Temat: JAKIE AUTO DLA KOBIETY
Ladislav Z.:
Czym teraz jezdziś?
Takowy starszy Mercedes E albo S klasse są przyjemne.
Moze być i Lexus LS.
Lexus dla mnie jak Adidas :) kupa kasy za markę :)
Cóż, pomijam, że jestem wielbicielką sedanów :) była Vectra B, teraz na zmianę VW Passat i Skoda Superb II. Największy sedan, jaki prowadziłam to Dodge Intrepid II.
Tak swoją drogą, nie każda kobieta ma zapędy motoryzacyjne, więc wiadomo, że często zda się na faceta w sprawie wyboru samochodu (no dobra, pod warunkiem, że ma być ładny i w kolorze lakieru do paznokci :P ). Panie częściej robią domowe zakupy, więc panowie wychodzą z założenia, że skoro i tak parkować nie umie (:P), to niech jeździ czymś małym, bo po co problemy :)
Inna sprawa, że wiele kobiet widząc większego sedana wpada w panikę, bo jak to ona ma tym jeździć. Niestety, panom często włącza się doradca absolutny w sprawie jeżdżenia samochodem, a wtedy jedyne co zostaje, to trzaśnięcie takiego na opamiętanie, bo szlag trafia babę, że się stara dużym nauczyć a tu mężuś białej gorączki dostaje, bo wjechała 20 cm w lewo a nie prosto do garażu albo poprawia 3x wjazd w zatoczkę.
Oczywiście piszę nieco z przymrużeniem oka, ale nie widzę innego wytłumaczenia, dlaczego paniom stereotypowo wrzuca się małe samochody :)
Przyznaję, dostaję klaustrofobii w Yarisie :)