Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

No wstepnie super.

Wiem ze Ruda pisala artykuly do bikers.pl - moze napisze tez o naszej akcji? ;) Ma ktos znajomego w metro (ta darmowa gazeta poranna?)

A tak w ogole to proponuje udac sie na piwo aby przedyskutowac wszystko, zebrac chetnych na kamizelki (lista), zrzucic sie na plakaty i robic, robic, robic.

A i jeszcze jedna rzecz.
Proponowalbym stworzyc duzo niewygodnych/ciezkich pytan i znalezc na nie dobra odpowiedz, aby mozna to bylo pozniej przedstawic jako np. wywiad lub kawalek artykulu lub po prostu odpowiedziec :) Przykladowo:

- Przeciez jezdzicie niebezpiecznie na codzien? Po co taka hipokryzja.
- Prosze mi nie mowic ze przestrzegacie przepisow.
- Co chwile motocyklista przesadza z predkoscia, nie raz widzialem 140km/h w miescie. Co powiecie o tym? Napewno tez tak jezdzicie.
- Adam jezdzi na kole, i co teraz? :)

Zreszta wystarczy poczytac dyskusje na forach, multum takich pytan. :DDymitr G. edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 15:49
Mikołaj Eksztejn

Mikołaj Eksztejn Sr Interactive MPB,
ZenithOptimedia
Group

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Ale wracając ponownie do meritum - podpisuję się pod kolejnymi pomysłami Saso i Dymirta.

Ja tak samo - pamiętając od czego sie zaczęło:
"Panowie jesli to uratuje choc jedno zycie to mysle ze WARTO !!"Mikołaj Eksztejn edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 16:29

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Generalnie inicjatywa w tej formie bardzo mi się podoba, logo również.

Mam jednak jedną obiekcję (i pewnie mnie za to zlinczujecie :))) dotyczącą jednego hasła typu "Muszę być głośny, bo ..." Nie chcę być hipokrytą, bo sam miewałem konkretne rurki, ale obiektywnie patrząc, to właśnie najbardziej wkurza osoby postronne. Czy ryk wydechu faktycznie pozwala lepiej widzieć, czy straszy ...? Obiektywnie sam nie jestem pewien ;)

Dyskutując na temat "pracy u podstaw" powinniśmy poznać subiektywne odczucia otoczenia wpływające na nasz wizerunek.
A w ten temat miom zdaniem wchodzi:
1./ Głośne/puste wydechy.
2./ Piłowanie w mieście na I-ce do odcięcia.
3./ Palenie gumy na światłach.
4./ Popisy na gumie.
...

Co do inicjatywy w łódzkiem - zaangażuję się :)

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

To tak z dzis godz 18.20 skrzyżowanie Batorego - al. Niepodległości w |Warszawie czarny motocykl leżący na boku / nie dało sie rozpoznać marki / obok autko takie ładne z boczkiem wgniecionym. widac było z daleka ze samochód wyjechał z Batorego w Al i zajechał droge motocykliscie chyba na czerwonym???? generalnie to skrzyżowanie jest felerne

a 15 min wczesniej rozmawialismy z meżem o lataniu ale moze dzis zostanę w domu ...............Iza R. edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 19:44

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Co do wydechów: Ja jeżdżę na głośnym wydechu i mnie przynajmniej puszkersi widzą.

Swoją drogą to przydałoby się wyedukować ludzi w kwestii wczesnego sygnalizowania manewru skrętu :)
Oskar Pecyna

Oskar Pecyna Prezes Zarządu |
Międzynarodowa
instytucja finansowa

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Jesli chodzi o wypadek na Niepodleglosci (mam nadzieje ze motocyklista wyjdzie z tego) i po raz kolejny feralny lewoskret: http://www.zw.com.pl/artykul/1,387748_Motocyklista_ran...


Obrazek


Jesli chodzi o glosny wydech to juz nie jeden raz uratowal mi zycie (doslownie), wiec niestety swojego zdrowia/zycia nie bede ryzykowal dla komfortu akustycznego osob postronnych.
Oczywiscie wjezdzajac na osiedle w nocy rozpedzam sie i wjezdzam na luzie zeby jak najmniej halasu zrobic, ale na drodze nie bede jezdzil z db killerem dopoki kierowcy nie zaczna nas naturalnie zauwazac.

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Piotr K.:

Mam jednak jedną obiekcję (i pewnie mnie za to zlinczujecie :))) dotyczącą jednego hasła typu "Muszę być głośny, bo ..." Nie chcę być hipokrytą, bo sam miewałem konkretne rurki, ale obiektywnie patrząc, to właśnie najbardziej wkurza osoby postronne. Czy ryk wydechu faktycznie pozwala lepiej widzieć, czy straszy ...? Obiektywnie sam nie jestem pewien ;)

Dyskutując na temat "pracy u podstaw" powinniśmy poznać subiektywne odczucia otoczenia wpływające na nasz wizerunek.
A w ten temat miom zdaniem wchodzi:
1./ Głośne/puste wydechy.
2./ Piłowanie w mieście na I-ce do odcięcia.
3./ Palenie gumy na światłach.
4./ Popisy na gumie.
...
Popieram,nic tak nie wk..jak głośny wydech-można mieć cokolwiek na koszulce ale jeżdząc z głośnym wydechem mając gdzieś czy innym się to podoba czy nie to to tak jakby ktoś mówił-mnie nie ruszaj jestem super to inni są zli a co myślą o mnei inni mam w d...
Gadanie że lepiej widac jest dziwaczne,to może jeszcze zamontować koguta niech wyje na całego-widoczność zapewniona.Mieszkam niedaleko ciekawej trasy i nie ma to jak wycie rzędówki w niedzielny wieczór,naprawdę trudno nie lubić motocyklistów ;-)
Oskar Pecyna

Oskar Pecyna Prezes Zarządu |
Międzynarodowa
instytucja finansowa

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Tomasz B.:
Popieram,nic tak nie wk..jak głośny wydech-można mieć cokolwiek na koszulce ale jeżdząc z głośnym wydechem mając gdzieś czy innym się to podoba czy nie to to tak jakby ktoś mówił-mnie nie ruszaj jestem super to inni są zli a co myślą o mnei inni mam w d...
Gadanie że lepiej widac jest dziwaczne,to może jeszcze zamontować koguta niech wyje na całego-widoczność zapewniona.Mieszkam niedaleko ciekawej trasy i nie ma to jak wycie rzędówki w niedzielny wieczór,naprawdę trudno nie lubić motocyklistów ;-)

Ja jak slysze motocykl to od razu na mojej twarzy sie pojawia usmiech. A mam znajome ktore na dzwiek moto robia sie mokre. ;)
Ale jak widac kazdy inaczej reaguje.

Przepraszam Cie osobiscie za dyskomfort jaki powoduje swoim glosnym wydechem i to ze oslepiam Cie w ciagu dnia jezdzac na dlugich swiatlach. Ale wole wywolac twoja frustracje czy nawet zebys wyladowal na mnie swoja zlosc niz zginac na motocyklu, bo ktos mnie nie zauwazyl/nie uslyszal.
I zapewniam Cie ze to nie jest przezornosc czy wymyslona historia. Jest kolosalna roznica miedzy stanem obcenym a tym samochodziarza traktowali mnie jakbym zalozyl czapke niewidke jak jezdzilem na poczatku z db killerem i na normalnych swiatlach.

Jeszcze raz przepraszam, ale nie poswiece dla Ciebie swojego zycia.Oskar Pecyna edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 20:07

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

A ja bylem dzisiaj w Wawie z seryjnym tlumikiem i na krotkich swiatlach..I bylo ok, a jak uroslem jak mi sie puszkarze kolo OPELdixicara rozstapili w kierunku centrum..normalnie magia.. ;))) Ale cala droge do Wawy i z powrotem przepisowo..poza ta jedna prosta za Grojcem.. ;)))

W Jankach tez bylo ok, pelna kulturka, ludzie widza i slysza a co jedni nawet przystaja popatrzec, a ekspedientki jakie mile.. ;)))

P.S.

Na mnie koszulka musi byc 7 XXL zeby na skore weszla.. ;)))

P.S.S.

PERSONIFIKACJA to jest to slowo nad ktorym tak dlugo myslalem wracajac z Wawy, a ktore tu juz jeden z kolegow podrzucil..Wszystkie drastyczne akcje tylko wtedy trzesa widzem i poruszaja zmysly, jak dotycza go bezposrednio..rzeszta to sranie w banie ktore jednym uchem wpada drugim wypada.Tomasz Gonta ". edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 21:24

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Tomasz Gonta ".:
A ja bylem dzisiaj w Wawie z seryjnym tlumikiem i na krotkich swiatlach..I bylo ok, a jak uroslem jak mi sie puszkarze kolo OPELdixicara rozstapili w kierunku centrum..normalnie magia.. ;)))

Ale w Wawie jest naprawdę dobrze jeśli chodzi o kierowców w puszkach - przypadki nie robienia miejsca motocyklistom w korkach są rzadkością. Jeżdżę codziennie do pracy na moto, robię blisko 50 km jednego dnia co daje ok. 1000 km miesięcznie na samym lataniu po mieście w godzinach szczytu. Bywają durne sytuacje, najczęściej wynikające z gapiostwa kierowców (bardzo rzadko ze złych intencji), na pewno sam jestem winien kilku "spięciom" - ale sytuacja w wawie poprawiła się diametralnie w ostatnich kilku latach. Kierowcy w większości przypadków są życzliwi i bardzo często patrzą w lusterka - wiem, bo jeżdżę bardzo cichym motocyklem, a mimo to codziennie kilkanaście/-dziesiąt samochodów zjeżdża żeby zrobić mi więcej miejsca do przejazdu.

Myślę, że wynika to z faktu lawinowego wzrostu ilości jednośladów w wawie a co za tym idzie większej świadomości ich istnienia. Nie zapomniajmy też, że część z puszkarzy to również motocykliści, którzy nie mają tyle "szczęścia" co np. ja żeby jeździć na moto codziennie ;) Jest coraz lepiej :) Zauważcie(-my) to! :)

Żeby było jeszcze lepiej - moim zdaniem - potrzeba dwóch rzeczy:
1. Pracy nad samym sobą panie i panowie motocykliści (wolniej na skrzyżowaniach i w gęstym ruchu - jak jest pusto i bez bocznych uliczek to odkręcenie nie zaboli nikogo ;) Wyobraźnia i myślenie za siebie i innych dookoła nie boli a bardzo pomaga :)
2. Życzliwych akcji społecznych wskazujących na możliwość pokojowej kohabitacji wszystkich użytkowników dróg :)

A może hasło: "Wkurzasz się, że inni jadą a Ty stoisz? Przesiądź się na motocykl :)"

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

No i widzicie, sami mamy problem z ustaleniem jednolitego poglądu na temat głośnych wydechów.
Ja osobiście strasznie lubię ryk rzędówki, wiem, że niektóre dziewczyny robią się mokre na ten dźwięk (dopóki nie zdejmę kasku ;P), ale ... obawiam się, że jednak większość ludzi ma inne zdanie. Nie wiem, czy ktoś prowadził takie badania?
Od trzech sezonów jeżdżę na "fabryce" i autentycznie nie zauważyłem pogorszenia reakcji innych kierowców w mieście. (może mniej ludzi puka się w czoło ;)
Mam wrażenie, że jest większa przychylność innych kierowców w korku jak cicho, spokojnie omijam ich puszki, niż gdy strzelałem ogniem z tłumików.

Co nie zmienia faktu, że tęsknię za gangiem dwururki XX-a :)
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Tomasz B.:
Popieram,nic tak nie wk..jak głośny wydech-można mieć cokolwiek na koszulce ale jeżdząc z głośnym wydechem mając gdzieś czy innym się to podoba czy nie to to tak jakby ktoś mówił-mnie nie ruszaj jestem super to inni są zli a co myślą o mnei inni mam w d...
Gadanie że lepiej widac jest dziwaczne,to może jeszcze zamontować koguta niech wyje na całego-widoczność zapewniona.Mieszkam niedaleko ciekawej trasy i nie ma to jak wycie rzędówki w niedzielny wieczór,naprawdę trudno nie lubić motocyklistów ;-)

Jeździsz na motocyklu, czy tylko tak tu wskoczyłeś przy okazji ?? Bo jak nie to nie zrozumiesz różnicy. Jak kupiłem moto miałem seryjny wydech, teraz mam sportowy i nie zamienię go w życiu na seryjny bo dla kilku osób nie podoba się. Co do koguta, czasami znajdzie się taki co nie wie co z sobą zrobić i stoi po środku zamiast uciekać nawet do przodu :). Mnie śmieszą opinie że wkurzają ich głośne wydechy jak siedzą sobie w domu i ktoś gdzieś tam lata, a w dzień jak siedzisz w domu i jeździ masa pojazdów to już nie denerwuje? To ja powinienem napisać petycje by samoloty ciszej latały mi nad dachem, bo nie idzie telenoweli obejrzeć i tracę wątek :)
I jedna prośba bo znowu jest wrzucanie w jeden worek (może przestańcie to robić) nie każdy głośny wydech jest wkurwiający, co innego jak ktoś opustoszył puszkę ze wszystkiego i co innego jak ktoś ma dedykowaną puchę x firmy.

PS: ja mam takie zdanie skoro mnie słychać to i mnie widać (można się z tym nie zgadzać, ale chyba większość się zgodzi)
Jadąc spokojnie raczej mój wydech nie wkurwi nikogo, ale czasami w tunelu robię sobie eksperyment i redukuje tak by moto miało ponad 10tyś, od razu auta zjeżdżają robiąc trochę miejsca do wyprzedzenia, bo jedzie wariat, a ja nawet nie mam zamiaru ich nawet wyprzedzać :)Mariusz Trochimiak edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 09:40
Marcin Stuszewski

Marcin Stuszewski Time is a river

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Oskar Pecyna:
Tomasz B.:
Popieram,nic tak nie wk..jak głośny wydech-można mieć cokolwiek na koszulce ale jeżdząc z głośnym wydechem mając gdzieś czy innym się to podoba czy nie to to tak jakby ktoś mówił-mnie nie ruszaj jestem super to inni są zli a co myślą o mnei inni mam w d...
Gadanie że lepiej widac jest dziwaczne,to może jeszcze zamontować koguta niech wyje na całego-widoczność zapewniona.Mieszkam niedaleko ciekawej trasy i nie ma to jak wycie rzędówki w niedzielny wieczór,naprawdę trudno nie lubić motocyklistów ;-)

Ja jak slysze motocykl to od razu na mojej twarzy sie pojawia usmiech. A mam znajome ktore na dzwiek moto robia sie mokre. ;)
Ale jak widac kazdy inaczej reaguje.

Przepraszam Cie osobiscie za dyskomfort jaki powoduje swoim glosnym wydechem i to ze oslepiam Cie w ciagu dnia jezdzac na dlugich swiatlach. Ale wole wywolac twoja frustracje czy nawet zebys wyladowal na mnie swoja zlosc niz zginac na motocyklu, bo ktos mnie nie zauwazyl/nie uslyszal.
I zapewniam Cie ze to nie jest przezornosc czy wymyslona historia. Jest kolosalna roznica miedzy stanem obcenym a tym samochodziarza traktowali mnie jakbym zalozyl czapke niewidke jak jezdzilem na poczatku z db killerem i na normalnych swiatlach.

Jeszcze raz przepraszam, ale nie poswiece dla Ciebie swojego zycia.Oskar Pecyna edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 20:07


Woź motocykl na przyczepie jak się boisz jeździ w ruchu miejski.

Nie ma takiego prawa ani przepisu który pozwala Ci stawiać się ponad innymi ludźmi robić im przykrość dla własnej przyjemności !

Moim hobby jest słuchanie Metalu Najlepiej mi się go słucha gdy moje 100 Watowe kolumny grają na maksa. Jutro przejdę się po wszystkich sąsiadach i powiem im że muszą zrozumieć mój hałas bo to przecież moje hobby które kocham i nie zamierzam się męczyć i wsłuchiwać w ciche dźwięki tylko będe grał głośno i już.
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Marcin wczoraj na marszałkowskiej ktoś właśnie zrealizował Twój pomysł :) Jeździł vanem z otwartymi z tyłu drzwiami i muzą (dobrego audio) na full :)

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

znów robi się off-top ;) może załóżmy oddzielny wątek o wyższości pustych przelotów nad "serią", a tu wróćmy do dyskusji o akcjach informacyjnych, koszulkach itd. ;)
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Przepraszam za off top, dzisiaj powinienem pokazać koszulkę :)

EDIT: Jednak nie, zmienił mi ktoś plany i po weekendzie :/Mariusz Trochimiak edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 15:29
Bartłomiej Pietuch

Bartłomiej Pietuch kreacja i produkcja

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Dymitr G.:
No wstepnie super.

Wiem ze Ruda pisala artykuly do bikers.pl - moze napisze tez o naszej akcji? ;) Ma ktos znajomego w metro (ta darmowa gazeta poranna?)
Ja mam. Oprócz tego jeszcze w kilku innych gazetach i tv. Z powiadomieniem mediów o akcji nie powinno być problemu - problem czy moi znajomi będą wystarczająco zmobilizowani i zaciekawieni żeby przekonać prowadzących danego dnia. Ale nie dowiemy się dopóki nie spróbujemy. Stwórzmy może zatem " mapę drogową" działań? jakiś terminarz, Co? Gdzie ? Kiedy?

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Ja tak nieśmiało

Autor założył wątek mamy 117 postów / mój 118 / i z tego co czytam większość porusza "ważne" tematy , choć opisywane już w rożnych watkach tej grupy........ ale jakoś - ja osobiście nie widzę konkretów a propozycja zapadła ........

Motocykliści łączcie się :)

BTW. Tomku jutro kicamy do łodzi było by po drodze :)Iza R. edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 20:29

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Tomek
Jesli bede w PL to mozesz na mnie liczyc (jesli przyjmujecie do akcji ludzi na "fredzlach";)
Maila i tel do mnie masz
maly P.S
http://www.tvn24.pl/-1,1612576,0,1,motocyklista-przeko...

PozdrawiamSebastian Blazkiewicz edytował(a) ten post dnia 31.07.09 o godzinie 20:54

konto usunięte

Temat: Z cyklu inicjatywa spoleczna..czyli ZROBMY TO moze sie...

Ogolnie to jak widac zenada z ta akcja.. :/ Beda se koszulki chopaki zakladac..co mi tam..niech moja tez zaloza. Ide jutro pojezdzic z nadzieja ze mnie ktos nie zabije..Choc dzis jak z kolega jechalismy, to jakis puszek wyjechal mu z lasu centralnie pod kola..dobrze ze jechalismy spokojnie.

P.S.

Seba jak jestes jutro w Plce to zadzwon, to sie moze w rawie Maz spotkamy nad zalewem i pojezdzimy troszke. Fredzel nie fredzel byle by jezdzil i nie trza pchac.. ;)))



Wyślij zaproszenie do