to ma fluktuacje pracowników bo za mało płaci. I wtedy jest ogólny syf.
A to racja.
Kiedyś jak jeździłem Renówkami, miałem bliskie kontakty z ASO. Mechanicy zatrudniani byli na najniższe ustawowe wynagrodzenie, a szef dawał im premie do koperty w zależności od obrotu i własnego humoru. Kilku bystrzejszych nawet zatrudniłem u siebie w firmie :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

Piotr K.:
Marek O.:
Piotr K.:
Najwidoczniej w Toyocie przestrzegają standardów ... a w sieciach innych marek niekoniecznie ;)
A cholera wie. Moze to kwestia naboru serwisantów i standrtów.
Jak serwisant chce zrobić majątek w krótkim czasie to ma fluktuacje pracowników bo za mało płaci. I wtedy jest ogólny syf.
A to racja.
Kiedyś jak jeździłem Renówkami, miałem bliskie kontakty z ASO. Mechanicy zatrudniani byli na najniższe ustawowe wynagrodzenie, a szef dawał im premie do koperty w zależności od obrotu i własnego humoru. Kilku bystrzejszych nawet zatrudniłem u siebie w firmie :D
Tak z obserwacji i szeptanki to chyba tak to funkcjonuje. Jest taki serwis VAG w Szczecinie, ze mechanicy pracuja od 3 do 6 misiecy a szef im co dzień szafki sprawdza czy nie kradną. On po prostu nie umie zarzadzac ludzmi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obsługa klienta w ASO

No i chyba trafiliście w sedno! Najzabawniejsze,że ja również w Renówce trafilam na całkiem dobrego pracownika-kiedyś jeżdziłam Renówkami ale po Lagunie "dwójce" mialam Francuzów "po kokardy" potem była Meganka -Kaczy Kuper -super autko ale male osiągi .Teraz tylko Japończycy.
Pozdrawiam Wszystkich dyskutantów
Link do wypowiedziLink
Beata C.

Beata C.

Temat: Obsługa klienta w ASO

Czy ma ktoś doświadczenia z ASO Suzuki w Warszawie? Mam samochód na gwarancji i negatywne doświadczenia z dwóch serwisów. Będę wdzięczna za informacje.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Konferencja bezplatna BADAN...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj