konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Wojciech Grzesiak:
Nie rozumiem porównywania do Mini, Mini to jest hot hatch, a Fiat 500 to tylko Fiat.. może i fajnie go zaprojektowali, ale na tym sie kończy.

No wiesz - w segmencie A mamy tez VW luppo czy seata arose, ktorych nikt w Polsce nie kupuje albo fiata SC czy CC, ktorych posiadacze sie troche wstydza. Wiec do czego maja porownywac, skoro oba auta cieszyly sie baaaaardzo duza popularnoscia?
Mini to zabaweczka. Na tym samym chce skorzystać Fiat, ale o ile w bogatej Europie sie moze i przyjmie, w Polsce nikt przy zdrowych zmyslach nie da za malenkie toczydelko z zabawkowym wyposazeniem 55 tys. zl (a tylko wtedy 500 ma sens). Za 55 tys. zl mozna kupic 3-drzwiowego megane (segment C) czy octavie (segment C/D) o fabii juz nie wspomne, bo za 55 tys. mam NOWA fabie z 105 konnym dieslem i z wodotryskiem w wyposazeniu i jeszcze mi zostanie na kiwającego glowa pieka na tynym podszybiu.
Nie mowie juz o uzywkach - za 55 tys. mam np. dwuletnia corolke, 4 letniego grand cherokee, czy 3 letnie audi z fullwypasem.
Wiec nie oszukujmy sie - 500 nie jest autem dla Kowalskich, raczej jako trzecie (!) auto w rodzinie, auto niszoe, ktore mozna porownac TYLKO z mini.
Przynajmniej w Polsce.

:)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

jeszcze nie powstal zaden prawdziwy samochod od lat 70....

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Krzysztof S.:
jeszcze nie powstal zaden prawdziwy samochod od lat 70....

Powstaly, tylko te prawdziwe produkuje sie w USA. ;)

Fiata 500 zapewne prawdziwym samochodem nazwac nie mozna. :)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Leszek Sękowski:
Krzysztof S.:
jeszcze nie powstal zaden prawdziwy samochod od lat 70....

Powstaly, tylko te prawdziwe produkuje sie w USA. ;)

Fiata 500 zapewne prawdziwym samochodem nazwac nie mozna. :)

to tak troche jak by skuterek nazwac prawdziwym motocyklem :)

a co do aut z USA... robia fajne kanapy... ale to tylko kanapy.

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Krzysztof S.:
Leszek Sękowski:
Krzysztof S.:
jeszcze nie powstal zaden prawdziwy samochod od lat 70....

Powstaly, tylko te prawdziwe produkuje sie w USA. ;)

Fiata 500 zapewne prawdziwym samochodem nazwac nie mozna. :)

to tak troche jak by skuterek nazwac prawdziwym motocyklem :)

a co do aut z USA... robia fajne kanapy... ale to tylko kanapy.

Corvette, Camaro, Firebird, Viper, Hummer to nie kanapy. :)
Pojawiaja sie juz "nowe" muscle.

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Leszek Sękowski:
Krzysztof S.:
Leszek Sękowski:
Krzysztof S.:
jeszcze nie powstal zaden prawdziwy samochod od lat 70....

Powstaly, tylko te prawdziwe produkuje sie w USA. ;)

Fiata 500 zapewne prawdziwym samochodem nazwac nie mozna. :)

to tak troche jak by skuterek nazwac prawdziwym motocyklem :)

a co do aut z USA... robia fajne kanapy... ale to tylko kanapy.

Corvette, Camaro, Firebird, Viper, Hummer to nie kanapy. :)
Pojawiaja sie juz "nowe" muscle.

hummer wyglada jak z klockow lego :)
viper to popiardolka dla dzieci bogato urodzonych :)
corvete to popiardolka dla facetow z kompleksem wieku sredniego :)
firebird concept - za bardzo przekombinowany. wygada jak ufo
nowe camaro daje rade :)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

A nowy challanger ?? wg mnie jedno z bardziej udanych stylistycznie amerykanskich aut z USA.

Mustang z zewnątrz świetny ale plastikowe wnętrze poraziło mnie.

A co do tematu:
Fiat 500 wydaje się być sympatyczny jednak cena wysoka.
Za tydzień wybiorę się na jazdy testowe - zobaczymy czy mi sie spodoba. Bravo zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie jakościowe i projektowe - szczególnie we wnętrzu, choć silnik 1,9jtd 120 koni i 5 biegów jest za słaby do tego auta. Linea z racji tragicznych foteli odpadła w przedbiegach ale generalnie Fiat zaczyna robić coraz ciekawsze auta. Ale mini też tani nie jest i w podstawowej wersji daleko mu do Hothatch'a. Co innego Cooper S ale cena zabija - wolę "zwykłe" BMW rwd za tą kasę.

Jurku - Fabia za 55tys ? są ludzie którzy kupują te wersje? musiałoby mnie nieźle pogiąć ;) I octavia to segment C z dużym bagażnikiem czyli nadal C - porównanie do Megane jak najbardziej trafne.

Koleżanka niedawno kupiła VW Polo za 50tys :| silnik 1,2... wybierając w tej klasie dziwię sie kupującym Fabie czy Polo (chyba wolałbym Fabie bo Polo ma wnętrze na poziomie Fiata Ducato) jak są takie fajne autka jak Swift czy nowa Mazda 2... ale (prawie)Samochód dla Ludu to oznaka prestiżu jak widzę na ulicach ;)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Marek Skiba:
Fiat zaczyna robić coraz ciekawsze auta.

Zgadza sie. Pierwsza pozytywna "jaskółką" byl stilo. To bardziej Volkswagen niż Fijat ;)
Jurku - Fabia za 55tys ? są ludzie którzy kupują te wersje?

Wiem, ze nie. Ale przyznasz, ze MOZNA kupic ten dobry (bo jest dobry) samochod za ta cene.
musiałoby mnie nieźle pogiąć ;) I octavia to segment C z dużym bagażnikiem czyli nadal C - porównanie do Megane jak najbardziej trafne.

Wiem, ze octavia to C (w koncu na tym samym podwoziu 7 aut kompaktowych jezdzi), ale dupke ma wielka, gabarytowo do klasy D przystaje, wiec wolalem napisac C/D ;)
Koleżanka niedawno kupiła VW Polo za 50tys :| silnik 1,2... wybierając w tej klasie dziwię sie kupującym Fabie czy Polo (chyba wolałbym Fabie bo Polo ma wnętrze na poziomie Fiata Ducato) jak są takie fajne autka jak Swift czy nowa Mazda 2...

Nie wszyscy lubia Japończyki.
Poza tym Skoda leje wszystkich konkurentow SERWISEM.
A za 55 tys to masz fabie z supersilnikiem diesla (mocny i tylk wącha znad baku) i fullwypasem + wodotrysk.

ale (prawie)Samochód dla Ludu to oznaka prestiżu jak widzę na ulicach ;)

No wiesz - nie ukrywam, ze gdyby mnie bylo stać, chetnie "ludowym" passatem bym pomykał.
Mialem passata i wiem, co to za auteczko ;)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

VW opiera się w PL na prawdziwym micie Golfa II i starego paska - aut bardzo dobrych jak na owe czasy ale już nowe modele tych aut na tle konkurencji kiepsko wypadają.

Obecnie zarówno skoda jak i VW mają ceny wysokie i nędzne wyposażenie - a jest wiele aut lepszych czy mniej awaryjnych (w swoim czasie za cenę VW Bora z biednym wyposażenie i przestarzałym silnikiem TDI można było mieć Mondeo TDCI ze świetnym wyposażenie, dobrym silnikiem CR i 6-biegową skrzynią - ojciec wybrał Forda i był to wg mnie słuszny wybór)

TDI są silnikami przestarzałymi i konkurencja typu Fiat, Ford robi o wiele lepsze motory diesla.

To tyle w temacie Skody i VW - uważam że to nie są auta w przypadku których warto płacić więcej za znaczek ;)

Wracając do Fiata - dokładnie - stilo to początek fajnego Fiata. Croma mi się zupełnie nie podoba, ale własnie nowe Bravo, 500, czy Grande Punto (choć tu trochę wnętrze kuleje na tle pozostałych nowych fiatów) już są całkiem sympatyczne.
Sam często jeżdżę Ducato 2.8jtd z 2002 roku i to auto swoją praktycznością, trwałością i niezawodnością bijącymi na głowe konkurentów spod znaku Forda i Merceesa wyleczyło mnie z uprzedzeń do Fiata powstałych przy maluchu czy CC/SC.

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Marek Skiba:
VW opiera się w PL na prawdziwym micie Golfa II i starego paska - aut bardzo dobrych jak na owe czasy ale już nowe modele tych aut na tle konkurencji kiepsko wypadają.

Tak, jesli chodzi o mit, masz racje. Z kiepskoscia wypadania bym polemizowal.
Faktycznie - w Polsce, gdzie na rynku motoryzacyjnym panuje glownie CENA, ostatnie wydania golfa czy passata nie zachwycaja i konkurencje mają dużą. Ale na innych rynkach, głównie niemieckim, niemieckojezycznym, niderlandzkim (tam gdzie nie ma lokalnego mocnego rynku samochodowego jak np. we Włoszech czy Francji), "ludowe" autka sprzedaja sie b. dobrze.
:)


Obecnie zarówno skoda jak i VW mają ceny wysokie i nędzne wyposażenie - a jest wiele aut lepszych czy mniej awaryjnych (w swoim czasie za cenę VW Bora z biednym wyposażenie i przestarzałym silnikiem TDI można było mieć Mondeo TDCI ze świetnym wyposażenie, dobrym silnikiem CR i 6-biegową skrzynią - ojciec wybrał Forda i był to wg mnie słuszny wybór)

Dwie sprawy.
- Fakt - ostatnio VW podniosl ceny, nie wzbogacając w wstrzasajacy sposob wyposazenia, ale Skoda dlatego sprzedaje ubogie wrsje, bo na takie stac ludzi. Wejdz do konfiguratora i wez sobie full wypas fabii czy octavii i porownaj do innych marek :P

- Cena zakupu juz nie jest (na szczescie) najwazniejsza. Liczy sie coraz bardziej serwis - cena (!) uslug, czesci, jakosc serwisu itd. I poki co, Skoda leje rowno konkurencje, jedyie Toyota jest w stanie sie rownac JAKOSCIA produktu i serwisu.

Wazna jest takze awaryjnosc aut. Jak myslisz, dlaczego np. Peugeot z trudem podnosi sie z kleczek po fatalnej jakosci sprzed kilku lat i jak sie to przeklada na sprzedaż? Dlaczego o fordach mowi sie, ze maja drogie czesci? Itd?
;)

TDI są silnikami przestarzałymi i konkurencja typu Fiat, Ford robi o wiele lepsze motory diesla.

Tia. Ale te przestarzale sa wciaz oszczedne, dynamiczne i - przede wszyskim - malo awaryjne (bo sprawdzone przez miliony klientow przez lata) i TANIE w serwisie i w naprawe. A tego ostatniego nie da sie niestety powiedziec o nowych dieslach.
Wiec - tu sie powtorze - poki w Polsce na rynku motoryzacyjnym rzadzic bedzie CENA, ludzie ktorzy umieja liczyc, beda wciaz kupowac TDI.

To tyle w temacie Skody i VW - uważam że to nie są auta w przypadku których warto płacić więcej za znaczek ;)
Uwazam, ze o ile znaczek VW jest w cenie (ma dobra opinie), to zielone w kolku SAMO SE dobra pinie sworzylo. Efekt - widac na ulicach.
Skoda od kilku lat leje rowno dotychczasowego leadera - Fiata pod wzgledem ilosci sprzedanych aut.

PS: nie jestem fanem skody, mam volvo, ale doceniam, co Skoda pod skrzydlami VW zrobila w ciagu ostatnich lat ;)

Wracając do Fiata - dokładnie - stilo to początek fajnego Fiata. Croma mi się zupełnie nie podoba, ale własnie nowe Bravo, 500, czy Grande Punto (choć tu trochę wnętrze kuleje na tle pozostałych nowych fiatów) już są całkiem sympatyczne.

:)
Dokladnie.
Sam często jeżdżę Ducato 2.8jtd z 2002 roku i to auto swoją praktycznością, trwałością i niezawodnością bijącymi na głowe konkurentów spod znaku Forda i Merceesa wyleczyło mnie z uprzedzeń do Fiata powstałych przy maluchu czy CC/SC.

Mnie tez. Choc dostawczaki to inna para kaloszy.

:)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

TDI - głośne o bardzo niskiej kulturze pracy. Cechy te sprawiają ze VAG odchodzi od TDI na rzecz CR bo klienci się tego domagają. A CR już są na tyle dopracowane że nei cierpią na problemy te z końca lat 90-tych i początku wieku. Nowe CR są dużo lepszą alternatywą od TDI.

Serwis Forda - drogie częśći są w serwisach ASO ale nikt nie broni kupić oryginalnych części poza ASO i cena okazuje się niższa niż w Skodzie i VW.
Ceny przeglądów Skody i VW są wyższe od Forda i Fiata - przynajmniej w moim regionie.

Ford przekulał się w miarę bezawaryjnie o 130tys km kiedy to został sprzedany i okazuje się że np trwałość zawieszenia jest o niebo lepsza niż w Pasku czy Audi A4. Z grubsza można powiedzieć że nie ma obecnie marek awaryjnych i bezawaryjnych - są egzemplarze które wyszły lub niewyszły oraz użytkownicy dbający lub niedbający - co szczególnie widać na rynku aut używanych.

VW zapracował sobie na markę w latach 80-tych i 90-tych ale teraz dostaje po plecach za jakość tak jak mercedes niedawno oberwał i dopiero sie powoli podnosi. Jak pisałem wcześniej - nowe polo mnie zabiło beznadziejną jakością wnętrza porównywalną do wspomnianego przeze mnie dostawczego ducato - więc po co płacić za takie auto tyle kasy?

Nie bronie żadnej marki - tylko myślę wg zasady z jednej reklam proszków: po co przepłacać?
Mateusz B.

Mateusz B. Szef Serwisu
Jungheinrich
O./Poznań

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Jerzy K.:
A za 55 tys to masz fabie (...) i fullwypasem + wodotrysk.

Musze to oprotestować :) Nie ma czegoś takiego jak fabia + wodotryski! :]

Poza tym gdzieś widziałem informację jakoby Toyota była firmą oferującą jakoś i dobry serwis w jednym..

Szkoda tylko, że do publicznej wiadomości nie podaje się, że avesie mają wadliwe reflektory, które topią się w środku (na fabrycznych żarówkach oczywiście nie żadne 100W) - koszt jednej sztuki 1200zł, szczęście tego komu się to stało przed końcem gwarancji. Kolejna rzecz to gumka w wysprzęgliku w 2.0 benzynie - koszt 30zł, ale wymiana w ASO 800zł, bo oczywiście trzeba zwalać sprzęgło - dzieje się to przy przebiegu ok 120tys. Następnie przeguby w yarsiach 1.0 które ten mały potwornie mocny silniczek zabija w kilkadziesiąt tysięcy. Pękające krzyżaki wału w landzie 100 i jeszcze trochę ostatnio tego było, ale nie pomnę :)
Ej no dajcie spokój z tymi mitami o bezawaryjności skośnookich.

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

a ja dorzuce tylke że silniki TDI by VW juz dawno przestały być konkurencyjne dla silników by Ford czy by Fiat. Wytrzymałość podobna ale kultura pracy bez porównania.
A co do Fabii...
wolę biedniejszą wersję 500. Pomysł z Fabią z białym dachem i innymi udziwnieniami jest conajmniej absurdalny. marketingowy niewypał. nie widziałem ani jednej takiej fabii na miescie (poza bilbordami) a jeżdżę trochę po warszawie w ciągu dnia.
zreszta jak emer w kapeluszu by wygladal w fabii z białym dachem? ;)

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Ja jestem zdecydowanie za 500-tką!!
Wbrew opiniom wcale nie jest taka ciasna, a do tego wnętrze jest bardzo dobrze dopracowane pod względem stylistycznym i jakościowym. Deska rozdzielcza mini wygląda przy tej w fiacie jak zabawka!
Nie sądze jednak, aby stał się on hitem w Polsce, gdyż cena może okazać się zaporowa. Zobaczymy za parę miesięcy..

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Mateusz B.:
Jerzy K.:
A za 55 tys to masz fabie (...) i fullwypasem + wodotrysk.

Musze to oprotestować :) Nie ma czegoś takiego jak fabia + wodotryski! :]


http://www.mototu.pl/samochody_nowe/konfigurator_krok1...

najbardziej rozczulilo mnie podgrzewnie foteli, elekrtryczny szyberdach i spryskiwacze reflektorow.

I nawet gdy to wszystko sie dokupi, nie przekroczy sie pięćsetkowej ceny 55 tys. zł.
;P
A to, ze po ulicaj jeżdżą GOŁE (naked) skody, to kwestia zasobnosci portfela nabywcow, a nie oferowanego wyposazenia ;)

Poza tym gdzieś widziałem informację jakoby Toyota była firmą oferującą jakoś i dobry serwis w jednym..

Dokladnie - Toyota zrobila w ostatnim czasie cos niezwtklego - pod wzgledem sprzedazy aut nowych kroluje na liscie (do spolki ze Skoda) i wyprzedzily Fijata.
;)


Szkoda tylko, że do publicznej wiadomości nie podaje się, że avesie mają wadliwe reflektory, które topią się w środku (na fabrycznych żarówkach oczywiście nie żadne 100W) - koszt jednej sztuki 1200zł, szczęście tego komu się to stało przed końcem gwarancji. Kolejna rzecz to gumka w wysprzęgliku w 2.0 benzynie - koszt 30zł, ale wymiana w ASO 800zł, bo oczywiście trzeba zwalać sprzęgło - dzieje się to przy przebiegu ok 120tys. Następnie przeguby w yarsiach 1.0 które ten mały potwornie mocny silniczek zabija w kilkadziesiąt tysięcy. Pękające krzyżaki wału w landzie 100 i jeszcze trochę ostatnio tego było, ale nie pomnę :)
Ej no dajcie spokój z tymi mitami o bezawaryjności skośnookich.

Ciekawe ;)
Monika K.

Monika K. Kierownik Działu
Operacyjnego

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Tomasz Bar:
Przecież 500-tka jest mniejsza od Pandy, więc ciasna jak diabli.
W zamyśle ma myć konkurencją dla MINI, przynajmniej ceną.
Trochę mocarstwowe plany biorąc pod uwagę, że to tylko Fiat.
Zero prestiżu. Jak kogoś stać wydać takie pieniadze kupi raczej MINI lub normalny samochód bardziej funkcjonalny.
Oby wkrótce się nie okazało, że 500-tka bedzie kolejna klapą Fiata, a przynajmniej kompletnie nietrafionym modelem jeśli chodzi o cenę do jakości i prestiżu.


A co było ostatnią klapą fiata? Panda - auto roku, ogromna sprzedaż. Grande punto wnętrze i jakość materiałów często dużo lepsze od tych w wyższych klasach (chociaz dla mnie w z zewnątrz paskud). Bravo, wykonane dobrze, silniki ciekawe. Z tego co mi się wydaje to fiat nie narzeka na zainteresowanie swoimi modelami. Od czasu pandy samochody zyskały mocno na jakości i do tego mają przystępne ceny...

P.S. warto też rozeznać się w ilu markach stoswane są silniki fiatowskie.
Nigdy nie sądziłam, że tak zareaguję na atak na fiata ;>

Pozdrawiam
Monika K.

Monika K. Kierownik Działu
Operacyjnego

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Poza tym Skoda leje wszystkich konkurentow SERWISEM.

Przecież Skoda to VW... poza tym o skodzie czesto glośno jest i o tym serwisie :> (używane jak nowe hehehehe)

ale (prawie)Samochód dla Ludu to oznaka prestiżu jak widzę na ulicach ;)

No wiesz - nie ukrywam, ze gdyby mnie bylo stać, chetnie "ludowym" passatem bym pomykał.
Mialem passata i wiem, co to za auteczko ;)

2 razy w miesiącu jeżdżę na trasie Warszawa-Gdańsk-Warszawa i zawsze jak coś stoi na poboczu z trójkatem to VW :>

Proszę tego nie odbierac jako złośliwość ... dzielę się spostrzeżeniami ;)

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Wyniki sprzedaży w Europie Zachodniej wykazują, że Fiat 500 nie będzie klapą. Może u nas nie będzie się sprzedawał rewelacyjnie, ale nie jest on adresowany do przeciętnego Kowalskiego. To samochód "lifestyle'owy", czyli niszowy, a u nas największą popularnością cieszą się szmelcwageny po pięciu Niemcach, albo Toyoty, których najliczniejszą grupę fanów stanowią osoby w wielu poprodukcyjnym.
Popieram swoją przedmówczynię w tym, że Fiat mocno poprawił jakość wykonania. Przykładowo materiały stosowane przez tę markę do wykończenia wnętrz są wyższej jakości niż użyte chociażby w Toyocie Yaris tudzież Auris.
Mocno mnie dziwi fakt, że od każdego nowego modelu wchodzącego na rynek oczekuje się, że zrobi on rewolucję i zmotoryzuje jakiś kraj, bądź będzie bił rekordy sprzedaży. Każda marka może wypuścić samochód niszowy, na który nie będzie stać każdego, a jego zakup będzie przyjemnością i podyktowany będzie emocjami.
PS. Zauważyłem, że w Polsce jest taka mentalność, żeby kupować auta jak największe, ponad potrzeby, i kosztami utrzymania często wykraczające poza możliwości właściciela.

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Michał K.:
Wyniki sprzedaży w Europie Zachodniej wykazują, że Fiat 500 nie będzie klapą. Może u nas nie będzie się sprzedawał rewelacyjnie, ale nie jest on adresowany do przeciętnego Kowalskiego. To samochód "lifestyle'owy", czyli niszowy, a u nas największą popularnością cieszą się szmelcwageny po pięciu Niemcach, albo Toyoty, których najliczniejszą grupę fanów stanowią osoby w wielu poprodukcyjnym.

Gdybys poczytal wypowiedzi przedmowcow, zauwazylbys, ze nikt tego nie neguje :)
Przeciwnie - wielu osobm 500 sie podoba (mnie tez i to bardzo, szczegolnie z racji udanego nad wyraz nawiazania do "starej" piecsetki i tamtego stylu ;)
"szmelcwageny" i "toyoty" jeszcze dlugo beda sie cieszyc popularnoscia z PODSTAWOWEGO powodu - proporcji jakosci do ceny oraz niezawodnosci i wielorakoscia zastosowan tych aut, czego o trzydzrwiowej piecsetce klasy "A" powiedziec sie nie da.
Owszem, 500 pewnie kupia samotne, dobrze zarabiajace odpwiedniki Ally McBeal albo firmy - jako sluzbowki dla sredniego stopnia managerow w firmach. I fajnie - taka managerka tudziez managerbrand super odjazdowo i wiarygodnie w takim pojedzie bedzie wygladal :)
I to nie poprodukcyjniaki, tylko wlasnie mlodzi, dynamiczni i UMIEJACY LICZYC kupuja auta niezawodne i tanie, sprawdzone, pewne.
;P

Sorry - Kowalskiego, ktory ma dwoje dzieci, stara sie wyjechac czasami za miasto nie usatysfakcjonuje design`owe autko z symbolicznym bagaznikiem (na lapotoka). On musi miec auto do wszystkiego - do dojechania do pracy, do wyjazdu na wies i na urlop. Wiec fristajlowe autko moze sobie kupic dla szpanu, jak nawet nie drugie, ale TRZECIE w rodzinie. A ilu Polakow na to stac? Hm?
;)

A poprodukcyjniaka stac na autko marzen. Audi A6, grandszerokiego, lexusa, merole, nowa celice (oczywiscie srebrna ;p) albo... VW polo czy seicento ;)
Paskami czy corola a.d. 1992 smigaja ci, ktorzy chca sie dorobic. I nie smieje sie z nich. Za to morrisem, 207 bez dachu, micra z dachem skladanym i ponad 100-konnym motorkiem oraz innymi livestylowymi toczydelkami pomykaja single, ktorzy (tylko) w ten sposob moga (jeszcze) zwrocic na siebie uwage albo japiszonki przed 30-ka, ktorym UZYCZONO w firmie śmieszne toczydelko ;)

Poza tym dzis juz nie ma niezwodnych marek, firm pojazdow. Nawet wiodace marki produkuja auta, ktore majac niecaly 1000 km na liczniku, z trudem dopelzaja do ASO na trybie awaryjnym i to niezaleznie, czy maja proweniencje skandynawska, zachodnioeuropejska, pachnaca kwitnaca wisnia czy chesburgerami (choc bardziej bankowym kontem i dobrymi zegarkami, bo o tych amerykanach mowie) - sorry, niestety o tym sie PRZEKONALEM osobiscie :((((((
Popieram swoją przedmówczynię w tym, że Fiat mocno poprawił jakość wykonania. Przykładowo materiały stosowane przez tę markę do wykończenia wnętrz są wyższej jakości niż użyte chociażby w Toyocie Yaris tudzież Auris.

Tego tez nikt nie neguje - przeciwnie ;)
Mocno mnie dziwi fakt, że od każdego nowego modelu wchodzącego na rynek oczekuje się, że zrobi on rewolucję i zmotoryzuje jakiś kraj, bądź będzie bił rekordy sprzedaży. Każda marka może wypuścić samochód niszowy, na który nie będzie stać każdego, a jego zakup będzie przyjemnością i podyktowany będzie emocjami.

Nie kazdy model ma za zadanie podbic rynek i stac sie leaderem (w swojej klasie).
Kazda marka stara sie podkreslic presiz, wypuszczajac auto niszowe, czyli deficytowe. Dla prestizu wlasnie, dla dodania sobie powagi. Po to powstaja m.in. koncepty, po to tworzy sie monstra, ktore nigdy (!) nie zejda z tasm montazowych. Ale POKAZAC sie, to jest cel - ze nie tylko masowka w produkcji, nie tylko potrafi sie wyprdukowac ktorys tam milion 78 genracji corolli czy skody.
Auto niszowe jest jak kolekcja ciuchow, bizuterii czy perfum klasy premium. Daje splendor, daje swiatla wielkiej rampy. Jakos nie slyszalem, zeby Dacia czy Jeep wypuscily konceptcara czy niszowy produkt ;) Na to stac najlepsych, a Fiat ma pod tym wzgledem najlesze motoryzacyjne tradycje - spod jego sprzydel wychodzily rozne cudenka, a jednoczesnie potrafil wyprodukowac taka masowe jak piecsetka (pierwszy set) maluch czy kanciak, nie mowiac o podkupionych brandach jak alfa czy inne.

PS. Zauważyłem, że w Polsce jest taka mentalność, żeby kupować auta jak największe, ponad potrzeby, i kosztami utrzymania często wykraczające poza możliwości właściciela.

A to juz inna sprawa.
;)
Ale burakow, ktorych stac na land cruisera ze skora na obiciach, a ktorzy nie umieja przelaczyc napedu z "low" na normalny i zloszcza sie, ze ich 249 konny silnik nie umie rozpedzic autka powyzej 60 km/h jest coraz mniej ;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 28.02.08 o godzinie 02:25

konto usunięte

Temat: Fiat 500 - nowe kultowe autko ?

Jeździłem dziś Fiatem 500 1,2.

Wrażenia pozytywne, świetne miejskie auto. Wersja z klimą manualną, szklanym dachem (1/2 dachu ze szkła), radio mp3 + bluetooth, skórzana kierownica,alufelgi, lakier metalik, elektryczne szyby i lusterka i coś tam jeszcze by się znalazło za 49tys.

Styl autka, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz na duży plus. Wykonanie (poza dźwigienkami kierunkowskazów i wycieraczek z ducato oraz jednym plastikiem pod kierownicą na dobrym poziomie.
Wiele ciekawych detali jak chromowane klamki, czy chromowane dodatki, oldschoolowy wzór felg. lakierowana deska rozdzielcza prezentuje się świetnie.
Silniczek 1,2 tylko do miasta, 5 bieg i 110kmh i przyspieszenia brak.

Generalnie jak ktoś szuka auta miejskiego wyróżniającego się z tłumu to polecam. Ale nie jest to auto dla których Fabia czy Polo to auta rodzinne. O ile miejsca z przodu we wszystkich kierunkach jest wystarczająco (178cm i waga powyzej sredniej) to z tylu juz tylko na krotkie dystanse no i bagaznik tylko na zakupy się nadaje - choć tylna kanapa jest składana i jakiś większy przedmiot można tam wrzucić.
Ale jeśli ktoś jeździ tylko w pojedynkę i w rodzinie jest drugie auto na trasy czy na rodzinne wyjazdy to Fiat 500 jest dobrym wyborem.

Następna dyskusja:

fiat 500




Wyślij zaproszenie do