Marcin Maj

Marcin Maj "Ekspert to ktoś,
kto ma coraz większą
wiedzę w coraz
mni...

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Hej,

Moja druga połowa rozmyśla nad zakupem 147. Ilu znajomych, tyle różnych opinii, podobno sie psuje.. Ktoś jeździ, może się podzielić? Będę zobowiązany.

pozdrawiam
Marcin
Jacek Jankowski

Jacek Jankowski social media &
social games

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Jeden z moich znajomych miał alfę, ten właśnie model.

Jedno wiem, dłużej stała w serwisie niż mógł on nią jeździć.

JJ

konto usunięte

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

niestety musze potwierdzić - przede wszystkim zawieszenie szybko się sypie i jest piekielnie drogie... sam rozważałem jej zakup jednak opinie nawet na forum alfy skutecznie mnie odstraszyły
Radosław Mazur

Radosław Mazur Service Management,
First Line Manager

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

zajrzyj tu

http://www.forum147.com/

generalnie o to auto trzeba dbać lepiej niż o kobietę, a wtedy nie będzie tak źle
jeśli chodzi o silniki to polecam diesle, w mniejszym stopniu 1.6 twin spark 120KM (lepszy pod względem obsługi jest 1.6 105KM a osiągi niewiele gorsze), a już zdecydowanie nie polecam kombinacji 2.0 + selespeedRadosław Mazur edytował(a) ten post dnia 16.08.07 o godzinie 22:29
Tomasz S.

Tomasz S. Technology Project
Manager, Citi

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

jak każda alfa - dbasz? masz.

jeździ super, prowadzi się świetnie, mruczy wybornie, osiągi wspaniałe, spalania... no-tu bez rewelacji.

ogólnie eksploatacja wymaga dyscypliny i odrobinę środków finansowych.
co do kosztów zawieszenia to zgadzam się - kompletny remont przód + tył w ASO to koszt rzędu paru tys pln. Zawieszenie wielowahaczowe, twarde, które zużywa się przy bardzo agresywnej i mało uważnej [kobiecej] jeździe po polskich bezdrożach [czyt. ulicach].
co do awaryjności innych podzespołów, to jak w każdej alfie należy pamiętać o terminowej wymianie rozrządu. Kolega zbagatelizował sprawę i na środku większego skrzyżowania w Warszawie doszło do kolizji... tłoków z zaworami [kolejne 'kilka' pln].
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Jezdze juz jakies 4.5 roku 147 2.0TS i jestem bardzo zadowolony z tego auta. Trzeba tylko pamietac, aby wymieniac rozrzad co 60tys km, regularnie sprawdzac poziom oleju i krecic (tzn. nie mulic silnika ;)). No i ogolnie dbac o auto - w mysl zasady, ze "lepiej zapobiegac niz leczyc".

Czy zawias jest az taki drogi to tez nie wiem - jakby zsumowac te wszystkie cuda-multi-wahacze to pewno wyjdzie pare tys, ale przeciez nie pada wszystko naraz :) Najdrozsze sa bodajze wahacze dolne przednie, a one znowu az tak czesto nie padaja. A z kolei np. laczniki stabilizatora czy gorne wahacze to jest raczej niski koszt.

Jezdze na kolach 225/45R17 (w zimie 205/55R16) i uwazam zeby nie tluc sie po wszystkich dziurach jakie sa na drodze. Moze dlatego wydatki zwiazane z utrzymaniem zawieszenia nie sa dla mnie az tak bardzo odczuwalne. Na pewno tez jesli ktos jedzie na przelaj i nie zwraca uwagi na rozne studzienki, dziury w drodze itd to czesciej musi zadbac o zawieszenie.

Ja w kazdym razie nie narzekam. Opowiesci o szczegolnej awaryjnosci tych aut traktuje jako swego rodzaju folklor wsrod ludzi, ktorzy Alfe widzieli co najwyzej na obrazku, ewentualnie tych, ktorzy potrafiliby zepsuc nawet metalowa kulke ;) W kazdym razie finansowo utrzymanie tego auta nie jest dla mnie jakos szczegolnie odczuwalne, za to jezdzi mi sie bardzo dobrze i wiem, ze nastepne auto to rowniez bedzie Alfa - czekam na model 149 :)

pozdrawiam,
Darek
Marcin Maj

Marcin Maj "Ekspert to ktoś,
kto ma coraz większą
wiedzę w coraz
mni...

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Panowie, nie tylko w swoim imieniu, bardzo Wam dziękuję za pomoc.
Robert Sabała

Robert Sabała Menedżer Sprzedaży
"Rozwój i Sprzedaż"

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Jak masz dom z placem to kup pięknie się będzie prezentować przed domem, bo jeździć to będziecie najczęściej do serwisu.
Darek Ś.

Darek Ś. Senior Software
Engineer, Splunk

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Robert S.:
Jak masz dom z placem to kup pięknie się będzie prezentować przed domem, bo jeździć to będziecie najczęściej do serwisu.

No tak dzisiaj bylem juz 2 razy, a jutro oj pewno znowu bede musial wpasc do serwisu :P

Na serio ostatni raz bylem jakies 9 miesiecy temu.

p.s.
no coz, sa i tacy, ktorzy potrafia zepsuc nawet metalowa kulke ;)

pozdrawiamDarek Slusarczyk edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 23:36
Wojciech Kwiecień

Wojciech Kwiecień Simulation engineer

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

147 nigdy nie jezdzilem. Poprzednia wersja owszem. Moze i sie psuja i trzeba o nia dbac jak o kobiete ale daje duuuzo frajdy z jazdy;) Alfa to auto dla ludzi kochajacych samochody a w mniejszym stopniu dbajacych o koszty serwisu i usterek;)
Rafał Kobierowski

Rafał Kobierowski Projektant dużym
doświadczeniem
zawodowym.

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Wspaniałe auto, design, właściwości jezdne. Niestety drogie w eksploatacji. Nie psuje się tylko szybciej zużywają się elementy eksploatacyjne - nie mylić z awaryjnością.
Silnik (kultura pracy, elastyczność)
Silnik przy niskich obrotach pracuje jak meleks, żwawo się wkręca na wyższe obroty, które uwielbia. Przy maksymalnych obrotach nie ma wrażenia męczenia, "katowania" - on to po prostu lubi. Kultura pracy rewelacyjna, akustyka silnika i wydechu super.
Skrzynia biegów
Czasami problem ze wrzuceniem wstecznego, poza tym bardzo dobrze.
Układ jezdny
Jak gokart. Zakręty to coś to auto lubi najbardziej. Przy tym aucie znienawidziłem autostrady bo jest na nich nudno. Kręte drogi natomiast pokochałem. Można nim wchodzić w zakręty o wiele szybciej niż innymi cywilnymi autami. Układ kierowniczy bardzo bezpośredni, najmniejszy ruch powoduje reakcje auta - ale tak zaprojektowany że czujesz się jakby auto wiedziało co chcesz zrobić. Rewelka.
Wojciech Kwiecień

Wojciech Kwiecień Simulation engineer

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Rafał K.:
Wspaniałe auto, design, właściwości jezdne. Niestety drogie w eksploatacji. Nie psuje się tylko szybciej zużywają się elementy eksploatacyjne - nie mylić z awaryjnością.
Silnik (kultura pracy, elastyczność)
Silnik przy niskich obrotach pracuje jak meleks, żwawo się wkręca na wyższe obroty, które uwielbia. Przy maksymalnych obrotach nie ma wrażenia męczenia, "katowania" - on to po prostu lubi. Kultura pracy rewelacyjna, akustyka silnika i wydechu super.
Skrzynia biegów
Czasami problem ze wrzuceniem wstecznego, poza tym bardzo dobrze.
Układ jezdny
Jak gokart. Zakręty to coś to auto lubi najbardziej. Przy tym aucie znienawidziłem autostrady bo jest na nich nudno. Kręte drogi natomiast pokochałem. Można nim wchodzić w zakręty o wiele szybciej niż innymi cywilnymi autami. Układ kierowniczy bardzo bezpośredni, najmniejszy ruch powoduje reakcje auta - ale tak zaprojektowany że czujesz się jakby auto wiedziało co chcesz zrobić. Rewelka.


To moze wniose male poprawki. Na wolnych obrotach nie pracuje jak melex tylko skacza obroty, jest dosc awaryjny (nie tylko szybciej sie zuzywaja materaialy eksploatacyjne). Dlatego jezdze Honda ;)

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Darek S.:
Robert S.:
Jak masz dom z placem to kup pięknie się będzie prezentować przed domem, bo jeździć to będziecie najczęściej do serwisu.

No tak dzisiaj bylem juz 2 razy, a jutro oj pewno znowu bede musial wpasc do serwisu :P

Na serio ostatni raz bylem jakies 9 miesiecy temu.

p.s.
no coz, sa i tacy, ktorzy potrafia zepsuc nawet metalowa kulke ;)

pozdrawiamDarek Slusarczyk edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 23:36


No LEŻEEEEEEEEEEE i kwicze :))))

co racja to racja...

konto usunięte

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Myślę że możesz śmiało kupować.
Najważniejsze już potrafisz: zakładać tematy o tytule "Alfa 147. Potrzebna pomoc".
Leszek Kuczyński

Leszek Kuczyński MBA, Zarządzanie
Projektami
Współfinansowanymi
ze Środków...

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

ja chce 147 1.9 multi jeta
a o awaryjność, to faktycznie alfy poszły w design :)
ale...to jest tak jak z meblami z IKEA
są bardziej gówniane niż inne, ale jeśli szanujesz i dbasz, to...służyć mogą wiele lat
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

kup golfa ;) psuł się będzie nie mniej (sądzę, że więcej nawet), ale "znawcy" nie będą się czepiać :))

konto usunięte

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

jak lubisz jezdzic samochodem a nie toczyc sie to kup alfe. mam poprzedni, podobno awaryjny model i w serwisie bywam po stluczkach albo przegladzie co 15 tys. moj ojciec ma 156 jtd i nie ma zadnych problemow. bedziesz dbal o poziom oleju i kontrolowal date wymiany rozrzadu, a w zamian otrzymasz pieknie wygladajacy samochod, ktory nie jedna osoba (nie tylko na tym forum) bedzie Ci zazdrościć. wieowachaczowe, zestrojone sportowo zawieszenie pozwale każdy zakręt przejść z dużą prędkością, ale przede wszystkim bezpiecznie, a bezpośredni układ kierowniczy daje pełną kontrolę nad samochodem. o alfach mówi się że to przednionapędowe bmw. dlatego sie w nich zakochałem...
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Już dajcie spokój z tymi alfami. To taka "wyścigówka" ale dla bogatych inaczej. Zrozumiem jeśli ktoś się podnieca Maserati:


Obrazek


albo Dodgem Chargerem


Obrazek


Ale nie aflą!

konto usunięte

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

kwestia gustu. jakos wolę się podniecać tym jak jezdzi, brzmi i wyglada alfa niz tym ze moja skoda pali 3 litry/ 100 , moj opel jezdzi nawet na opale, a moja avensis miesci w bagazniku dwa elemisy, a z wyglądu jest nawet "niebrzydka".
O awaryjności Alfy i bezawaryjności VW czy Audi krążą legendy. VW wyrabił sobie renomę bezawaryjnego samochodu na Golfie 3 i Passacie z tamtego okresu. Od tamtego czasu zaczął się psuć. Alfa wtedy robiła bardzo awaryjne samochody, ale z czasem zaczęli się poprawiać co widać od modelu 147 a dokładnie widać to po 159. Teraz awaryjność jednej marki czy drugiej jest podobna. Japońcy już nie są tacy solidni (może poza markami lux i mazdą), a i Mercedes spuscił mocno z tonu. Tak więc panowie trochę rozsądku i obiektywizmu w osądach.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Alfa 147. Potrzebna pomoc

Aleksander Zaruski:
kwestia gustu. jakos wolę się podniecać tym jak jezdzi, brzmi i wyglada alfa niz tym ze moja skoda pali 3 litry/ 100 , moj opel jezdzi nawet na opale, a moja avensis miesci w bagazniku dwa elemisy, a z wyglądu jest nawet "niebrzydka".
O awaryjności Alfy i bezawaryjności VW czy Audi krążą legendy. VW wyrabił sobie renomę bezawaryjnego samochodu na Golfie 3 i Passacie z tamtego okresu. Od tamtego czasu zaczął się psuć. Alfa wtedy robiła bardzo awaryjne samochody, ale z czasem zaczęli się poprawiać co widać od modelu 147 a dokładnie widać to po 159. Teraz awaryjność jednej marki czy drugiej jest podobna. Japońcy już nie są tacy solidni (może poza markami lux i mazdą), a i Mercedes spuscił mocno z tonu. Tak więc panowie trochę rozsądku i obiektywizmu w osądach.


a tak na marginesie: mazda to ford :) nawet zarząd nie jest japoński.. i bardzo dobrze, bo mazda jest znowu coś warta. i to by pomyślał? ford? tak samo z alfą i fiatem, to coraz lepsze auta, ale mimo, że serce mi bije na widok alfy (maserati to iłośc niestety nigdy nie spełniona), to zarzucić alfie ekonomiki się nie da. ona po prostu musi pić.

Następna dyskusja:

Potrzebna pomoc specjalisty...




Wyślij zaproszenie do