konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
To Ty nie rozumiesz, docera do ciebie, że to jest uliczka między blokami i twoje hasło o "skrzyżowaniu" jest bzdurą, że o 50 nie wspomnę.
Aha. To uwazasz, ze uliczki pomiedzy blokami nie posiadaja skrzyzowan.
Proponuje rowniez zapoznac sie co to jest strefa predkosci. Proponuje rowniez pokazac to miejsce na mapie bo wiesz, ze zdjecia to ja nie jestem w stanie (ani nikt inny) wywnioskowac, czy tam dalej sa jakies skrzyzowania czy nie.

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Kuba Ł.:
Jolanta I.:
Tak tak Czaruś, wiedziałam, że będziesz z uporem maniak NEGOWAŁ wszystko co tu napiszę, ale wiesz co? Pisz, pisz ubaw mam setny:D.

Jolu, kurcze, musze stanac tym razem w obronie Czarka. Co do znakow zakazu zatrzymywania sie ma racje.


Kuba, Czaruś ma rację bo? Skoro tak to zgodnie z jego "logiką" tam powinien być przynajmniej jeszcze jeden ZAKAZ.
A teraz odpowiedz na to pytanie jakie zadałam "ekspertowi", na które odpowiedzi nie dostałam: "jako znafca inzynierii drogowej napisz ile znaków powinno przypadać na każde 100 m drogi:D".

Smiejesz sie z tego, ze jego zdaniem ta 40 jest w porzadku, podczas gdy TWOIM ZDANIEM powinna byc tam 20. - Czarek Cie nie wysmial, mimo innego zdania i tego, ze jednak ktos, kto sie na tym zna postawil tam 40.

Sory za offtop, ale musialem to napisac...

Kuba, jeśli wychodzisz z założenia, każdy urzędnik z ZDMu jest nieomylny to myślę, że możesz ten wątek omijać szerokim łukiem:).

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Czarek M.:
Jolanta I.:
To Ty nie rozumiesz, docera do ciebie, że to jest uliczka między blokami i twoje hasło o "skrzyżowaniu" jest bzdurą, że o 50 nie wspomnę.
Aha. To uwazasz, ze uliczki pomiedzy blokami nie posiadaja skrzyzowan.
Proponuje rowniez zapoznac sie co to jest strefa predkosci. Proponuje rowniez pokazac to miejsce na mapie bo wiesz, ze zdjecia to ja nie jestem w stanie (ani nikt inny) wywnioskowac, czy tam dalej sa jakies skrzyzowania czy nie.


Proszę bardzo:
http://tinyurl.com/27d6b9t

I napisz raz jeszcze, że tam można 50 jeździć:D

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
Skrecamy w lewo z Bogucickiej i mamy znak strefa 30. Nastepnie 20, ktore obowiazuja do skrzyzowan, przed boiskiem szkolnym przy jezdzie na wprost oraz do serwisu zamkow (chyba, ze jest jeszcze jakies wczesniej). Dalej obowiazuje 30kmph.
I napisz raz jeszcze, że tam można 50 jeździć:D
Gdyby nie bylo znaku strefa 30 to za tymi skrzyzowaniami obowiazywaloby ograniczenie do 50.
Proste?

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Czarek M.:
Gdyby nie bylo znaku strefa 30 to za tymi skrzyzowaniami obowiazywaloby ograniczenie do 50.
Proste?


Proste dla ciebie.
Widzisz dla mnie w takich miejscach nie ma mowy o jeździe 50 czy 40 i dla mnie jest to absurd.Wjeżdżając w uliczkę między blokami staram się jeździć wolno tj.10-20km/h bo wychodzę z założenia, że w takim miejscu może się napatoczyć pieszy tzw."święta krowa", zza stojącego samochodu wyskoczyć dziecko z piłką itd.

Ale to przecież-nie ty a- ja jestem piratem drogowym bo irytują mnie ograniczenia na dwupasmówce (bez przejść dla pieszych) do 70km i niebiescy w krzakach.

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
Widzisz dla mnie w takich miejscach nie ma mowy o jeździe 50 czy 40 i dla mnie jest to absurd.
No to gdzie widzisz absurd w tych znakach strefa 30 i 20 dla odcinkow z garbem?
Ale to przecież-nie ty a- ja jestem piratem drogowym bo irytują mnie ograniczenia na dwupasmówce (bez przejść dla pieszych) do 70km i niebiescy w krzakach.
To prosze bardzo zrob takie zdjecie gdzie ograniczenie jest bez zadnego powodu (brak skrzyzowania, brak przejscia dla pieszych, brak kolein, brak dziur, brak czegokolwiek).

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Czarek M.:
Jolanta I.:
Widzisz dla mnie w takich miejscach nie ma mowy o jeździe 50 czy 40 i dla mnie jest to absurd.
No to gdzie widzisz absurd w tych znakach strefa 30 i 20 dla odcinkow z garbem?

IMHO wystarczy jedna dwudziestka, ale tak drogowcy chcieli byc bardziej papiescy od Benedykta to nastawiali znaków na wszelki wypadek.
Ale to przecież-nie ty a- ja jestem piratem drogowym bo irytują mnie ograniczenia na dwupasmówce (bez przejść dla pieszych) do 70km i niebiescy w krzakach.
To prosze bardzo zrob takie zdjecie gdzie ograniczenie jest bez zadnego powodu (brak skrzyzowania, brak przejscia dla pieszych, brak kolein, brak dziur, brak czegokolwiek).

Takie zdjęcie na pewno zrobi Kononowicz :D

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
IMHO wystarczy jedna dwudziestka, ale tak drogowcy chcieli byc bardziej papiescy od Benedykta to nastawiali znaków na wszelki wypadek.
No to wtedy za skrzyzowaniami obowiazuje ograniczenie do 50kmph. Wtedy tez bylby absurd. Ale jesli dla ciebie nie jest bo tak sie nie da jechac 50kmph to czemu ci przeszkadza ta 40 po hotelem? Tam juz powinna byc 20?
Rozumowanie kompletnie sprzeczne. Ciezko sie przyznac, ze na tych zdjeciach nie ma zadnego absurdu?

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Czarek M.:
Jolanta I.:
IMHO wystarczy jedna dwudziestka, ale tak drogowcy chcieli byc bardziej papiescy od Benedykta to nastawiali znaków na wszelki wypadek.
No to wtedy za skrzyzowaniami obowiazuje ograniczenie do 50kmph. Wtedy tez bylby absurd. Ale jesli dla ciebie nie jest bo tak sie nie da jechac 50kmph to czemu ci przeszkadza ta 40 po hotelem? Tam juz powinna byc 20?


Dla mnie jest logiczne, że jak wjeżdżam między bloki to obowiązuje niska prędkość, nawet jeśli nie ma znaku 20.Twoje teorie o rzekomej tam 50 są po prostu z kosmosu.
O 40 pod hotelem już pisałam-sytuacja jest analogiczna bo po takich ULICZKACH między blokami nie powinno się jeździć ani 40 ani 50.
Dziwne, że ty obrońca przestrzegania prędkości i zwolennik wolnej jazdy nie potrafisz tego pojąć.
Rozumowanie kompletnie sprzeczne. Ciezko sie przyznac, ze na tych zdjeciach nie ma zadnego absurdu?

Dla mnie absurdy na tych zdjęciach są, to, że ty masz inne zdanie nie ma dla mnie znaczenia z przyczyn wiadomych.
Żeby była jasność: niniejszym kończę dyskusję z tobą w tym temacie.Adieu.

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Nadal nie rozumiesz. Ostatni raz ci to wyjasnie.
Zakladam, ze uwazasz, iz powinno sie wszedzie stawiac ograniczenia w miejscach gdzie nie powinno sie jezdzic 50kmph.

1) Twoje zdjecie, brak znaku strefa 30, znak 20. Od skretu z Bogucickiej do skrzyzowania obowiazuje 50kmph bo nie ma ZADNEGO znaku ograniczajacego. Za skrzyzowaniem obowiazuje 20 jak pokazuje znak DO NAJBLIZSZEGO skrzyzowania (a te istnieja co wynika z mapki). Za tymi skrzyzowaniami obowiazuje wiec 50kmph bo 20-tka nie dotyczy strefy.

2) Twoje zdjecie, znak strefa 30, znak 20. Od skretu z Bogucickiej do skrzyzowania obowiazuje 30kmph w calej strefie czyli do znaku odwolujacego to ograniczenie w strefie. Za skrzyzowaniem obowiazuje 20 jak pokazuje znak DO NAJBLIZSZEGO skrzyzowania. Za tymi skrzyzowaniami obowiazuje 30kmph bo jestesmy w strefie 30.

Dla mnie 1 wariant jest niepoprawny. Drugi, ktory istnieje w rzeczywistosci, jest jak najbardziej poprawny.

Dodatkowo wrzuce ci tresc ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
Odnosnie znaku ograniczajacego predkosc oraz strefy.

§ 27. 1. Znak B-33 "ograniczenie prędkości" oznacza zakaz przekraczania prędkości określonej na znaku liczbą kilometrów na godzinę. Dopuszczalna prędkość określona na znaku obowiązuje, z zastrzeżeniem ust. 4 i § 32, do miejsca:
1) wprowadzenia innej dopuszczalnej prędkości znakiem B-33 lub B-43,
2) umieszczenia znaku D-40 oznaczającego początek strefy zamieszkania,
3) umieszczenia znaków oznaczających odpowiednio początek lub koniec obszaru zabudowanego, o których mowa w § 58 ust. 3 i w § 114 ust. 1 pkt 1 i 2.
2. Umieszczona pod znakiem B-33 tabliczka, o której mowa w § 23 ust. 2, wskazuje, że ograniczenie prędkości dotyczy kierującego pojazdem, którego symbol znajduje się na tabliczce.
3. Znak B-33, określający dopuszczalną prędkość większą niż 60 km/h, umieszczony na obszarze zabudowanym, dotyczy samochodu osobowego, motocykla i samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem:
1) pojazdu przewożącego materiały niebezpieczne, o którym mowa w art. 20 ust. 5 ustawy,
2) pojazdu z urządzeniem wystającym do przodu więcej niż 1,5 m od siedzenia kierującego, o którym mowa w art. 20 ust. 6 pkt 2 ustawy,
3) pojazdu holującego pojazd silnikowy, o którym mowa w art. 31 ust. 1 pkt 1 ustawy,
4) motocykla, którym przewozi się dziecko w wieku do lat 7, o którym mowa w art. 20 ust. 6 pkt 3 ustawy,
5) samochodu ciężarowego przewożącego osoby poza kabiną kierowcy, o którym mowa w art. 63 ust. 2 pkt 4 ustawy.
4. Znak B-34 "koniec ograniczenia prędkości" oznacza odwołanie ograniczenia prędkości wprowadzonego znakiem B-33.

§ 31. 1. Znak B-43 "strefa ograniczonej prędkości" oznacza wjazd do strefy, w której obowiązuje zakaz przekraczania prędkości określonej na znaku liczbą kilometrów na godzinę.
2. Znak B-43, określający dopuszczalną prędkość mniejszą lub równą 30 km/h, oznacza ponadto, że umieszczone w strefie urządzenia i rozwiązania wymuszające powolną jazdę mogą nie być oznakowane znakami ostrzegawczymi.
3. Znak B-44 "koniec strefy ograniczonej prędkości" oznacza wyjazd ze strefy ograniczonej prędkości.

§ 32. 1. Znak B-42 "koniec zakazów" oznacza odwołanie zakazów wyrażonych znakami: B-23, B-25, B-26, B-29 i B-33.
2. Jeżeli zakaz wyrażony przez znaki B-25, B-26, B-29, B-33, B-35, B-36, B-37 i B-38 nie jest uprzednio odwołany znakiem oznaczającym koniec zakazu, to obowiązuje on do najbliższego skrzyżowania; nie dotyczy to skrzyżowania na drodze dwujezdniowej, na którym wlot drogi poprzecznej znajduje się tylko z lewej strony i nie ma połączenia z prawą jezdnią.
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
Kuba, Czaruś ma rację bo? Skoro tak to zgodnie z jego "logiką" tam powinien być przynajmniej jeszcze jeden ZAKAZ.
Nie, dlaczego?
Kuba, jeśli wychodzisz z założenia, każdy urzędnik z ZDMu jest nieomylny to myślę, że możesz ten wątek omijać szerokim łukiem:).
Dziś się przekonałem, że jednak Polska jest podzielona nawet ze względu na oznakowanie :-) Na przykład w Sieradzu jest mnóstwo remontów. Problem w tym, że nie jest wyznaczony objazd, tzn. jest, ale w końcu znaki się urywają i jeździmy wokół kościoła... Pomijam fakt, że w tym rejonie zabrakło dwóch tablic sygnalizujących początek terenu zabudowanego - było tylko odwołanie. No i przy wjeździe do nieszczęsnego Sieradza od strony Turka teren zabudowany zaczyna się na polu - drzewa w skrajni i pole... O_o Wielkopolska jest naprawdę dobrze oznakowana :-)

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Kuba Ł.:
Jolanta I.:
Kuba, Czaruś ma rację bo? Skoro tak to zgodnie z jego "logiką" tam powinien być przynajmniej jeszcze jeden ZAKAZ.
Nie, dlaczego?

Jeszcze raz popatrz na zdjęcie i logikę znafcy polskich dróg.
Dziś się przekonałem, że jednak Polska jest podzielona nawet ze względu na oznakowanie :-) Na przykład w Sieradzu jest mnóstwo remontów. Problem w tym, że nie jest wyznaczony objazd, tzn. jest, ale w końcu znaki się urywają i jeździmy wokół kościoła... Pomijam fakt, że w tym rejonie zabrakło dwóch tablic sygnalizujących początek terenu zabudowanego - było tylko odwołanie. No i przy wjeździe do nieszczęsnego Sieradza od strony Turka teren zabudowany zaczyna się na polu - drzewa w skrajni i pole... O_o Wielkopolska jest naprawdę dobrze oznakowana :-)

Objazdy to inna para kaloszy-często znaki są tylko do pewnego momentu a potem pełna dowolność.

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
Widzisz dla mnie w takich miejscach nie ma mowy o jeździe 50 czy 40 i dla mnie jest to absurd.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś jedynym kierowcą na świecie? I że dla kogoś innego sprawa nie jest tak oczywista?

Znam to miejsce, bo mieszkam w Katowicach. Nie ma tu żadnego absurdu a Czarek ma absolutną rację. Znaki są OK.

EDIT: Warto jeszcze dodać, że do przedstawionego na mapie miejsca zjeżdża się bezpośrednio z arterii, na której średnia prędkość poza szczytem wynosi około 80km/h.

PozdrawiamMaciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 22:36

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Maciek Sobczyk:
Jolanta I.:
Widzisz dla mnie w takich miejscach nie ma mowy o jeździe 50 czy 40 i dla mnie jest to absurd.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jesteś jedynym kierowcą na świecie? I że dla kogoś innego sprawa nie jest tak oczywista?


Owszem, natomiast akurat Czarek nie jest dla mnie żadną wyrocznią, ba jego zdanie naprawdę nie ma dla mnie znaczenia.

Jeśli dla Ciebie tamten znak 30 jest nieodzowny to....współczuję, dla mnie jest oczywiste, że po ULICZKACH między blokami jeździ się odpowiednio wolno zatem nie widzę powodu by stawiać tam aż tyle znaków.Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 21.11.10 o godzinie 22:59
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
dla mnie jest oczywiste, że po ULICZKACH między blokami jeździ się odpowiednio wolno zatem nie widzę powodu by stawiać tam aż tyle

Rozsądek podpowiada wolniejszą jazdę między blokami, a znak jest dla tych, którym tego rozsądku brakuje.

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Jolanta I.:
Jeśli dla Ciebie tamten znak 30 jest nieodzowny to....współczuję, dla mnie jest oczywiste, że po ULICZKACH między blokami jeździ się odpowiednio wolno zatem nie widzę powodu by stawiać tam aż tyle znaków.
Ile uliczek tyle roznych zdan...
Jolanta I.:
Obiecana wcześniej 40 tam gdzie IMHO powinno być max 20:


Obrazek

Ja juz sie pogubilem. Stawiac znaki czy nie?

konto usunięte

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Czarek M.:
Ja juz sie pogubilem. Stawiac znaki czy nie?


Stawiać ale z głową, ale co ty możesz o tym wiedzieć.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Bądź wyrozumiała - Czarek po raz pierwszy stracił pewność siebie. :)
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

Ryszard S.:
Rozsądek podpowiada wolniejszą jazdę między blokami, a znak jest dla tych, którym tego rozsądku brakuje.
Jak komuś brakuje rozsądku to i na znaki taki ktoś nie zwraca uwagi. Taka prawda...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Absurdy na naszych drogach - czyli "ZNAKOLOGIA STOSOWANA"...

To ja zaliczę do "Mistrzów znakowania" tych durni, co oznakowali objazdy w okolicach Piotrkowa (krzyżówka 8 i 61). Jak to zwykle w Polsce - oznakowanie zrobione i przez tych i dla tych, którzy znają ten teren. Ja zrobiłem ekstra 15 km dzięki ich uprzejmości. Oczywiście, jak już się pomyliłem to potem musiałem już zdać się na swój nos, bo niby po co znakować drogę na Warszawę na drodze nr 8. Wrrrrr!
Post piszę o 1.07 a miałem być około północy.



Wyślij zaproszenie do