Daro
Kowalski
Działalnosc
gospodarcza
konto usunięte
Temat: Wypadek
Nawiazujac do glupoty i strachu..takich sytuacji sie boje.. :/http://www.youtube.com/watch?v=Rkp0RbEwEt0&feature=rel...
konto usunięte
Temat: Wypadek
Tomasz G.:
....stawialbym na wyzsza od 50 km/h mysle ze mogl jechac okolo 80 km/h.
Tomek czy Ty wychodzisz z założenia, że tym co jeżdżą 50 nikt drogi nie zajeżdża i, że tacy wypadków nie mają?
Jak czytam to co i jak piszesz to...wybacz porównanie...sprawiasz wrażenie osoby która widząc wypadek szepcze do innych w tłumie gapiów "łooooo panie łon to ze dwieście lecioł". Ktoś inny doda, że "na gumie", jeszcze inny, że "na przedniej".
Maciej
T.
Specjalista ds.
Produktu i Portfolio
Sprzętu
Abonenckiego...
Temat: Wypadek
Dariusz M.:Co ma wzrost jeźdźca i wysokość moto do techniki,
bezpieczeństwa, znajomości przepisów??
przekręcasz... Darku.
nie porównuje wzrostu do znajomosci przepisów (wtf?) :-o
tylko uważam ze to nie jest za bezpieczne dla motocyklisty gdy nie moze swobodnie podeprzec maszyny.. czy to dojezdzając do swiatel..czy przeciskając sie przez auta w korku.
Tomasz Horynski rozne
Temat: Wypadek
Tomasz G.:
Nawiazujac do glupoty i strachu..takich sytuacji sie boje.. :/
Jest na to sposob - nie jezdzic.. Nie znam powodow, dla ktorych Tomek jezdzisz, ale jak mialbym sie bac wszystkich sytuacji na drodze i zamiast cieszyc sie jazda, myslalbym co moze mi sie stac, to chyba frajdy by mi to nie sprawialo.. NIe przecze, czasami mam refleksje roznego rodzaju, ale one znikaja jak przekrece kluczyk w stacyjce;]
konto usunięte
Temat: Wypadek
Ciekawe ile jeszcze osob odnioslo podobne wrazenie.. ;)))Prawda kolego lezy zawsze gdzies po srodku..Doswiadczenie nauczylo mnie oceniac to co widze, a nie wyglaszac czcze sady.. Prawdą jest natomiast ze jesli jechalby 40 km/h to by moto bylo cale.. ;)
Z filmiku, droga wyglada na osiedlowa, lub na taka jak miedzy domkami (widac wjazd do posesji), jezdnia nie ma namalowanych oznaczen wiec nie jest raczej jedna z glownych ulic. kamera zakrzywia katy, i moze sie wydawac ze stacja jest na łuku, natomiast wydaje mi sie ze to byl odcinek prosty, widocznosc raczej dobra (z uwagi na warunki atmosferyczne, choc taki maly zasieg kamery nam tego nie powie na 100%) Napisana w art. jest nazwa miejscowosci i ze tpo sie stalo w tej miejsowosci. Z uwagi na obiekty w tle i ze jest to stacja, strzelam ze bylo tam 50 moze 70 km/h. Auto skreacalo powoli, czyli kierowca raczej widzial motocykliste, moze myslal ze zdazy. Stawial by na to ze byl pewny ze zdazy, bo najpierw patrzyl do przodu, a pozniej na wiazd na stacje. Koles przelecial jak zjawa i motocykl z impetem przypieprzyl w auto unoszac je do gory.. Kazdy kto jest kierowca moze pokusic sie o ocene predkosci goscia i nawet laik stwierdzi ze to byl "moment" :))) Przypomina mi sie kawal o policjantach..Kaziu jak jechal tem pan - ZIIIUUUMMMMMM !! A jak powinien - pyr pyr pyr ;))) To albo nie widzisz, albo nie chcesz widziec. Zreszta zawsze mozna zadzwonic na psy lub obdzwonic stacje LPG w tej miejscowosci i sprobowac wyciagnac okolicznosci ;)))
Nie chce mi sie juz spierac na ten temat, poprostu wyrazilem swoje zdanie wczesniej i ok mam takie prawo,napisalem CI dlaczego tak mysle, a Ty jak potrafisz mi udowdnic ze sie myle, to z pokora przyme Twoja nauke ;)
Natomiast spójrz na busa z tyłu za tym czerwonym autkiem, jechal powoli. Ogolnie przy stacjach i w terenie zabudowanym trzeba miec max uwage. Zreguły przy stacjach jest zakaz wyprzedaznia i 70 km/h na trasie, w miescie stawialbym ze bylo tam 50 km/h. :P Prudnik to około 25 000 mieszkancow i ta stacja raczej wyglada ze byla w miescie niz na obrzeżach.
konto usunięte
Temat: Wypadek
Tomasz Horynski:
Tomasz G.:
Nawiazujac do glupoty i strachu..takich sytuacji sie boje.. :/
Jest na to sposob - nie jezdzic.. Nie znam powodow, dla ktorych Tomek jezdzisz, ale jak mialbym sie bac wszystkich sytuacji na drodze i zamiast cieszyc sie jazda, myslalbym co moze mi sie stac, to chyba frajdy by mi to nie sprawialo.. NIe przecze, czasami mam refleksje roznego rodzaju, ale one znikaja jak przekrece kluczyk w stacyjce;]
he he..jezdze bo uwielbiam..jezdzilem juz jak mialem 12 lat ;))) A nie o siebie sie boje..tyllko o to co stanie sie z moja rodzina jak mnie braknie..Gdybym nie mial dzieci, pewnie nie schodziłbym z motocykla :) A tak w glowie tkwi mały krzyk tata tata tata ;))))
Tomasz Horynski rozne
Temat: Wypadek
Tomasz G.:
nie o siebie sie boje..tyllko o to co stanie sie z moja rodzina jak mnie braknie..Gdybym nie mial dzieci, pewnie nie schodziłbym z motocykla :) A tak w glowie tkwi mały krzyk tata tata tata ;))))
a co ma sie stac, naucza sie zyc bez ciebie, ze tak brutalnie powiem. Ja tez mam dla kogo zyc, ale nie chce, zeby ta mysl przeslaniala mi wszystko inne
Masz racje, chyba czas zakonczyc ten watek, i tak sporo zdan padlo;]
konto usunięte
Temat: Wypadek
Niom po to jest forum by pogadac gdy nie jezdzimmy lub nie pracujemy.. Natomiast wersja z nowym tatą mi sie nie podoba ;)))))
Magdalena
J.
Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna
Temat: Wypadek
Tomasz Horynski:
Tomasz G.:
Nawiazujac do glupoty i strachu..takich sytuacji sie boje.. :/
Jest na to sposob - nie jezdzic..
Rozumiem i Tomka G i Tomka H...
Refleksja, jaka w tym momencie mi się nasuwa, nie nadaje się do napisania...
Nie chcę bronić jeżdżących asekuracyjnie, czy na granicy ekstremum...o ile ich jazda, nie stanowi zagrożenia do osob trzecich...
Tomasz Horynski rozne
Temat: Wypadek
Magdalena Malgorzata J.:
Refleksja, jaka w tym momencie mi się nasuwa, nie nadaje się do napisania...
Jak nie ma duzo przeklenstw, to sie podziel, co tam...;)
Magdalena
J.
Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna
Temat: Wypadek
Tomasz Horynski:
Jak nie ma duzo przeklenstw, to sie podziel, co tam...;)
Niektórym przydałby się wpierdziel, za żółwia i na tor...:-)
Na tym kończę ten off-topik, bo jakby nie patrzeć ... w dość poważnym wątku, wywiązała się dyskusja.
Adam Sobuń Administrator IT
Temat: Wypadek
Tomasz G.:ciach
ciach
Jestem ciekawy kto byl sprawca.. Biorąc pod uwage szybkosc z jaka sie slizgal ten motocykl, i akomodacje ludzkiego oka, to ten skręcający mial prawo myslec ze zdąży skręcić przed motocyklem..
Ale się rozpisaliście...
chciałem tylko dodać że każdy kierowca powinien być w stanie właściwie ocenić prędkość innego pojazdu - to jego podstawowy obowiązek! Jeśli tylko widział go z daleka (brak zakrętów, przeszkód itp.) powinien dać sobie czas aby ocenić czy jedzie jak wariat czy "kapelusznik" i odpowiednio zachować.
Piszesz że jechał 80km/h - czy to dużo? W skrzyżowaniach kolizyjnych mamy także dopuszczalną 110km/h i wtedy też zwalnia nas to z prawidłowego ocenienia V innego kierownika?
konto usunięte
Temat: Wypadek
Nie mowimy o innych skrzyzowaniach tylko o tym konkretnym, inne miejsce inny czas inne warunki inne decyzje. Mysle ze kolo mogl zakladac ze gosc z naprzeciwka niekoniecznie jest wariatem drogowym tylko uzytkownikiem drogi, ktory jedzie zgodnie z przepisami. Na codzien takie zalozenie przyjmujemy do kilku tysicy aut mijanych dziennie na drodze. Czy jadac puszka myslisz ze kazde auto moze Cie zabic..? A wystarczy ze kierowca z naprzeciwka przysnie i zsunie sie na lewy i po chlopie.. :/ A moze poprostu pomyslal kolo ze to skuter i zdazy..i sie przeliczyl.. Zostal ukarany madatem i tyle. Ale nie jest napisane czy go przyjal i czy nie poszedl sie sadzic. Poza tym nie znamy wszystkich okolicznosci kolizji. Z tego co widac wnioski niech kazdy sobie wyciaga sam ;) Glodni prawdy niech szukja odpowiedzi.Dariusz M. Kadra zarządzająca
Temat: Wypadek
Tomasz G.:Jakbyś tam zmieniał koło w samochodzie - to kierowca tego żółtego tez by Cię przejechał... Policjant czy ratownik na sygnale i ślepy puszkarz. To jest jakieś ekstremum typu spada na Ciebie skrzydło z samolotu :( Nic nie poradzisz
Nawiazujac do glupoty i strachu..takich sytuacji sie boje.. :/
Nie demonizujmy.
Dariusz M. Kadra zarządzająca
Temat: Wypadek
Tomasz G.:To jest stacja w mieście, przy głównej drodze, nie osiedlowej, nie ma tam łuku, jest 50km/h.
Prudnik to około 25 000 mieszkancow i ta stacja raczej wyglada ze byla w miescie niz na obrzeżach.
Na moje niewprawne oko koleś szlifował nie więcej niż 30-40km/h - bo zatrzymał się dość szybko (drugie ujęcie).
Oczywiście nie wiemy ile jechał i kiedy zaczął hamować - 50 i bezpośrednio przed samochodem czy 150 :P i 300 metrów wcześniej tylko go złożyło na końcu.
Dywagacje są zupełnie bezpodstawne
Dariusz M. Kadra zarządzająca
Temat: Wypadek
Maciej Trojanowski:Też tak myślałem jak nie potrafiłem jeździć zupełnie, bo teraz "nie potrafię" odrobinkę mniej. Jak moto się toczy - nie ma to znaczenia, a jak stoi to się podpierasz JEDNĄ nogą, przechylając na tą stronę motonga.
tylko uważam ze to nie jest za bezpieczne dla motocyklisty gdy nie moze swobodnie podeprzec maszyny.. czy to dojezdzając do swiatel..czy przeciskając sie przez auta w korku.
Trochę znaczenia może mieć waga - dlatego najbezpieczniejsze są lekkie supersporty 600ccm :P
konto usunięte
konto usunięte
Temat: Wypadek
Tomku, na podstawie filmiku możemy sobie jedynie dywagować i pewnie każdy z nas znajdzie w nim coś na poparcie swojej teorii. Bezdyskusyjne jest natomiast to, że kierowca fiata zajechał motocykliście drogę. Cała reszta to nasze mniej lub bardziej trafne spekulacje. Swoją drogą mam wątpliwości czy gdyby motocyklista jechał tak szybko jak piszesz to po zderzeniu byłby przytomny i zatrzymałby się na jezdni.Nie rozumiem dlaczego tak zaciekle bronisz kierowcy samochodu. Nawet jeśli motocyklista jechał 20 - 30 km/h szybciej niż powinien to czy to zwalnia kierowcę samochodu od myślenia? Co to za tłumaczenie, że myślał, że zdąży? Jeśli widział moto, nie było tam nic co mu zasłaniało widoczność (zakręt, górka, inny pojazd) i myślał, że zdąży to znaczy, że myślenie nie jest jego mocną stroną.
W swojej wypowiedzi określasz motocyklistę mianem "wariata drogowego". Na jakiej podstawie? Dopuszczasz do siebie myśl, że w tej konkretnej sytuacji winny może być kierowca samochodu?
Adam Sobuń Administrator IT
Temat: Wypadek
Tomasz G.:ciach
>A moze poprostu
pomyslal kolo ze to skuter i zdazy..i sie przeliczyl..ciach
Tomku, właśnie pisałem o tym, że on powinien być pewny swojego manewru a nie wychodzić z założenia że to skuter, rower, hulajnoga czy pies...
Gdyby wszyscy wychodzili z tego założenia o którym mówisz to powinniśmy śmigać na pontonach w 30cm wodzie z v-max 15km/h - wtedy błedne założenia nie miałyby większego znaczenia :)
Podobne tematy
-
Motocykle » Wypadek samochodowy Macieja Zientarskiego -
-
Motocykle » Pierwszy wypadek w tym sezonie - Michał -
-
Motocykle » wypadek wrocław :( -
-
Motocykle » !!!WYPADEK MOTOCYKLOWY- POTRZEBNA KREW!!!!!! -
-
Motocykle » Śmiertelny wypadek na wyścigach WSS - Craig Jones nie żyje -
-
Motocykle » Wypadek w Wawie dziś. -
-
Motocykle » Wypadek na Puławskiej -
-
Motocykle » tragiczny wypadek na WMMP -
-
Motocykle » jakiego zaliczyłem szlifa, wywrotkę, wypadek by inni... -
-
Motocykle » Wypadek z udziałem moto - wyrok sądu -
Następna dyskusja: