konto usunięte

Temat: Nowy a używany...

Ja bym kupił nowe auto, ale jeśli mieli byśmy teraz rok ok. 1995... tak na prawdę w latach 80-tych i do ok. połowy lat 90-tych wychodziły najlepsze i najbardziej zwariowane samochody - zwłaszcza japończyki choć te małe skośnookie świry do teraz potrafią człowieka zadowolić... a co do obecnych realiów to kupowanie nowego auta jest po prostu nieopłacalne skoro po wyjeździe z salonu traci ono kilka, a nawet kilkanaście tysięcy na wartości..

konto usunięte

Temat: Nowy a używany...

A moim zdaniem wszystko zależy od tego jak długo zamierzamy jeździć danym autem. Jeśli zmieniamy furki co rok lub dwa to faktycznie pchanie się w nowe auta jest totalnym bezsensem (choć znam takich ludzi) lecz gdy planujemy pośmigać nim powiedzmy 4-5 lat to zakup nowego już moim zdaniem przeważa. Przede wszystkim sami możemy sobie skonfigurować wyposażenie, kolor, tapicerke, felgi itp. Po drugie mamy gwarancje na nowe autko. I po trzecie mamy pewność, że nasz nowy nabytek nie był katowany od nowości, sami układamy silnik, sami dbamy o terminowe wymiany oleju czy innych eksploatacyjnych rzeczy.

Pozdrawiam ;)
Andrzej Karlik

Andrzej Karlik Menadżer, Hotel i
restauracja

Temat: Nowy a używany...

Mimo wszystko ludzie i tak kupują nowe samochody z zamiłowania do nich, do nowości... Jak kogoś stać, to czemu nie? :P Swoją drogą Toyota robi teraz wyprzedaż rocznika 2017, więc warto tam zajrzeć, jeśli ktoś poszukuje nowego pojazdu. http://www.toyota.zabrze.pl/campaigns/promocje.json

Temat: Nowy a używany...

Toyota moim zdaniem ma niezawodne samochody. Sama jeżdżę od niedawna Avensis i bardzo lubię ten właśnie model. Kupowałam w Carolina Toyota Wola w Warszawie. Cena może nie najniższa, ale to jest samochód bardzo bezpieczny, komfortowy i jak dla mnie bezawaryjny (wcześniej miałam stary model innej Toyoty i nie miałam żadnej poważnej awarii przez 6 lat jazdy)
Piotr Walicki

Piotr Walicki CEO, Conne It

Temat: Nowy a używany...

Weronika P.:
Toyota moim zdaniem ma niezawodne samochody. Sama jeżdżę od niedawna Avensis i bardzo lubię ten właśnie model. Kupowałam w Carolina Toyota Wola w Warszawie. Cena może nie najniższa, ale to jest samochód bardzo bezpieczny, komfortowy i jak dla mnie bezawaryjny (wcześniej miałam stary model innej Toyoty i nie miałam żadnej poważnej awarii przez 6 lat jazdy)

Są niezawodne, przy tym reprezentacyjne, więc jak ktoś ma firmę to bez problemu może pojechać takim samochodem na służbowe spotkanie. PS. I sam salon, o którym wspomniałaś jest moim zdaniem okej.

Temat: Nowy a używany...

a ja nie mam nic przeciwko używanym samochodom. Pod warunkiem, że pochodzą ze sprawdzonego źródła i można sprawdzić jego historię. Poza tym za 50 tys. to można juz sprowadzić z USA ekstra samochód, nowszy niż kupiony w Polsce i lepiej wyposażony. Na stronie importera http://www.usaimport.pl/licytacje.html można sobie sprawdzić przykładowe licytacje. Według mnie to spoko interes.

konto usunięte

Temat: Nowy a używany...

przeładowane zawodną (celowo)elektroniką, z systemami śledzacymi nas w sposób bezczelny, z wyliczoną trwałością , wcale nie tak ekologiczne (nie trzeba podawać przykładów).
a na plus. autko "pachnące" swieżością.
a ja lubie autko z dużym silnikiem, bez downsizingu, bez udziwnień, asystentow jazdy na wprost, skretu, podjazdu, bez systemów ktore odmóżdzają i w sytuacji awarii pozostawiają nieudolne warzywo na drodze. wystarczy abs, kontrola trakcji (z mozliwością wyłaczenia) i tyle. moc z pojemności a nie 2 turbin. więc dla mnie auta warte uwagi to do 2010....:((

Temat: Nowy a używany...

każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Choć ja generalnie nie mam nic przeciwko samochodom używanym. Pod warunkiem, że są kupowane w sprawdzonym miejscu jak np. salon Carolina Toyota Włochy. A nie jakies komisy czy sprowadzane nie wiadomo skąd
Hania Bartkowiak

Hania Bartkowiak Student, Uniwersytet
Śląski w Katowicach

Temat: Nowy a używany...

Musicie wiedzieć, że rejestracja nowego samochodu jeśli jest krajowy, kosztuje tyle samo, co używanego. Tutaj: https://hotmoney.pl/ile-kosztuje-rejestracja-nowego-sam... możecie zobaczyć konkretne koszty. Jednak w przypadku ubezpieczenia.... Tutaj są znaczne rozbieżności. Warto po prostu się upewnić, czy nas na to stać. Sam zakup pojazdu to nie koniec wydatków.

Temat: Nowy a używany...

przed zakupem nowego powstrzymuje ludzi tylko brak pieniędzy, mylę się?

Temat: Nowy a używany...

wiadomo, że lepszy jest nowy samochód, no ale nie oszukujmy się - nie każdego na to stać. Ja na przykład mam używany samochód z salonu carolina toyota włochy i zapłaciłam za niego mniej niż za nowy model, a ten mój to wygląda i tak jakby wyjechał prosto z salonu ;) trzeba po prostu szukać okazji

Temat: Nowy a używany...

to określenie "nowy a używany" kojarzy mi się z salonem Carolina Toyota Włochy bo u nich mozna kupić używane samochody ktore są niemal jak nowe ;)

Temat: Nowy a używany...

Wejdź na stronę http://gwarant-rzeczoznawca.pl/ i zapoznaj się z ofertą naszych usług. Zapisz się na bezpłatne doradztwo, które będzie wsparciem podczas wystąpienia szkody i związanych z tym skomplikowanych procedur.

Temat: Nowy a używany...

Opony w niskich cenach do każdego rodzaju pojazdu znajdziesz na https://plusgum.pl/ Korzystny zakup, najwyższa jakość, nie zastanawiaj się długo!

Następna dyskusja:

Nowy używany - co wymienić




Wyślij zaproszenie do