Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
Niekoniecznie, bo blokowany pas wlotowy z prawej nie służy do jazdy na wprost
Znając kierowców zablokowali by cały wlot łącznie z pasem do jazdy na wprost.
Dlatego niekumatym trzeba pomóc. To chyba niewiele by kosztowało.
Najlepiej i najtaniej zabrać prawo jazdy a nie wymyślać kolejne drogie sygnalizatory zwalniające z myślenia.
Nie, bo te widać z daleka. Jeśli ktoś jedzie z miasta ul. Walczaka i chce skręcić w lewo w Górczyńską, to zauważa tramwaj zbyt późno i wypadek gotowy.
Ja zauważa za późno to powinien patrzeć się wcześniej i zapewne jechać wolniej.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Krzysztof B.:
Ryszard S.:
Niekoniecznie, bo blokowany pas wlotowy z prawej nie służy do jazdy na wprost
Znając kierowców zablokowali by cały wlot łącznie z pasem do jazdy na wprost.
Dlatego niekumatym trzeba pomóc. To chyba niewiele by kosztowało.
Najlepiej i najtaniej zabrać prawo jazdy a nie wymyślać kolejne drogie sygnalizatory zwalniające z myślenia.

Porada w Twoim stylu. Niekonstruktywna, jak zwykle. I niczego nie rozwiązuje.
Nie, bo te widać z daleka. Jeśli ktoś jedzie z miasta ul. Walczaka i chce skręcić w lewo w Górczyńską, to zauważa tramwaj zbyt późno i wypadek gotowy.
Ja zauważa za późno to powinien patrzeć się wcześniej i zapewne jechać wolniej.

Masz tu jeszcze raz mapę http://goo.gl/maps/fm4oB. Kierowca skręca w lewo i nawet jak widzi tramwaj, to ma zbyt mało czasu na zorientowanie się, że to tramwaj ma pierwszeństwo.

Wiem, dla Ciebie to nic nie znaczy, bo wszyscy mają uważać, maja patrzeć, mają jeździć wolniej itd. Ale to świat realny. Jeśli można coś zrobić, to dlaczego nie?
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Krzysztof B.:
Dlatego niekumatym trzeba pomóc. To chyba niewiele by kosztowało.
Najlepiej i najtaniej zabrać prawo jazdy a nie wymyślać kolejne drogie sygnalizatory zwalniające z myślenia.

W razie gdybyś nie zauważył to twój system w Polsce się nie sprawdza. Na myślenie w PL już
za późno odkąd chodzi o tytuły, a nie o wykształcenie.
Może obejrzyj te dwa filmy i zadaj sobie pytanie. Dlaczego w PRL'u uczyli matematyki w technikum rolniczym na poziomie, którego z dużym prawdopodobieństwem nie ogarnia student II roku, że nie wspomnę o kwiecie narodu w postaci polityków zasiadających w Sejmie.

http://www.youtube.com/watch?v=qETvlMqa0rk
http://www.youtube.com/watch?v=pTkujhn3aSA

Jak ty chcesz ludzi w Polsce myślenia uczyć?

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Jolanta I.:
Może po prostu migające pomarańczowe lampki czy tablica świetlną uwaga tramwaj?

W Katowicach na rondzie są po prostu światła: miga na pomarańczowo-droga wolna, czerwone-wiadomo:
http://goo.gl/maps/2Cqtv
Z tym pomarańczowym to nie do końca. Droga wolna to zielone światło. Migające pomarańczowe oznaczają szczególną ostrożność: zmniejszamy prędkość, rozglądamy się na boki, bacznie obserwujemy drogę. Uwaga na śliskie tory i możliwy poślizg.
Rozwiązanie z sygnalizacją trafione. Jeśli ktoś sobie nie radzi powinien się doszkolić.

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Krzysztof S.:
Z tym pomarańczowym to nie do końca. Droga wolna to zielone

.....Skrót myślowy, uznałam, że na takiej grupie jak ta nie wymaga to szczegółowego opisywania krok po kroku....

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Maciej N.:
Jolanta I.:
jeżdżę ale póki co żaden przecinak mnie nie zaatakował, trzeba bardzo uważnie patrzeć na znaki pionowe i poziome i wypatrywać tramwaju:)

Nigdy tam nie jechałem, ale patrząc po zdjęciach skrzyżowanie wygląda bardzo przyjaźnie i bezproblemowo - gdy skręcasz, to w prawo. Jakiś haczyk tam jest czy co?

Zależy dokąd i skąd chcesz jechać, ja tam zazwyczaj pas zmieniam tylko raz czy dwa i wypatruję przecinaka:).Więcej haczyków nie znam, może tubylcy wiedzą coś więcej, akurat po nerce jeżdżę średnio raz w roku.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
Porada w Twoim stylu. Niekonstruktywna, jak zwykle. I niczego nie rozwiązuje.
Z kolei porada w stylu sygnalizatory, znaki i kolejne przypominacze rozwiązuje wszystko. A na drogach nadal jeżdżą imbecyle.
Masz tu jeszcze raz mapę http://goo.gl/maps/fm4oB. Kierowca skręca w lewo i nawet jak widzi tramwaj, to ma zbyt mało czasu na zorientowanie się, że to tramwaj ma pierwszeństwo.
Panie Ryszardzie. Proszę mi powiedzieć co powoduje, że jest za mało czasu? Znak pojawia się znikąd? Torowisko pojawia się nagle?
Ale to świat realny. Jeśli można coś zrobić, to dlaczego nie?
Zmienić sposób nauczania i weryfikacji i nie wychodzić z założenia, że prawo jazdy jest dla każdego. Obecnie ono służy tylko do dojenia pieniędzy. Wpierw trzeba się wykosztować na kurs i egzamin a później już dadzą ten papierek byle klient jeździł i płacił podatki.
Kosma S.:
Jak ty chcesz ludzi w Polsce myślenia uczyć?
Nie trzeba. Wystarczy wymusić potrzebę myślenia. Jak będzie mu zależało to się nauczy. Jak nie to trzeba takich eliminować. A dzisiaj chodzi tylko o pieniądze. Studia są dla wszystkich i państwowe uczelnie utrzymują głąbów studentów bo dostają kasę od ministerstwa od ich ilości. Prywatne ściągają z kieszeni.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Krzysztof B.:
Ryszard S.:
Porada w Twoim stylu. Niekonstruktywna, jak zwykle. I niczego nie rozwiązuje.
Z kolei porada w stylu sygnalizatory, znaki i kolejne przypominacze rozwiązuje wszystko. A na drogach nadal jeżdżą imbecyle.

Można nie odśnieżać dróg i ulic, bo każdy "imbecyl" ma się nauczyć jeździć po lodzie. Można przestać łatać dziury w drogach, bo każdy "imbecyl" może je ominąć. Dalej nie będę tłumaczył, bo i tak niczego Pan nie zrozumie.
Masz tu jeszcze raz mapę http://goo.gl/maps/fm4oB. Kierowca skręca w lewo i nawet jak widzi tramwaj, to ma zbyt mało czasu na zorientowanie się, że to tramwaj ma pierwszeństwo.
Panie Ryszardzie. Proszę mi powiedzieć co powoduje, że jest za mało czasu? Znak pojawia się znikąd? Torowisko pojawia się nagle?

Proszę wejść do earth google i "przejechać się" po rondzie.
Ale to świat realny. Jeśli można coś zrobić, to dlaczego nie?
Zmienić sposób nauczania i weryfikacji i nie wychodzić z założenia, że prawo jazdy jest dla każdego.

Jest dla każdego.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
Można nie odśnieżać dróg i ulic, bo każdy "imbecyl" ma się nauczyć jeździć po lodzie. Można przestać łatać dziury w drogach, bo każdy "imbecyl" może je ominąć. Dalej nie będę tłumaczył, bo i tak niczego Pan nie zrozumie.
Trafił Pan w sedno. Jest tylko jedna mała różnica o której Pan zapomina.
Proszę wejść do earth google i "przejechać się" po rondzie.
Jadę, skręcam i widzę torowisko. Zwalniam, patrzę i się zatrzymuję jak jedzie tramwaj. Nawet na znak nie muszę patrzeć pomimo, że też go widzę. Co w tym trudnego?
Jest dla każdego.
Niech więc dalej jeżdżę imbecyle po drogach powodując wypadki.

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Widzę, że mamy tutaj kierowcę idealnego, zawsze wszystko widzi, zawsze zwalnia, zawsze przewiduje, myśli za wszystkich dookoła, normalnie nieomylna kryształowa alfa i omega, dla niego znaki nie muszą istnieć -bo on potrafi jeździć bez nich, nic tylko klękajcie narody i bijcie pokłony i uczcie się od niego!

Edt.Postów tego ideała na moje szczęście nie widzę ale niestety wyskakują te mądrości gdy inni go cytują.Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.10.13 o godzinie 11:26
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Jolanta I.:
dla niego znaki nie muszą istnieć
Czy Pani Jolanta zna przepisy skoro twierdzi, że ten A-7 informuje o INNEJ regulacji pierwszeństwa przejazdu niż w przypadku braku tego znaku?

Proszę również wskazać gdzie napisałem, że zawsze wszystko widzę? Jedynie nie zwalam swojej ślepoty czy błędów na zarządców drogi jeśli nie ma ku temu ŻADNYCH podstaw. W porównaniu do wielu idiotów na drogach widząc takie miejsce POTRAFIĘ zwolnić. Idioci przyspieszają i wtedy właśnie jest bum.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Krzysztof B.:
Jedynie nie zwalam swojej ślepoty czy błędów na zarządców drogi jeśli nie ma ku temu ŻADNYCH podstaw.

Człowieku, kto tu pisze o zwalaniu na zarządców? Chodzi o to, by pomóc tym, którzy coś przeoczyli, czegoś nie zauważyli. Chodzi o to żeby pomóc im uniknąć błędu. Czyli chodzi o co? (P)odpowiem - o zwiększenie bezpieczeństwa ruchu.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Panie Ryszardzie. Bądźmy poważni. Tramwaju, torowiska, znaku przypominającego... nie da się nie zauważyć tych trzech rzeczy jednocześnie. Jak ktoś ma problemy to oczywiście możemy pomóc. Zabrać prawo jazdy i skierować na badania wzroku (z prawdziwego zdarzenia a nie te, które przeprowadza się obecnie).Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.10.13 o godzinie 14:46
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

A pieszych, którzy przechodzą przez przejście na czerwonym to od razu dasz gazu, czy tylko areszt?

konto usunięte

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
A pieszych, którzy przechodzą przez przejście na czerwonym to od razu dasz gazu, czy tylko areszt?


Pewnie bierze centralnie na maskę....albo może on takich pieszych nie spotyka?
Mateusz Ch

Mateusz Ch Felietonista
motoryzacyjny

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Kierowca zawsze i bez wyjątków powinien zatrzymać się przed przejazdem kolejowym i upewnić się, czy pojazd szynowy się nie zbliża, nawet jeśli znaki sygnalizatora dają sygnał do dalszej jazdy.

Owszem, nie wszystkie znaki da się zauważyć, zwłaszcza że są porozmieszczane w takich miejscach, że trzeba rozglądać się jak złodziej szukający pieniędzy w cudzym domu.

Dlatego też, w przypadku rond, znak informujący o torowisku powinien wystąpić przed wjazdem na skrzyżowanie.

Przed wjazdem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym widnieją przeważnie dwa znaki: ustąp pierwszeństwa/droga z pierwszeństwem, no i oczywiście ten informujący o ruchu okrężnym. I do tych dwóch znaków dodałbym znak informującym o torowisku, jak również pod nim dał tabliczkę informującą, na którym zjeździe z ronda występują tory kolejowe "Zjazd 1/2/3". To chyba jedyne miejsce, jeżeli chodzi o ronda, gdzie znaki są łatwo zauważalne.

Ale jeżeli ktoś nie widzi torowiska na środku wysepki, no to cóż można poradzić?!

A może ustawmy znaki na środku jezdni? Jeżeli ktoś je zauważy, to je ominie, a co za tym idzie będzie wiedział, o czym one informowały. A jeżeli nie... maszynista spokojnie wróci do domu.

A co do pieszych. Już kiedyś napisałem, że skoro jest coś takiego, jak "prawo jazdy", to powinno być coś takiego, jak "prawo pieszego" Piesi są w pewnym sensie uczestnikami ruch drogowego, a zatem powinni znać przepisy... i powinni dostawać kary za ich nieprzestrzeganie:
http://www.mateuszchomicki.pl/2013/05/prawo-jazdy-praw...Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.10.13 o godzinie 08:44
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Mateusz C.:
Ale jeżeli ktoś nie widzi torowiska na środku wysepki, no to cóż można poradzić?!


Rozumiem, że chciałeś zareklamować swojego bloga, ale mógłbyś przeczytać coś niecoś o sytuacji, którą omawiamy w tym wątku.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
A pieszych, którzy przechodzą przez przejście na czerwonym to od razu dasz gazu, czy tylko areszt?
Zależy czy przeżyje. Problem pieszych jest o tyle mniejszy, że sprawca sam się uszkodzi. Ja tylko zwolnię w takich miejscach jak nakazuje znak D-6 by nie tracić czasu na tłumaczenie się za głupca i na naprawę blacharsko-szklarską.
Mateusz C.:
Kierowca zawsze i bez wyjątków powinien zatrzymać się przed przejazdem kolejowym i upewnić się, czy pojazd szynowy się nie zbliża, nawet jeśli znaki sygnalizatora dają sygnał do dalszej jazdy.
Przed skrzyżowaniem także.
Dlatego też, w przypadku rond, znak informujący o torowisku powinien wystąpić przed wjazdem na skrzyżowanie.
W omawianej sytuacji nie można ustawić przed skrzyżowaniem bo torowisko przecina jezdnię nie NA skrzyżowaniu a POZA nim.
To chyba jedyne miejsce, jeżeli chodzi o ronda, gdzie znaki są łatwo zauważalne.
A to przed samym torowiskiem jest trudno zauważalne? Chyba problem leży w przekonaniu, że zjeżdżam z ronda to nikomu już nie muszę ustępować więc walę na ślepo.
Jest to analogiczna sytuacja jak poniżej (gdzieś widziałem takie skrzyżowanie):

Obrazek

Tramwaj (czerwone to torowisko) wjeżdża na rondo a samochód zjeżdża. Pamiętam, że tam dla zjeżdżających nie ma nawet znaku A-21.
Piesi są w pewnym sensie uczestnikami ruch drogowego
Piesi są uczestnikami ruchu w takim samym stopniu jak kierowca samochodu, autobusu, rowerzysta, woźnica czy kierujący kolumną pieszych.
A co do pieszych. Już kiedyś napisałem, że skoro jest coś takiego, jak "prawo jazdy", to powinno być coś takiego, jak "prawo pieszego"
Dlaczego w żadnym kraju nie ma czegoś takiego? Bo nie ma to sensu a zagrożenie jakie stwarzają piesi dla innych uczestników ruchu nie wymaga takiej kontroli jak w przypadku kierujących pojazdami rozwijającymi znaczne prędkości i posiadających znaczną masę.
i powinni dostawać kary za ich nieprzestrzeganie
I dostają.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.10.13 o godzinie 10:24
Mateusz Ch

Mateusz Ch Felietonista
motoryzacyjny

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Ryszard S.:
Mateusz C.:
Ale jeżeli ktoś nie widzi torowiska na środku wysepki, no to cóż można poradzić?!


Rozumiem, że chciałeś zareklamować swojego bloga, ale mógłbyś przeczytać coś niecoś o sytuacji, którą omawiamy w tym wątku.
Przeczytałem wątek... i niczego nie reklamuję! Poruszyliście temat o pieszych, więc i ja dorzuciłem do tego swoje trzy grosze. Jeżeli Ci to przeszkadza, mogę skasować odnośnik.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Jak zminimalizować liczbę wypadków na rondzie?

Mateusz C.:
Ryszard S.:
Mateusz C.:
Ale jeżeli ktoś nie widzi torowiska na środku wysepki, no to cóż można poradzić?!


Rozumiem, że chciałeś zareklamować swojego bloga, ale mógłbyś przeczytać coś niecoś o sytuacji, którą omawiamy w tym wątku.
Przeczytałem wątek... i niczego nie reklamuję! Poruszyliście temat o pieszych, więc i ja dorzuciłem do tego swoje trzy grosze. Jeżeli Ci to przeszkadza, mogę skasować odnośnik.

Nie chodzi o odnośnik - sprowadziłeś dyskusję do ronda z tramwajem na wysepce. Sytuacja opisana przeze mnie jest nieco inna.

Ja nie widzę przeciwskazań do postawienia znaku stop przed torowiskiem na zjeździe. To nie jest drogie. A zarzut korkowania ronda za przyczyną takiego oznakowania to znaczna przesada. Tutaj http://goo.gl/maps/ogzv0 gdy tramwaj przejeżdża przez rondo to kierowcy mają światła i wtedy rzeczywiście pół ronda jest zablokowane.

Następna dyskusja:

Car of the Year 2008 - Jak ...




Wyślij zaproszenie do