konto usunięte

Temat: Zakup GS 1200

Witam Was,
jestem nowym użytkownikiem tego forum. Chciałbym uzyskać Waszą poradę dotyczącą zakupu używanego GS 1200. Moje zamiary to rocznik 2011 z uwagi na modyfikacje silnika o których słyszałem od dealerów BMW. I tu moje pytanie czy warto inwestować w tak świeży model czy lepiej zakupić nie co starszy a wzamian tanszy. Czy są na tyle ważne te modyfikacje w użytkowaniu czy też nie ma czym się rozczulać. Na co zwrócić uwage przy kupnie używanego sprzętu i co powinien posiadać na wyposażeniu. Jakie są słabe strony GS 1200. Wasze podpowiedzi bardzo by mi pomogły przy podjęciu właściwych decyzji przy zakupie. Nie jestem już młodzieniaszkiem i sposób użytkowania określam jako spokojny miastowy, z wizją od czasu do czasu wjazdu w tereny leśne i tym podobne, generalnie to użytkowanie asfaltowe. Z góry dzięki za podpowiedż.
Pozdrawiam
Jarek K.

konto usunięte

Temat: Zakup GS 1200

Witaj

Zmiany , o których piszesz nastąpiły już w 2010 roku, w szczególności dotyczyły układu wydechowego i przepusticy w nim wpływającej na znacznie lepszy basowy dźwięk przy seryjnym wydechu.

GS w mojej opinii nie jest motocyklem "miastowym" tylko na wskroś wyprawowym - choć są tutaj tacy którzy i wmieście sobie chwalą :o).

Najważniejsze to jazda testowa - prawie każdy salon BMW w w-wie w sezonie posiada to moto jako demo - spróbuj a potem wróć tutaj z dalszymi pytaniami :o)

pozdrawiam
Tomasz Mazanek

Tomasz Mazanek Sales Manager
Central and North
East Europe

Temat: Zakup GS 1200

Witaj,

ja użytkuję GS rocznik 2009. Miałem okazję pojeździć tym nowym o którym piszesz. Wyczuwalnie ma więcej mocy i lepiej ciągnie z dołu. Nie jest to duża różnica ale jak pisałem wyczuwalna. Nie wiem jakie są różnice w cenie ale ja bym celował w wersje po modyfikacji. Co do słabych stron to się nie wypowiem bo mój ma dopiero 2 i pół roku, 30 tyś km i nic się nie popsuło. Na pewno dobrze jest kupić moto na gwarancji ale ceny używki mogą być takie jak dobrze wynegocjowana cena nowego. GS-a należy traktować jako moto turystyczne. Na codzienną jazdę po mieście jes zbyt ciężki i jest bardzo wiele lepszych maszyn. Nie nadaje się też na jazdę w terenie. Chyba że lekkie szutry albo podjazd na brzeg jeziorka czy do zacisznej polanki. Natomiast na wypady weekendowe czy wręcz jednodniowe na Mazury, nad morze, Bieszczady itp. jest najlepszy. Oczywiście tym bardziej wycieczki po Europie czy bardziej na wschód. Przemyśl jeszcze raz jak chcesz użytkować moto i dokonaj wyboru.
Pozdrawiam.
Łukasz Milewicz

Łukasz Milewicz Dyrek oddziału,
Firma Consultingowa
SWS

Temat: Zakup GS 1200

Na pewno należy się zastanowić do czego ma służyć. Do miasta nie specjalnie. Jak już ktoś zauważył można, tylko po co jak jest dużo lepszych moto do tego celu. Teren też sobie odpuść - jest po prostu za ciężki i nie daje tej frajdy z jazdy co lekkie motocykle. Co do turystyki na pewno jest nie zastąpiony.
Ja kupiłem swojego zima - 2011, a właściwie wspólnie z kumplami kupiliśmy trzy. Przejechaliśmy średnio po 10 tysięcy. Niestety w odróżnieniu do starych modeli, które były nie do zdarcia nasze modele były bardzo awaryjne. Szczególnie elektronika, dodatkową problemem jest modularna budowa. co powoduje że każda naprawa - to wymiana modułu. Co powoduje że koszty nie są małe. Dobrze że był na gwarancji. Z 3 udało się pozbyć tych motocykli w tą zimę - a że były w leasingu już nie było to takie proste. Więc na pewno wartą na spokojnie podejść do zakupu. A te zapewnienia użytkowników że BMW jest bez awaryjne, należy brać z dystansem. Bo to dotyczy starych bokserów, którymi można rzeczywiście przejechać tysiące kilometrów. Najlepsze jest to że kupiony kilka lat temu, drugi włoski motocykl jest bez obsługowy. Różnica jak dla mnie była znaczna. Oczywiście nie należy generalizować, bo dla innych osób może być zupełnie odwrotnie. Jak ci się podoba to kupuj, ale w tej cenie wybór masz duży. Szczególnie że ten segment u innych producentów się bardzo rozbudował. Warto się wszystkim przejechać i ocenić na zimno.

konto usunięte

Temat: Zakup GS 1200

Przed kupnem przejedź się Hondą Varadero,Yamaha Teneree 1.2 i lada dzień Hondą Crosstourerem.
Jarosław Krawceniuk:
Witam Was,
jestem nowym użytkownikiem tego forum. Chciałbym uzyskać Waszą poradę dotyczącą zakupu używanego GS 1200. Moje zamiary to rocznik 2011 z uwagi na modyfikacje silnika o których słyszałem od dealerów BMW. I tu moje pytanie czy warto inwestować w tak świeży model czy lepiej zakupić nie co starszy a wzamian tanszy. Czy są na tyle ważne te modyfikacje w użytkowaniu czy też nie ma czym się rozczulać. Na co zwrócić uwage przy kupnie używanego sprzętu i co powinien posiadać na wyposażeniu. Jakie są słabe strony GS 1200. Wasze podpowiedzi bardzo by mi pomogły przy podjęciu właściwych decyzji przy zakupie. Nie jestem już młodzieniaszkiem i sposób użytkowania określam jako spokojny miastowy, z wizją od czasu do czasu wjazdu w tereny leśne i tym podobne, generalnie to użytkowanie asfaltowe. Z góry dzięki za podpowiedż.
Pozdrawiam
Jarek K.
Łukasz Milewicz

Łukasz Milewicz Dyrek oddziału,
Firma Consultingowa
SWS

Temat: Zakup GS 1200

Nie jestem fanem Hondy, ale crosstourer może być naprawdę fajny ( w kwietniu masz testy hondy na torze radomskim - u dealerów można się zapisać). Spróbuj jeszcze Multistrada 1200 S Touring, z aktywnym zawieszeniem jest dla mnie królem jazdy turystycznej i zabawie na zakrętach - dla mnie to właśnie te motocykl jest uniwersalny. Zabawy na zakrętach i długich podróży, a i w miasto bez kufrów też sobie da radę. No i oczywiście Triumpha Tigera 800 lub nowego 1200.

Następna dyskusja:

YAMAHA V-Max 1200




Wyślij zaproszenie do