Temat: Ma kobieta talent....
Taak...W sumie zamiast kombinowania z blokadami wystarczy nie stawać na zakazie ;)
konto usunięte
Piotr K.:
Trochę poza tematem, ale może mi powiecie jak to jest z parkomatami.
Dzisiaj czekałem na żonkę pod jej robotą na miejscu objętym opłatą parkomatową - robię to codziennie. (ok. 5- 10 min.) Oczywiście kwitka nie kupuję.
Podchodzi do mnie gościu z aparatem foto i pyta: - gdzie ma pan dowód opłaty za parkowanie?
A ja mu na to: - przecież ja nie parkuję, zatrzymałem się tylko.
Facet pomyślał ... i poszedł dalej.
Tak naprawdę nie wiem jak to jest. Za zatrzymanie się na tym miejscu powinno się płacić?
konto usunięte
Grzegorz P.:Na tak, wygląda, że masz rację ... tylko na te 5 minut nie chce mi się nawet wysiadać z auta o gonić do tej szafki.:-)))
Wychodziłoby na to, że powyżej 1 minuty powinieneś zapłacić...
konto usunięte
Grzegorz P.:Grzegorz, a czym różni się postój od parkowania?
Teoria mówi tak:
Piotr K.:
Grzegorz P.:Na tak, wygląda, że masz rację ... tylko na te 5 minut nie chce mi się nawet wysiadać z auta o gonić do tej szafki.:-)))
Wychodziłoby na to, że powyżej 1 minuty powinieneś zapłacić...
... więc trzeba tłumaczyć się, że dopiero podjechałem. :-)))
Piotr K.:
Grzegorz P.:Grzegorz, a czym różni się postój od parkowania?
Teoria mówi tak:
[edit]
... bo tak skojarzyłem, że tam nie ma zakazu zatrzymywania i postoju.Piotr K. edytował(a) ten post dnia 18.12.08 o godzinie 23:22
konto usunięte
Grzegorz P.:
Z tego, co się zdążyłem zorientować, to chyba nie ma różnicy między postojem a parkowaniem.
Jerzy K.:
Grzegorz P.:
Z tego, co się zdążyłem zorientować, to chyba nie ma różnicy między postojem a parkowaniem.
Chlopie, nie pisz takich rzeczy, bo za chwile zjawi sie jakisposiadacz 18-tek (alu oczywiscie) i Cie zje :P
;)
konto usunięte
Grzegorz P.:
Auć!
To ja przepraszam, to mnie tu nie było ;)
Jerzy K.:
Grzegorz P.:
Auć!
To ja przepraszam, to mnie tu nie było ;)
Weszłeś w jego strefe "trzymania" na zakrętach, zaburzasz jego równowage na ulicy jadąc czymś innym, niż jego wymarzony pojazd... strzez sie, Grzegoz ;)
konto usunięte
Jerzy K.:Jurek, ale całkiem poważnie.:-)
Grzegorz P.:
Z tego, co się zdążyłem zorientować, to chyba nie ma różnicy między postojem a parkowaniem.
Chlopie, nie pisz takich rzeczy, bo za chwile zjawi sie jakisposiadacz 18-tek (alu oczywiscie) i Cie zje :P
;)
konto usunięte
Piotr K.:
Jurek, ale całkiem poważnie.:-)
Parkomat, jak sama nazwa wskazuje służy do opłaty za parkowanie a nie postój, czy zatrzymanie się.
Postojomatów nie spotkałem. :-)))
konto usunięte
Jerzy K.:
konto usunięte
Grzegorz P.:
Piotr K.:
Trochę poza tematem, ale może mi powiecie jak to jest z parkomatami.
Dzisiaj czekałem na żonkę pod jej robotą na miejscu objętym opłatą parkomatową - robię to codziennie. (ok. 5- 10 min.) Oczywiście kwitka nie kupuję.
Podchodzi do mnie gościu z aparatem foto i pyta: - gdzie ma pan dowód opłaty za parkowanie?
A ja mu na to: - przecież ja nie parkuję, zatrzymałem się tylko.
Facet pomyślał ... i poszedł dalej.
Tak naprawdę nie wiem jak to jest. Za zatrzymanie się na tym miejscu powinno się płacić?
Teoria mówi tak:
Zatrzymanie to unieruchomienie pojazdu nie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z powyższych warunków lub przepisów ruchu drogowego. Postój to unieruchomienie pojazdu nie wynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.
Wychodziłoby na to, że powyżej 1 minuty powinieneś zapłacić...
Damian
T.
o samochodach prawie
wszystko
Piotr K.:
(...)
Podchodzi do mnie gościu z aparatem foto i pyta: - gdzie ma pan dowód opłaty za parkowanie?
(...)
konto usunięte
Damian T.:To był Damian jakiś kontroler (chyba coś w rodzaju kanara) z firmy, która obsługuje parkomaty.(wyczytałem z kwitka) Chodził wzdłuż drogi i jak pod szybą nie leżał paragon z parkomatu robił foto przedniej szyby i foto tablicy rejestracyjnej. No i pod wycieraczkę wkładał kwitek z wypisaną karą, adresem firmy, telefonem i nr konta do wpłaty 50 zł.
Piotr K.:
(...)
Podchodzi do mnie gościu z aparatem foto i pyta: - gdzie ma pan dowód opłaty za parkowanie?
(...)
Z aparatem???
Piotrze, pierwszy raz słyszę...
A to strażnik miejski był czy cieć jakiś???
Następna dyskusja: