Jarosław
Waśkiewicz
Biznesnafali.pl
Markajestkobieta.pl
Jaroslawwaskiewicz.c
om
Temat: Inwestycje światowej motoryzacji – dlaczego nie w Polsce?...
W ostatnich latach nie weszła do Polski żadna duża inwestycja w zakresie produkcji samochodów osobowych. Zachodnie koncerny coraz częściej wybierają kraje ościenne. Co zrobić, by inwestycje koncernów motoryzacyjnych nie omijały naszego kraju? – zastanawiali się uczestnicy debaty (pierwszej w ramach programu "Przyjazna motoryzacja"), która 22 lutego 2011 r. odbyła się na terenie Sejmu RP.Rozpoczynając dyskusję nad sposobami wsparcia inwestycji w jednej z kluczowych dla polskiej gospodarki branży, Jakub Faryś, gospodarz debaty, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, zaznaczył, iż debata ta, jest pierwszym z cyklu czterech tego typu spotkań, organizowanych w ramach programu Przyjazna motoryzacja. Program ten, firmowany przez Związek, ma za zadanie propagować wzorce motoryzacji racjonalne, bezpiecznej i ekologicznej.
(...)
Brak planu wsparcia obszarów strategicznych
W Polsce brakuje długoterminowej strategii wsparcia sektorów kluczowych, tymczasem już dziś na Śląsku wartość produkcji motoryzacyjnej jest 2-3 razy większa niż w uznanym za strategiczne górnictwie, przy dwukrotnie mniejszym zatrudnieniu. Na Śląsku co czwarte miejsce pracy zostało stworzone przez motoryzację. 60 proc. inwestycji w ramach Śląskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przypada na tę branżę.
Motoryzacja ma ogromne znaczenie dla całej polskiej gospodarki. Szacuje się, że w 2010 r. wartość eksportu polskiej branży motoryzacyjnej (pojazdy i części) przekroczyła 17 mld euro. Udział motoryzacji w polskim PKB systematycznie rośnie, w roku 2009 wyniósł 6,2 proc. Już 16 procent wartości polskiego eksportu pochodzi z motoryzacji. Jeśli założyć, że jednemu miejscu pracy w wąsko (produkcyjnie) rozumianej motoryzacji, zatrudniającej około 150 tys. pracowników, towarzyszy pięć stanowisk pracy w branżach okołomotoryzacyjnych, można uznać, że dzięki produkcji, sprzedaży, i eksploatacji samochodów ma z czego żyć 750 tys. rodzin w Polsce.
90 mld do tyłu przez infrastrukturę
Zastanawiano się też nad znaczeniem infrastruktury dla napływu nowych inwestycji motoryzacyjnych do Polski. Nie znalazła uznania teza, że w Polsce kupuje się mało nowych samochodów ze względu na brak dróg. Faktem jest, że jedynie 30 proc. naszych dróg można uznać za dobre, choć w ostatnich latach postęp jest widoczny. Jak jednak wytłumaczyć fakt, że Polacy kupują chętnie samochody używane, które jeżdżą po tych samych, „niedobrych” drogach? O słabości polskiego rynku nie decyduje również stopień zamożności Polaków, skoro nasza siła nabywcza jest większa niż Czechów czy Rumunów, a skłonność do nabywania nowych pojazdów bynajmniej nie przekracza średniej w tamtych krajach...
przeczytaj pełną relacje...