konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Nie znalazlem tu takiego tematu, a czeka mnie jutro przejazdzka 1500 km higwayem. Nie mam doswiadczen na TAKICH trasach (nie ma problemu z 800 km na zwyklych drogach, nie autostradach) - przezyje jakos?

Da sie?

Jakies rady? Tylko nie o kawie, bo raczej nie pijam. Red Bullow tez... Guarane biore...

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Podobno się da, ja nie próbowałam, zrobiłam max 1100km w pojedynkę.

Przede wszystkim wyśpij się dobrze.

Jak poczujesz znużenie/zmęczenie to zrób postój, poruszaj się trochę-jakaś mini gimnastyka czy coś w ten deseń, ewentualnie 20min.drzemki-podobno stawia na nogi.

Gute Reise!

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jolanta I.:
Przede wszystkim wyśpij się dobrze.

Wlasnie swiadomosc tak fajnej, dlugiej wycieczki mnie zapewne tak podnieci, ze usne o 1 a musze wstac o 2.

Ale jazde po nieprzespanej nocy juz przezylem - z Grodu Kraka do Jastrzebiej Gory - i to w dzien. 10 g. Da sie, spox ;)

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Wlasnie kumpel mnie nastraszyl, ze fatalnie iz:

1. Jade sam
2. Jade po autosradzie (ponoc nic tak nie usypia)
3. Jade dobrym autem (cichy i wygodny)

Nosz kurna...

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jerzy K.:
Wlasnie kumpel mnie nastraszyl, ze fatalnie iz:

1. Jade sam
2. Jade po autosradzie (ponoc nic tak nie usypia)
3. Jade dobrym autem (cichy i wygodny)

Nosz kurna...


Jerzy, nie panikuj, będzie OK, bo zakładam, że zabierasz ze sobą zdrowy rozsądek:).

Rzadko bo rzadko ale czasem jak już jestem zmęczona a z rożnych powodów nie robię postoju, to na mnie działa pobudzająco zestaw: głośna muzyka -byle nie jakieś pościelówy tylko odmóżdżająca umcy umcy, do tego chłodna klima i czekolada.

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jolanta I.:
Jerzy, nie panikuj, będzie OK, bo zakładam, że zabierasz ze sobą zdrowy rozsądek:).

Mam go wiecej niz benzyny i kassy ;) I stale sie uzupenia ;)
Rzadko bo rzadko ale czasem jak już jestem zmęczona a z rożnych powodów nie robię postoju, to na mnie działa pobudzająco zestaw: głośna muzyka -byle nie jakieś pościelówy tylko odmóżdżająca umcy umcy, do tego chłodna klima i czekolada.

O - czeko!
:)

Dzienks

A od klimy - jak przysypiam - wole otwarte okna i 'urwanie glowy" - sama klima nastawiona bedzie na 18 ;) Inaczej sie "dusze" :)))

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

http://www.youtube.com/watch?v=QH2-TGUlwu4&feature=rel...

i zapomnij o śnie

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Krzysztof S.:
http://www.youtube.com/watch?v=QH2-TGUlwu4&
i zapomnij o śnie


Po 2 minutach "usłam" od tej monotonnej kociej muzyki:D

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jolanta I.:
Po 2 minutach "usłam" od tej monotonnej kociej muzyki:D
W tym przypadku musiałabyś przejechać się moją byłą czarną matową :D
małe, niskie, sztywne, twarde, wybebeszone w środku ze wszystkiego, co nie było niezbędne.
Do tego zmodyfikowany układ wydechowy i dolot...

Cholera. Przy 100kph czułem się jak w czołgu. Przy 200+ jak w F16 :)
10km odcinek do pracy codziennie był przygodą :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jerzy K.:
Nie znalazlem tu takiego tematu, a czeka mnie jutro przejazdzka 1500 km higwayem. Nie mam doswiadczen na TAKICH trasach (nie ma problemu z 800 km na zwyklych drogach, nie autostradach) - przezyje jakos?

Da sie?

Jakies rady? Tylko nie o kawie, bo raczej nie pijam. Red Bullow tez... Guarane biore...
przeżyjesz:) ja właśnie machnąłem Czerniowce przez Brody i Lwów plus postój na granicy w Hrebennem do Poznania, autostrady miałem tylko 200 km, w sumie dobrze ponad 1000km i jeszcze na GL zajrzałem:)

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

No to trzymajta kciuki - za 30 min ruszam ;P
Oczywiscie zero snu tej nocy ;)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jerzy K.:
Da sie?
ja takie robiłam, Bogusz, moja sister, szwagier :)

ważne by się chociaż godzinkę zdrzemnąć i nie szaleć, jak chce się spać to trzeba się zdrzemnąć.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

A w celu uniknięcia nudy, od czasu do czasu olej spalanie i depnij do 200km/h - skoro masz sprawne auto:) 30min z taką prędkością pobudza:)

Polecam też dobrą (nie senną) muzykę - rock, ostrzejszy pop, techno, albo mocną orkiestrę symfoniczną;)

Poza tym jak się chce spać to zatrzymaj się i 30min drzemki. Powyżej godziny zapadasz w mocniejszy sen i już może być ciężko wstać;) Z doświadczenia mówię:)

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Jerzy K.:
No to trzymajta kciuki - za 30 min ruszam ;P
Oczywiscie zero snu tej nocy ;)


Powodzenia, robiłem taka trase dwa razy. Wtedy jeszcze paliłem więc... duzo fajek, duzo kawy, redbulli i jak się robi nudno trzeba dać do pieca, przy 200km/h skupienie jest zdecydowanie większe ;)
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Krótkie fragmenty po 200km/h (oczywiście tylko w DE ;) ) są wskazane, ale jazda dłuższy czas z taką prędkością jest męcząca.

konto usunięte

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Marcin T.:
Krótkie fragmenty po 200km/h (oczywiście tylko w DE ;) ) są wskazane, ale jazda dłuższy czas z taką prędkością jest męcząca.


Można się zanudzić ale wiesz... czasem warto zwolnić ;)

I oczywiście że tylko w DE na autostradach, które nie maja ograniczeń prędkości.
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Paweł Chojny:
Marcin T.:
Krótkie fragmenty po 200km/h (oczywiście tylko w DE ;) ) są wskazane, ale jazda dłuższy czas z taką prędkością jest męcząca.


Można się zanudzić ale wiesz... czasem warto zwolnić ;)

I oczywiście że tylko w DE na autostradach, które nie maja ograniczeń prędkości.

Tu nie chodzi o nudę przy 200km/h, ale o poziom koncentracji. Przez ostatnie 4 lata dużo jeździłem w Niemczech z prędkościami powyżej 200 km/h (także pow. licznikowego 250) i taka jazda jest męcząca, ponieważ trzeba wyostrzyć zmysły.
Wojciech O.

Wojciech O. Operator
magnetowidów/telewiz
ja Polsat - w
poszukiwaniu n...

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Dla mnie na 10-12 godzinne trasy przepis jest taki
1. wyspać się przed podróżą.
2. co 2-3 godziny przerwa na kawę, siku, tankowanie itp.
3. klima jak najniżej.
4. dobra energetyczna muza - ac dc, prodigy, pierwsze płyty metallici
5. gdzie można przycisnąć to to robimy, nie dość, że pobudza, to jeszcze skraca czas - więc pewnie zachodnich sąsiadów można jechać z prędkością 150-160 i średnią grubo ponad 100km/h ( pewnie nawet ok 130 ).
6. jeśli złapie Cię zmęczenie zjedź na najbliższe miejsce i odpocznij tyle ile potrzebujesz
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Ja bym dodał jeszcze: jeść mało.
Bartosz Z.

Bartosz Z. Life is not a
destination - it's a
journey

Temat: 1500 kilo za jednym zamachem

Co do muzy - gość na saksie, 10h powinno starczyć, prawda? :)
Daj znać czy po 8h jest tak samo ożywiający :)

http://www.youtube.com/watch?v=KHy7DGLTt8g

Następna dyskusja:

2463 na jednym baku :) by V...




Wyślij zaproszenie do