Temat: Zaostrzenie kar dla 'motowariatów'
Piotr M.:
A "sprytnym" panom co to "przestrzegają" przepisów chętnie zdmuchnę uśmiech z twarzy moimi decybelami marki Akrapovic :))) Są chętni
:)
Ostatnio kazda dyskusja przeradza sie w utarczki slowne.. I po co to..? Ani jedna ani druga strona nie przedstawila racjonalnych argumentow. Po raz ostatni wracajac do decybyeli i glosnych wydechow, sproboje Wam cos przekazac.. Możecie wierzyc sobie w teorie bezpieczenstwa, ale po stronie Michala przemawia to, ze rzeczywiscie, glosny wydech podnosi bezpieczenstwo w stopniu minimalnym. Tez jestem zdania, ze wazniejsze sa kultura jazdy i oczy szeroko otwarte, a umysl skoncentrowany. Glosne wydechy czy chcemy czy nie wplywaja negatywmnie na srodowisko i powoduja podwyzszenie ogolnego halasu w miescie. A to jak wszyscy wiemy jest jedna z przyczyn chorob cywilizacyjnych. Nie wieze tez ze ktos kto pokonuje na glosnych wydechach 100 km, a pozniej wjezdza w miasto jest w pelni zrelaksowany i skoncentrowany. Udowoniono juz ze jednostajny halas wplywa negatywnie na samopoczucie i osrodek nerwowy przebywajacego w nim czlowieka, co powoduje objawy stresowe, czyli zaburzenbia koncentracji, ruchu itp. WIc napewno wplywa negatywnie na bezpieczenstwo. Poza tym idac tym torem i nawet rozpatrujac przytoczone tu statystyki trzeba by stwierdzic, ze niedlugo pieszych i rowezystow trzeba bedzie wyposazyc w gwizdki lub trabki od pojazdow typu TIR aby byli zauwazani na drodze. Glosne moto sprawdza sie tylko na krotka mete najczesciej w korku, slychac je mimo wszystko dopiero kilka metrow przed pojazdem, co nieraz i tak stanowi za malo czasu na reakcje, chyba ze bajker gazuj juz sprzeta z odleglosci ok 500 m ale takiemu sam zajade droge, bo nie lubie buractwa. Nie lubie tez jak jade ze spiacym dzieckiem, a jakis huzar strzela mi kolo auta z przegazowki, czasami mam ochote wysiasc i przyjebac w ten pusty kask. Trzeba byc czlowiekiem wyrozumialym i myslec nie tylko o sobie ale takze o innych. Nie mam nic przeciwko delikatnym przegazowkom, tak zwanym podkreslaniem swojej obecnosci a nie wybitnym zaznaczaniem. Rzeczywiscie zwraca uwage i jak nie jest uciazliwe to nawet mile. Bynajmniej dla tych ktorzy lubia motocykli dzwiek.. A i tak jak mowilem w korku slychac tylko z paru metrow, specjalnie zwracalem ostatnio na to uwage. To tyle o wydechach ;)
Artykuł, tu cytoway jest bardzo dobry i bardzo prawdziwy..Niedalej jak dwa tyg. temu w Radomiu taki typowany w artykule morderca rozjechalaby mnie na miazge..gdyby nie to, ze staram sie przewidywac takie sytuacje i byc na nie przygotowanym.
Pozdrawiam Wszystkich i zycze jak nawiecej szerokosci i wolnych ulic ;)