Temat: A jednak światła to pomyłka
Kosma S.:
Bez świateł byłoby na drogach bezpieczniej bo kierowcy rzadziej podejmowaliby decyzję o wyprzedzaniu dokładnie jak wtedy kiedy pada deszcz, jest mgła czy pada śnieg. Poczucie zagrożenia poprawia bezpieczeństwo, nigdy na odwrót. Osobiście bez świateł, szczególnie na początku, czułbym dyskomfort. Jednakże jestem przekonany, że po czasie nawet "kratki" nauczyłyby się ponownie jeździć, może nie od razu ale po roku czy dwóch i wszystko wróciłoby do normy, a kierowcy zaczęliby myśleć zamiast zero-jedynkowo podejmować decyzję o wyprzedzaniu.
Pardon za ostre stwierdzenie, ale dawno nie czytałem takiego bełkotu. Poczucie zagrożenia POPRAWIA bezpieczeństwo ??? Brzmi jak mądrość z Korwina-Mikke. To w takim razie zlikwidujmy poduszki, ABS-y, EPS-y i inne - kierowcy bez nich będą czujni jak ważki ;) A tak to wiadomo - mam poduszkę, a co mi tam, przywalę 100 km/h w drzewo, raz się żyje, jak szaleć to szaleć :) A najlepiej nie budujmy prostych dróg - górki, dołki i zakręty jak na powiatowych dróżkach np. na Mazurach.
Ja osobiście jestem gorącym zwolennikiem obowiązku jeżdżenia na światłach. Lepsza widoczność innych pojazdów to nie tylko bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu, ale w ogóle w poruszaniu się po polskich drogach. Chyba każdy, kto w trakcie np. jesiennej szarugi natknął się na jakiegoś gminnego "ghost ridera" wie, o czym mówię. W przeszłości mnóstwo ludzi uważało, że światła włącza się w nocy, a takimi pierdołami jak deszcz, szarówka czy mgła to nie ma sobie co głowy zawracać. Skutki były jakie były.
A propos linków i artykułów - tekst gimnazjalnego redaktora z Onetu nie podparty żadnymi rzetelnymi i sensownymi statystykami nadaje się co najwyżej do kosza. Dla przeciwwagi :
"W 2010 roku doszło do 38 832 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 3907 osób, a 48 952 doznało obrażeń. Był to zarazem trzeci rok z rzędu, w którym zmalały te statystki - np. liczba wypadków o 12 proc., a ofiar śmiertelnych o 14,6 proc."
Źródło -
http://logistyka.wnp.pl/cel-w-10-lat-zmniejszyc-o-polo...
To jak z tymi światłami ???