konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Michał Zwoliński:
Volvo for life Sylwia. A jaki to był model i rok?

Michale zielony był i Kombi zdaje się :D Ja się w takie szczegóły jak rok i model nie zagłębiam :D

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Sylwia Z.:
Michał Zwoliński:
Volvo for life Sylwia. A jaki to był model i rok?

Michale zielony był i Kombi zdaje się :D Ja się w takie szczegóły jak rok i model nie zagłębiam :D

:)))))))))))))))))) a to dość istotne.... ;)

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:
Sylwia Z.:
Michał Zwoliński:
Volvo for life Sylwia. A jaki to był model i rok?

Michale zielony był i Kombi zdaje się :D Ja się w takie szczegóły jak rok i model nie zagłębiam :D

:)))))))))))))))))) a to dość istotne.... ;)

No ba ;D

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Sylwia Z.:
No ba ;D

ale rozumiem... też uparcie szukałem czarnego :D

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:
Damian T.:
heh Paweł...
wydaje mi się, że niepotrzebnie spiąłeś się na Marcina...
wg. mnie przyłączył się do twojego zdania nt. kolegi z "super szybkiego busa" i niejako poparł nasze podejście do tych "sportowych" (hehehehehehe) Fiatów Ducato i ich wyczynów na naszych drogach.
:-DDDD

wszystko rozumiem... ale wciskanie komuś hamulca przed maską nie... to może doprowadzić do tragedii, z doświadczenia wiem, że uderzenie w tył auta może zrobić jesień średniowiecza z kręgami szyjnymi
Trafić może też kiedyś na takiego, który nie wytrzyma i przy najbliższej sposobności wysadzi go z Ducato i strzaska twarz.
Sam byłem kiedyś świadkiem jak za obtrąbienie pewien "bohater" na najbliższych światłach miał zrobioną "jesień średniowiecza" z przegrody nosowej.:-)
Więc lepiej nie chojrakować, bo nie wiadomo na kogo się trafi.
Zresztą tak zauważyłem, że bohaterstwo, odwaga i arogancja podczas jazdy gwałtownie maleją po zatrzymaniu się a często z samochodu wyłania się nie Schwarzenegger, tylko "ułan" bliższy Napoleonowi. :-)))

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:
Marcin Kasprzak:
Paweł G.:
Kamil Sowier:
a co do zabaw z hamowaniem i odjazdem to jakos nie spotkalem takiego na drodze, zazwyczaj polykam zanim pomysli o zabawie :) tak teraz przykozaczylem

no... ja ci życzę, żebyś trafił na takiego jak ja...

potem będziesz się żalił, że burak w bmw to i tamto ;p ;) :D


albo jakbyś trafił na mnie :) to byś nawet nie zdązył pomyślec o zabawie, bo bym CI tak je...ł z hampla ,że jedyne o czym byś zdążył pomyśleć, to czy masz gacie na zmianę.
Jak czasem jeżdżę i widzę takich kozaków w busach to mi sięśmiać chce. spinają się przez całą trasę, cisna sie na sile, wychylaja, prawo lewo gaz hamulec a suma sumarum zawsze jada za mna :)

po 1 - nie jeżdżę busem i nie mam takiego zamiaru
po 2 - też nie lubię busów kamikaze
po 3 - wolisz nie wiedzieć co się stało z ostatnim jegomościem, który dał mi po hamulcach kiedy mrugnąłem długimi z daleka, żeby zjechał na prawy pas, nie mniej jednak jestem święcie przekonany, że następnym razem zjedzie, nie toleruję bezcelowego blokowania lewego pasa poza terenem zabudowanym jeśli tak owy jest, jak ktoś jedzie szybciej ode mnie, czy to busem czy czymkolwiek innym - zawsze ustąpię ;)


Paweł to nei było do Ciebie tylko do tego kozaczka busowca :)

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Piotr K.:
Trafić może też kiedyś na takiego, który nie wytrzyma i przy najbliższej sposobności wysadzi go z Ducato i strzaska twarz.
Sam byłem kiedyś świadkiem jak za obtrąbienie pewien "bohater" na najbliższych światłach miał zrobioną "jesień średniowiecza" z przegrody nosowej.:-)
Więc lepiej nie chojrakować, bo nie wiadomo na kogo się trafi.
Zresztą tak zauważyłem, że bohaterstwo, odwaga i arogancja podczas jazdy gwałtownie maleją po zatrzymaniu się a często z samochodu wyłania się nie Schwarzenegger, tylko "ułan" bliższy Napoleonowi. :-)))

coś bym tu napisał, ale cholera wie kto to czyta :D

na szczęście ostatnio jakiemuś (SIC!) burakowi z bmw wytłumaczyłem metodą perswazji słownej, że nie powinien mnie zastawiać na parkingu i nie obchodzi mnie, że tam też tak jakiś gość stoi i że ma sobie stąd jechać ;p ;) zrozumiał, że jeśli nie podziała siła argumentu zademonstruję mu argument siły :P

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Marcin Kasprzak:
Paweł to nei było do Ciebie tylko do tego kozaczka busowca :)

ale nie wolno tak hamować ! :P :D capish ?!?!?!? :D

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:
Damian T.:
heh Paweł...
wydaje mi się, że niepotrzebnie spiąłeś się na Marcina...
wg. mnie przyłączył się do twojego zdania nt. kolegi z "super szybkiego busa" i niejako poparł nasze podejście do tych "sportowych" (hehehehehehe) Fiatów Ducato i ich wyczynów na naszych drogach.
:-DDDD

wszystko rozumiem... ale wciskanie komuś hamulca przed maską nie... to może doprowadzić do tragedii, z doświadczenia wiem, że uderzenie w tył auta może zrobić jesień średniowiecza z kręgami szyjnymi

ejjjj...ja sobie kręgów nei połamie uwierz....mówiąz o wciskaniu hampla to tak aby sobie krzywdy nie zrobić.
Podobnie jeśli chodzi o mruganie światłami. Ja czasem mrugam światłami na autostradzie. AKurat tak się składa, że jeżdże najcześciej bardzo szybko, ale moje mruganie ma charakter "informacyjny" ażeby ktoś wiedział, żę jadę szybko i chce wyprzedzać, jeśli jednak owy jegomość wyprzedza inne auto to nei mrugam nachalnei i nie siadam na dupie. Koleżka busowiec po prostu pisze to z taką poardą jakby jechał conajmniej czołgiem z zamontowanaelektrownia i mrugał a kto nie zjedzie to do rowu. Tacy goście mnei wkur...ą
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

To mruganie informacyjne też praktykuję na autostradzie. Mam nadzieję, że nie jestem odbierany jako burak.

Sylwia Z. zielony ok albo 850 albo v70 (tak strzelam)

Tyn

Obrazek


...albo

tyn

Obrazek


...abo tyn

Obrazek


Jak trafiłaś na wersję z silnikiem T5 to wiem czemu go tak dobrze zapamiętałaś :)Michał Zwoliński edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 20:55

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Michał Zwoliński:

Jak trafiłaś na wersję z silnikiem T5 to wiem czemu go tak dobrze zapamiętałaś :)

Właściciel właśnie coś mówił o jego silniku, ale nie pamiętam co, bo miłośnicy motoryzacji posługują się bardzo dziwnym językiem i trudno spamiętać ;) Ale wydaje mi się, że to był model V70, chociaż na obrazku oba modele są do siebie troszkę podobne. Najbardziej podoba mi się starszy typ VOLVO, taki kanciasty ;) Taki jak ten:


Obrazek


:)

PS. Ja tylko mrugam jak przepuszczam inne samochody, żeby nie stali nie wiadomo ile i mogli cieszyć się jazdą - ahoj przygodo :DSylwia Z. edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 21:17
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:

wszystko rozumiem... ale wciskanie komuś hamulca przed maską nie... to może doprowadzić do tragedii, z doświadczenia wiem, że uderzenie w tył auta może zrobić jesień średniowiecza z kręgami szyjnymi

ano i racja.

Aż mi przypomniałeś jedną przygodę...
Żeby nie było to będzie to także w temacie jak zapamietałem pewne modele aut :-D

Z Białegostoku do Warszawy z jednym Panem Prezesem lecieliśmy na dwa auta - on swoją Renówką Laguną 2,0 benzynką a ja za nim Daewoo Nubirą I tyż 2,0 benzynką.
Jak przystało na stanowiska (jam był wtedy tylko kierownikiem działu handlowego) Prezes jechał przodem a ja jako drugi.
Prezes właśnie zabierał się za wyprzedzanie TIR-a.
Kiedy był już w połowie jego długości kierowca "gabaryta" nagle zapragnął wyprzedzić innego TIR-a i bez kierunku wpakował się bezpardonowo na lewy pas....
oooojjjjj już oczami wyobraźni widziałem Prezesa na drzewie...
ale udało mu się - Laguna się spisała i Prezes też chociaż sytuacja była krytyczna.
Noi Prezes ciśnienie złapał...
Wyprzedził "gabaryta", wjechał mu pod zderzak i....
zaciągnął ręczny...
a żeby zaskoczenie było większe to grany był tylko ręczny bez hamowania nogą (czyli brak świateł stopu)!!!
...
i drugi raz przeżyłem chwile grozy....
i oczami wyobraźni już widziałem jak TIR pakuje mu się w tyłek, potem Laguna dostaje przyspieszenia i ląduje na drzewie...
...
kierowca "gabaryta" tak depnął po heblach, że w naczepie momentalnie zblokował wszystkie koła i w ciągniku też....
naczepa złapała poślizg i jak w filmie zaczęła wyprzedzać ciągnik stając w poprzek całej trasy...
...
i chwile grozy po raz trzeci bo ja jechałem już przecież bezpośrednio za tym właśnie TIR-em i właśnie chciałem go wyprzedzać...
zupełnie nie spodziewałem się takiej akcji po Panie Prezesie i tym razem oczami wyobraźni zobaczyłem siebie lądującego na przydrożnym drzewie :-///
tym razem Nubira się spisała i nic się nie wydarzyło.
..
Prezes odpuścił, "gabaryt" odpuścił, ja odpuściłem a po kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrach emocje opadły.

Nigdy z Prezesem nie podjąłem tematu tej akcji i pewnie dobrze bo nie potrafię się przyjacielsko uśmiechać jednocześnie mając o kimś kiepskie zdanie.
Do dziś uważam, że było to bardzo debilne zachowanie (awaryjne hamowanie przez zderzakiem TIR-a) co Prezes mogł przypłacić nawet życiem.
brrrrrr.....
wciąż mi ciśnienie skacze jak sobie przypomnę.
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Porywczy facet ten prezio. Z jednej strony to się nie dziwię bo emocje w takich sytuacjach są ogromne. Podziwiam prezesa za odwagę ale głupie to to było faktycznie ;)
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Sylwia Z.:
Michał Zwoliński:

Jak trafiłaś na wersję z silnikiem T5 to wiem czemu go tak dobrze zapamiętałaś :)

Właściciel właśnie coś mówił o jego silniku, ale nie pamiętam co, bo miłośnicy motoryzacji posługują się bardzo dziwnym językiem i trudno spamiętać ;) Ale wydaje mi się, że to był model V70, chociaż na obrazku oba modele są do siebie troszkę podobne. Najbardziej podoba mi się starszy typ VOLVO, taki kanciasty ;) Taki jak ten:


Obrazek


:)

PS. Ja tylko mrugam jak przepuszczam inne samochody, żeby nie stali nie wiadomo ile i mogli cieszyć się jazdą - ahoj przygodo :DSylwia Z. edytował(a) ten post dnia 11.01.09 o godzinie 21:17
Ja jakoś nie mogę się przekonać do starszych volviaków niż 850, ale pewnie dlatego, ze nie miałem okazji przejechać się takim dziadkiem :)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Michał Zwoliński:
Ja jakoś nie mogę się przekonać do starszych volviaków niż 850, ale pewnie dlatego, ze nie miałem okazji przejechać się takim dziadkiem :)
I nie masz czego żałować.:-)
Miałem identyczne Volvo (tylko w dieslu od LT-ka) i był to jeden z najgorszych samochodów jakimi jeździłem. Nie mogłem się do niego przekonać i po roku męki poszedł do ludzi. Dodam, że poprzednio jeździłem Peugeotem 405 MI 16. :-)
Jedyna zaleta to nie psuł się. Poza tym wielki na zewnątrz a w środku ciasny (szczególnie dla kierowcy), przerośnięta deska rozdzielcza, ogromna konsola i tunel po środku, więc jak w kajdanach. Drzwi grubaśne, ciężkie - moja drobniutka małżonka nie dawała rady. Z szyberdachu lało się a przy otwartym podczas jazdy dochodził dźwięk podobny do startującego odrzutowca. Silnik do d..., skrzynia biegów do d... - nadbieg (guziczek na dźwigni zm. biegów) włączał się i wyłączał kiedy chciał. Prowadzenie bardzo liche, jak na bujanym fotelu.
Wszyscy mi zazdrościli, bo marka ... a ja byłem totalnie zdegustowany.
Jak po Volvo dosiadłem Omegę to czułem się jak w raju.
:-)))
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

No to nie będę się starał przekonać ;)
Kamil Sowier

Kamil Sowier grupa SOWIER
*parking strzezony
rzeszow * rozpalka
do g...

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

a mni e wkur... ludzie tacy jak Ty co maja spozniony refleks a przy okazji sa pewni ze wyprzedza jako pierwsi nie patrzac w lusterko. robie to kazdym autem- jak wyprzedzam i w nocy i wdzien. nie lubie uciekac na pobocze bo jakis jelen wyskoczy bo mu sie przypomnialo ze wolne a ja w polowie jego auta - chyba mnie nie zrozumiales...
busowcem nie jestem-czasem prowadze. i mrugm tez kiedy potrzeba (jak napisalem) kiedy ktos tarasuje lub probuje wyprzeddzic a mu nie wychodi... spadaj na prawy i daj przejechac! to tez tyczy sie kazdego auta jakie prowadze.

I nie wiem komu wyjdzie na lepsze kiedy zaparkuje mu 2 tonowy bus w zadku- raczej popchne cie na pobocze lub na czolowke wiec przemysl czasem co :) myslisz(szyja to najmniejszy problem...)
Marcin Kasprzak:
Paweł G.:
Damian T.:
heh Paweł...
wydaje mi się, że niepotrzebnie spiąłeś się na Marcina...
wg. mnie przyłączył się do twojego zdania nt. kolegi z "super szybkiego busa" i niejako poparł nasze podejście do tych "sportowych" (hehehehehehe) Fiatów Ducato i ich wyczynów na naszych drogach.
:-DDDD

wszystko rozumiem... ale wciskanie komuś hamulca przed maską nie... to może doprowadzić do tragedii, z doświadczenia wiem, że uderzenie w tył auta może zrobić jesień średniowiecza z kręgami szyjnymi

ejjjj...ja sobie kręgów nei połamie uwierz....mówiąz o wciskaniu hampla to tak aby sobie krzywdy nie zrobić.
Podobnie jeśli chodzi o mruganie światłami. Ja czasem mrugam światłami na autostradzie. AKurat tak się składa, że jeżdże najcześciej bardzo szybko, ale moje mruganie ma charakter "informacyjny" ażeby ktoś wiedział, żę jadę szybko i chce wyprzedzać, jeśli jednak owy jegomość wyprzedza inne auto to nei mrugam nachalnei i nie siadam na dupie. Koleżka busowiec po prostu pisze to z taką poardą jakby jechał conajmniej czołgiem z zamontowanaelektrownia i mrugał a kto nie zjedzie to do rowu. Tacy goście mnei wkur...ą
Kamil Sowier edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 09:27
Kamil Sowier

Kamil Sowier grupa SOWIER
*parking strzezony
rzeszow * rozpalka
do g...

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Juz nie pisz ze swieta krowa z Ciebie jest :) nie pisze o podwojnych ciaglych typu: pod gorke, na łuku z ekranem co wszystko zaslania itp. pisze o podwojnej gdzie prosta ma 3km lece wyprzedzam caly sznurek ( 8 aut) i nie bede hamowal przed podwojna bo akurat jest puste skrzyzowanie i widze wszystko w promieniu 2 km (jadac busem jeszcze wiecej). Mrugam tez dla tego bo predkosc od pozostalych mam wieksza np 0 40km/h (140km/h) i nie chce by przy tej predkosci ktos wyskoczyl na moj pas (zdarza sie i trąbnać bo swiatla nie skutkują) Owszem biore pod uwage ze jedno z aut moze skrecac akurat w lewo na tej krzyzowce ...

czerwone raz ale balem sie ze zuczek za mna po prostu nie wyhamuje ...

Arkadiusz Piotr Z.:
Damian T.:
Kamil Sowier:

(...) na ciaglej tez wyprzedze ale od warunkiem ze widze, ze ciezarowka nie zasloni mnie a przypadkiem ktos wyjedzie na skrzyzowaniu bo przed tirem zdazy. Jeżdżę szybko ale mysle.
(...)

i ty to nazywasz myśleniem???
wyprzedzasz na podwójnej ciągłej i twierdzisz, że przy tym myślisz???
a o czym właściwie w tym momencie myślisz???
o wakacjach??
o grach komputerowych??
a może konkretnie o jakimś GTA albo Need For Speed??
... bo moim zdaniem raczej nie myślisz o tym co dokładnie w tym momencie robisz!!!

na czerwonym pewnie też czasem przelecisz...
ale oczywiście tylko pod warunkiem kiedy widzisz, że nikt ci się pod koła nie pcha...

To właśnie przez takich kierowców na naszych drogach jest tak niebezpieczenie!!!!
taki Kozak który leci na czołowe i zgania innych!!!
wrrrrrrrrrrrrr.....

sam sobie wystawiasz świadectwo...
TAKA "bezpieczna" jazda to o kant dupy potłuc!!!
oby jak najmniej takich "ostrzaczków" na naszych i tak beznadziejnych drogach.
naszego adwersarza określają jego własne słowa: przedstawicielek.. zero szacunku dla innych na drodze. tak, on najlepszy na szosie jest,a reszta to debile, co stają na czerwonym i boją się podwójnej ciągłej. szkoda słów Damian:)
Kamil Sowier edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 09:34
Kamil Sowier

Kamil Sowier grupa SOWIER
*parking strzezony
rzeszow * rozpalka
do g...

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Paweł G.:
Kamil Sowier:
a co do zabaw z hamowaniem i odjazdem to jakos nie spotkalem takiego na drodze, zazwyczaj polykam zanim pomysli o zabawie :) tak teraz przykozaczylem

no... ja ci życzę, żebyś trafił na takiego jak ja...

potem będziesz się żalił, że burak w bmw to i tamto ;p ;) :D


nie mam nic przeciwko bmw - buraki sa w kazdej marce ;) nawet jesli to co ?? zawsze ktos musi byc drugi :)

konto usunięte

Temat: Jakimi samochodami jezdziles - i jakie najlepiej...

Kamilu S., na nadpobudliwość dobrze robi, codziennie wieczorem, kubek gorącej melisy ;D



Wyślij zaproszenie do