Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Piotrek, młody chłopak jesteś a poglądy??? ... nie z tej epoki

Bardzo to miłe, choć 36 lat to już chyba jednak nie taki młody ze mnie gość :) A co do poglądów o motocyklach to po ćwierć wieku w siodle wypada jakieś mieć, chyba się zgodzisz? Jeszcze raz dziękuję... :) i koniec OT :D

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Piotr K.:

Daniel Barczewski:
... Po drugie wiekszosc instruktorow to stare dziadki, z ktorych wiekszosc nie siedziala na motocyklu od lat, dziwi mnie czasami ze jeszcze wiedza jak wyglada motocykl...

To mi się podoba :D:D:D
Ja też prawie dziadek ;(

Swoja wiedza...a moze nawet bardziej podejsciem, udowadniasz, ze napewno nie jest z Ciebie ten przyslowiowy "dziadek" ;)

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Chcę wrócić do tematu. Wczoraj po raz pierwszy podjęłam się zmiany biegów bez sprzęgła. Były gładkie przejścia, zdarzały się szarpnięcia, raz bieg nie wszedł - no ale to pierwsze próby.
Ponieważ jednak motocykle mają różne skrzynie, moment obrotowy itd., domniemuję, że w zależności od rodzaju maszyny zmiana biegów bez sprzęgła powinna odbywać się tak a nie inaczej. Zanim zakończę sezon na wymianie skrzyni, proszę znawców tematu o teoretyczne wskazówki. Jeżdżę 5-letnią CBF 600, głównie po mieście, więc rzadko kiedy mam okazję ciągnąć ją powyżej 6-7 tys. No, okazja może by i była, ale doświadczenia i odwagi jeszcze brak;) Czy istnieje jakiś idealny zakres obrotów (dla tego motocykla), przy którym zmiana biegów bez sprzęgła jest bardziej korzystna niż ze sprzęgłem, czy nie ma to znaczenia? Czy taką zmianę biegów stosuje się tylko przy "ostrym" przyspieszaniu, czy można także podczas miejskiego "pyrpania" na małych prędkościach?

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

od mechanika w AutoWitolin usłyszałem, że nie ma znaczenia wysokość obrotów przy której decydujesz się zmienić bieg bez sprzęgła (można zarówno zmieniać w górę jak i w dół)...tzn. ma ale w tym sensie, że chcąc zmienić bieg bez sprzęgła musisz chwilę przed wykonać taki ruch manetką gazu (odjęcie gazu) by obroty spadły o jakieś 300 rpm

ja o sobie mogę powiedzieć, że gorzej mi idzie redukcja za to bardzo łatwo wchodzą mi w ten sposób biegi przy solidnym przyspieszaniu
czasem udaje się to zrobić bardzo płynnie również przy 4-5 tys. rpm

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Adam Brzozowski:
(można zarówno zmieniać w górę jak i w dół)

Gdzieś przez ten wątek przewinął się wpis, że przy redukcji należy zawsze używać sprzęgła.

że chcąc zmienić bieg bez

sprzęgła musisz chwilę przed wykonać taki ruch manetką gazu (odjęcie gazu) by obroty spadły o jakieś 300 rpm

Że muszę odjąć gazu, to wiem, ale że o konkretną wartość to nie wiedziałam.

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Anna G.:

Gdzieś przez ten wątek przewinął się wpis, że przy redukcji należy zawsze używać sprzęgła.

no więc bez sprzęgła też można redukować - mój przykład :) choć przyznaję, że wymaga to jeszcze większego wyczucia manetki
zresztą mówił mi o tym mechanik, który właśnie grzebał przy moim CBF-ie ;)Adam Brzozowski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 12:06

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Robert Michalczewski:

sprzęgło jest od ruszania i redukcji biegów.
...
nie wolno redukować biegów bez sprzęgła ponieważ może nastąpić zablokowanie koła i gleba.. a skrzynia sypnie się po 10 razie...

hm...zastanawiam się w takim razie z czego może wynikać różnica w opiniach...ale w sytuacji rozbieżności wolę polegać na zdaniu praktyka...
na szczęście redukowałem bez sprzęgła może 2 lub 3 razy; w życiu nie chciałbym sobie rozsypać skrzyni biegów więc ostatecznie rezygnuję z porzucenia sprzęgła przy redukcji...

no chyba że chodzi o to, że motocykle wyczynowe mają jakieś zmiany w skrzyni, odróżniające je od 'cywilnych'...

a teraz jeszcze pytanie:
nauczony gdzieś tam na kursie prawa jazdy przed 4-ma laty, regularnie stosuję tzw. 'przygazówkę' przy redukcji biegów podczas wyhamowywania (np. dojeżdżania do czerwonego światła) - czyli:
1) hamulec dwoma palcami (przez cały czas aż do zupełnego wyhamowania)
2) zaraz potem wciśnięcie sprzęgła
3) jednoczesny lekki ruch manetką gazu (zwiększenie obrotów)
3) redukcja biegu
4) odpuszczenie sprzęgła by motocykl zaczął hamować też silnikiem
5) ponownie sprzęgło
6) ponownie lekki przygaz
7) redukcja
...i tak aż do jedynki, cały czas hamując dwoma palcami.
czy to jest jeszcze w dzisiejszych nowoczesnych motocyklach potrzebna zabawa czy zbędne zawracanie głowy?Adam Brzozowski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 12:40

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Adam Brzozowski:
[..]
a teraz jeszcze pytanie:
nauczony gdzieś tam na kursie prawa jazdy przed 4-ma laty, regularnie stosuję tzw. 'przygazówkę' przy redukcji biegów podczas wyhamowywania (np. dojeżdżania do czerwonego światła) - czyli:
1) hamulec dwoma palcami (przez cały czas aż do zupełnego wyhamowania)
2) zaraz potem wciśnięcie sprzęgła
3) jednoczesny lekki ruch manetką gazu (zwiększenie obrotów)
3) redukcja biegu
4) odpuszczenie sprzęgła by motocykl zaczął hamować też silnikiem
5) ponownie sprzęgło
6) ponownie lekki przygaz
7) redukcja
...i tak aż do jedynki, cały czas hamując dwoma palcami.
czy to jest jeszcze w dzisiejszych nowoczesnych motocyklach potrzebna zabawa czy zbędne zawracanie głowy?

Ja właśnie czekam na egzamin, a w mojej szkole wciąż tego uczą, więc raczej się nic nie zmieniło. Podejrzewam, że dopóki nie będzie synchronizatorów w motocyklowych skrzyniach biegów to wciąż nic się nie zmieni :DTomasz Mrozek edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 12:53

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Adam Brzozowski:

Robert Michalczewski:

sprzęgło jest od ruszania i redukcji biegów.
...
nie wolno redukować biegów bez sprzęgła ponieważ może nastąpić zablokowanie koła i gleba.. a skrzynia sypnie się po 10 razie...

hm...zastanawiam się w takim razie z czego może wynikać różnica w opiniach...ale w sytuacji rozbieżności wolę polegać na zdaniu praktyka...

Ja właśnie też. Jeśli wiem, że wysprzęglenie NIE szkodzi, a niewysprzęglenie MOŻE szkodzić, to wolę wysprzęglać.

a teraz jeszcze pytanie:
nauczony gdzieś tam na kursie prawa jazdy przed 4-ma laty, regularnie stosuję tzw. 'przygazówkę' przy redukcji biegów podczas wyhamowywania (np. dojeżdżania do czerwonego światła) - czyli:
1) hamulec dwoma palcami (przez cały czas aż do zupełnego wyhamowania)
2) zaraz potem wciśnięcie sprzęgła
3) jednoczesny lekki ruch manetką gazu (zwiększenie obrotów)
3) redukcja biegu
4) odpuszczenie sprzęgła by motocykl zaczął hamować też silnikiem
5) ponownie sprzęgło
6) ponownie lekki przygaz
7) redukcja
...i tak aż do jedynki, cały czas hamując dwoma palcami.
czy to jest jeszcze w dzisiejszych nowoczesnych motocyklach potrzebna zabawa czy zbędne zawracanie głowy?Adam Brzozowski edytował(a) ten post dnia 09.07.09 o godzinie 12:40

Ja stosuję przygazówki, bo to zwiększa komfort jazdy (nie lecę do przodu przy redukcji) i nie łamie mi wówczas serca wycie silnika. Mimo poważnego wieku dopatruję się w moich pojazdach czegoś w rodzaju istoty żyjącej i odczuwającej "ból". Natomiast czy przygazówki rzeczywiście chronią skrzynię przed zbyt szybkim zużyciem, tego nie wiem.

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

A teraz najlepsze. Nie ma lepszej metody jak ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć - do upadłego. Na małych obrotach, na dużych, na prostej na zakręcie, na mokrym zakręcie, itp itd - do znudzenia

Przeczytałem ten wątek i mam tylko jedną uwagę do kolegi, który napisał powyższe.
Jeśli adeptów nie chcesz pozabijać to nie doradzaj im ćwiczenia zmiany biegów w zakręcie, a już na pewno w mokrym zakręcie, bo w takich warunkach redukcja biegu bez sprzęgła jest zaproszeniem do samobójstwa. Przy redukcji biegu w zakręcie utrata przyczepności tylnego koła jest niemal pewna.
Lepiej poćwiczyć na prostych.

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Robert Ł.:

A teraz najlepsze. Nie ma lepszej metody jak ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć - do upadłego. Na małych obrotach, na dużych, na prostej na zakręcie, na mokrym zakręcie, itp itd - do znudzenia

Przeczytałem ten wątek i mam tylko jedną uwagę do kolegi, który napisał powyższe.
Jeśli adeptów nie chcesz pozabijać to nie doradzaj im ćwiczenia zmiany biegów w zakręcie, a już na pewno w mokrym zakręcie, bo w takich warunkach redukcja biegu bez sprzęgła jest zaproszeniem do samobójstwa. Przy redukcji biegu w zakręcie utrata przyczepności tylnego koła jest niemal pewna.
Lepiej poćwiczyć na prostych.

Jako adeptka doceniam Twoją troskę, ale:
na tym forum są dorośli poważni ;) ludzie, a nie 16-letnie oszołomy. Wpisy miałyby po dwie strony, gdyby doradzać każdej grupie "zaawansowania" oddzielnie. Każdy rozsądny człowiek mierzy siły na zamiary. A ci nierozsądni i tak wiedzą wszystko lepiej i tu raczej nie zaglądają.
Nie ma lepszej metody nauki niż ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć - w coraz trudniejszych warunkach.

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Adam Brzozowski:
czy to jest jeszcze w dzisiejszych nowoczesnych motocyklach potrzebna zabawa czy zbędne zawracanie głowy?

W motocyklach ze sprzęgłem antyhoppingowym można sobie te "procedury" odpuścić :)

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Piotr K.:

Adam Brzozowski:
czy to jest jeszcze w dzisiejszych nowoczesnych motocyklach potrzebna zabawa czy zbędne zawracanie głowy?

W motocyklach ze sprzęgłem antyhoppingowym można sobie te "procedury" odpuścić :)

QUE??!!

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Anna G.:
QUE??!!

To jest taki rodzaj sprzęgła działający w dwie strony (coś jak wolne koło w Syrenie ;P ), a poważnie zapobiega blokowaniu koła przy redukcji biegu. Sprzęgło załącza się dopiero po wyrównaniu się prędkości obrotowych silnika i skrzyni - tak najprościej :)

Zresztą dokładnie poczytaj w "goglu" :)

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Robert Ł.:

A teraz najlepsze. Nie ma lepszej metody jak ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć - do upadłego. Na małych obrotach, na dużych, na prostej na zakręcie, na mokrym zakręcie, itp itd - do znudzenia

Przeczytałem ten wątek i mam tylko jedną uwagę do kolegi, który napisał powyższe.
Jeśli adeptów nie chcesz pozabijać to nie doradzaj im ćwiczenia zmiany biegów w zakręcie, a już na pewno w mokrym zakręcie, bo w takich warunkach redukcja biegu bez sprzęgła jest zaproszeniem do samobójstwa. Przy redukcji biegu w zakręcie
utrata przyczepności tylnego koła jest niemal pewna.
Lepiej poćwiczyć na prostych.

Masz rację. Bardzo przepraszam, najlepiej wogóle jest jeździć tylko po prostych, a sztukę pokonywania zakrętów i radzenia sobie w trudnych sytuacjach załatwić nie jeżdżeniem po zakrętach i nie pakowaniem się w trudne sytuacje :D

Poza tym wyrwałeś zdanie z kontekstu.

Dasz bór :)Piotr, Z. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 09:46

Temat: Zmiana biegów bez sprzęgła

Przy kolejnych próbach, jak już skupiałam uwagę na szczegółach, zauważyłam, że bez sprzęgła nie chce wchodzić piąty bieg. Wszystkie inne wchodzą bez problemu. Jaka może być tego przyczyna?