konto usunięte

Temat: Dacia???

Osobiście bardzo kibicuję projektom typu Logan , wreszcze statyczny Kowalski ( taki jak Ja ) może pozwolić sobie bez wielkich wyrzeczeń na zakup nowego samochodu , który po prostu jeździ , ma gwarancję i nie jest przeładowany elektroniką :o)

Kia jeszcze kilka lat temu też była "opluwana" dzisiaj ceed bije rekordy sprzedaży .

Życzę równiez powodzenia "Tata" być może tego typu rzeczy odmłodzą nam drogi zamiast 20 letnich Opli itp.

P.S. na osłodę poniedziałkowy "motor" opublikował w dziale używane artykuł o Loganie - zachęcam do lektury wszystkich sceptyków ;o)Rafał Ł. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 16:46
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
gdyby nie znaczek nikt by nie powiedzial ze zrobili to Rumuni.

Ja nie opluwam Dacii, chodzi mi o to na ile jest to rumuńskie auto, zarówno te seryjne jak i koncepcyjne.
Paweł R.

Paweł R. Redaktor
Moto.INTERIA.PL,
prowadzący
POBOCZEM.PL

Temat: Dacia???

Ryszard S.:
Paweł Rygas:
gdyby nie znaczek nikt by nie powiedzial ze zrobili to Rumuni.

Ja nie opluwam Dacii, chodzi mi o to na ile jest to rumuńskie auto, zarówno te seryjne jak i koncepcyjne.

A no tylko na tyle, ile ma rumuńskich plastikow w kabinie. I to jego kolejny plus... :)

konto usunięte

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
pozwól...
Nie zebym sie czepial, ale przyznajcie sie tak szczerze, ilu mialo okazje przejechać sie sandero albo loganem? Nie jestem wielkim fanem Rumunii ale czepianie się dacii uwazam za przejaw kompleksow. Auto prowadzi sie jak kazde inne w tej klasie,
eheeeeeee
jest dynamiczne nawet z 1,2 l. na gazie i niezawodne. Sprawdzona technika renault,
"sprawdzona" "technika" i "renault" w jednym zdaniu? eheeeeee
elektronika ograniczona do minimum. Duzo miejsca i niezly wyglad (nie zartuje popatrzcie na thalie).
eheeeeeeeeeeeeeeee
Jedyne, do czego mozna sie czepic to smierdzace plastiki. No i nazwa, jakis glupol wymyslim ze na naszym rynku po latach komuny cos bedzie sie nazywalo dacia...
a jednak w naszym kraju po latach wojny sprzedaje sie cos, co nazywa sie szmelcwagen i spolka...
na szczescie, teraz role popychadla przejmuje Tata wiec moze wkoncu przeczytam gdzies cos sensownego o tym aucie...
ale co tu sensownego pisac? na pewno pamiesz taki wynalazek jak daewoo nexia. i na pewno wiesz dlaczego jest byl tak baaaaaaaardzo podobny do opla kadetta :) tutaj mamy powtorke z historii. nexia w naszym kraju tez byla popularna...
Dodam jeszcze, ze w tym roku ma wejsc na rynek auto na bazie sandero zrobione w stylu crossovera. Widzialem ten samochod i gdyby nie znaczek nikt by nie powiedzial ze zrobili to Rumuni. Predzej, ze Nissan...
jeden pies. to, ze cos jest przkombinowane - nie oznacza, ze jest ladne. ot kolejny przyklad - ssij jung.

konto usunięte

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
A no tylko na tyle, ile ma rumuńskich plastikow w kabinie. I to jego kolejny plus... :)
a wytłumacz mi jedną rzecz... dlaczego najbardziej niezawodnym modelem opla była astra składana w pl? :)
i bynajmniej nie jest to moje widzimisię, tylko zdanie ludzi poruszających się oplami :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 17:03
Paweł R.

Paweł R. Redaktor
Moto.INTERIA.PL,
prowadzący
POBOCZEM.PL

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
kompleksow. Auto prowadzi sie jak kazde inne w tej klasie,
eheeeeeee

a iloma daciami jezdziles? Bo ja mam przynajmniej pelny przekroj. Mialem pod noga wszystko co jest w ofercie, a nawet to czego jeszcze nie ma
jest dynamiczne nawet z 1,2 l. na gazie i niezawodne. Sprawdzona technika renault,

"sprawdzona" "technika" i "renault" w jednym zdaniu? eheeeeee

A co w tym diwnego? Gdy renault robilo samochody... A tak na poważnie to z iloma usterkami MECHANICZNYMI spotkales sie Renault? Nie pytam o padajaca elektronike sagema czy boscha.
eheeeeeeeeeeeeeeee

nie ma jak sila argumentu
Jedyne, do czego mozna sie czepic to smierdzace plastiki. No i nazwa, jakis glupol wymyslim ze na naszym rynku po latach komuny cos bedzie sie nazywalo dacia...
a jednak w naszym kraju po latach wojny sprzedaje sie cos, co nazywa sie szmelcwagen i spolka...

Syndrom helsinski?
na szczescie, teraz role popychadla przejmuje Tata wiec moze wkoncu przeczytam gdzies cos sensownego o tym aucie...
ale co tu sensownego pisac? na pewno pamiesz taki wynalazek jak daewoo nexia. i na pewno wiesz dlaczego jest byl tak baaaaaaaardzo podobny do opla kadetta :) tutaj mamy powtorke z historii. nexia w naszym kraju tez byla popularna...

Nom. I bardzo ceniona za NIEZAWODNOSC. Jedyny problem w tym, ze szybko sie utleniala. A dlaczego exeo jest takie baaardzo podobne do A4, fabia do polo a A3 do golfa?
Dodam jeszcze, ze w tym roku ma wejsc na rynek auto na bazie sandero zrobione w stylu crossovera. Widzialem ten samochod i gdyby nie znaczek nikt by nie powiedzial ze zrobili to Rumuni. Predzej, ze Nissan...

jeden pies. to, ze cos jest przkombinowane - nie oznacza, ze jest ladne. ot kolejny przyklad - ssij jung.

http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/nastepca-pol...

po prostu ohydne, prawda?Paweł Rygas edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 17:31
Paweł R.

Paweł R. Redaktor
Moto.INTERIA.PL,
prowadzący
POBOCZEM.PL

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
Paweł Rygas:
A no tylko na tyle, ile ma rumuńskich plastikow w kabinie. I to jego kolejny plus... :)
a wytłumacz mi jedną rzecz... dlaczego najbardziej niezawodnym modelem opla była astra składana w pl? :)
i bynajmniej nie jest to moje widzimisię, tylko zdanie ludzi poruszających się oplami :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 17:03


Nie widze zwiazku z dacia. Wiesz w ilu fabrykach robione jest to auto? I pamietaj ze na glupia dacie dostajesz 3 letnia gwarancje z limitem 100 tys km. Na golfa tyle nie ma... Po trzech latach sprzedajesz i bierzesz kolejna. I masz SWIETY spokoj.

konto usunięte

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
a iloma daciami jezdziles? Bo ja mam przynajmniej pelny przekroj. Mialem pod noga wszystko co jest w ofercie, a nawet to czego jeszcze nie ma
nie miałem wszystkiego.. ale kilkoma jeździłem... toporność tych samochodów dobiła nawet mnie.
A co w tym diwnego? Gdy renault robilo samochody... A tak na poważnie to z iloma usterkami MECHANICZNYMI spotkales sie Renault? Nie pytam o padajaca elektronike sagema czy boscha.
Patrz - wyobraź sobie człowieka umierającego na raka. Myślisz, że dla niego jest różnica czy umiera na raka płuc, mózgu, czy czegokolwiek innego?
A z iloma mechanicznymi usterkami się spotkałem? Noooo... sporo tego było :)
Nom. I bardzo ceniona za NIEZAWODNOSC. Jedyny problem w tym, ze szybko sie utleniala.
morał z tego taki, że xx lat temu produkowali dobre samochody. od kiedy projektowaniem zajęli się ekonomiści... wszystko szlag trafił.
http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/nastepca-pol...

po prostu ohydne, prawda?
pięknem nie grzeszy... syndrom nissanów i spółki - projekt samochodu oparty na nadmuchanej bułce z kółkami.

konto usunięte

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
Nie widze zwiazku z dacia. Wiesz w ilu fabrykach robione jest to auto? I pamietaj ze na glupia dacie dostajesz 3 letnia gwarancje z limitem 100 tys km. Na golfa tyle nie ma... Po trzech latach sprzedajesz i bierzesz kolejna. I masz SWIETY spokoj.
golf... szmelcwageny stawiam jeszcze niżej na motoryzacyjnej drabinie od ssangjongowo-daciowo-ujemujowatych wynalazkow... sęk w tym, że... masz gdzieś pod ręką wykres spadku wartości samochodu? porównaj ile ów dacia będzie warta po 3 latach a ile warty będzie golf. dodaj wartość odjętą do ceny zakupu i porównaj wyniki :)
Paweł R.

Paweł R. Redaktor
Moto.INTERIA.PL,
prowadzący
POBOCZEM.PL

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
nie miałem wszystkiego.. ale kilkoma jeździłem... toporność tych samochodów dobiła nawet mnie.

Jesli chodzi o topornosc to moge sie przyczepic jedynie vana, ktory niemilosiernie halasuje. Co do sandero czy logana to nie widze roznicy miedzy np fiatem siena - konsrtukcyjnie podobne rocznikowo
A co w tym diwnego? Gdy renault robilo samochody... A tak na poważnie to z iloma usterkami MECHANICZNYMI spotkales sie Renault? Nie pytam o padajaca elektronike sagema czy boscha.
Patrz - wyobraź sobie człowieka umierającego na raka. Myślisz, że dla niego jest różnica czy umiera na raka płuc, mózgu, czy czegokolwiek innego?
A z iloma mechanicznymi usterkami się spotkałem? Noooo... sporo tego było :)

Ok, zapytam inaczej. A gdzie nie bylo?:) Przykład z zycia - kolega z zaprzyjaznionego medium pojechal kiedys dacia nad morze z rodzina, zrobil kilka tys km i oddal auto. W wawie wzial MB klasy E. I po rodzine wrocil pociagiem. A auto laweta, bo zglupiala elektronika. Troche tak, jak z T34. Pantera to to nie jest, ale przynajmniej jezdzi.
Nom. I bardzo ceniona za NIEZAWODNOSC. Jedyny problem w tym, ze szybko sie utleniala.
morał z tego taki, że xx lat temu produkowali dobre samochody. od kiedy projektowaniem zajęli się ekonomiści... wszystko szlag trafił.

Tu sie zgadzam w 100 %. Ale Dacia opiera sie wlasnie na starej szole VW - im mniej w wyposazeniu, tym mniej sie zepsuje. A to ze plastiki sa jak wytloczki po jajakch - coz, chryslerze z V8 hemi tez.
http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/nastepca-pol...

po prostu ohydne, prawda?
pięknem nie grzeszy... syndrom nissanów i spółki - projekt samochodu oparty na nadmuchanej bułce z kółkami.

rzecz gustu.
Paweł R.

Paweł R. Redaktor
Moto.INTERIA.PL,
prowadzący
POBOCZEM.PL

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
Paweł Rygas:
Nie widze zwiazku z dacia. Wiesz w ilu fabrykach robione jest to auto? I pamietaj ze na glupia dacie dostajesz 3 letnia gwarancje z limitem 100 tys km. Na golfa tyle nie ma... Po trzech latach sprzedajesz i bierzesz kolejna. I masz SWIETY spokoj.
golf... szmelcwageny stawiam jeszcze niżej na motoryzacyjnej drabinie od ssangjongowo-daciowo-ujemujowatych wynalazkow... sęk w tym, że... masz gdzieś pod ręką wykres spadku wartości samochodu? porównaj ile ów dacia będzie warta po 3 latach a ile warty będzie golf. dodaj wartość odjętą do ceny zakupu i porównaj wyniki :)

Nie przekonuje mnie takie myslenie. Wytluszczona dacie kupisz za 30 tys z. Golfa za 60 tys zl. Dacia po 3 latach straci jakies 15 tys zl - polowe wartosci. Golf 20 tys zł.

A teraz dodajmy do tego ze wiekszosc smiertelnikow kupuje auto na kredyt. Raty od 30 tys sa troche inne niz od 60 tys. Zostawiasz w rozliczeniu po 3 latach i splacasz dalej mala rate majac spokoj z czesciami. Dolicz jeszcze stawki AC za dacie i za szmelzwagena. W czym problem?

konto usunięte

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:
... W czym problem?
Mnie się nasuwa jedna, jedyna refleksja.
Rzekome stereotypy na temat "gównowartości" Daci powstają z ust tych, których stać jedynie na Golfa III. ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dacia???

Konrad Michał K.:
Ryszard S.:
"Rumuni zaskoczyli cały świat!"

rotfl


dlaczego roftl? lepsi jesteśmy od Rumunów? w czym?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
Paweł Rygas:
A no tylko na tyle, ile ma rumuńskich plastikow w kabinie. I to jego kolejny plus... :)
a wytłumacz mi jedną rzecz... dlaczego najbardziej niezawodnym modelem opla była astra składana w pl? :)
i bynajmniej nie jest to moje widzimisię, tylko zdanie ludzi poruszających się oplami :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 04.03.09 o godzinie 17:03
nexia była jeszcze bardziej niezawodna. i co z tego? skoda jest bardziej niezawodna od golfa, i co z tego?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dacia???

Krzysztof S.:
Paweł Rygas:
Nie widze zwiazku z dacia. Wiesz w ilu fabrykach robione jest to auto? I pamietaj ze na glupia dacie dostajesz 3 letnia gwarancje z limitem 100 tys km. Na golfa tyle nie ma... Po trzech latach sprzedajesz i bierzesz kolejna. I masz SWIETY spokoj.
golf... szmelcwageny stawiam jeszcze niżej na motoryzacyjnej drabinie od ssangjongowo-daciowo-ujemujowatych wynalazkow... sęk w tym, że... masz gdzieś pod ręką wykres spadku wartości samochodu? porównaj ile ów dacia będzie warta po 3 latach a ile warty będzie golf. dodaj wartość odjętą do ceny zakupu i porównaj wyniki :)
50% utraty od 30 tys.Dacia) to 15 tys.
30% od 70 tys. to 21 tys.
na Dacii strata mniejsza. chyba, ze płacisz procentami:)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dacia???

Paweł Rygas:

Ok, zapytam inaczej. A gdzie nie bylo?:) Przykład z zycia - kolega z zaprzyjaznionego medium pojechal kiedys dacia nad morze z rodzina, zrobil kilka tys km i oddal auto. W wawie wzial MB klasy E. I po rodzine wrocil pociagiem. A auto laweta, bo zglupiala elektronika. Troche tak, jak z T34. Pantera to to nie jest, ale przynajmniej jezdzi.

i nawet wojnę wygrywa :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Dacia???

Piotr K.:
Paweł Rygas:
... W czym problem?
Mnie się nasuwa jedna, jedyna refleksja.
Rzekome stereotypy na temat "gównowartości" Daci powstają z ust tych, których stać jedynie na Golfa III. ;)
święte słowa :)

konto usunięte

Temat: Dacia???

Piotr K.:
Mnie się nasuwa jedna, jedyna refleksja.
Rzekome stereotypy na temat "gównowartości" Daci powstają z ust tych, których stać jedynie na Golfa III. ;)
Powinieneś znać moje zdanie na temat calibruf, gólfuf i innych syfikuf :)

konto usunięte

Temat: Dacia???

Arkadiusz Piotr Z.:
nexia była jeszcze bardziej niezawodna. i co z tego? skoda jest bardziej niezawodna od golfa, i co z tego?
jak mogła być bardziej niezawodna, skoro to ten sam samochód? :)
to z tego, że jeśli przeczytasz wcześniejsze wypowiedzi, to...
nie jest ważne tylko z czego jest samochód złożony, ale również jak :)

konto usunięte

Temat: Dacia???

Arkadiusz Piotr Z.:
50% utraty od 30 tys.Dacia) to 15 tys.
30% od 70 tys. to 21 tys.
na Dacii strata mniejsza. chyba, ze płacisz procentami:)
skoro się tego szmelcwagena czepiliście...
logan - podst. wersja 40kpln + 20tys = 60tys
golf - 60tys + 12tys = 72tys
wychodzi 12 tysi różnicy
z tym, że... dacia w najbogatszej wersji.... no cóż... szału z wyposażeniem nie ma :)
dodatkowo dochodzi różnica w komforcie (wóż drabiniasty vs. wóz drabiniasty ze stalowymi kołami)
w prestiżu (menel z dworca głównego w stolicy vs. menel z dworca w kolbuszowej)
i tak dalej...
i.. co jeszcze ważniejsze... problemu ze sprzedażą kilkuletniego golfa nie będzie nigdy. a spróbuj Pan opchnąć Dacie :)

Następna dyskusja:

Dacia Duster - Jak oceniacie ?




Wyślij zaproszenie do