konto usunięte
Jakub K.:
Paweł, może być?
W stajni dwie sztuki, jeden 2.5 M20 ze strokerem na 2.9 i dolotem Schnitzera, drugi w trakcie renowacji z serduchem 4.4 N62, serducho póki co tylko "przymierzone" i wygląda na to, że zmieścimy :)
Jakub K. brak opisu
konto usunięte
Jerzy K.:
Jolanta I.:
Sorry Jurek ale akurat w tym konkretnym przypadku nie trzeba grzebać w profilu.
NIGDY nie wolno grzebac, zeby uzyc to jako tzw "argumentu"
Nigdy.
Niestety nic na to nie poradzę, że p.Jakub przy okazji p.dyrektor z BMW uznaje się, za lepszego na drodze od innych-tak w moim odczuciu wynika z tego co pisze.
To go atakuj atakujac jego wpisy, nie osobe.
Ataki personalne sa nie teges na forum intrnetowym,
To GL, nie anonimowe forum Onet czy Interia.
Atakuj jego WPISY nie OSOBE.
Czego jak czego ale egoizmu na drodze chronicznie nie dzierżę, a taką postawę prezentuje rzeczony: "Uwaga ja Jakub jadę na 18 i w nosie mam innych, zjeżdżać mi z drogi".
Ja moze bardziejniz Ty.
Ale Kubajest takim samym uzytkownikiem forum GL jak Ty i to, ze sam przyznaje, zae zachowuje sie jak cham na drodze to nie powod, zeby atakowac go PERSONALNIE.
Zaatakuj wpis, gdzie przyznaje, ze ma w dupie innych uzytkownikow drgi i siebie uwaza za wybranca.
WPIS, nie OSOBE.
Skad wiesz - moze Kuba jest zajebistym facetem?
:)
Moze przeprowadza staruszki, kupuje kwiaty mamie i mowi dzien dobry dozorcy, ktory zamiata sien w jego miejscu zamieszkania?
Jak Kube lubie (jako internaute) LUBIE.
:)
Dla mnie koniec OT,szkoda klawiatury żeby zniżać się do jego poziomu dyskusji, a poza tym podobno " głupszemu się ustępuje".
To jest internet, nie droga.
Na drodze chama, niezaleznie czym jedzie zmusze do pokory.
Ale to, Jolu droga, jest FORUM, internet itd - nie masz prawa obrazac innych :)
Edt: P.S. Jurku proszę zauważ kto tu pierwszy roozpoczął swoje wycieczki osobiste.
I tu wlasnie mozesz wykazac swoja kulture.
Nie tylko na drodze.
W internecie TEZ!
:)))
PS: wyleciala z tego forum inna internautka, ktora nie potrafila DYSKUTOWAC. Jestem (po rozmowie z nia) za wroceniem jej na to forum. I bede pierwszy, ktory wytnie jej niepoprawne wypowiedzi. Ale jestem KURWA takze pierwszy przeciw kneblowaniu ludzi!!!!
(to jest prztyk do osoby, ktora jest "zalozycielem")
Alicja
G.
z twarzy podobna
zupelnie do nikogo
Grzegorz
K.
Koordynator
zamieszania.
Jakub K.:Kuba, odpuśc sobie, to naprawde nie ma sensu. Podobnie jak Jurek ja wiem jaki był powód banicji pewnej pani na tym forum. A ten konkretny przypadek jest klininczny i nieuleczalny. Ja postanowiłem "ignorować" to tak jest po prostu zdrowiej.
Było otwarte okno, był głęboki łyk chłodnego zimowego powietrza, było też ugryzienie w język (palec) i była poprawka postu. Proszę zatem drogi Jerzy o poprawę cytatu bo mnie samego wstyd za mnie ogarnia. :-)
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jerzy K.:
Jakub K.:
Jak ktoś ma poloneza albo malucha (ew. terenówkę) to może sobie jeździć prawym. Ja dziękuję bardzo. Tydzień temu wymieniłem wahacze, drązki i końcówki, amorki. Miesiąc temu prostowałem felgi. Koszty... koszty... Jak kogoś stać to proszę prawym.
Wychodzac z Twojego zalozenia, moge napisac tak:
- A ja uwazam, ze ulice sa sabo oswietone i bede jezdzil tylko na dlugich. To co, ze bede oslepial innych i ze lamie pzepisy. Nie bede ryzykowal kolicji czynawetwpyadku i jak kogos stac, niech se jezdzi na krotkich.
- Nie bede uzywal migaczy, bo sie spala wiecej pradu, a przez to beznyny. Jak kgos stac, niech syganlizuje skret.
- Nie bede przestrzegal sygnalizacji swietlnej, bo od cholernego stania na kazdym skrzyzowaniu tworza sie korki i samochody wiecej pala. Jak tylko sie da, jade na czerwonym.
- Nie bede wpuszczal zadnego skurczybyka z podporzadkowanej drogi. Jak sie tam wepchnal, niech stoi. Nie bede sie zatrzymywal i go wpuszczal - niszcvza sie hamulce i spala sie wiecej paliwa. Jak kogos stac, niech se bedzie uprzejmy.
- I tak dalej. Super,myslmy TYLKO o sobie ;)
;)
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jerzy K.:
Jolanta I.:
Sorry Jurek ale akurat w tym konkretnym przypadku nie trzeba grzebać w profilu.
NIGDY nie wolno grzebac, zeby uzyc to jako tzw "argumentu"
Nigdy.
Niestety nic na to nie poradzę, że p.Jakub przy okazji p.dyrektor z BMW uznaje się, za lepszego na drodze od innych-tak w moim odczuciu wynika z tego co pisze.
To go atakuj atakujac jego wpisy, nie osobe.
Ataki personalne sa nie teges na forum intrnetowym,
To GL, nie anonimowe forum Onet czy Interia.
Atakuj jego WPISY nie OSOBE.
Czego jak czego ale egoizmu na drodze chronicznie nie dzierżę, a taką postawę prezentuje rzeczony: "Uwaga ja Jakub jadę na 18 i w nosie mam innych, zjeżdżać mi z drogi".
Ja moze bardziejniz Ty.
Ale Kubajest takim samym uzytkownikiem forum GL jak Ty i to, ze sam przyznaje, zae zachowuje sie jak cham na drodze to nie powod, zeby atakowac go PERSONALNIE.
Zaatakuj wpis, gdzie przyznaje, ze ma w dupie innych uzytkownikow drgi i siebie uwaza za wybranca.
WPIS, nie OSOBE.
Skad wiesz - moze Kuba jest zajebistym facetem?
:)
Moze przeprowadza staruszki, kupuje kwiaty mamie i mowi dzien dobry dozorcy, ktory zamiata sien w jego miejscu zamieszkania?
Jak Kube lubie (jako internaute) LUBIE.
:)
Dla mnie koniec OT,szkoda klawiatury żeby zniżać się do jego poziomu dyskusji, a poza tym podobno " głupszemu się ustępuje".
To jest internet, nie droga.
Na drodze chama, niezaleznie czym jedzie zmusze do pokory.
Ale to, Jolu droga, jest FORUM, internet itd - nie masz prawa obrazac innych :)
Edt: P.S. Jurku proszę zauważ kto tu pierwszy roozpoczął swoje wycieczki osobiste.
I tu wlasnie mozesz wykazac swoja kulture.
Nie tylko na drodze.
W internecie TEZ!
:)))
PS: wyleciala z tego forum inna internautka, ktora nie potrafila DYSKUTOWAC. Jestem (po rozmowie z nia) za wroceniem jej na to forum. I bede pierwszy, ktory wytnie jej niepoprawne wypowiedzi. Ale jestem KURWA takze pierwszy przeciw kneblowaniu ludzi!!!!
(to jest prztyk do osoby, ktora jest "zalozycielem")
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z.:
jeśli nie skończycie pyskówek zamknę temat. nie żartuję.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jolanta I.:obawiam się również, że sam czasem prowokuijesz i odgrzewasz sprawy. obraźliwe wypowiedzi zostały przez moda wycięte, dlaczegop więc wracaja?
Arkadiusz Piotr Z.:
jeśli nie skończycie pyskówek zamknę temat. nie żartuję.
Obawiam się, że nie masz innego wyjścia bo do 2 panów nie dociera po polsku.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:
Wyznaję zasadę, że nie ja dla świata, ale świat dla mnie. To samo tyczy się dróg. Jeżdżę na 18-kach bo lubię, bo jest bezpiecznie, bo droga hamowania... bo trzymanie na zakrętach... bo... bo... bo... itd.
Guzik mnie interesuje, że ktoś mnie nie lubi na lewym pasie. Zazwyczaj to ja jestem tym z tyłu mrugającym długimi i aż dziwne jak często z przodu siedzi przyciśnięta cyckami do kierownicy blondynka.
Zrobilo się mocno OT więc z mojej strony dyskusję uważam za zamkniętą.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:jak elegancko i nie po chamsku, całkiem jak na lewym pasie.
Kto jaki poziom reprezentuje widać na powyższych postach i wniosek
jak zawsze jeden: tonący brzytwy się chwyta. Pani Joli serdecznie podziękuję, za chamstwo również. Baba jak to baba, do swojego błedu a czyjejś racji się nie przyzna, woli naubliżać... Ech te baby...
Strasznie boli fakt, że ludzie klepią pierdoły zamiast fakty pisać i ze zrozumieniem czytać.
a jak nie widzisz? kodeks drogowy okresla wyraźnie, że jeździmy prawym pasem. pisałeś coś o czytaniu ze zrozumieniem? przeczytaj tak kodeks drogowy, przyda się.
"Niestety nic na to nie poradzę, że p.Jakub przy okazji p.dyrektor z BMW uznaje się, za lepszego na drodze od innych-tak w moim odczuciu wynika z tego co pisze."
Czyta ale nie rozumie. Może malowankę Jolce zrobię? Pani odczucie jest błędne i wypaczone, po czym Pani to wywnioskowała? Proszę o suche fakty.
"Czego jak czego ale egoizmu na drodze chronicznie nie dzierżę, a taką postawę prezentuje rzeczony: "Uwaga ja Jakub jadę na 18 i w nosie mam innych, zjeżdżać mi z drogi"."
Pisałem raz:
Ja jadę lewym pasem, ale jeśli ktoś zbliża się z tyłu to zawsze ustępuję miejsca, zawsze. Ot taką zasadę mam.
Pisałem kolejny raz:
Jadę lewym pasem bo tak mi przyjemnie, jeśli widzę w lusterku pojazd zbliżający się do mnie to ustępuję miejsca zjeżdżając na prawy pas
Jeśli widzę zawalidrogę to mrugam. A Pani co? Wbrew kodeksowi omija prawą i rzuca dwa czy trzy CeHa przez okno?
Ech... niestety, jak grochem o ścianę, ja tu mogę pisać a baba się uparła i nie odpuści.Jakub K. edytował(a) ten post dnia 12.12.08 o godzinie 21:11
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jolanta I.:
To ma być groźba ? Straszysz mnie ? Bo nie rozumiem.
Tak, do "założyciela też mam ALE.
Jakub K. brak opisu
Arkadiusz Piotr Z.:
a jak nie widzisz? kodeks drogowy okresla wyraźnie, że jeździmy
prawym pasem. pisałeś coś o czytaniu ze zrozumieniem? przeczytaj tak kodeks drogowy, przyda się.
Jakub K. brak opisu
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:jasne, że możesz :)
Arkadiusz Piotr Z.:
a jak nie widzisz? kodeks drogowy okresla wyraźnie, że jeździmy
prawym pasem. pisałeś coś o czytaniu ze zrozumieniem? przeczytaj tak kodeks drogowy, przyda się.
Reszty powyższego nie komentuję bo ustosunkowałem się do tego ostatecznie kilka postów wyżej, więc jednocześnie radzę: warto śledzić cały wątek a nie tylko ostanią stronę.
Arek (mogę tak?), znam kodeks. Ale specjalnie dla Ciebie i pozostałych przytoczę i zapraszam do rzeczowej dyskusji...
Art. 16.
1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Te trzy punkty są kluczowe, ale...
ale u nas wszędzie, nawet na autostradzie jeżdżą lewą stroną! na wszelki wypadek? dlatego walczę z takim myśleniem. choć nie wiem, czy słowo myślenie jest tu odpowiednie. a z "dziurawością" prawego pasa nie przesadzałbym, wiem co piszę, bo miesięcznie robię ok. 8 tys. km.
Art. 23
2. przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość;
Przeszkodą ogólnie nazywamy wszystko co powoduje trudności w poruszaniu się lub może uszkodzić nasz pojazd. Dzięki temu możemy również ominąć lewym pasem przewrócone na drogę drzewo i nie dostać mandatu za jazdę pod prąd. W przypadku dziurawego prawego pasa jest on dla mnie przeszkodą i zgodnie z kodeksem omijam przeszkodę lewym pasem. Czy tak ciężko to zrozumieć? Wierz mi... żaden policjant nie wlepi Ci mandatu za jazdę lewym pasem jeśli prawy jest dziurawy. Przerabiałem to nie raz :-) Oczywiście jadę możliwie blisko prawej krawędzi drogi, dalej nie mogę bo uszkodzę pojazd. Chcesz dalej polemizować? OK, ale konkrety proszę... :-)
Nie popieram powolnej jazdy lewym pasem, ale nie o tym tutaj dyskutuję. Dyskusja dotyczy wogóle przepisowej czy też nie (ale napewno nie powolnej) jazdy lewym pasem obok prawego dziurawego.
Pozdr
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:
Aaaaa, w felgi 18' wyposażono mój pojazd fabrycznie a na "dyskoteki" nie jeżdżę (nawet nie wiem gdzie są) :-) Jeżdżę za to ostro w ciasnych zakrętach i lubię się trzymać asfaltu oponami a nie siłą woli. :-))) Pamiętajcie, o gustach się nie dyskutuje. W 5-ce mam 18-ki i niestety mniejszej felgi nie jestem w stanie założyć (powód: duże tarcze).
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:
Reszty powyższego nie komentuję bo ustosunkowałem się do tego ostatecznie kilka postów wyżej, więc jednocześnie radzę: warto śledzić cały wątek a nie tylko ostanią stronę.
Jakub K. brak opisu
Arkadiusz Piotr Z.:
przeczytałem cały wątek i zauważyłem pewną "agresję" ze strony Waszej interlokutorki, ale przyznać muszę również, że Wasze wypowiedzi przekroczyły bardzo mocno zasady dobrego wychowania i nie przystoją ludziom inteligentnym i wykształconym, tymbardziej, że odnosiły się do kobiety. liczę, że przeprosicie się wzajmnie i nie będziemy na tym forum więcej świadkami takich incydentów.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Jakub K.:
Było otwarte okno, był głęboki łyk chłodnego zimowego powietrza, było też ugryzienie w język (palec) i była poprawka postu. Proszę zatem drogi Jerzy o poprawę cytatu bo mnie samego wstyd za mnie ogarnia. :-)
Droga Jolu. Nie da się ukryć, nie lubisz nowobogackiego dyrektora Jakuba i w sumie masz do tego prawo oraz powód. Ja również nie lubię niektórych... osób, zwłaszcza tych które mnie jakoś obrażają i zadają ciosy zbyt nisko... Kto wie, może kiedyś jeszcze jakąś wojnę rozpętamy. Póki co ja pasuję, przyznaję Tobie rację i publicznie przyznaję się do bycia koślawym lewo-pasmowym zawalidrogą na 18-kach. Gorąco i serdecznie przepraszam także za wszelką obrazę jaką Tobie i Twojemu dobremu imieniu uczyniłem. Za uwagę serdecznie wszystkim dziękuję.
Pozdrawiam
KubaJakub K. edytował(a) ten post dnia 12.12.08 o godzinie 21:52
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
