konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Tak mi się od pewnego czasu rzuczają w oczy nowoczesne samochody świecące naprzemian różnymi światełkami ...

http://www.youtube.com/watch?v=AYUd_nxxtKU

Obrazek


... i zastanawiam się, czy to jest w ogóle zgodne z naszymi przepisami dotyczącymi oświetlenia pojazdów ???

Pomijam już fakt, co te "jednookie" światła przeciwmgielne doświetlają :P

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Może gdyby migały jak kierunkowskaz (wraz z nim lub naprzemiennie ) to by był jakiś efekt a tak to wygląda jakby miał spaloną żarówkę i właściwie to bardziej skupiłem się na myśleniu o spalonej żarówce niż o tym, że kierowca sygnalizuje zamiar skrętu. Tak więc w pierwszej chwili nawet oderwało mnie to od "myślenia o drodze".Robert B. edytował(a) ten post dnia 04.04.13 o godzinie 18:53
Marcin M.

Marcin M. Sprzedaż Audi

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Piotr K.:

Pomijam już fakt, co te "jednookie" światła przeciwmgielne doświetlają :P
Jak będziesz miał okazję przyjrzeć się z bliska Octavii to śmiało nie krępuj się, obejrzyj sobie te "jednookie przeciwmgielne" i dopiero się wypowiadaj...
Reflektor jest podzielony na dwie oddzielne, niezależne częsci gdzie jedna odpowiada za doświetlenie przy skręcie a druga jest tradycyjnym światłem przeciwMGŁOWYM ;)
BTW, w nocy na nieoświetlonym terenie dużo dają takie światła.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Marcin M.:
Piotr K.:
Pomijam już fakt, co te "jednookie" światła przeciwmgielne doświetlają :P
Jak będziesz miał okazję przyjrzeć się z bliska Octavii to śmiało nie krępuj się, obejrzyj sobie te "jednookie przeciwmgielne" i dopiero się wypowiadaj...
Gdybyś tak odróżniał pytanie od wypowiedzi ...
A poza tym jakoś nigdy Octavia nie zafascynowałe mnie na tyle, aby się jej z bliska przyglądać :P
Reflektor jest podzielony na dwie oddzielne, niezależne częsci gdzie jedna odpowiada za doświetlenie przy skręcie a druga jest tradycyjnym światłem przeciwMGŁOWYM ;)
Dziękuję bardzo za odpowiedź :)
BTW, w nocy na nieoświetlonym terenie dużo dają takie światła.
A co w innych przypadkach? W dzień, w nocy przy zmianie pasa, w nocy oczekując na skręt w lewo, gdy jadą samochody z przeciwka, itp. ...
A gdzie jest w PoRD mowa, że można używać światło z jednej strony pojazdu podczas jazdy?
Marek Krymuza

Marek Krymuza Doradca serwisowy
Uni-Truck IVECO

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Cały szkopuł polega na tym, że tonie są światła przeciwmgielne, przepisy
DZIENNIK USTAW - ROK 2009, NR 75, POZ. 639 Z DNIA 2009-05-20

nie regulują sprawy tych świateł natomiast pojazd posiada homologację.

Teoretycznie nie m prawa po drogach jeździć żaden samochód z reflektorami skrętnymi, gdyż jego charakterystyka może zmieniać podczas kręcenia kieorwnicą na postoju.

I co wtedy ? Konwencja Wiedeńska ?

A tak na poważnie .... nie macie większych problemów ?Marek Krymuza edytował(a) ten post dnia 05.04.13 o godzinie 00:11
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Marek Krymuza:
A tak na poważnie .... nie macie większych problemów ?
a czy mamy znowu narzekać na drogi i fotoradary? Piotr akurat poruszył dość istotną kwestię przepisowości. Najlepsze jest to, że przy braku przepisów "ambitny" policjant zabierze nam dowód za to fabryczne usprawnienie...
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Piotr K.:
Pomijam już fakt, co te "jednookie" światła przeciwmgielne doświetlają :P

Bajer. Nie wiem jak Ty, ale ja potrzebowałem przednich przeciwmgłowych może raz, może dwa. Przydają się wtedy, jak jest taka mgła, że widzisz na 2 m i te światła pomagają w dostrzeżeniu linii osi jezdni i pobocza. Problem w tym, że jak jedziesz nawet 50 km/h, to ich użyteczność można włożyć między bajki, bo ten metr przed maską, który doświetlą na nic się nie zda. Co z tego, że się tam coś zobaczy, jak na reakcję są tysięczne sekundy? Buractwo jeździ na przeciwmgłowych nawet w przejrzystą noc i w deszczu - za to daję długimi po oczach.

Doświetlenie jest potrzebne jak rybie rower lub może bardziej motoryzacyjnie - jak stałe podświetlenie stóp kierowcy i pasażerów - nie wiem po co... O! jeszcze jak spoiler w starych fordach Escortach:


Obrazek


CUT MNIUT :-*

Przeciwieństwem tej bzdury jest AFS, który naprawdę pomaga w czasie jazdy w nocy, szczególnie krętymi drogami i przy większych prędkościach.Jakub Łochowicz edytował(a) ten post dnia 05.04.13 o godzinie 02:46
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Jakub Łochowicz:
Doświetlenie jest potrzebne jak rybie rower lub może bardziej motoryzacyjnie - jak stałe podświetlenie stóp kierowcy i pasażerów - nie wiem po co... O! jeszcze jak spoiler w starych fordach Escortach:
to jest spoiler od Escorta RS Cosworth. I był on jak najbardziej potrzebny. Motoryzacyjna historia się kłania...

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Mam doświetlanie zakrętów i jest to druga rzecz, zaraz po automatycznych awaryjnych przy każdym mocniejszym (nie awaryjnym!) hamowaniu, której nienawidzę i uważam za obciachową, bo faktycznie wygląda, jakby się komuś światło popsuło, a kompletnie nic nie daje.

Z mojego doświadczenia, opcja naprawdę przydaje się bardzo sporadycznie przy manewrowaniu na ciemnym parkingu, gdzie równie dobrze mógłbym sam załączyć przeciwmgłowe światła.

A co do przepisów, to wydaje mi się, że prawie każdy samochód nowy łamie dzisiaj przepis mówiący:
"W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. "

Nie mówiąc już o tym, że wielu kierowców nie wie, że światła dzienne są tylko z przodu i np. w trakcie mocno pochmurnej i deszczowej pogody powinni po staremu zapalić zwykłe światła, bo z tyłu ich nie widać, co też nie jest oczywiste, bo niektórym świecą pozycyjne tylne razem z dziennymi ;]

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Bogusz Julian Kasowski:
Najlepsze jest to, że przy braku przepisów "ambitny" policjant zabierze nam dowód za to fabryczne usprawnienie...

Jeżeli auto ma homologację na system doświetlania (jeden kit, czy to te dodatkowe obok przeciwmgielnych czy skrętne jak np. Megane RS) i spełnia jej wymogi, to policjant może się przysłowiowo cmoknąć. Oni prędzej będą zwracać uwagę, czy to jest zamontowane fabrycznie a nie czy w ramach klubu marki chłopaki sobie to podorabiali.

== EDYTKA ==

Chwila szukania, et voilá:

Przepisy mówią:

Światło zakrętowe
6.20.1. Stosowanie
Nieobowiązkowe w pojazdach silnikowych.
6.20.2. Liczba
Dwa.
6.20.3. Układ
Brak oddzielnych wymogów.
6.20.4. Położenie
6.20.4.1. W kierunku poprzecznym: punkt na powierzchni widocznej w kierunku osi odniesienia, który
znajduje się najdalej od środkowej wzdłużnej płaszczyzny pojazdu, nie może być oddalony
o więcej niż 400 mm od skrajnej krawędzi zewnętrznej pojazdu.
6.20.4.2. W kierunku wzdłużnym: w odległości nie większej niż 1 000 mm od przodu pojazdu.
6.20.4.3. W pionie:
wysokość minimalna: nie mniej niż 250 mm od podłoża,
wysokość maksymalna: nie więcej niż 900 mm od podłoża.
Jednakże żaden punkt na powierzchni widocznej w kierunku osi odniesienia nie może znajdować
się wyżej niż najwyższy punkt na powierzchni widocznej w kierunku osi odniesienia
światła mijania.
6.20.5. Widoczność geometryczna
Określona kątami α i ß zgodnie z definicją zawartą w pkt 2.13:
α = 10° do góry i do dołu,
β = 30° do 60° na zewnątrz.
6.20.6. Ustawienie kierunkowe
Takie, żeby światła spełniały wymagania dotyczące widoczności geometrycznej.
6.20.7. Połączenia elektryczne
Światła zakrętowe muszą być podłączone w taki sposób, aby mogły działać tylko przy
jednoczesnym załączeniu świateł drogowych lub świateł mijania.
30.5.2007 PL Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej L 137/41
Światło zakrętowe z jednej strony pojazdu może włączać się automatycznie tylko przy jednoczesnym
włączeniu świateł kierunkowskazów po tej samej stronie pojazdu i/lub przy skręcie
kierownicy z pozycji jazdy na wprost w stronę odpowiadającą tej samej stronie pojazdu.
Światło zakrętowe musi wyłączać się automatycznie po wyłączeniu kierunkowskazów i/lub
gdy kierownica powróci do pozycji jazdy na wprost.
6.20.8. Wskaźnik kontrolny
Brak.
6.20.9. Inne wymagania
Światła zakrętowe nie mogą być używane, gdy prędkość pojazdu przekracza 40 km/h.
Damian P. edytował(a) ten post dnia 05.04.13 o godzinie 08:40
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Regulaminy EKG 98 i 112. Być może jeszcze jakieś:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=...
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/LexUriServ.do?uri=...
Mam doświetlanie zakrętów .... i uważam za obciachową, bo faktycznie wygląda, jakby się komuś światło popsuło, a kompletnie nic nie daje.
Szczególnie w dzień. Dynamiczne doświetlanie zakrętów ma jeszcze sens ale statyczne to może faktycznie tylko na parkingu. Poza tym wiele aut ma tak skasztanione przeciwmgielne, że zamiast świecić dużo niżej niż mijania (by nie oślepiać przy mgle, która zakrzywia wiązkę) robią tak samo jak mijania tak jakby one służyły do oświetlania drogi przed pojazdem. A zapominają, że one powinny doświetlać ale tylko pobocze. Wtedy doświetlanie zakrętów miałoby jeszcze jakiś sens.
A co do przepisów, to wydaje mi się, że prawie każdy samochód nowy łamie dzisiaj przepis mówiący:
"W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. "
Tak bo hura bura sam montuje te światła i nie wie jak wykorzystać przekaźnik. Więc podpina na stałe a później w nocy zapali cały komplet oświetlenia i jest panem drogi.
Nie mówiąc już o tym, że wielu kierowców nie wie, że światła dzienne są tylko z przodu i np. w trakcie mocno pochmurnej i deszczowej pogody powinni po staremu zapalić zwykłe światła, bo z tyłu ich nie widać, co też nie jest oczywiste, bo niektórym świecą pozycyjne tylne razem z dziennymi ;]
Narodową chorobą Polaków jest chyba ślepota bo nie widzą pojazdów z tyłu bez tych malutkich 5W żarówek w pochmurny dzień lub podczas opadów deszczu. Rozumiem gęstą mgłę czy solidne opady deszczu. Ale w tym drugim przypadku zwykle chmura za samochodem zasłania całkowicie samochód więc te żarówki i tak nie będą widoczne.

Wielu kierowców za to nie wie, że:
- za dnia może jechać tylko na przeciwmgłowych podczas zmniejszonej przejrzystości powietrza, zwykle zapalają komplet bo tak jest fajnie
- z tyłu nie musi się nic palić i jedzie za tobą i mruga nie widząc co jest z przodu
- i oczywiście nie wiedzą do czego służy tylne przeciwmgielne lub nie wiedzą ile to jest 50m.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Krzysztof B.:
Narodową chorobą Polaków jest chyba ślepota bo nie widzą pojazdów z tyłu bez tych malutkich 5W żarówek w pochmurny dzień lub podczas opadów deszczu. Rozumiem gęstą mgłę czy solidne opady deszczu. Ale w tym drugim przypadku zwykle chmura za samochodem zasłania całkowicie samochód więc te żarówki i tak nie będą widoczne.
Z tego co mnie uczyli, za czasów jeszcze kiedy nie było świateł dziennych, podczas ograniczonej widoczności, np. podczas deszczu, powinno się jeździć na światłach mijania. Generalnie problem jest taki, że jeśli 95% kierowców ich używa poprawnie, to oko ludzkie nie dostrzega tych 5% bez świateł i jest to uwarunkowane fizyczną budową oka, a nie żadną ślepotą.
Gdyby wszyscy jeździli bez świateł, to nie było by problemu, człowiek byłby na to przygotowany. Problemu nie ma oczywiście w mieście. Jest to raczej na trasach, gdzie jeździmy 100kmh i więcej - jeśli na lewym pasie starszy pan w kapeluszu jedzie 70kmh bez świateł dostrzegamy go później. To "później" skraca nam możliwą drogę hamowania, zwłaszcza na autostradach te różnice prędkości mogą być wysokie.
Krzysztof B.

Krzysztof B. instruktor

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Sławomir K.:
Z tego co mnie uczyli, za czasów jeszcze kiedy nie było świateł dziennych, podczas ograniczonej widoczności, np. podczas deszczu, powinno się jeździć na światłach mijania.
Przy czym nikt nie wie co to jest ograniczona widoczność. Bo ograniczona jest zawsze a deszcze deszczowi nierówny. Raz może ograniczać widoczność do 100m a raz do 2km. I po co włączać w tym drugim przypadku? Chyba tylko po to by zapewnić innym dodatkowa atrakcję.
Z kolei w przypadku DRL oczywistym jest, że z przodu DRL zawsze będą jaśniejsze od mijania co wynika z norm zawartych dla ich homologacji. Zatem używanie mijania nawet pogarsza sprawę bo zawsze do DRL można załączyć pozycje (chociaż w większości przypadków nie mają sensu). A przecież przy mijania i dziurawych polskich drogach, nagminnie dostajemy po oczach wiązką główną. W DRL takich atrakcji nie ma.
Generalnie problem jest taki, że jeśli 95% kierowców ich używa poprawnie, to oko ludzkie nie dostrzega tych 5% bez świateł i jest to uwarunkowane fizyczną budową oka, a nie żadną ślepotą.
Jest jeszcze coś takiego jak ślepota pozauwagowa.
Problemu nie ma oczywiście w mieście.
W mieście jest największy. Zapomina Pan o pieszych, rowerzystach i innych nieoświetlonych uczestnikach ruchu.
jeśli na lewym pasie starszy pan w kapeluszu jedzie 70kmh bez świateł dostrzegamy go później.
Jeśli Pan nie widzi samochodu z tyłu bez świateł w dzień to ja proponuję zamontować na każdym samochodzie taką tablicę świetlną jak mają służby drogowe.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Bogusz Julian K.:
Jakub Łochowicz:
Doświetlenie jest potrzebne jak rybie rower lub może bardziej motoryzacyjnie - jak stałe podświetlenie stóp kierowcy i pasażerów - nie wiem po co... O! jeszcze jak spoiler w starych fordach Escortach:
to jest spoiler od Escorta RS Cosworth. I był on jak najbardziej potrzebny. Motoryzacyjna historia się kłania...

No dobrze, mój błąd, ale wiesz co mam na myśli.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Jak to jest z tym doświetlaniem zakrętów ?

Krzysztof B.:
Przy czym nikt nie wie co to jest ograniczona widoczność. Bo ograniczona jest zawsze a deszcze deszczowi nierówny.
RACJA! TYM BARDZIEJ skoro ustawodawca zdecydował się na światła całą dobę - powinien doprecyzować że dotyczy to również oświetlenia z tyłu.
Wtedy nie byłoby "Ależ panie władzo, dla mnie jest OK, nie jest ograniczona"

Następna dyskusja:

Jak to jest z tym AC?




Wyślij zaproszenie do