Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Wypadek

Dymitr Glouchtchenko:
Jestes pewien ze w dzien oslepiam dlugimi? Wydawalo mi sie ze ledwo je widac w dzien.

Zrobie test jak wroce do domu :D
jeśli masz prawidłowo wyregulowane to z pewnością oślepiasz

konto usunięte

Temat: Wypadek

Rafał N.:
Tomasz G.:
Auto skreacalo powoli, czyli kierowca raczej widzial motocykliste, moze myslal ze zdazy. Stawial by na to ze byl pewny ze zdazy, bo najpierw patrzyl do przodu, a pozniej na wiazd na stacje.
Kierowca nie ma mysleć, że zdąży! Kierowca ma O B O W I Ą Z E K ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Przypominam, że jest takie przysłowie o indyku, który też myślał i nic dobrego mu z tego nie przyszło.

Wiekszosc z Was pracuje w wiekszych miastach, isami wiecie jak jest w przypadku skrecania, albo wykorzystasz luke, albo bedziesz stal do usrania, a jak jeszcze bedziesz stal i ocenial suytuacje ostrozniej niz inni to Cie zatrabia. Moze kierowca byl pewny ze zdazy i nie spodziewal sie ze ten pojazd tak szybko sie znajdzie na jego torze kolizyjnym.
Tomku z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojego doświadczenia motocyklowego ale nie wierzę, że Ty Z A W S Z E jeździsz z przepisową prędkością. Podejrzewam, że nikt z nas tak nie jeżdzi ani na motocyklu ani w aucie. Zatem szukanie winy u poszkodowanego mija się z celem.

Autem jezdze bardzo duzo, motocyklem mniej, natomiast sytuacji jest podonych wbród. Ale jesli chodzi o moto juz pisalem, czasm przekrocze ta predkosc nieznacznie, natomiast w miejscach gdzie to ryzyko kolizji jest nizsze niz np. w centrum miasta.
Na koniec dodam, że czuję podziw dla poszkodowanego motonity za jasność umysłu. Nie każdy z nas położyłby moto widząc co się dzieje. Takie zachowanie, być może tylko według mojej opinii, zasługuje na pochwałę i świadczy o doświadczeniu gościa. Gdyby to był klasyczny "dres" na starej szlifierce skutki byłyby bardziej opłakane. I jeszcze malutki komentarz do:

A mnie sie wydaje ze mial poprostu szczescie i skurcz palcow, brak ABS odwalil robote za niego.. :/ W takiej sytuacji naprawde nie ma czasu na myslenie.
przypieprzyl w auto unoszac je do gory..

Bieleninik w Zakupie Kontrolowanym powiedział, że skorzystał w Skandynawii z wagi, która pokazauje ile przybiera na wadze ciało w przypadku uderzenia z prędkością 50 km/h. Oceniam pana redaktora Bieleninika na jakieś 80-85 kg. W momencie pomiaru ważył, jeśli dobrze usłyszałem, ok. 3500 kg. Motocykl waży ponad 200 kg. zatem miał prawo w przypadku uderzenia podnieść samochód. Także jadąc 50 km/h.

Tu sie zgodze, ta masa wrasta z kazdym dodatkowym km na +.

Temat: Wypadek

Adam Sobuń:
Dymitr Glouchtchenko:
Jestes pewien ze w dzien oslepiam dlugimi? Wydawalo mi sie ze ledwo je widac w dzien.

Zrobie test jak wroce do domu :D
jeśli masz prawidłowo wyregulowane to z pewnością oślepiasz

To oczywiście OT i przepraszam za niego, ale nie zgadzam się do końca z tym co napisałeś Adamie i chyba jednak będę trzymał stronę Dymitra... nie wydaje mi się, aby w dzień długie były w stanie oślepić.... Wprawdzie chętnie poczekam na test Dymitra, tym nie mniej wydaje mi się, że w dzień to "oślepienie*" nie jest aż tak dramatyczne. Poniższa definicja być może zanadto wyolbrzymia pojęcie Osobiście nie przypominam sobie, abym został kiedykolwiek za dnia oślepiony przez jakiś pojazd... W nocy to coś zupełnie innego!
_____________________________________________________________________________
definicja znaleziona w sieci:

"Oślepienie jest to zaburzenie spowodowane intensywnym impulsem
świetlnym polegające na czasowej lub trwałej utracie
zdolności widzenia, której może towarzyszyć
poparzenie siatkówki."

konto usunięte

Temat: Wypadek

Ewa Cieślak:
Bartłomiej Pietuch:
To może tak zmieniając temat. Wczoraj cudem uniknąłem śmierci lub trwałego kalectwa.
(...)
nagle ze srodka stawki, trzy metry przede mną ze sznura aut wyskakuje na mój pas furgonetka.
Miałeś szczęście... To się niestety zawsze mże zdarzyć.Ewa Cieślak edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 13:25

A ja mam takie pytanie..ilu z Was spogladajac na ulamek sekundy w lusterko zastanawia sie czy czegos nie przeoczyli w martwym polu, a ilu z Was rzeczywiscie spogladajac w lusterku szuka zagrożen za sobą..?

W weekend mialem nieprzyjemna historie.. Na codzien jezdze nowym mondeo, jak ktos zna to auto, to wie ze przednie slupki sa szerokie. Dojechalem do skrzyzowania na wiosce z droga glowna, nie zatrzymalem sie tylko powolutku toczylem. Zajebista widocznosc na boki. Patrze w lewo czysto, patrze w prawo bialy bus po porawej moze zdaze, patrze w lewo czysto, patrze w prawo bus po prawej troche blizej napewno zdaze.. Ale mialem chwile zawachania (mysle ze moze mozg gdzies tam rarejestrowal skrawek auta, ktorego nie rozpoznalo oko), i to mnie uratowalo, bo jak bylem juz w polowie drogi nagle ni stad ni z owoad Reanult Laguna przelecial mi przed przednia szyba, z prawej strony. Moj blad polegal na tym, ze zamiast sie zatrzymac, jako stary wyga drogowy toczylem sie powolutku by sie szybciej wbic na droge i to byl moj blad, poniewaz mimo ze dwa razy spojrzalem, to dwa razy ta Laguna byla schowana za slupkiem i tylko moment zawachania uratowal mnie i moja rodzie przed cholera wie jakimi skutkami. Ale to wina mojej brawuru i setki tysiecy pokonanych kilometrow ktore usypiaja czujnosc :/ Oczywiscie przeprosilem kierowce przez CB ale teraz pomny tej sytuacji zatrzymuje sie przy takich krzyzowkach z ciarkami na plecach. Do teraz mam wyrzuty sumienia po tej akcji.
Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: Wypadek

Wracajac do OT nt oslepenia. Wykonam taki test:

Podstawie swoich wspollokatorow na drodze i kaze im isc prosto i patrzec sie przed siebie. Przejade obok nich, bardzo blisko na swiatlach mijania, a potem powtorze ten manewr na dlugich. Jestem ciekaw co powiedza. Czy test jest fer? :) Czy ktos ma lepszy pomysl?

konto usunięte

Temat: Wypadek

Dymitr Glouchtchenko:
Wracajac do OT nt oslepenia. Wykonam taki test:

Podstawie swoich wspollokatorow na drodze i kaze im isc prosto i patrzec sie przed siebie. Przejade obok nich, bardzo blisko na swiatlach mijania, a potem powtorze ten manewr na dlugich. Jestem ciekaw co powiedza. Czy test jest fer? :) Czy ktos ma lepszy pomysl?
Idący człowiek nie ma oczu na tej samej wysokości co siedzący za kółkiem ;-)
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Wypadek

:) światła walą po lusterkach i oczach siedzących... a nie stojących :P

Smoku
Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: Wypadek

Genialnie.

To wyciagne krzesla obrotowe z domu i kaze im sie odpychac ;) Albo moze prosciej wezme kogos z samochodem :DDymitr Glouchtchenko edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 15:55

Temat: Wypadek

Tomasz G.:
Wiekszosc z Was pracuje w wiekszych miastach, isami wiecie jak jest w przypadku skrecania, albo wykorzystasz luke, albo bedziesz stal do usrania, a jak jeszcze bedziesz stal i ocenial suytuacje ostrozniej niz inni to Cie zatrabia. Moze kierowca byl pewny ze zdazy i nie spodziewal sie ze ten pojazd tak szybko sie znajdzie na jego torze kolizyjnym.

Przykład baaaardzo naciagany ale obrazowy: Ów nieszczęśliwy i biedny kierowca prawdopodobnie nie "próbowałby" przeskoczyć i oceniłby zdecydowanie lepiej odległość, gdyby z przeciwka gnał ciągnik siodłowy. A zapewne wiesz, że taki ciągnik siodłowy bez naczepy zapieprza jak Ferrari. W jego przypadku także trudno ocenić prędkość z jaka nadjeżdża. W przypadku motocykla każdy myślący kierowca może założyć, że nie jedzie z przepisową predkością. A mimo to zajeżdżają... I to jest właśnie cały problem! Choć przyznam rację Rafałowi Ł. który kiedyś napisał, że jest ogromna poprawa w (s)postrzeganiu nas, motocyklistów.
Adam Sobuń

Adam Sobuń Administrator IT

Temat: Wypadek

skala oslepienie nie będzie taka jak w nocy ale jest to uciążliwe i powoduje że przestajesz się skupiać na tej części drogi i jej otoczenia.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Wypadek

Panowie proszę. Rozmowa schodzi do wersji "o wyższości świat bożego narodzenia, nad świętami wielkiej nocy".
Nawet wątek nazwany jest "wypadek" więc przy tym zostańmy.
Niektórzy tu szukają naprawdę info o znajomych, którzy mieli mniej szczęścia. I cieszą się jak nic nie znajdują.

Załóżcie sobie wątek "oślepiam czy nie" i kontynuujcie tam.

Temat: Wypadek

Robert R.:
Panowie proszę. Rozmowa schodzi do wersji "o wyższości świat bożego narodzenia, nad świętami wielkiej nocy".
Nawet wątek nazwany jest "wypadek" więc przy tym zostańmy.
Niektórzy tu szukają naprawdę info o znajomych, którzy mieli mniej szczęścia. I cieszą się jak nic nie znajdują.

Załóżcie sobie wątek "oślepiam czy nie" i kontynuujcie tam.

czasem niestety nie da się uniknąć OT, bo dyskusja sama skręca, w którąś stronę a cechą ludzi grzecznych jest by tę dyskusję dokończyć... ale zgadzam się z Tobą, że nie to miejsce i nie ten wątek, na temat który zresztą pewnie nic nowego nie przyniesie...

konto usunięte

Temat: Wypadek

Dymitr Glouchtchenko:
Wracajac do OT nt oslepenia. Wykonam taki test:

Podstawie swoich wspollokatorow na drodze i kaze im isc prosto i patrzec sie przed siebie. Przejade obok nich, bardzo blisko na swiatlach mijania, a potem powtorze ten manewr na dlugich. Jestem ciekaw co powiedza. Czy test jest fer? :) Czy ktos ma lepszy pomysl?

Test nie jest fer ze względów o których napisał Kuba.
Dla mnie przy jeździe na długich w dzień od faktu oślepiania ważniejsza jest inna kwestia. Fakt, że dzięki długim łatwiej jest moto zauważyć ale mocno świecące w oczy światła utrudniają innym użytkownikom właściwą ocenę prędkości.
Ja zawsze jeżdżę na krótkich ale ustawione je mam w taki sposób, ze świecą odrobinę wyżej niż powinny. To w zupełności załatwia sprawę.Daniel Pętkowski edytował(a) ten post dnia 28.05.10 o godzinie 18:23

konto usunięte

Kamil M.

Kamil M. Project Engineer

konto usunięte

Temat: Wypadek

Jeździć trzeba tyle na ile starcza wyobraźni i umiejętności.
Panu z filmiku zabrakło jednego i drugiego.

A przy okazji to jak pocinasz 150/h to i długie nie pomogą. Dlaczego ?
Motocykl ma tą nieprzyjemną cechę że przez bardzo długi czas jego rozmiar, co za tym idzie widoczność, jest bardzo mała. Na ostatnich kilkuset metrach rośnie jak kurczak w hodowli. Ile czasu zajmuje przejechanie 200m motocyklowi jadącemu 150km/h ? Niecałe 4s ... dużo? mało? oceńcie sami co możecie zrobić w te 4s ... zwolnić do 80 i złożyć moto na asfalt jak Pan z filmiku? A może zwolnić do 100 i ominąć go? Jak nie ćwiczyło się takiego manewru to w 99% przypadków szlif, jak masz więcej rozumu to hebel do końca świata (guma ma większy współczynnik tarcia z tego co pamiętam niż lecące bokiem plastikowe moto , a nawet zaryzykowałbym że i powierzchnię styku ma większe na oponach niż na boku jakieś 2-3 razy).

Pzdr
MaRo
Rafał R.

Rafał R. menadzer
inwestycyjny, TRG
USA

Temat: Wypadek

Tomasz G.:
Daniel lezy umiejętność czytania u Ciebie.. :/

Wariatem drogowym - ulzylem tego okreslenia w założeniu a nie do stwierdzenia faktu.

Po drugie dopuszczam wine kierujacego autem.

Po trzecie dalczego bronie kierowcy..
, a motocyklista jechal
naprawde za szybko, poszedlbym sie sadzic.Tomasz G. edytował(a) ten post dnia 27.05.10 o godzinie 08:41

Wyrzucone pieniadze na adwokata...szkopda lepiej kup kodeks drog i poczytaj
Motocyklista byl z prawej strony, kodeks cywilny jasno to definiuje
Kto ma pierwszenstwo
Na tej stacji nie ma lewoskretu czy byl?
Tomasz M.

Tomasz M. Trump :)

konto usunięte

Temat: Wypadek

Tefałenowskie szmaty... Czy ktokolwiek, kiedykolwiek widział info o wypadku samochodu, gdzie przytoczono by wskazanie licznika po dzwonie? No ale klikalność redaktor działu wyrobić musi :(

pozdr,
p.

konto usunięte

Następna dyskusja:

Wypadek samochodowy Macieja...




Wyślij zaproszenie do