Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Przemysław Lisek:
Mogę czuć się rozgrzeszony, czy też, jakbyście mnie spotkali to uważali za nowobogackiego buraka?
Przemku, w tej sytuacji oczywiście nikt nie będzie Ci mrugał. Przyznam, że jakbyś nie miał tylko jednego mijania i przeciwmgłowe, to wyglądałoby to lepiej, niż jak byłeś na samych postojowych i przeciwmgłowych ;-) Jak ktoś tak jeździ po ciemku, to znaczy, że coś jest nie tak i chyba nikt nie robi z tego problemu.
Czarek M.:
>
Kuba Ł.:
Nie ma przepisów zabraniających używania świateł przeciwmgłowych, niestety.
Sa. Jesli przepisy wyraznie mowia kiedy nalezy uzywac to konsekwentnie mowia kiedy nie wolno.
Niestety nie. Nie ma żadnego zwrotu "zabrania się" jak w innych przepisach zabraniających czegokolwiek. Jest tylko delikatna sugestia.

To ja jeszcze coś napiszę. Jak ktoś ma fabryczne ksenony, to nie ma problemu. Gorzej, jak ma zwykłe mijania i niefabryczne ksenony. W momencie jak do auta wejdzie 5 osób i bagaż ludzie zapominają o obniżeniu świateł. Kurczę, no... :-) Niby bzdura, ale jak ktoś jedzie na długiej prostej, świeci nam po oczach, my my walniemy długimi, on nam też - wtedy się okazuje, że jednak jedzie na krótkich i nie przyjdzie mu do głowy, że ja nie mrugnąłem tymi drogowymi dla zabawy. Ehh...
Małgorzata Witczak

Małgorzata Witczak Burzyna z szklanki
wody

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Kuba Ł.:
To ja jeszcze coś napiszę. Jak ktoś ma fabryczne ksenony, to nie ma problemu. Gorzej, jak ma zwykłe mijania i niefabryczne ksenony. W momencie jak do auta wejdzie 5 osób i bagaż ludzie zapominają o obniżeniu świateł. Kurczę, no... :-) Niby bzdura, ale jak ktoś jedzie na długiej prostej, świeci nam po oczach, my my walniemy długimi, on nam też - wtedy się okazuje, że jednak jedzie na krótkich i nie przyjdzie mu do głowy, że ja nie mrugnąłem tymi drogowymi dla zabawy. Ehh...

Mnie od mrugania długimi z naprzeciwka oduczył pewien TIR - za co jestem mu bardzo wdzięczna. Facet jechał z sporym ładunkiem dość misternie zapakowanym i wydawało mi się, że jedzie na długich światłach mimo, że jadę z naprzeciwka. Mrugnęłam mu... Dopiero wtedy włączył całość swojej iluminacji i powiem szczerze, że musiałam się zatrzymać na poboczu i dać chwilę oczom by odpoczęły - istny blok agresywnego, ostrego białego światła...

Obecnie używam długich niezwykle rzadko - wtedy gdy jadę lewym pasem, jadę szybszym tempem niż pojazd przede mną i to, że zobaczy nos mojej Błyskotki w lusterku nie pomoże, ani włączane awaryjne, tudzież trzymanie się lewej strony lewego pasa w nienaturalny sposób, to mrugnę długimi. W innych przypadkach uważam to za idiotyzm... I niepotrzebną niebezpieczną jazdę.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Małgorzata Witczak:
Ogólnie uważam, że temat wynika z polskiego narzekactwa, a nie z prawdziwego problemu...
Nie wiem jaka frajde sprawia ci wymyjanie auta z czterema wlaczonymi zarowkami ale to naprawde jest denerwujace. Widocznosci to nie poprawia a tylko dodatkowo oslepia.
To tak samo jakby mieć pretensje do użytkowników samochodów, że mają systemy doświetlania zakrętów...
Jesli o to chodzi to bardzo latwo jest rozpoznac. Pali sie jedna zarowka chyba, ze skrecasz w dwie strony jednoczesnie.

A przy okazji da sie wlaczyc obie zarowki od statycznego i dynamicznego? Kierunkowskaz w lewo a zakret w prawo.
To ja jeszcze coś napiszę. Jak ktoś ma fabryczne ksenony, to nie ma problemu. Gorzej, jak ma zwykłe mijania i niefabryczne ksenony. W momencie jak do auta wejdzie 5 osób i bagaż ludzie zapominają o obniżeniu świateł.
Jeszcze gorzej jak masz fabryczne i ci padnie pozycjonowanie. Albo ty nic nie widzisz albo ci z naprzeciwka nic nie widzisz. A opcji ustawiania recznego po prostu NIE MA!!!!
Kuba Ł.:
Niestety nie. Nie ma żadnego zwrotu "zabrania się" jak w innych przepisach zabraniających czegokolwiek. Jest tylko delikatna sugestia.
Przepisy konstruuje sie tak by zawrzec jak najwiecej tresci w jak najkrotszym tekscie. Dlatego raz sie pisze zabrania a raz nakazuje.
Przykladowo: lepiej napisac gdzie nie wolno parkowac niz gdzie wolno. Ze swiatlami prosciej napisac kiedy wolno.
Jesli masz wiec napisane, ze tylne wlaczasz jak widocznosc <50m to znaczy, ze nie wolno wlaczac jak widocznosc >50m.
Przednie mozna wlaczac na kretej drodze, ograniczonej widocznosci lub zlych warunkach atmosferycznych. Czyli nie wolno jak ladna pogoda, duza widocznosc i "prosta" droga.
Proste.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Małgorzata Witczak:
Mnie od mrugania długimi z naprzeciwka oduczył pewien TIR - za co jestem mu bardzo wdzięczna.
Jesteś wdzięczna chamowi za to, że pokazał jakim jest chamem? Koleś powinien obniżyć te światła, a nie walić po oczach szperaczami, bo to jest dopiero zagrożenie. Za co jesteś wdzięczna...? Dałaś gościowi znak, że Cię oślepia. Jaka powinna być jego reakcja?
- Pojazd z naprzeciwka zaświecił mi długimi - nie zrobił tego bez potrzeby; są dwa wyjścia:
* musiał nagle doświetlić pobocze mimo oślepienia mnie (wydawało mu się, że poboczem idzie pieszy, na przykład), dlatego jak ktoś raz mi mrugnie, to nie reaguję
* jak zaświecił mi po raz drugi, to przecież nie zrobił tego bez przyczyny - daje mi znać, że albo go oślepiam, albo coś jest nie tak z moim samochodem; jeżeli go oślepiam, to podstawowe pytanie dlaczego? Ano dla tego, że albo mam źle wyregulowane światłą, albo zapomniałem wyłączyć drogowych (długich), albo punkt 1. z powodu załadowania tyłu. To teraz jakim gnojkiem trzeba być, żeby za taki znak odpalić komuś w nos szperacze? Zakładam, że ta ciężarówka nie miała ksenonów, czyli facet pod lewą ręką miał ustawienie świateł. Powinien Ci baran jeden podziękować kierunkami, a nie oślepiać szperaczami.

Niestety na drodze chamstwu trzeba przeciwstawiać się chamstwem, inaczej niektóre osły nie zrozumieją. Poza tym nie widzę sposobów "delikatnego" informowania innych - mamy do dyspozycji tylko dźwięk i światło, no chyba, że CB - wtedy można grzecznie.

Pozdrawiam.

P.S. Ciężarówki to jest w ogóle inna bajka. Teraz, przy zaśnieżonych drogach oni bardzo lubią wjeżdżać na mój pas, zamiast zwolnić i delikatnie wyjechać poza czarne pasy (koleiny). Wtedy ja wjeżdżam na ich pas i czekamy, czekamy, czekamy - on nie wie czy ja jestem sprawny psychicznie. Przeważnie działa i razem zjeżdżamy na swoje pasy. Dlaczego ja mam ciągle zwalniać mijając ciężarówki? Nie mają ze mną łatwo chamy na drodze, niestety.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:

Żałosne jak supergłośny centralny zamek na pilota kilkanaście lat temu albo "podrobiony" "sportowy" wydech w 10-letnim rząchu.

Brak słów czasami...


oooo, opis mnie i mojej padlinki ;)

Co do przeciwmgłowych, to faktycznie ludzie nie potrafią racjonalnie z nich korzystać a tylne przeciwmgłowe w deszczu na autostradzie... bym pozabijał!!

Jest jeden pozytywny aspekt włączonych przednich świateł przeciwmgłowych w dzień. Wiadomo że jedzie debil i lepiej mu się nie ładować na czołówkę, fakt, zdarza się że jak mam chęć bardzo szybkiej jazdy to włączam halogeny a od razu maleje o 80% ilość samochodów ładujących się na MÓJ pas ;)

Wali wiochą ale działa ;)

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Małgorzata Witczak:
Ogólnie uważam, że temat wynika z polskiego narzekactwa, a nie z prawdziwego problemu...

To chyba Małgosiu nie jechałaś W MIEŚCIE albo PO AUTOSTRADZIE za samochodem z włączonymi przeciwmgłowymi, albo nie mijała Cię choinka, świecąca jak terenówka na nocnym offroadzie, gdzie prócz długich i przeciwmgielnych, włacza się całą RAMPĘ z kilkoma mocnymi halogenami


Obrazek


Szczególbnie, gdy pada deszcz/snieg i wystepuje tyle refleksów, że naprawdę człowiek jest oślepiony.

EDIT: zdęcie:


Obrazek


Widać nie znasz tego zjawiska, skoro uważasz za niepotrzebne oslepianie (karalne zresztą) "narzekactwem"

Przeczytaj sobie o uzywaniu:

http://www.auto-swiat.pl/1-swiatla-w-deszczu-i-mgle

i o karaniu takich oszołomów:
http://www.mmszczecin.pl/22333/2009/1/22/swiatla-przec...

To tak samo jakby powiedzieć, że wieczorami nie można korzystać z bi-ksenonów, bo mają za intensywne światło i mogą oślepiać. To tak samo jakby mieć pretensje do użytkowników samochodów, że mają systemy doświetlania zakrętów...

To porównanie wskazuje, ze kompletnie nie rozumiesz (i nie spotkalaś) zjawiska, które opisuję i podejście do zjawiska większość forumowiczów rozumie :((((
Chyba, że społeczeństwo nadal mentalnie funkcjonuje w słodkim PRL-u i Maluchach, Dużych Fiatach i Polonezach... Tyle, że na ulicach tego nie widać,

Ja właśnie widziałem 2 dni temu i dlatego wątek zainicjowałem. Bo - jak świetnie opisałaś - w wielu kierowców pokutuje siermiężny maluch i duży fiat (bo polonezy moja droga miały przeciwmgłowe w stadarcie :P)

;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 13:47
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Co do oślepiania warto dodać - szczególnie w mieście oczywiście, że jeśli stoimy na światłach, to wrzućmy luz i zaciągnijmy ręczny. Po jakimś czasie to wchodzi w krew, a walenie po oczach 3 mocnymi światłami stopu komuś, kto stoi 2m za nami nie jest niczym fajnym.
Problem jest w tym, że kierowcy wychodzą z założenia - mnie jest łatwiej a innych mam w dupie, niestety.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Kuba Ł.:
Co do oślepiania warto dodać - szczególnie w mieście oczywiście, że jeśli stoimy na światłach, to wrzućmy luz i zaciągnijmy ręczny. Po jakimś czasie to wchodzi w krew, a walenie po oczach 3 mocnymi światłami stopu komuś, kto stoi 2m za nami nie jest niczym fajnym.

Przypmiałeś mi. Kiedyś wziąłem nowego Saaba.
Zauważyłem na światłach (bo jako typowy miejski kierowca non-stop lookam w lusterko), że kilku kierowców aż przysłaniało oczy (!), gdy stałem na "stopie" na światach. Szczególnie dawało trzecie swiatło.
To samo maja duże francuzy: pugoty i cytryny. Wyjątkowo mocno świecą.
Problem jest w tym, że kierowcy wychodzą z założenia - mnie jest łatwiej a innych mam w dupie, niestety.
Niestety...

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Paweł Chojny:
Jerzy K.:

Żałosne jak supergłośny centralny zamek na pilota kilkanaście lat temu albo "podrobiony" "sportowy" wydech w 10-letnim rząchu.

Brak słów czasami...


oooo, opis mnie i mojej padlinki ;)

W sensie że masz głośny centralny, od których staruszki dostają zawału a psy zaczynają wyć, czy masz golfa jedynkę 1,4 z stuningowanym wydechem?

:P


Obrazek


;)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:Szczególnie dawało trzecie swiatło.
No właśnie. Za dnia jest jeszcze ok, ale w nocy...

Warto dodać, że automatyczna skrzynia biegów nie jest tu żadną przeszkodą. Wystarczy zatrzymać się na "D" uruchomić (bo teraz można na wiele sposobów, np. małym przyciskiem) hamulec ręczny i puścić roboczy. Nie opłaca się natomiast wrzucać "P". Skrzynia jest tak skonstruowana, że wytrzyma tę chwilę na D i hamulcu, jakimkolwiek.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Kuba Ł.:
* musiał nagle doświetlić pobocze mimo oślepienia mnie (wydawało mu się, że poboczem idzie pieszy, na przykład), dlatego jak ktoś raz mi mrugnie, to nie reaguję
Pobocza nie doswietla sie dlugimi.
Powinien Ci baran jeden podziękować kierunkami, a nie oślepiać szperaczami.
Moze u niego w domu dziekuje sie dlugimi.....
Niestety na drodze chamstwu trzeba przeciwstawiać się chamstwem, inaczej niektóre osły nie zrozumieją.
Blad. Wtedy go dodatkowo nakrecasz.
(koleiny). Wtedy ja wjeżdżam na ich pas i czekamy, czekamy, czekamy
Obys sie nie doczekal przedwczesnego pogrzebu. Rozumiem twoje niezadowolenie ale takim postepowaniem szkodzisz rowniez sobie.
Paweł Chojny:
Wali wiochą ale działa ;)
Lepiej nie byc debilem. Wystarczy uzywac kierunkowskazu.
Jerzy K.:
Szczególbnie, gdy pada deszcz/snieg i wystepuje tyle refleksów, że naprawdę człowiek jest oślepiony.
Najprosciej przekonac sie na wlasnej skorze. Bardzo gesta mgla i jechac na:
1. mijania
2. drogowych
3. mijania + przeciwmglowych
4. bez swiatel
5. przeciwmglowych

Co ciekawe najlepsza widocznosc uzyskuje sie w nastepujacej kolejnosci: 5, 4, 1, 3, 2.
Kuba Ł.:
Problem jest w tym, że kierowcy wychodzą z założenia - mnie jest łatwiej a innych mam w dupie, niestety.
Zalezy co oznacza latwiej? Moze jest mniej czynnosci ale ja wole zaciagnac reczny i nogi polozyc na suficie by mi nie zdretwialy. Dla mnie jest latwiej i wygodniej.Czarek M. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 13:57

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Andrzej K.:
No właśnie ostatnio tak jeździłem niechcący. Mea Culpa :( Nowy samochód, coś kliknąłem i nawet nie wiedziałem że jeżdżę jak burak do czasu aż ktoś mi nie powiedział. Tak więc to nie głupota czy buractwo, czasem to zwykła nieświadomość.

Andrzej, sorka - jakoś nie łapię.
Przeciwmglowe mają wyraźne kontrolki.

Tak samo nie widzisz, jak Ci pokazują, że masz zaciąniety ręczny, brakuje Ci oleju albo płynu hamulcowego?
;P

;)

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Przeciwmglowe mają wyraźne kontrolki.
Podobno nie w kazdym aucie. Ktos juz tutaj wymienial w jakich modelach.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Czarek M.:
Jerzy K.:
Przeciwmglowe mają wyraźne kontrolki.
Podobno nie w kazdym aucie. Ktos juz tutaj wymienial w jakich modelach.

U mnie przednie nie maja kontrolki, tylko diodę na przycisku.
Ale jakoś widzę, że się świeci.
Nie ma (chyba) samochodu, gdzie bez wysiadania z zapalonego auta nie da się określić, jakie mamy światła...

Chyba że czegoś nie wiem ;)

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Małgorzata Witczak:
Tyle, że na ulicach tego nie widać, nie widzę tego też po naszych Klientach. Więc chyba typowe narzekactwo i burza w szklance wody, byleby było o czym porozmawiać.
a najwiecej maja do pwoiedzenia, ci, co jezdza do parcy i z powrotem:))) czyli jakies 30 km dziennie:))
jak juz gdzies dalej wyjada, to im nawet słonce przeszkadza.

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Andrzej K.:
No właśnie ostatnio tak jeździłem niechcący. Mea Culpa :( Nowy samochód, coś kliknąłem i nawet nie wiedziałem że jeżdżę jak burak do czasu aż ktoś mi nie powiedział. Tak więc to nie głupota czy buractwo, czasem to zwykła nieświadomość.

Andrzej, sorka - jakoś nie łapię.
Przeciwmglowe mają wyraźne kontrolki.
Jasne, tylko niektóre mają na tablicy, a fakt zapalenia świateł przeciwmgielnych oznajmiany jest przez bardzo słabe podświetlenie przycisku. Więc wcale nie jest to takie oczywiste.
Tak samo nie widzisz, jak Ci pokazują, że masz zaciąniety ręczny, brakuje Ci oleju albo płynu hamulcowego?
;P
To widzę :D Zwłaszcza jak próbuję ruszyć :D

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Jerzy K.:
Czarek M.:
Jerzy K.:
Nie ma (chyba) samochodu, gdzie bez wysiadania z zapalonego auta nie da się określić, jakie mamy światła...

Chyba że czegoś nie wiem ;)

Citroen AX (dawno temu) nie miał kontrolki świateł (zwykłych, mijania). Kiedy włączało się światła - zapalało się podświetlenie zegarów (w dzień - niewidoczne). A różnicy między pozycyjnymi a mijania - nie było w ogóle (wewnątrz)...
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Czarek M.:
Kuba Ł.:
* musiał nagle doświetlić pobocze mimo oślepienia mnie (wydawało mu się, że poboczem idzie pieszy, na przykład), dlatego jak ktoś raz mi mrugnie, to nie reaguję
Pobocza nie doswietla sie dlugimi.
A czym chcesz doświetlić pobocze, lub cokolwiek przed Tobą, skoro krótki świecą zbyt krótko? Długie pomogły mi już nie raz w takiej sytuacji.
Niestety na drodze chamstwu trzeba przeciwstawiać się chamstwem, inaczej niektóre osły nie zrozumieją.
Blad. Wtedy go dodatkowo nakrecasz.
To nic. Z tego, co zauważyłem, to albo ktoś nie czai "tajemnych znaków", albo po prostu naprawia błąd.
(koleiny). Wtedy ja wjeżdżam na ich pas i czekamy, czekamy, czekamy
Obys sie nie doczekal przedwczesnego pogrzebu. Rozumiem twoje niezadowolenie ale takim postepowaniem szkodzisz rowniez sobie.
Spokojnie, wszystko jest bezpieczne. Nie robię tego na głupa. Tak samo jak bardzo uważam nie zjeżdżając osłom, które wyprzedzają na mnie, na czołówkę.

Edit:
Co do tych stopów, to dziś miałem okazję stać za panem, który miał baaardzo mocne żarówki. W związku z tym, że nie jest to coś pokroju parkowania na trzech miejscach, to zamazałem te tablice, niech mu będzie ;-)
Widać, jak na tym zdjęciu, gdzie ma "stopy" aparat musiał wszystko przyciemnić, łącznie z niebem.


Obrazek
Kuba Ł. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 16:52

konto usunięte

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Kuba Ł.:
A czym chcesz doświetlić pobocze, lub cokolwiek przed Tobą, skoro krótki świecą zbyt krótko? Długie pomogły mi już nie raz w takiej sytuacji.
Na pewno nie dlugimi jak jedzie cos z naprzeciwka.
Spokojnie, wszystko jest bezpieczne. Nie robię tego na głupa. Tak samo jak bardzo uważam nie zjeżdżając osłom, które wyprzedzają na mnie, na czołówkę.
Ja jednak wole puscic idiote niz sprawdzac czy ten idiota zjedzie.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Buraki na przeciwmgłowych

Czarek M.:
Na pewno nie dlugimi jak jedzie cos z naprzeciwka.
Czasem trzeba. Albo zaświecę tymi długimi, albo walnę pijaka na poboczu. Ostatnio coś mi tak mignęło, 50m ode mnie z naprzeciwka jechał samochód. Włączyłem długie i na poboczu stał młody jeleń, który oczywiście przebiegł drogę, ale dopiero jak ja i ten z naprzeciwka się zatrzymaliśmy. Te długie jednocześnie z moim hamowaniem dały gościowi znać, że coś jest nie tak i zareagował prawidłowo - zatrzymał się.
Nie przesadzajmy, raczej mało prawdopodobne jest to, żeby po takim błysku długimi, nawet tuż przed ktoś wpadł do rowu itp.
Ja jednak wole puscic idiote niz sprawdzac czy ten idiota zjedzie.
Jak pisałem - zawsze zostawiam ten margines na taką ewentualność, nie jestem samobójcą ;-) Tych sytuacji jest mnóstwo, gdyby było tak jak mówisz, już dawno bym nie żył.

Następna dyskusja:

Wstydzcie sie Buraki !!




Wyślij zaproszenie do