konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Barbara C.:
Małe sprostowanie, bo chyba ktoś tu nie doczytał ze zrozumieniem:
- nie jestem za zniesieniem kar, tylko za racjonalizacją ich i nie popadaniem w paranoję, że wszystkie zachowania na drodze mają być podciągnięte pod paragraf.

Idąc za ciosem:
Chyba ktoś inny nie doczytał ze zrozumieniem np tego fragmentu...
Dariusz K.:
I być może powinno tam być po prostu ograniczenie do 70. Jestem jak najbardziej za tym, jeśli są ku temu stosowne warunki. Wówczas miałbyś tam odpowiednią prędkość. W wielu miastach dwupasmowe ulice są właśnie tak oznaczone. Przecież również nie chcę absurdalnych ograniczeń, a czasem takie ktoś stawia :)

Ja nie chcę byśmy traktowali twój i mój pomysł na kierowców jako wzajemnie wykluczające się "albo - albo". A mam wrażenie że Ty tak to traktujesz.
Otóż nie - ja piszę że jeśli po dobroci nie pomaga, bo ktoś ma nasze "po dobroci" głęboko w odbytnicy - to wtedy trzeba zastosować metody odpowiednie do danego delikwenta, czyli karać.

Nie "albo - albo" tylko najpierw jedno, a jak nie pomaga to kończy się dzień dziecka i robimy to drugie. A jeśli po dobroci działa - to nie ma powodu by karać bo przepisy nie zostały złamane.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.10.14 o godzinie 18:03

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Barbara C.:
A czy Wy naprawdę wierzycie, że samo przywalenie mandatów rzędu 5000 zł sprawi, że będzie bezpiecznie? Ja mam spore wątpliwości. Wymagałoby to kompleksowego zajęcia się nie tylko przepisami i wysokościa mandatów, ale całym systemem. Jeśli faktycznie takie rozwiązanie miałoby przywrócić bezpieczeństwo dla wszystkich na drogach - byłabym jak najbardziej za tym.

Samo podwyższenie mandatów nie załatwi wszystkich problemów (nie)bezpieczństwa drogowego, natomiast w pewnym stopniu by je ukróciło.

Jest kilka problemów:
- złe oznakowanie dróg. Wszędzie krzyczą na nas zakazy, nakazy, ograniczenia. Znaki są dawane często na wyrost, zwłaszcza ograniczenia prędkości. Ci, co decydują o tych znakach zakładają od razu, że i tak przeciętny Kowalski będzie jechał przynajmniej 10km/h szybciej, dlatego zamiast dać znak 60-70, pozostawią prędkość dla obszaru zabudowanego. Przeciętny Kowalski wie, że znaki są na wyrost i będzie jechał szybciej. Ale to nie jest największe zagrożenie na drodze.

Pełna zgoda, też mam alergię na znakologię stosowaną.
- egzekwowanie - już teraz jest z tym problem, po podwyższeniu mandatów będzie jeszcze większy problem

Moment, moment jest na to bardzo prosty sposób-choć pewnie wymaga zmian w prawie czy przepisach: jak delikwent nie płaci mandatu w ciągu 7 dni to z automatu ściągalność trafia do komornika, wchodzi na pensję i voila pirat odczuwa dotkliwość kary.
- złe warunki drogowe zarówno dla pieszych, rowerzystów i kierowców. Wąskie drogi, brak chodników, poboczy, wysepek na środku ulicy, brak dróg rowerowych, brak oświetlenia przy drodze.

Nie mam zdania, bo rzadko jeszcze wioskowymi duktami.
- policja często skupia się na drobiazgach zamiast ścigać tych, którzy stwarzają realne zagrożenie.

Pełna zgoda.
- nieudolność systemu - dostanie mandat i nie przyjmie go, pójdzie do sądu, sprawa będzie wlekła się latami. dostanie mandat i nie zapłaci go, bo nie ma z czego - straci zwrot podatku, część pensji.... i co? I to trwać będzie miesiącami lub latami. Jak nie będzie z czego tego mandatu ściągnąć - trafi za kratki. Ale też nie od razu, bo procedura i proces musi trwać. Potem będzie czekać na możliwość odsiadki - nie

Trochę dramatyzujesz:P
O ściągalności pisałam powyżej.
wiadomo ile. Jak sprawa wygląda z panią, która wjechała do stacji metra w Warszawie? Dalej chodzi - albo co gorsza jeździ - zadowolona z siebie po ulicy.

A to inna sprawa, ta pani ma plecy, niestety.
Powiem tak: zwiększenie mandatów i kar za wypadki, jazdę bez prawa jazdy lub po pijaku - jak najbardziej tak. Nawet konfiskata samochodu! To by może zabolało. Podwyższanie wszystkich mandatów za wszystkie wykroczenia - nie.

Nikt tu chyba nie generalizował i nie pisał o podwyższeniu WSZYSTKICH mandatów.
Ale jak widzę debila gadającego przez telefon i turlającego się po autostradzie z prędkością 60km/h-bo przecież "powoli = bezpiecznie" to sobie myślę, że jakby dostał mandat 1000zł to by nigdy więcej nie tknął telefonu podczas jazdy.
Jak widzę cwaniaczka jadącego na wprost z pasa do prawo czy lewoskrętu -to jak wyżej.
I dokładnie to samo gdy jedzie taki matoł lewym czy środkowym pasem podczas gdy prawy jest pusty po horyzont-mandat 1000zł czy 1500zł szybko by go nauczył, że u nas jeździ się prawym pasem.

- sedno moich wypowiedzi sceptycznych co do karania odnosiło się do karania pieszych i rowerzystów na drodze. Większość

Moment, KAŻDY uczestnik ruchu drogowego ma obowiązki, pieszy czy rowerzysta też prawda?
Oni też popełniają wykroczenia, które mogą stwarzać bezpośrednie zagrożenie dla nich lub innych.

Edt.Wracając do tematu to uważam, że nadal jest potrzeba żeby edukować pieszych i rowerzystów w kwestii odblasków-nawet jeśli poruszają się w mieście.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.10.14 o godzinie 18:03

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Tak, zdecydowanie wróćmy do rowerzystów - bardzo ciekawy i szczegółowy raport z przyczyn wypadków z udziałem rowerzystów w latach 2008-2011:
http://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastr...

Bardzo ciekawe jest że wg statystyk:
odsetek zdarzeń w nocy na drogach nieoświetlonych spadł do poniżej 4%.
Potwierdza to postawioną w poprzednim opracowaniu tezę, że typowe kampanie na rzecz
bezpieczeństwa rowerzystów koncentrują się na sprawach marginalnych i nie dotykają istoty
problemu. W większości przypadków niedostrzeganie rowerzystów przez kierowców jest
raczej kwestią tzw. ślepoty pozauwagowej (ang. inattentional/perceptual blindness)
niż fizycznego braku widoczności.

oraz niedostrzeżenie z powodu braku oświetlenia jak przyczyna:
liczba zdarzeń spowodowanych brakiem wymaganego oświetlenia
u rowerzysty spadła z ok. 150 rocznie (1,3% ogółu) w latach 2006-2008
do ok. 80-90 rocznie w latach 2009-2011 (0,8% ogółu).

Oczywiście nie chciałbym przez to sugerować że odblaski / oświetlenie rowerów nie jest potrzebne bo są potrzebne, ale też są na rowery zakładane.
W każdym razie tytułowa "ciemna masa rowerowa" ma jak widać znaczenie marginalne (0,8% kolizji), a wg artykułu znakomita liczba kolizji to nie ustąpienie pierwszeństwa. Warto przeczytać ten raport.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.10.14 o godzinie 18:50

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Barbara C.:
Powiem tak: zwiększenie mandatów i kar za wypadki, jazdę bez prawa jazdy lub po pijaku - jak najbardziej tak. Nawet konfiskata samochodu! To by może zabolało. Podwyższanie wszystkich mandatów za wszystkie wykroczenia - nie.
Generalnie zgadzam się z całą Twoją opinią. No, może z tą konfiskatą byłbym ostrożny, bo wielu kierowców jeździ nie swoimi samochodami. ;)

Kierowca nie powinien bać się, "że złapie go policja za złamanie przepisu", bo tu żaden mandat nie wpłynie na ogólnie postrzeganą świadomość i jak widzimy policja i tak nie wyłapie wszystkich łamiących przepisy. Zaś wysokość mandatów jest rzeczą bardzo względną i wcale nie jest powiedziane, że 3000 zł. za przekroczenie prędkości będzie bardziej drakońskie dla "dresa", niż 300 zł.
Dotkliwa i drakońska kara powinna być właśnie za jazdę po pijaku, bez prawka ... i za spowodowanie kolizji, wypadku. Przepisy, to tylko wytyczne, a kierowca powinien mieć świadomość, że musi tak poruszać się pojazdem, aby nie spowodować zagrożenia na drodze ... bo w razie czegoś jest w przysłowiowej "czarnej dupie" :P A już za spowodowanie śmierci nie powinno być żadnej "nieumyślności", tylko kara jak za zabójstwo.

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Czyli podsumowując Barbara i Piotr nie chcą otrzymywać mandatów za przekroczenie prędkości.

A teraz do jasnej ciasnej wróćmy do tematu rowerzystów i tematu ich widoczności (która to widoczność wg przytoczonego artykułu jest jednak bardzo dobra - dzięki temu że rowerzyści posiadają już elementy odblaskowe) oraz przyczyn wypadków z rowerzystami.
Słuszność mandatów dyskutujmy gdzie indziej - proponuję założyć oddzielny wątek.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.10.14 o godzinie 12:29

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Miłośnicy dwóch pedałów - do dzieła :P

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Wybaczcie, nie chce mi się czytać.

Każdy uczestnik ruchu powinien mieć OC, w tym rowerzyści. Walenie na czerwonym na Jana przez rowerzystów we Wrocku jest nagminne, gdybym miał kamerkę - filmy mógłbym produkować jak Rocco Silfredi z polkami 2 x dziennie.

To w sumie mam w dupie, bo jak ktoś go rozjedzie to zanim przyjedzie policja i zamknie ruch, zdążę przejechać skrzyżowanie. Gorsi są Ci, co kupują wyczynówki i nie jeżdżą po drogach rowerowych o które walczyli, bo mają delikatne felgi i blokują ruch na głównych ulicach.. Takich bym rozjechał chętnie, jakaś awaria hamulców czy coś.

Co do mandatów i kar - aktualne do każdej sfery karania. Nie liczy się wysokość kary - tylko wykrywalność. Mam wyjebane, że dostanę 2k mandat, skoro wiem - że marna szansa że go dostanę. Natomiast jak będę pewien - że czeka mnie głupie 200zł, to wtedy nie zaryzykuję. SKUTECZNOŚĆ panowie, EFEKTYWNOŚĆ, naszych służb jest CHUJOWA, a limity muszą robić, więc jebią maksymalne stawki.Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.11.14 o godzinie 01:14
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Artur B.:
>Takich bym
rozjechał chętnie, jakaś awaria hamulców czy coś.
>

Tak troszkę kojąc twój zapał. Nie rozjeżdżaj ich. Lepiej zwolnij i obficie wyczyść szyby ;)

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Kosma S.:
Artur B.:
>Takich bym
rozjechał chętnie, jakaś awaria hamulców czy coś.
Tak troszkę kojąc twój zapał. Nie rozjeżdżaj ich. Lepiej zwolnij i obficie wyczyść szyby ;)
Ty wziąłeś na poważnie ten post Artura?
Spoko, przecież jak pisał posta na GL tzn. że nie prowadził w tym czasie auta pod wpływem ... :P
:)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Piotr K.:
Kosma S.:
Artur B.:
>Takich bym
rozjechał chętnie, jakaś awaria hamulców czy coś.
Tak troszkę kojąc twój zapał. Nie rozjeżdżaj ich. Lepiej zwolnij i obficie wyczyść szyby ;)
Ty wziąłeś na poważnie ten post Artura?
Spoko, przecież jak pisał posta na GL tzn. że nie prowadził w tym czasie auta pod wpływem ... :P
:)

Nie no co ty. Ale trochę hellouwinowego humoru się przyda ;)

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Piotr K.:
Kosma S.:
Artur B.:
>Takich bym
rozjechał chętnie, jakaś awaria hamulców czy coś.
Tak troszkę kojąc twój zapał. Nie rozjeżdżaj ich. Lepiej zwolnij i obficie wyczyść szyby ;)
Ty wziąłeś na poważnie ten post Artura?
Spoko, przecież jak pisał posta na GL tzn. że nie prowadził w tym czasie auta pod wpływem ... :P
:)

E tam, da się jechać, pić i pisać na GL ;)

Dzisiaj akcja znicz, więc trzeba po pijaku rozjechać jakiegoś rowerzystę ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.11.14 o godzinie 10:17

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Piotr K.:
Miłośnicy dwóch pedałów - do dzieła :P
Pamiętajmy, że cudownym dzieckiem dwóch pedałów był Ryszard Szurkowski :-)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Artur B.:

Dzisiaj akcja znicz, więc trzeba po pijaku rozjechać jakiegoś rowerzystę ;)

Wczoraj byłem świadkiem kiedy w terenie zabudowanym starsza pani w kamizelce odblaskowej wsiadała na rower zamaszystym ruchem lewej nogi, będąc jakiś 1 m od krawędzi jezdni, 5 m za skrzyżowaniem i 3 m za przejściem dla pieszych. Najwyraźniej starsza pani czuła się bezpieczna (startowała ze środka drogi). Cudem uniknęła potrącenia bo raz, kierowca postanowił nie zwalniać na skrzyżowaniu i przed przejściem dla pieszych, a dwa kamizelka wcale nie musiała zadziałać.

Wniosek 1. "Retardy" są, jeżdżą i mają się dobrze. Wniosek 2. Kamizelka oczywiście może pomóc ale w sytuacji kiedy światła mijania są źle ustawione, rowerzysty nie widać bo tułów jest w cieniu. Wniosek 3. Obawiam się, że promocja kamizelek dla rowerzystów przyniesie więcej szkody niż korzyści. Piesi są w innej sytuacji.

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Najlepiej by było gdyby i piesi i rowerzyści i prowadzący pojazdy o napędzie mechanicznym nie usiłowali jedni drugim udowadniać, ze mają jakieś specjalne prawa.
Przepisy są po to aby sobie jak najmniej przeszkadzać ale też ich przestrzeganie nie zwalnia od myślenia.
Jestem za odblaskami, czy kamizelkami dla tych wszystkich co z natury rzeczy są gorzej widoczni a są uczestnikami ruchu w obrębie jezdni.
Piesi tam gdzie nie ma chodnika powinni obowiązkowo iść lewą stroną strona drogi, rowerzyści mieć światła - te pulsujące z tyłu są lepiej widoczne niż jakiekolwiek inne.
A kierowcy samochodów nie powinni ich taktować jak zadry w dupie.

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Bez komentarza:
16 listopada 2014, 16:41
Rowerzysta zginął na drodze. Kierowca nie zauważył go podczas wymijania

Jechał rowerem, który nie był oświetlony. Nie miał żadnych elementów odblaskowych. Doszło do tragedii. Kierowca nie zauważył rowerzysty i potrącił go. Mężczyzna zginął na miejscu.

Do tragicznego wypadku doszło między miejscowościami Zaścianki i Młynary pod Elblągiem. Z ustaleń policji wynika, że kierujący oplem jadąc w kierunku Młynar podczas wymijania się z jadącym z przeciwnego kierunku fiatem potrącił rowerzystę jadącego w tą samą stronę.

32-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Jak ustalono, ani rower, ani rowerzysta nie byli w jakikolwiek sposób oświetleni, a tym samym widoczni.
http://www.tvn24.pl/rowerzysta-zginal-na-drodze-kierow...

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Jego wina, co z odszkodowaniem dla kierowcy?

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Artur B.:
Jego wina, co z odszkodowaniem dla kierowcy?
W sensie ironia taka? :D
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Jakieś szkody w aucie przecież są.

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Nie no, serio ;-) Rozjechał barana, ma uszkodzone auto i traumę, kto za to odpowie? Zombie ? :D

konto usunięte

Temat: Ciemna masa pieszo-rowerowa

Rowerzyści nie mają u nas obowiązkowego OC, więc o odszkodowaniu można zapomnieć nie mając swojego AC.

Chyba wypadałoby skarżyć o odszkodowanie spadkobierców zmarłego, ale to utopia.

Edit:
Za barana dostałem kiedyś odszkodowanie z OC jakiegoś rolniczego ... przejechałem prawdziwego barana motorkiem i świadek wskazał mi właściciela :) Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.11.14 o godzinie 23:03

Następna dyskusja:

Masa na haku i DMC samochod...




Wyślij zaproszenie do