Temat: Fotoradary.....???
Bogusz K.:
No ale incydent jest świeży. Poza tym w niektórych miejscach fotoradar jest OK. via przy szkołach, przejściach dla pieszych etc...
Kierowcy, ktorym fotoradary przeszkadzaja maja takie zdanie. Kierowcy, ktorym nie przeszkadzaja maja odwrotne spostrzezenia. Niestety tych pierwszych jest zdecydowana wiekszosc.
To nie chodzi o uniknięcie kary tylko uczciwość. Mam się stosować do prawa, które jest łamane przez "stróżów prawa"?
Jesli ciebie okradaja to ty tez zacznij krasc.
Poza tym jak na fotce widać twarz to jest prosta sprawa. Inaczej jest przy fotce od tyłu.
Rownie dobrze mozna zaslonic sie czapka, oslona przeciwsloneczna itp. A pozniej nie pamietam kto jechal. Mowi prawde czy oszukuje by uniknac kary?
Nie muszę pamiętać kto prowadził w Pcimiu Dolnym. Jak chcą karać to OK, ale niech wiedzą kogo...
Nie musisz. Nie musisz rowniez przechowywac wszystkich papierkow. Ale jak przyjdzie co do czego to twoj problem bo nie masz dowodu.
Nie chcesz takich sytuacji? Nie pozyczaj auta.
ale chodzi mi o sytuacje gdy prawy pas jest wolny.
Ale ja nie mowilem, ze dojezdzam lewym gdy prawy jest wolny.
z tym to różnie bywa - czasami szybciej ruszy ten co się zatrzyma niż to dotaczające się rozpędzi...
Kwestie dynamiki auta chyba nie mozna brac pod uwage. Dynamika kierowcy? Jak sie zatrzyma to moze byc tylko gorzej.
Ryszard S.:
No tak, Ty się wstrzelisz w zielone, które zapali się zanim dotrzesz do skrzyżowania. Ale wielu kierowców wlokących się za Tobą już nie zdąży.
Hamuje silnikiem tak by w przypadku zmiany swiatel kontynuowac jazde w bezpiecznej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu a nie na jego zderzaku.
Z drugiej strony auta wyprzedzajace i wciskajace sie przed skrzyzowaniem zmuszaja mnie do dodatkowego zmniejszenia predkosci badz zatrzymania, co powoduje, ze spowalniam wszystkie pojazdy za mna. Czyli kilka aut jedzie szybciej kosztem kilkunastu/kilkudziesieciu.
Czarek M. edytował(a) ten post dnia 14.09.10 o godzinie 09:31