Damian
T.
o samochodach prawie
wszystko
Temat: Miłe zaskoczenie...
też sobie przypominam takie jedno "miłe zaskoczenie"...to już parę lat temu był ale wciąż nie mogę ukryć swojego sentymentu do...
pojechałem odebrać z serwisu Renault swoją służbówkę...
auto niby naprawione, wszystko przyjemnie burczy więc ruszam...
powoli tocząc się przez parking zakładam panel do radia, włączam, podgłaśniam, i ....
no właśnie i....
i nastała taka niezręczna cisza (hehehe, lubię ten zwrot...)...
coś niby szumi ale przezornie zatrzymuję się jeszcze przez szlabanem (wciąż na parkingu przez serwisem) i zaczynam gmerać przy radiu ale z mizernym skutkiem...
i akurat wtedy pobiegł do mnie rozradowany doradca seriwsowy żeby oznajmić mi radosną wiadomość, że części które zamówiłem będą za dwa dni i możemy się umówić na następną wizytę..
korzystając z okazji wplątuję go w rozmowę nt. moich drobnych kłopotów ze sprzętem grającym...
pomijając całość naszej rozmowy w efekcie końcowym okazało się, że radio było całkiem sprawne ale zdecydowanie nie miało prawa grać!!! gdyż w jakiś cudowny sposób cały zestaw głośników z mojego auta po prostu zniknął...!!!...
nno bardzo mile mnie zaskoczyli ...