Temat: Kuzaj nie dostosował prędkości do warunków na drodze ...?
Jerzy K.:
Czy to takie trudne do zrozumienie?
Ja nie mowie o przepisach ruchu drogowego lecz o obowiazujacym prawie...
Jerzy K.:
Czy to takie trudne do zrozumienie?
Jerzy K.:
Kilka lat temu jakis "mondry" prokurator zaskarzyl z urzedu
konto usunięte
konto usunięte
Jerzy K.:Widzisz Jurek, jest to oczywista oczywistość. Formalnie Kuzaj jest czysty. I nawet nie mam zamiaru oskarżać go o seryjne zabójstwo, bo również udział w tej tragedii ma organizator i kibice.
Marcin A.:
Zuzanna Gawor:
Andrzej Maj:
Myślę, że o ile Kuzaj bywa czubkiem na rajdach to nie jest psycholem z bronią na dyskotece.... porównanie absurdalne.
Tego nie byłabym taka pewna akurat.... ;)
Kuzi jest rajdowym psycholem :) nadano mu przydomek "kuzi daleko od szosy" nie bez przyczyny.
Na RAJDZIE mu wolno.
Przynajmniej takie sa przepisy.
konto usunięte
Piotr K.:
Widzisz Jurek, jest to oczywista oczywistość. Formalnie Kuzaj jest czysty. I nawet nie mam zamiaru oskarżać go o seryjne zabójstwo, bo również udział w tej tragedii ma organizator i kibice.
Moj dylemat tkwi w logice.
Czy mając takie prawo mogę z niego korzystać w 110%? Kuzaj nie wyjechał pierwszy raz na rajd (zresztą chyba lepiej go znasz i wiesz, że jest najmądrzejszy z mądrych) i wie doskonale jak ma się prawo do realiów. Poza tym w trakcie OS-u każdy ma chyba pewną zdolność analizy sytuacji i pewien wpływ na pewną rezygnację ze swoich praw.
Gdyby to była inna sytuacja nie mrugnąłbym okiem, ale w tej ...
Nie chodzi mi o to, żeby go ukamienować, ale chociaż chwilę nad tym zdarzeniam zastanowić się i chociaż go nie wybielać. - Bo takie są rajdy.
... Jadąc Jeepem drogą z pierwszeństwem mam pełne prawo przejechać gościa w Maluchu, który z podporządkowanej wymusił pierwszeństwo ...?
Chodzi mi o ten tok myślenia.
Ja z takiego pełnego prawa wielokrotnie nie skorzystałem.
konto usunięte
Andrzej P.:
Jerzy K.:
Kilka lat temu jakis "mondry" prokurator zaskarzyl z urzedu
A ja ciekaw jestem co zrobia cywilnie (a moze i karnie) rodziny tych ofiar?
konto usunięte
Andrzej P.:
Jerzy K.:
Czy to takie trudne do zrozumienie?
Ja nie mowie o przepisach ruchu drogowego lecz o obowiazujacym prawie...
konto usunięte
Jerzy K.:Dokładnie.
... ale wiem o co Ci chodzi - o rozwage, o zdrowy rozsadek, o to by "nie za wszelka cene" - tak?
konto usunięte
konto usunięte
Piotr K.:
Udział w rajdzie usprawiedliwia "taki" wypadek?
A jak na drodze pieszy stoi nie tam gdzie trzeba to możemy go przejechać?
Mam spore dylematy. Nie wiem, czy warto za parę setnych sekundy ryzykować życie ludzi - nawet na rajdzie.
konto usunięte
konto usunięte
Jerzy K.:Jurek, nie odbieram Ci ani grama racji w tym wszystkim co mówisz.
Piotr K.:
Udział w rajdzie usprawiedliwia "taki" wypadek?
A co powiesz ta taki passus?
http://pl.youtube.com/watch?v=0hjCP6vWBWI
...
http://pl.youtube.com/watch?v=2YzK5_J5y7E
...
http://pl.youtube.com/watch?v=o5G1vG_QT7U
konto usunięte
Piotr K.:
Jurek, nie odbieram Ci ani grama racji w tym wszystkim co mówisz.
Spróbuj jednak przeanalizować ten konkretny przypadek, tą pierwszą prostą, ten pierwszy zakręt i to, że za kierownicą siedział facet, który w rajdach jeździ kilkanaście lat.
... Abstrahując zupełnie od skutków tego co się wydarzyło.
Zgadzam się ... to jest rajd. Ale rajd to nie popisy kaskaderskie. Czy licencja do czegoś nie zobowiązuje?
Najprawdopodobniej "on nie wypadł ŚWIADOMIE", tylko "on" to nie Jan Kowalski - wypada chyba wymagać trochę więcej profesjonalizmu.
Więc nie róbmy teraz z niego "biedaka". Jest takie przysłowie "biednyś boś ..."
konto usunięte
Jerzy K.:
Marcin A.:
Zuzanna Gawor:
Andrzej Maj:
Myślę, że o ile Kuzaj bywa czubkiem na rajdach to nie jest psycholem z bronią na dyskotece.... porównanie absurdalne.
Tego nie byłabym taka pewna akurat.... ;)
Kuzi jest rajdowym psycholem :) nadano mu przydomek "kuzi daleko od szosy" nie bez przyczyny.
Na RAJDZIE mu wolno.
Przynajmniej takie sa przepisy. I nie slyszalem, zeby ktos podwazal pczytalnosc Leszka.
Na rajdzie kierowca MA PRAWO wyleciec z drogi. A organizator MA OBOWIAZEK zadbac, zeby nikt z tego pododu obrazen nie odniosl.
A kibic MA OBOWIZEK sluchac organizatora, a oprocz tegoo MUSI myslec ZA SIEBIE.
konto usunięte
Marcin A.:
ja to napisałem w pozytywnym słowa znaczeniu :) nie pejoratywnym :)
konto usunięte
Jerzy K.:
Piotr K.:
konto usunięte
Jerzy K.: ... Prawdopodobnie zawinil deszcz.No tak, to wszystko usprawiedliwia. :-)
Piotrze - chcesz przy okazji powiedziec, ze znasz sie na rajdach i prowadzeniu auta rajdowego lepiej niz Kuzaj???W życiu ... nie dorastam mu do pięt.
;)
Poza tym Piotrze - bez obrazy!!! - chyba sie zagalopowales.No prawda, trochę mnie "poniesło", bo to się stało w tak głupi sposób... :-(((
To nie jest jego wina, ani jego doswiadczenia, czy licencji.I to jest wersja oficjalna i ostateczna.
Zawinil ORGANIZATOR i sami KIBICE.
konto usunięte
Marcin A.:
Jurek ja siezgadzam z Toba w 100 % z Twojaargumentacją, prawdopodobnie dlatego ,ze jeździłęm na rajdy i wiem jak jest. ale z jednym się nei zgodzę...on tego zakrętu nie miał szans przejsć przy panujących warunkach...nie wiem czy olał deszcz czy co , trajektoria jazdy pokazuje że skąłdał sie dobrze ponieważ w drugiej częsci zakręt się zacieśniał więc musiał go brać od zewnetrzenej, ale było zdeeeeecydowanie za szybko na mokry asfalt. ( mojej wypowiedzi nie łaczę z wypadkiem, po prosu oceniam jazdę)
konto usunięte
Piotr K.:
Jerzy K.: ... Prawdopodobnie zawinil deszcz.No tak, to wszystko usprawiedliwia. :-)
Piotrze - chcesz przy okazji powiedziec, ze znasz sie na rajdach i prowadzeniu auta rajdowego lepiej niz Kuzaj???W życiu ... nie dorastam mu do pięt.
;)
To nie jest jego wina, ani jego doswiadczenia, czy licencji.I to jest wersja oficjalna i ostateczna.
Zawinil ORGANIZATOR i sami KIBICE.
Nic nie poradzę, że mam takie swoje subiektywne przeświadczenie, że tak nie musiało być. Że jednak w tym konkretnym przypadku Kuzaj jakiś swój legalny udział ma. I mam nadzieję, że on to też czuje "pod skórą".
konto usunięte
Jerzy K.:
NIE CYTUJ WSZYSTKIEGO!!!!
(zamiec sie niepotrzebnie atek!
Marcin A.:
Jurek ja siezgadzam z Toba w 100 % z Twojaargumentacją, prawdopodobnie dlatego ,ze jeździłęm na rajdy i wiem jak jest. ale z jednym się nei zgodzę...on tego zakrętu nie miał szans przejsć przy panujących warunkach...nie wiem czy olał deszcz czy co , trajektoria jazdy pokazuje że skąłdał sie dobrze ponieważ w drugiej częsci zakręt się zacieśniał więc musiał go brać od zewnetrzenej, ale było zdeeeeecydowanie za szybko na mokry asfalt. ( mojej wypowiedzi nie łaczę z wypadkiem, po prosu oceniam jazdę)
Widac Marcin, jestes lepszy od Kuzaja, skoro tak twierdzisz ;)
Ja takich jak Ty slow nie napisze, bo nauczylem sie pokory juz dawno do tego, co moga profesjonalisci.
Jak Bartek Baniowski mi pokazal, co sie robi w czteronapedowce jak sie wpada w poslizg, to przestalem wierzyc, e rajdowcy to "czarownicy", bo pokonuja zakrety wbrew zasadom fizyki, bo teoretycznie powinni wypasc z trasy.
Ty, Marcinie, pojechalbys ten zakret wolniej (i nie wypadl). Tylko ze Ty Marcinie nie nazywasz sie Leszek Kuzaj i nie masz tytulow tylu, co on.
Jemu 99 razy sie udaje pokonac taki zakret. 1 raz mu sie (niestety) nie udalo i wypadl.
;)
Następna dyskusja: