GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

200 km/h po POLSKICH autostradach?? :o to chyba na odc wawa-poznan innej drogi gdzie mozna tak "pogrzac" nie znam... tzn mozna wszedzie ale to juz bardziej lot niz jazda...

co do kierowcow tirow hehehe :D szczerze wam powiem ze duzo bezpieczniej czuej sie jezdzac miedzy "pociagami" niz pomiedzy zwyklymi samocodami... moim zdaniem kierowcy tirow to doswiadczeni ludzie jesli chodzi o jazde i widzacy juz nei jedno w swojej karierze kierowcy... poza tym tir za predko nei zrobi niespodziewanego ruchu a z osobowkami to baaaardzo roznie bywalo :|

co do wyprzedzajacych tirow odc Augustow-Suwalki tam tiry wyporzedzaja z predkosciami czasami pod 140 podchodzacymi ;) to dopiero "wrazenie" zwlaszcza jak jedzie sie z przeciwka... no ale pobocza szerokie wiec powiedzmy sobie "luz" widzialem taka akcje na drodze bez pobocza jakiegokolwiek i powiem ze bylo mi wtedy cieplo... podsumowujac: nowa kategoria TIRowcy wyscigowcy (chociaz ze sa "wkurzajacy" nie powiem)
Link do wypowiedziLink
Piotr Nurczyński

Piotr Nurczyński fotoedytor /
fotograf, Bauer /
SportsMEDIA

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

nie wiem gdzie to doswiadzcenie kierowscow TIRow,
wiekszosc to zoltodzioby co dopiero prawko zrobili i pewnie do tego na ukrainie

te matoly wcale nie patrza w lusterka, przynajmniej w polsce bo wiedza ze za takie manewry nic im nie grozi, policja pozniej powie ze to kierowca ktoremu TIR zajechal droge nie dostosowal przedkosci do warunkow jazdy.

Co ciekawe te same jelopy w niemczech zachowuja sie tak jakby jezdzili juz ze 20 lat i zadnemu nie przyjdzie do glowy zeby na autostradzie wykonywac takie manewry. i nawet wiem dlaczego, bo polizei za cos takiego skasowaloby frajera na 500 oiro
Link do wypowiedziLink
Bartek Drewniak

Bartek Drewniak Kierownik sprzedaży
Internet/Prasa

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

1. ,,Wpychacze" - czekasz na skręt w lewo w kolejce a tu z prawego Ci sie wcina na pasy, to samo z pasami dal busów itd.
2. Nieestetyczne parkowanie zabierające miejsce innym.
3. Strasznie wkurza mnie jak jadę w trasie, a przede mną wlecze się jakiś kierowca i nie zjedzie lekko na pobocze żeby go bezproblemowo wyprzedzić ( mówię tu jak jest dobra pogoda bo przy złej to można pieszego nie dostrzec) - a niektórzy TIRowcy to mam wrażenie, że specjalnie nie zjeżdzają).
Link do wypowiedziLink
Michał Koral

Michał Koral Czytam. Słucham.
Uczę się. Na
razie.;)

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Ciekawe czemu w niniejszym wątku Panie się nie wypowiadają?

Czyżby ich nikt nie wkurzał na drodze?:)
Link do wypowiedziLink
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

obserwuję ten wątek od początku i spodziewałam się, że wypowiadać się będą sami panowie. mam w związku z tym dwie teorie:
1) panie nie denerwują się na drodze - to panie denerwują innych
2) panie jeżdżą spokojniej i rozważnej i chociaż widzą błędy innych uczestników ruchu drogowego, to nie ciskają się, bo wiedzą, że każdy popełnia błędy.

Ad.1)

faktem jest, że panie potrafią coś spieprzyć jak mało kto.jeżdżę dużo sama, ale także często jeżdżę jako pasażer i niekiedy zdarza mi się jechać z kobietą - kierowcą. a więc panie cechuje brak orientacji w terenie i problem z manewrami. to jestem w stanie zrozumieć w oparciu o własne doświadczenia - nie jestem kreatywna jeśli chodzi o wyszukiwanie miejsc parkingowych, podczas gdy mężczyźni potrafią zaparkować wszędzie, patrzę często na mapę i mam wrażenie, że nic mi ona nie mówi:) nie rozumiem natomiast jazdy na trasie z maksymalną prędkością 50 km/h, wleczenia się prawym pasem za tirami, traktorami oraz furmankami.aczkolwiek nie przeszkadza mi że jakaś pani tak sobie jedzie, dopóki nie jadę z nią jako pasażer:)

kiedyś robiłam sobie taki test, bodajże pt: Jakim jesteś kierowcą? Jego rozwiązaniem były chyba 4 typy, w tym: kierowca zalękniony, blondynka, wariat. Wydaje mi się, że większość pań to-o dziwo - nie blondynki, ale zalęknieni. Niby się boją, kombinują, stresują się, ale w ostatniej chwili, z nienacka, podejmują irracjonalne decyzje i tym samym powodują niebezpieczeństwo na drodze.

Ad.2) coś w tym jest, że większość kretynów na drodze to faceci. wszędzie im się spieszy, wszystko jest nie tak - "wokół mnie banda idiotów, tylko ja jadę zajebiście".wyprzedzają na trzeciego, notorycznie łamią ograniczenia prędkości, wpychają się na chama, jeżdżą z pasa na pas, bo wydaje im się, że zaoszczędzą te 30 sek w trakcie półgodzinnej drogi z A do B. Kobiety jeżdżą spokojniej,widząc idiotę nie gorączkują się, tylko jadą sobie grzecznie dalej (z prędkością 50 km/h za tirem:)).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Panie tez wiele rzeczy wkurza.
Chociazby przypadek z zeszlego tygodnia. Rano przed praca zaparkowalam samochod pod stacją. Po czym ok. 17 wracam jestem na parkingu i co? Nie moge dostac sie do samochodu. Jestem zastawiona od str kierowcy i pasazera. Co z tego ze ktos sie nie dostanie do swojego auta. Wazne ze kretyn sobie zaparkowal i wygodnie wysiadl ze swojego:/
A wiec typ nr to Ci ktorzy nie potrafia parkowac. A raczej%&*%$%#@^%$*&^T egoisci (moze macie pomysl co robic w takiej sytuacji,,oprocz zostawienia auta)
Nastepni o ktorych juz wspomnieliscie to ta grupa ktora "nie ma" w swoim samochodzie kierunkowskazow.
Kolejna rzecza ktora mnie denerwuje to kierowca dwoch pasow. MA swoj ,ale co z tego,jedzie po dwoch. Ani go wyprzedzic ani nic.
Dalej! Postoj na swiatlach z noga na "stopie". Owszem w wiekszosci ptzypadkow trzeba trzymac noge na hamulcu nasze drogi nie sa rowne. Jednak czasami jest to zupelnie zbedne i swieci ci taki po oczach stopem i oslepia. Przynajmniej mi to przeszkadza.
Co jeszcze moge dorzucic? Stawanie 5 m przed linia stpu na swiatlach. I tak mamy korki wiec po co jeszcze je wydluzac?
No i te nieszczesliwe ronda,a gdy maja kilka pasow to mistrzowskie zajezdzanie drogi przy wjezdzaniu na rondo i opuszczaniu.
Jeste wiele takich zachowan,narazie nic mi nie przychodzi glowy. wybieram sie jutro do siedlec. Piekna prosta trasa"Warszawa -Siedlce" zobacze popisy kierowcow.
Link do wypowiedziLink
Rafał N.

Rafał N. CEO - iFleet

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Najbardziej - wlekące się samochody na lewym pasie i nie patrzące w ogóle w lusterko ( najczęściej kobiety )
Link do wypowiedziLink
Michał Koral

Michał Koral Czytam. Słucham.
Uczę się. Na
razie.;)

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

No i jak miło się od razu zrobiło;)
Oczywiście, nie zmierzając do liczenia która grupa "cwaniaków" ma więcej przedstawicieli której płci;)

A odnośnie tego parkowania...śmiesznie dla mnie jest w Niemczech, choć teraz już do tego przywykłem. Tutaj normalne jest, że na drodze można zostawić/zaparkować auto. Nieważne że jest po jednym wąskim pasie w każdą stronę, w miastach co kilkanaście metrów stoi sobie na drodze taki zaparkowany samochód;) I co mi się podoba, to anielski spokój wszystkich kierowców, zmuszonych do wahadłowych przejazdów, choćby kilkunastu na paruset metrach drogi;)
Aczkolwiek mistrzami świata pod tym względem są chyba Włosi. Tam z kolei normalne jest, że jak ustawia się rządek zaparkowanych aut, obok nich powstaje drugi...blokując oczywiście tych pierwszych, a czasem i trzeci rządek oczywiście również blokujący wszystkich pozostałych. I ponoć jeżeli czeka się nawet godzinę na odblokowanie auta - to jest to normalne i nie powinno to być powodem do zdenerwowania:| Raz widziałem takie 3 rządki w niewielkim Trento (~120 tys mieszk.) na północy Włoch - to chyba nie wierzyłem własnym oczom;)

Ale wracając do wątku...
cóż, jeśli o mnie chodzi, każdorazowo gdy jakiś inny kierowca da mi powód do podniesionego ciśnienia, zgodnie z przemyśleniami z pewnego felietonu - myślę sobie żonę/narzeczoną/dziewczynę tego kierowcy bolała wczoraj głowa, i dlatego jest dziś zdenerwowany i tak jeździ;)

A co do rewanżów i "nauki" od razu na drodze tych osób - akurat temu jestem przeciwny i nie cierpię jak ktoś czyimś głupim manewrem da się sprowokować, i w różnoraki sposób się odgrywa. Bo jeżeli jest to manewr wyprzedzenia a następnie zwolnienie do 20 czy 30 km/h - to blokuje się całą drogę, nie tylko tego jednego kierowcę. A i taka czy inna "nauka" absolutnie na nic się przecież nie zda, ten człowiek dalej jeździł będzie tak samo, bez względu ile "nauk" udzieliliby mu inni wściekli na niego/nią kierowcy.

Dobry kierowca wg mnie to taki który umie zachować zimną krew w różnych sytuacjach, i nie daje za kółkiem się ponieść emocjom, bo może mieć to fatalne skutki dla innych użytkowników drogi.

Każdy wie, że sam jeździ najlepiej i to inni jego/jej zamysłów nie rozumieją - pustych dróg nam wszystkim życzę, i Wesołych Świąt przy okazji;)

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Rafał to dziwne kobiety spotykasz na drodze, nie wszystkie takie sa.
Mnie to dopiero wkurzaja faceci ktorzy slimaczą sie lewym pasem tragedia!
;)

A i jeszcze jest grupa trąbiących bez powodu. Nic sie nie dzieje, ale cisną w ten klakson niemilosiernie. Zazwyczaj tacy co uwazaja że ze swiatel to trzeba ruszac jak jest końcówka czerownego a na pomaranczowym to juz Cie dawno nie ma,skrzyozwanie masz za soba.Sylwia Janczak edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 19:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

litosci! Sylwio noga na hamulcu TAK_JAKZE_BARDZO_OŁ_MAJ_GAD Cie denerwuje? faktycznie. wszyscy mamy w swiatlach stop zarowki 100W i oslepiaja jak cholera. typowe czepialstwo.

Stawianie 5metrow przed linia stopu. oczywiscie. lepiej stanac na samej linii i przez otwarta szybe wychylac glowe, zeby zobaczyc swiatla? a jak juz stanie taki na linii i probuje dostrzec i nie_daj_boze nie zauwazy zmiany i nie ruszy na wczesnym zoltym - to pewnie tez Cie denerwuje?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Majchrzak- Pawłowska

Katarzyna Majchrzak-
Pawłowska Advertising Media
Manager

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Często jeżdżę siódemką Warszawa- Gdańsk i nie zgodzę się ze stwierdzeniem,że to kobiety nie patrzą w lusterko jadąc lewym pasem, z mojego doświadczenia kierowcy- w tym przypadku w przewadze są mężczyźni i to w czasie manewru wyprzedzania- wiele razy ratowałam się ostrym hamowaniem w połączeniu z obtrąbieniem, kiedy taki "pan szosy" postanowił wyprzedzić...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Mi osobiscie te "stopy" przeszkadzaja tyle. A czy czepialstwo? Bez przesady.
Co do swiatel logicznym jest,że nie chodzi tu o zatrzymywanie sie na wysokosci sygnalizatora zeby nic nie widziec ( jak najbardziej to rozumiem).
Ale na milosc boska nie trzeba sie zatrzymywac az taki kawal przed tymi swiatlami!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

wierz mi, ze jesli jezdzi sie naprawde niskim samochodem z twardym dachem... to czasami trzeba :)
Link do wypowiedziLink
Michał Koral

Michał Koral Czytam. Słucham.
Uczę się. Na
razie.;)

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Oj, ale czemu każda dyskusja prowadzi do wycieczek osobistych...?

Rozmawiamy sobie przecież o tym co kogo drażni. Więc jak ktoś powie, że drażni go ilość srebrnych aut na drodze, albo coś innego jeszcze bardziej abstrakcyjnego... to ma do tego przecież prawo?

A my zaraz wejdziemy w dyskusję że Panie to a Panowie tamto...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Majchrzak- Pawłowska

Katarzyna Majchrzak-
Pawłowska Advertising Media
Manager

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

i denerwują mnie kierowcy, którzy opuszczając rondo nie włączają prawego kierunkowskazu....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Dobrze Krzysztof tez Ci przyznaje racje. Tylko ze wiekszsoc samochodow sa to takie samochody ze spokojnie widac z nich ten sygnalizator.
Ale nie bedziemy juz licytowac sie w tej kwestii.
Jeszcze jedna z rzeczy ktore mnie denerwuja na drogach tonieprzewidywali rowerzysci. Szczegolnie ci ktorych napotyam w malych miejscowosciach. "Jade rowerem i cala doga moja" Ewentualnie od prawej do lewej
Link do wypowiedziLink
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Katarzyna Majchrzak- Pawłowska:
Często jeżdżę siódemką Warszawa- Gdańsk i nie zgodzę się ze stwierdzeniem,że to kobiety nie patrzą w lusterko jadąc lewym pasem, z mojego doświadczenia kierowcy- w tym przypadku w przewadze są mężczyźni i to w czasie manewru wyprzedzania- wiele razy ratowałam się ostrym hamowaniem w połączeniu z obtrąbieniem, kiedy taki "pan szosy" postanowił wyprzedzić...

O ile nie jadą wolniej niż 90-110 km/h możesz im wiesz co... Szerokości ;)

Od siebie zapomniałem dodać, że wrzucanie migacza w trakcie manewru jest bez sensu. A dla wielu to reguła :(Kosma S. edytował(a) ten post dnia 21.03.08 o godzinie 20:20
Link do wypowiedziLink
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Oczywiscie te 200km/h nie na polskich drogach, bo to przeciez niezgodne z przepisami ;), aczkolwiek na A4 Wroclaw-Gliwice jest to techncznie mozliwe, bo A4 nie odstaje na tym odcinku autostradom niemieckim, na ktorych generalnego ograniczenia nie ma...
Link do wypowiedziLink
Weronika Marczyk

Weronika Marczyk Senior Internal
Auditor

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Michał Koral:
cóż, jeśli o mnie chodzi, każdorazowo gdy jakiś inny kierowca da mi powód do podniesionego ciśnienia, zgodnie z przemyśleniami z pewnego felietonu - myślę sobie żonę/narzeczoną/dziewczynę tego kierowcy bolała wczoraj głowa, i dlatego jest dziś zdenerwowany i tak jeździ;)

jasssne
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kto wkurza na drodze - typologia

Weronika Marczyk:
Michał Koral:
cóż, jeśli o mnie chodzi, każdorazowo gdy jakiś inny kierowca da mi powód do podniesionego ciśnienia, zgodnie z przemyśleniami z pewnego felietonu - myślę sobie żonę/narzeczoną/dziewczynę tego kierowcy bolała wczoraj głowa, i dlatego jest dziś zdenerwowany i tak jeździ;)

jasssne


a moze to jego boli glowa po nieprzespanej nocy? ;)

Marcin -no chyba ze tak ;D osobiscie nei zapomne jak kiedys jadac do Holandii przez Niemcy (dzieckiem bylem ale pamietam jak dzis) jedziemy tak ze 160-180 i nagle wyprzedza nas jakas srebrna strzala w tempie porownywalnym do "my stoimy on ze 150"... co w tym najpiekniejszego: tam rzeczywiscie tak mozna i nikt za to sie nie wkurza a "mistrzowie lewego pasa" nie maja racji bytu eh idylla :)

natomiast denerwuje mnei jeszcze jedna rzecz: miejsca parkingowe w supermarketach -ich wielkosci sa obliczane na smarta albo seicento chyba :| naprawdze rzadko kiedy parkujac "w liniach" jesli obok stoi jakis samochod da sie wysiasc bez zglebiania tajemnej sztuki akrobatyki :(
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Życzliwość na drodze?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj