konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

mamy jakas nowa manie powrotu do starej tradycji zaslaniania kartonem kratexu w samochodzie, zeby sie nei wychladzal zbyt mocno z okazji obowiazujacych warunkow pogodowych?

dzisiaj jak wracalem z roboty to chyba w co 3 aucie ten patent widzialem. i to nie na jakis totalnych struclach tylko kurde wspolczesnych autach. czekam tylko az jakiegos cheerokiego prawie nowke z kartonem w gebie zobacze...

jest w ogole sens robic taki festyn z samochodu, czy po prostu ludziom sloma namietnie spod maski wylazi?
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

arkadiusz rojek:
mamy jakas nowa manie powrotu do starej tradycji zaslaniania kartonem kratexu w samochodzie, zeby sie nei wychladzal zbyt mocno z okazji obowiazujacych warunkow pogodowych?

dzisiaj jak wracalem z roboty to chyba w co 3 aucie ten patent widzialem. i to nie na jakis totalnych struclach tylko kurde wspolczesnych autach. czekam tylko az jakiegos cheerokiego prawie nowke z kartonem w gebie zobacze...

jest w ogole sens robic taki festyn z samochodu, czy po prostu ludziom sloma namietnie spod maski wylazi?
a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Bogusz Kasowski:
a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...
W korkach? Przypadkiem w korkach właśnie nie grzeje się?
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Krzysztof S.:
W korkach? Przypadkiem w korkach właśnie nie grzeje się?
jak stoi to się nie grzeje - bo ma tylko tysiąc obrotów:>

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Bogusz Kasowski:

a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...

to to tak jak u mnie. fakt, ze przy -20 stopniach dojezdzam do roboty majac 60-70 stopni na termometrze... ale jak sie juz rozgrzeje to nic nie gubi ;). no moze troche dwutlenku wegla, pewnie restki sadzy i innych paskudztw... ale to akurat normalne chyba ;).

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Bogusz Kasowski:

a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...

No chyba jednak na odwrot. Nie od dzis wiadomo, ze silnik w samochodzie najszybciej dogrzewa sie stojac w miejscu, a nie jadac ;)

I dlatego tez stojac w korkach w lato, przegrzewa się ;)Łukasz Krain edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 16:04

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Bogusz Kasowski:
a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...

weź się lepiej za zamiatanie ulic z tą wiedzą... o ile miotłę Ci ktoś da bez obawy że popsujesz ;p
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Paweł G.:
weź się lepiej za zamiatanie ulic z tą wiedzą... o ile miotłę Ci ktoś da bez obawy że popsujesz ;p
nie moja wina, że to auto tak reaguje na niską temperaturę. Zresztą co ja się dziwie - niemiecka technologia:>

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Bogusz Kasowski:
Paweł G.:
weź się lepiej za zamiatanie ulic z tą wiedzą... o ile miotłę Ci ktoś da bez obawy że popsujesz ;p
nie moja wina, że to auto tak reaguje na niską temperaturę. Zresztą co ja się dziwie - niemiecka technologia:>

chyba tylko Twoje tak reaguje...
Alojzy T.

Alojzy T. Życie jest zmianą.
Jeśli przes­ta­niesz
się zmieniać, prz...

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Mam ten sam problem ... na dworze poniżej -15 to auto się długo nagrzewa i jak jadę na V ok 80 - 90 km/h to temperatura spada do 70 st, dopiero jak dynamiczniej pojadę to podnosi się do 80 - 90.

Przy kilkustopniowych (tak mniej więcej do 10, 12 stopni na minusie) mrozach nie było problemu - nagrzał się do 90 i trzymał. W lecie to samo - czy było 15 st czy 35, korki nie korki, autostrada, itp zawsze 90 i się nie grzał powyżej 95.

Zastanawiam się czy przy takich mrozach termostat nie reaguje za późno i sam myślałem o "uszczelnieniu" pod grillem. Możliwe że pęd zimnego powietrza daje takie efekty...

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Łukasz Krain:
Bogusz Kasowski:

a to czasem naprawdę nie pomaga? Auto z 2002 roku (diesel) i na zimnie bardzo szybko w korkach "gubi" temperaturę...

No chyba jednak na odwrot. Nie od dzis wiadomo, ze silnik w samochodzie najszybciej dogrzewa sie stojac w miejscu, a nie jadac ;)

I dlatego tez stojac w korkach w lato, przegrzewa się ;)
Jasne - ale to nie takie proste. Wszystko zależy od temperatury otoczenia. Latem masz w powietrzu +30, więc ciepło silnika nie ma gdzie ulecieć i silnik się grzeje. A zimą przy -20 to ciepło z silnika ulata momentalnie.

natomiast te kartony to raczej po to, aby silnik się w czasie jazdy nie chłodził od zwiększonego przepływu powierza przez chłodnicę. Ale to jedynie raczej starszych aut dotyczy, nowe się po prostu szybciej nagrzeje...

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Nie do konca. Wszystko zalezy od warunkow. Silnik na jalowym wytwarza bardzo malo energii cieplnej z uwagi na znikome zuzycie paliwa. Przy silnich mrozach temperatura plynu nawet nie wzrosnie.
Gdy jedziemy zuzycie paliwa jest wieksze jak i rowniez generowane cieplo. To powoduje szybsze rozgrzewanie sie silnika. Ale z drugiej strony mrozne powietrze wpadajac na chlodnice i silnik, chlodzi je mocniej. Jest wiec pewna optymalna predkosc zalezna od temperatury zewnetrznej, przy ktorej nagrzewanie silnika jest najefektywniejsze.
Zakrycie wlotu powoduje, ze mniej ciepla odbierane jest przez wpadajace powietrze co powoduje szybszym nagrzewaniem sie silnika a szczegolnie jest to odczuwalne w kabinie.

Przy silnych mrozach normalnym zjawiskiem jest spadek temperatury. Moze tak sie dziac w korku jak i podczas jazdy.

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Czarek M.:
Nie do konca. Wszystko zalezy od warunkow. Silnik na jalowym wytwarza bardzo malo energii cieplnej z uwagi na znikome zuzycie paliwa. Przy silnich mrozach temperatura plynu nawet nie wzrosnie.

A ciepłe powietrze w kabinie to nie bierze się z "nagrzewnicy" przez którą płynie płyn chłodniczy??? Jak to mozliwe że odpalam auto, zdrapuję szyby, wsiadam do środka i jest cieplej???

Bluetoothem ciepło przesyłam czy jak?? :P

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Czarek M.:
Przy silnych mrozach normalnym zjawiskiem jest spadek temperatury. Moze tak sie dziac w korku jak i podczas jazdy.

odkrywcze.

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

arkadiusz rojek:

Arek, Paweł, po co wy się wdajecie z nim w dyskusje, jak cokolwiek byście nie powiedzieli, to i tak przekręci kota ogonem i wyłoży elaborat wyssany z koziej... trąbki ? ;p

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

arkadiusz rojek:
dzisiaj jak wracalem z roboty to chyba w co 3 aucie ten patent widzialem. i to nie na jakis totalnych struclach tylko kurde wspolczesnych autach.


Nie wiem gdzie Ty jeździsz, ja takich obserwacji nie mam:P.

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Jolanta I.:
arkadiusz rojek:
dzisiaj jak wracalem z roboty to chyba w co 3 aucie ten patent widzialem. i to nie na jakis totalnych struclach tylko kurde wspolczesnych autach.


Nie wiem gdzie Ty jeździsz, ja takich obserwacji nie mam:P.

akurat dzisiaj warszawa - swierk - warszawa. ale na codzien sieierkami pod prad korka :)

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Paweł Krawczyk:
A ciepłe powietrze w kabinie to nie bierze się z "nagrzewnicy" przez którą płynie płyn chłodniczy??? Jak to mozliwe że odpalam auto, zdrapuję szyby, wsiadam do środka i jest cieplej???
Zle napisalem. Plyn nie nagrzeje sie w sensie, ze wskazowka nie drgnie. Oczywiscie plyn zlapie temperature ale czy na tyle odpowiednia by do kabiny lecialo cieple powietrze to zalezy od temperatury otoczenia. Pamietaj rowniez, ze niektore nagrzewnice maja elektryczne dogrzewanie.

konto usunięte

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

W samochodach mamy dwa obiegi płynu, mały i duży. Za przełączenie/otwarcie obiegu na chłodnicę odpowiada termostat. W starych autach zimą było widać dokładnie ten moment bo temperatura na wskaźniku nagle spadała aż się nie rozgrzał zimny płyn znajdujący się w chłodnicy i szla do poziomu optymalnego.

Samochód zawsze nagrzeje się szybciej kiedy ruszymy, silnik pracuje pod obciążeniem i tak jak Paweł pisał, zużywając więcej paliwa wytwarza więcej ciepła.

Zasłanianie części chłodnicy ma zimą sens, nagrzewanie się silnika ulega znacznemu skróceniu. Ciepły silnik pracujący w optymalnych warunkach zużywa mniej paliwa, zużywa się wolniej gdyż olej szybciej "dochodzi" do temperatury swojej najwyższej skuteczności/ochrony...

Nazywanie posiadaczy tekturki wieśniakami to wyraz ignorancji i braku wiedzy na temat funkcjonowania silnika w samochodzie.

Polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=WFkxeEbl-5oPaweł Chojnacki edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 21:01
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: karton w zeby czyli polak potrafi?

Paweł G.:
arkadiusz rojek:

Arek, Paweł, po co wy się wdajecie z nim w dyskusje, jak cokolwiek byście nie powiedzieli, to i tak przekręci kota ogonem i wyłoży elaborat wyssany z koziej... trąbki ? ;p


Ha ha ha !!!!

Normalnie Głogu masz u mnie browara!!!!

Ps. Soroki "żem się nie" udzielał ale zamieniłem chwilowo opony na ślizgi ale już jestem obecny!

Ps. 2 Głogu we Wrockiu dróżki bez zmian ..... pod psem!

Następna dyskusja:

Polak potrafi (ku przestrodze)




Wyślij zaproszenie do