Temat: Gaz na gazie

Od jakiegoś czasu znów słyszy się - bardziej lub mniej wiarygodnie potwierdzone - plotki o tym, jakoby szykowała się znacząca podwyżka lpg. Czy to prawda? Czy nasi krajowi włodarze znów uznali, że mamy za dużo pieniędzy i za oszczędnie jeździmy, więc można na wyciągnąć jeszcze parę groszy na bułkę i mleko?

Czy montowanie lpg się jeszcze opłaca/opłaci?

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Grzegorz P.:
Od jakiegoś czasu znów słyszy się - bardziej lub mniej wiarygodnie potwierdzone - plotki o tym, jakoby szykowała się znacząca podwyżka lpg. Czy to prawda? Czy nasi krajowi włodarze znów uznali, że mamy za dużo pieniędzy i za oszczędnie jeździmy, więc można na wyciągnąć jeszcze parę groszy na bułkę i mleko?

Czy montowanie lpg się jeszcze opłaca/opłaci?

1. oficjalnie poszła wiadomość, że nie będzie podwyżek akcyzy na lpg
2. czy się opłaca zależy od:
- typu silnika (ilość cylindrów)
- typu instalacji gazowej (zwykła, sekwencja, marka, model)
- przebiegów robionych autem

Reasumując (pomijając fakt dodatkowej 100 przy przeglądzie):
Policz ile będzie Cię kosztować instalacja gazowa do Twojego auta (przykładowo porządna do mojego to koszt ok. 4.5 tys pln).

Masz już kwotę 4,5 tys pln, teraz policz ile litrów paliwa za to kupisz ;) Dajmy na to, że 1000 litrów po 4,5 pln, przelicz ile kilometrów zrobisz na tym paliwie. Przy założeniu, że pali 10/100 wyjdzie Ci około 10.000 km.

Teraz do tego policz sobie koszt przejechania tego na gazie (nie wiem po ile jest, strzelam i liczę po 2,50, przy spalaniu 11/100, gazu zawsze spali ci więcej, nawet na sekwencyjnej instalacji). Pi razy oko to ok. 2750 PLN.

Więc sumując: inwestycja w gaz to około: 4500 +2750 +100 = 7350 PLN

Do tej kwoty dolicz jednak jeszcze tankowanie benzyny (jak byś nie patrzył odpala na benzynie, więc dajmy na to na to 10000 km niech sobie przy czarnych wiatrach przejedzie ok. 1000 na benzynie - 450 PLN

To razem daje 7800 PLN - to cena instalacji i przejechania na niej ok. 10000 tys km.

Teraz przelicz, ile za tą kasę przejedziesz kilometrów na benzynie.
Zastanów się czy będziesz przez taki okres miał jeszcze to a nie inne auto i czy warto w niego inwestować. Jeśli robisz przebiegi rzędu 30-40 tys km rocznie, możesz ze spokojnym sumieniem zakładać gaz jeśli chcesz jeździć oszczędnie.

Musisz przy tym pamiętać, że z gazem też często są różne problemy - albo rozwali kolektor, albo puszkę z filtrem, częściej trzeba zmieniać świece, kable, temperatura spalania gazu jest wyższa niż benzyny, od nieużywania szlag może trafić wtryski, często ulegają uszkodzeniu też pompy paliwa. Będziesz miał mniej miejsca w bagażniku.

Ja osobiście (paradoksalnie) pomimo tego, że auta nie mam ekonomicznego... jak robiłem koło 15-20 tys km rocznie... tak po wymianie auta robię 30-50.

Pomimo tego od gazu bronię się z kilku powodów:
1) silniki bmw, w szczególności R6 nie przepadają za gazem, jeśli już go trawią, to lubią drogie instalacje gazowe i naprawdę porządna to wydatek rzędu 1/3 - 1/4 wartości auta.
2) szkoda mi najnormalniej silnika
3) zakaz wjazdu na parkingi podziemne
4) nie po to przez rok czasu walczyłem z postawieniem auta na nogi, zrobieniem go takim, jakim z fabryki wyjechało i zadbaniem o każdy detal (zostały mu już tylko jakieś pierdołki do zrobienia), żeby teraz pokarać auto gazem ;)

Porównaj, przemyśl... jeśli tylko oszczędność i jeździsz dużo - zakładaj (moim zdaniem).

Jeśli lubisz auto i to twoje oczko w głowie, jeździsz niewiele - olej ten gaz.
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: Gaz na gazie

Wiesz co Paweł widać, że wie o czy pisze! Rozlozyc ci to na czynniki pierwsze. I powiem że doceniam jego fachowa opinie bo sam śmigalem na gazie przez 10 lat (dopóki sie opłacało) i samochody jakimi jeździłem mialy dośc odporne i co wazniejsze proste silniki!
Nowe konstrukcie są BARDZO KAPRYŚNE. Jedynie jeszcze Opel jako tako znosi lpg lecz lubi porzadne instalacje.

Do wad, które wymienił Paweł (bo chyba o tym nie pisał) to uklad wydechowy po dwóch latach praktycznie sie rozsypuje. Wysoka temp. gazow spalinowych przezera jak sitko!!!!

Przelicz i zastanów sie jeszcze raz! Może lepiej wydac ciut więcej na porządnego "traktorka" (patrza diesla) i masz to samo a mniej klopotow! a jeździsz "ekonomicznie" jak nie przesadzasz z pedałem gazu!

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Grzegorz K.:

niedawno sam to przeliczałem zastanawiając się nad kupnem E klase AMG - tylko tam pojemność silnika to było prawie 5 litrów, instalacja kosztowała drugie tyle co auto... a spalanie średnie benzyny to 20/100, czyli średnio 1 pln za 1 km ;) dałem sobie święty spokój :D nadal szukam serii 7 E38 tds ewentualnie 5.4 benzyna ale już z gazem
Zbigniew D.

Zbigniew D. Główny Specjalista
PR - Grupa TP

Temat: Gaz na gazie

Trochę mi poprawiliście nastrój, który dotąd lekko psują mi wizyty na stacji benzynowej. Mam silnik 2.0 i-vtec, który łyka sobie przeciętnie 12l/100km (to podobno oszczędny silnik) ;).
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad gazem ale jakoś nie trafia mi on do przekonania - min. z powodów o których pisał Grzegorz. Raczej zostanę przy benzynce :)

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Zbigniew D.:
Trochę mi poprawiliście nastrój, który dotąd lekko psują mi wizyty na stacji benzynowej. Mam silnik 2.0 i-vtec, który łyka sobie przeciętnie 12l/100km (to podobno oszczędny silnik) ;).
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad gazem ale jakoś nie trafia mi on do przekonania - min. z powodów o których pisał Grzegorz. Raczej zostanę przy benzynce :)

No kłóciłbym się czy jest ekonomiczny, na pewno jest bardzo dynamiczny jak na tą pojemność - dzięki zmiennym fazom rozrządu o ile się nie mylę ;)

Dla porównania podobne średnie spalanie w mieście osiągam przy normalnej jeździe na silniku 2.8, również ze zmiennymi fazami rozrządu.

A co do gazu... jest super... ale do kuchenek i butli biwakowych ;)

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Paweł Głogowski:
A co do gazu... jest super... ale do kuchenek i butli biwakowych

Jeżdżę więc kuchenkami od 10ciu lat i nie odczuwam jakoś tego dyskomfortu. A jaka to przyjemność zatankować do pełna za 80 zł ... i przejechać na tym 400km.

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Krzysztof P.:
Paweł Głogowski:
A co do gazu... jest super... ale do kuchenek i butli biwakowych

Jeżdżę więc kuchenkami od 10ciu lat i nie odczuwam jakoś tego dyskomfortu. A jaka to przyjemność zatankować do pełna za 80 zł ... i przejechać na tym 400km.

Wszystko zależy od tego jakie masz podejście do auta. Jeśli jest to dla Ciebie tylko środek komunikacji i nie przykładasz do niego uwagi większej - nie dziwię się ;)

Ale kiedy szukałbyś auta przez kilka miesięcy, potem przez rok doprowadzał go do normalności (bo nowego takiego już niestety nie kupisz) a motoryzacja to Twoja pasja... to nie zrobiłbyś tego ;)

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

A ja widziałem Porshce Cayenne, które na gazie jeżdzi 240 kmh i Hondę Civic, która ściga się na 1/4 mili - tez na gazie...

Wszystko zależy od dobrych gazowników, dobrych podzespołów i dobrego montażu.

Zainteresowanych zachęcam do odwiedzenia forum http://lpg.info.pl - tam siedzą świetni fachowcy w tym temacie.

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Marcin Litwiniec:
A ja widziałem Porshce Cayenne, które na gazie jeżdzi 240 kmh

to poniżej godności do porsche wsadzać gaz... ;)
Hondę Civic, która ściga się na 1/4 mili - tez na gazie...

No nie no bez jaj... chyba że mowa o podtlenku azotu albo co2
Wszystko zależy od dobrych gazowników, dobrych podzespołów i dobrego montażu.

dobrych gazowników można policzyć na jednej ręce pijanego drwala
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Gaz na gazie

V-tec pali 12l ? Miałem crx'a 3gen z takim silnikiem 125km i 8,5 w mieście to dużo było.

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Paweł Głogowski:
dobrych gazowników można policzyć na jednej ręce pijanego drwala

Słyszałem o gazowniku z okolic warszawy, który zakłada instalację w 3 dni - 1 dzień testuje auto na benzynie, 2 dzień montuje, 3 dzień testuje auto na gazie - tani nie jest ale podobno wszyscy są zadowoleni :)
Tomasz S.

Tomasz S. właściciel, AUTO-MEX

Temat: Gaz na gazie

Do wszystkich przeciwników lpg.
Powstało już wiele mitów na temat gazu i jego szkodliwości dla silnika.
Jeśli ktoś używa pojazdu nie tylko od święta, to lpg daje spore oszczędności, a ja osobiście nie widzę niczego złego w zasilaniu silników gazem.
Oczywiście podstawa to dobra instalacja, w nowoczesnych silnikach - wielopunktowy wtrysk gazu.
Osobiście przejechałem na gazie ponad 100 000 km pojazdem Honda Accord 2.0 rp. 2000 i nie mogę powiedzieć nic złego na temat tego sposobu zasilania. Przy tym przebiegu instalacja zwróciła się już kilkukrotnie, układ wydechowy bez śladów korozji (w dobrym stanie technicznym).
Po moich doświadczeniach z gazem, szczerze polecam. Oczywiście chodzi tu głównie o ekonomię, bo jeśli ktoś robi 5000 km rocznie to nie warto sobie zawracać głowy.

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Tomasz S.:
Do wszystkich przeciwników lpg.
Powstało już wiele mitów na temat gazu i jego szkodliwości dla silnika.
Jeśli ktoś używa pojazdu nie tylko od święta, to lpg daje spore oszczędności, a ja osobiście nie widzę niczego złego w zasilaniu silników gazem.
Oczywiście podstawa to dobra instalacja, w nowoczesnych silnikach - wielopunktowy wtrysk gazu.
Osobiście przejechałem na gazie ponad 100 000 km pojazdem Honda Accord 2.0 rp. 2000 i nie mogę powiedzieć nic złego na temat tego sposobu zasilania. Przy tym przebiegu instalacja zwróciła się już kilkukrotnie, układ wydechowy bez śladów korozji (w dobrym stanie technicznym).
Po moich doświadczeniach z gazem, szczerze polecam. Oczywiście chodzi tu głównie o ekonomię, bo jeśli ktoś robi 5000 km rocznie to nie warto sobie zawracać głowy.

kurde do tej pory udało mi się poznać tylko jedną osobę, która od 2001 roku do 2008 zrobiła niecałe 14 tys km ;) szczerze powiem, że byłem pod bardzo dużym wrażeniem :D

Temat: Gaz na gazie

Niech zgadnę - starszy pan, niepalący, jeżdżący tylko do kościoła?;) Albo kobieta - jeżdżąca na zakupy?;)

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Grzegorz P.:
Niech zgadnę - starszy pan, niepalący, jeżdżący tylko do kościoła?;) Albo kobieta - jeżdżąca na zakupy?;)

Kobieta... zanim przestała bać się auta, swoje odstało :)
Zbigniew D.

Zbigniew D. Główny Specjalista
PR - Grupa TP

Temat: Gaz na gazie

Michał Zwoliński:
V-tec pali 12l ? Miałem crx'a 3gen z takim silnikiem 125km i 8,5 w mieście to dużo było.

U mnie mowa o CRV z silnikiem 2.0 16V - 150 KM.
Pali tak jak napisałem - średnio do 12 l/100 km w ... mieście a konkretniej w naszej kochanej stolycy gdzie przebieg powinno się liczyć nie tyle w kilometrach co motogodzinach. Na trasie przy prędkościach 120-140 spalanie schodzi do ok. 9,5l/100.
Dodać trzeba, że zmieniłem mu buty i teraz ma nieco szersze i nieco większe, co oczywiście ma wpływ na zużycie paliwa.

Z tego co się orientuję to 12 l w tym samochodzie jak najbardziej mieści się w normie. http://www.autocentrum.pl/?FF=307&makeid=9&modelid=253...
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Gaz na gazie

CRV jest dużo większy od CRX'a więc chyba nie ma co porównywać :)

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Od zawsze jeżdżę na gazie. Ostatnie lata tylko montuję sekwencje i zawsze jestem zadowolony nigdy nie było problemów. Mam mazdę xedos V6 która ma już ponad 120 przejechane na sekwencji i śmiga bardzo dobrze. Ostatnio podkusiło mnie aby żonie kupić meganę II dci autko fajne przyjemne. Mało wyjeżdżone wszystko super ale po ok 4000km okazało sie że popadały wtryski zaczęła brać olej. Auto ma przejechane ok 120 000km i jest to przebieg pewny i sprawdzony. Dobrze ze mam swój warsztat i wtryski zregenerowałem sam a turbinę zrobił mi znajomy. Wszystko zamknęło się w 500zł ale jeśli bym to robił normalnie to za regenerację wtrysków zapłacił bym 2000zł a za turbinę ok 1000zł. Autko szybko sprzedałem póki było sprawne bo miałem już dość stresów teraz kupiłem jej passata V6 193KM 4x4 założyłem sekwencję i laska śmiga a pysia jej się jazy jak faceci próbują się z nią brać na skrzyżowaniu. Niestety nowoczesne diesle bardzo często sie psują padają wtryski, koła dwu masowe, turbiny itp. Diesle mają zazwyczaj więcej przejechane bo kupując diesla oczekuje sie że jego większy koszt zakupu wróci się na stacji benzynowej. Niestety fordy, renówki, nissany maja liche diesle stale ktoś z czymś przyjeżdża. A jak padnie benzyniak na gazie to najrzęsiściej trzeba zrobić głowicę i jest po sprawie. Całe silniki tez są dwa razy tańsze od diesla. Jako mechanik z zamiłowania nie mam przekonania do diesla. Choć golfa II 1.6d Wspominam rewelacyjnie zrobiłem nim dawno temu ok 60 000Km i tylko zmieniałem olej i lałem paliwo. Jak go sprzedawałem miał 500 000 i jeździł rewelacyjnie ale takich aut juz się nie robi. Teraz auta projektują księgowi.

konto usunięte

Temat: Gaz na gazie

Gdyby gaz miał zapach benzyny - popieram :-)

Pozostała część wypowiedzi - "święta racja".

Następna dyskusja:

auto na gaz: w PL i DE




Wyślij zaproszenie do