konto usunięte

Temat: ECO Driving

Anna M.:
Jolanta I.:
Ania, niech żyją w nieświadomości, tacy żyją dłużej :D.
fajnie, że fajnie... ale... oni potem mają takie wymagania i kurde ja spędzę całe życie w poczekalni.


Witaj w klubie:D, ale wiesz co? Ja też mam niemałe wymagania:DD.

Edt.odnośnie facetów oczywiście, żeby nie było żadnych wątpliwości:D.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 16.02.09 o godzinie 15:38
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: ECO Driving

Jolanta I.:
Edt.odnośnie facetów oczywiście, żeby nie było żadnych wątpliwości:D.
Don't go looking for Mr. Right. Look for Mr. Right Now :P
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: ECO Driving

Jak kraść to miliony ... ;)

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Anna M.:
Jolanta I.:
Edt.odnośnie facetów oczywiście, żeby nie było żadnych wątpliwości:D.
Don't go looking for Mr. Right. Look for Mr. Right Now :P


Co nagle to po diable :P.

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Michał Zwoliński:
Jak kraść to miliony ... ;)


Owszem, a jak kochać (co to znaczy??) to księcia :D.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: ECO Driving

Jolanta I.:
Owszem, a jak kochać (co to znaczy??) to księcia :D.
heheheh Jola Priv :)
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: ECO Driving

Się nie gada na ucho w towarzystwie.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: ECO Driving

dlatego nic jej tu nie szeptałam czcionką 6 :)
też chcesz? :)
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: ECO Driving

Teraz trzeba sprawdzać CTRL+A, bo może biała "trzcionka". :)
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: ECO Driving

a co do eco...
oczywiście,że to nie mit,no ludzie- czysta fizyka pojazdowa, kwestia jedynie w świadomości choćby podstaw budowy i pracy mechanizmów w samochodzie.
Problem jest własnie w micie- przecież eco driving nie mówi o zandym wleczeniu się- sa oczywiście metody i na szybką i na wolną jazdę,ale na boga, właśnie cała bajka-poezyjka opiera się na upłynnieniu manewrów i nie nadawaniu zbytnich obciążeń- a co za tym idzie nie wleczemy się na minimalnych obrotach danego biegu- nunu,nie tędy droga.Magia własnie siedzi w nadawaniu odpowiedniego pędu, w ten sposób,żeby w komorze spalania nie musiała się dziac jakas dziwna jesień średniowiecza a w losach momentu obrotowego walka z fizyką i przeciwnościami;) elementy eco drivingu wystepują w kazdym sporcie motorowym, cała filozofia opiera się o umiejętne i korzystanie z użyteczności momentu obr ( wten sposób,by unikać też bezsensownego spalania beny,przy tych samych wynikach) i eliminowanie wszelkich oporów powietrza i toczenia-czysty sport;)

Patrzcie sobie na to jak chcecie-"ratowanie środowiska", czy "oszczędzanie na benie", ale wszyscy dobrze wiemy,ze ogromny procent aut w Polsce i tak ma powycinane katy,czy poprzesuwane kąty zapłonu, dla tego dla mnie osobiście,to po prostu zwykły krok do SKUTECZNEJ, SPRAWNEJ,ŚWIADOMEJ i DYNAMICZNEJ jazdy;) a że przy okazji w co mniej rzeźbionych autkach to jeszcze poprawia stan "smrodu" w atmosferze- to jeszcze lepiej po prostu;)

pozdrawiam i zalecam zasady eco drivingu,czy jak wolicie technik świadomej/sportowej/bezpiecznej jazdy każdemu z aspiracjami na dobrego kierowcę.Dorota Strzelczyk edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 06:32
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: ECO Driving

"Magia własnie siedzi w nadawaniu odpowiedniego pędu, w ten sposób,żeby w komorze spalania nie musiała się dziac jakas dziwna jesień średniowiecza a w losach momentu obrotowego walka z fizyką i przeciwnościami;)"

Poooezja. :) Ale w sumie masz rację.
Mariusz Pawlak

Mariusz Pawlak Kinooperator, Cinema
City

Temat: ECO Driving

Eco jazda nie polega na powolnym ruszaniu, czy takich rzeczach. Chociaż niektórzy tak to rozumieją :(
Dokładnie jak powiedziała koleżanka Dorota wynika to z praw fizyki. Czy rozpędzając samochód np. do 80 km/h robimy to na długości kilku kilometrów, czy przyspieszamy dynamicznie, wykorzystując moment obr. to i tak wykonujemy tą samą pracę :) Z tą różnicą,że wykorzystując max. moment obr. będziemy spalać mniej paliwa( praca wykonana na krótszym odcinku :)

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Nie jestem fanką restrykcyjnego ecodrivingu choć staram się w miarę możliwości jeździć ekonomicznie, jednak włos mi się na głowie zjeżył czytając to:

"Adam, doktor matematyki, do ekologii podchodzi kompleksowo.(..)

Notuję też każdy dłuższy wyjazd samochodem. Ile kilometrów, jaką drogą, jaka średnia prędkość, jakie zużycie. Babcia żartowała ze mnie, że rozum mam ściśnięty. W lipcu - w notatkach przełom. Podczas podróży do Rumunii (obciążenie: pięcioro pasażerów i pięć dużych plecaków) zamiast dotychczasowych 5,5 litra na kilometr samochód spalił 4,2 litra. To wynik udoskonaleń peugeota 307 kombi. Gdy patrzę na zakryte koła oraz przedłużony dach, nie dziwię się, że ludzie robią zdjęcia.
- Zasłoniłem wlot do chłodnicy, dzięki czemu silnik szybciej się nagrzewa, a wiadomo, że samochód najwięcej pali, jak silnik ma zimny. Żeby nie było zagrożenia, że silnik się zagrzeje, moja zasłona się otwiera, gdy słyszę, że włączył się wiatrak chłodzący. Tylne koła nie muszą skręcać, więc je zasłoniłem, co poprawiło przepływ powietrza wzdłuż samochodu. Z tyłu przedłużyłem linię dachu i boków, co zmniejszyło obszar turbulencji. Bo jeśli chodzi o opór powietrza, to liczy się nie tylko to, że pcha się jakąś masę powietrza przed, ale również to, co dzieje się z tyłu. Najlepszy kształt to kropla - z przodu zaokrąglona, z tyłu wydłużona. Koszt modyfikacji - ok. 300 zł. Sposób wykonania oraz inspiracje Adam znalazł na stronie ecomodder.com. Oszczędniej można jeździć nawet bez inwestycji. Adam wylicza: - Nie jeździć z niepotrzebnym bagażnikiem na dachu. Bagażnik trumnowy może zwiększyć zużycie paliwa o 30 proc., sam stelaż - od 5 do 15 proc. Sprawdzać ciśnienie w oponach. Lepiej mieć trochę wyższe niż w zaleceniach producenta. Wyższe ciśnienie daje niższe opory toczenia. Nie wozić niepotrzebnego bagażu. Znam ludzi, którzy mają cały zestaw narzędzi, książki, butelki z wodą, pełno śmieci, a każdy kilogram to gorsze przyspieszanie, dłuższa droga hamowania i większe zużycie paliwa. Ja z łatwością wyciągam trzy siedzenia z tyłu, każde waży 20 kilogramów. Dopóki nie muszę wieźć pasażerów, jeżdżę bez siedzeń. Gdy jestem w trasie, to składam lusterko od strony pasażera, żeby zmniejszyć opór powietrza.

I jakby tego wszystkiego było mało, Adam prowadzi w oszczędny sposób. - Unikam dużych prędkości, kiedy nie mają uzasadnienia. Po co się rozpędzać, jeśli za pół kilometra są światła. Hamuję silnikiem przez redukcję biegu, bo wtedy samochód w ogóle nie spala paliwa. Ale żeby było jasne: nie zależy mi, żeby płacić mniej za paliwo, tylko żeby mniej go zużywać. Jestem nawet za tym, żeby paliwo kosztowało dwa razy tyle i żeby ci w wielkich terenówkach poszli po rozum do głowy."



Obrazek


Źródło:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,80530,811...

Konkretnie mam na myśli fragment wyboldowany....

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Jolanta I.:
Nie jestem fanką restrykcyjnego ecodrivingu choć staram się w miarę możliwości jeździć ekonomicznie, jednak włos mi się na głowie zjeżył czytając to:

[i]"Adam, doktor matematyki, do ekologii podchodzi kompleksowo.(..)

Notuję też każdy dłuższy wyjazd samochodem. Ile kilometrów, jaką drogą, jaka średnia prędkość, jakie zużycie....


bo w życiu trzeba mieć pasje.... nie rozumiem ale szanuje gościa, przynajmniej jest konsekwentny w swoich działaniach

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Odświeżam temat:

http://www.youtube.com/watch?v=P_p_JBC1CXo

konto usunięte

Temat: ECO Driving

No nie wierzę, że są ludzie którzy po autostradzie jeżdżą z opuszczonymi na maksa szybami oraz na luzie po płaskim? :-)

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Dziwne, że w tym teście nie podali o ile wzrasta spalanie jak się jeździ na LEDach-przecież to takie popularne, żeby je montować (pomijam fabryczne, bo to inna bajka).

Co do określenia jazdy dynamicznej to bym polemizowała, eco driving nie oznacza jazdy ślamazarnej.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: ECO Driving

Damian P.:
No nie wierzę, że są ludzie którzy po autostradzie jeżdżą z opuszczonymi na maksa szybami oraz na luzie po płaskim? :-)

I w dodatku kierowca wysuwał łokieć przez okno, przez co test niewiarygodny. :)

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Damian P.:
No nie wierzę, że są ludzie którzy po autostradzie jeżdżą z opuszczonymi na maksa szybami oraz na luzie po płaskim? :-)

Byś miał jechać latem 2 tys mil, starym rozwalającym się Pontiaciem za 150$, w pełnej obsadzie, po nudnej autostradzie też byś używał klimy typu four/forty... 4 windows down, 40 on the tacho ;)

konto usunięte

Temat: ECO Driving

Paweł C.:

Byś miał jechać latem 2 tys mil, starym rozwalającym się Pontiaciem za 150$, w pełnej obsadzie, po nudnej autostradzie też byś używał klimy typu four/forty... 4 windows down, 40 on the tacho ;)

Jechałem autem bez klimy do Włoch i Słowenii, dałem radę. Ale ja tam mam szyberdach więc się nie liczy :D



Wyślij zaproszenie do