Temat: Najbrzydsze auto na swiecie
Arek Stefanek:
Nie ma brzydkich aut po prostu rzecz gustu.
Niestety błąd polegający na przytoczeniu obiegowej opinii, że o gustach się nie dyskutuje itd. W istocie to brednie. Twoja opinia jest płaska i pozbawiona jakiejkolwiek refeksji. Pojęcie piękna i brzydoty wcale nie jest całkowicie subiektywne. Jest uzaleznione od kultury, przyrody, architektury, otoczenia.... itd itp... A więc może być w pewnym lub nawet znacznym stopniu definiowalne. Właściwą wrażliwość możesz odczytać choćby w statystykach. Jeśli tak znaczna liczba osób uważa że Jaguar XJ6 np. jest przykładem harmonii i piekna to nie jest to kosmiczny przypadek tylko potwierdzenie powyższego stwierdzenia. To samo dotyczy muzyki i wszystkich innych dziedzin "twórczości". Są rzeczy harmonijne, koherentne, konsekwentne, proporcjonalne i są też wybryki natury - zgrzyty, głupoty, tandety. Dobry GUST to nie jest marsjańska abstrakcja tylko ludzki jak najbardziej ziemski przymiot, którym obdarzeni są najwrażliwsi rozpoznawacze piękna. Jeśli ktoś tego nie rozumie powinien zostać napiętnowany w nadziei że się nawróci :-) Gdyby było inaczej nie było by ani Miss World, ani Bethovena ani Mozarta.