Mariusz K.

Mariusz K. TUiR WARTA S.A.

Temat: Warto isc na policje?

Ja bym zgłosił sprawę i patrzył co dalej zrobią - jak nie zgłosisz być może w przyszłości będziesz miał niesmak że nie zrobiłeś nic.
Czasu trochę będzie kosztowało, ale jak nie zgłosisz to szkoda było Twoich nerwów przy zdarzeniu...

Jak dostanie samo wezwanie na Policję to się zastanowi i myślę że nie bardzo będzie chciał więcej robić takich numerów i zbierać sobie na Policji kolejne doniesienia.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Warto isc na policje?

Mariusz Kowalczuk:
Jak dostanie samo wezwanie na Policję to się zastanowi i myślę że nie bardzo będzie chciał więcej robić takich numerów i zbierać sobie na Policji kolejne doniesienia.

Z czysto psychologicznego punktu widzenia.
Mamy do czynienia z kolesiem, który świadomie chce zabić druga osobę, lub przynajmniej zdaje sobie sprawę z możliwych skutków w postaci śmierci człowieka, lecz mimo wszystko nie zaprzestaje swoich działań.
Po spowodowaniu wypadku będzie przeprowadzone dochodzenie, po którym może dostać różny wyrok w zależności od kwalifikacji prawnej czynu (spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, nieumyślne spowodowanie śmierci ect).
Wie o tym i się na to godzi.

Jaki skutek wywoła w tym człowieku przesłuchanie na Policji, tym bardziej jeżeli nie wywoła ono skutków negatywnych w postaci postawienia zarzutów, lub chociażby mandatu.

Pewnym wyjściem z sytuacji mogłoby być skierowanie tego kierowcę na badania psychotechniczne, które mogłyby stwierdzić brak cech psychofizycznych niezbędnych do prowadzenia pojazdu (poziom reaktywności) - pytanie tylko komu z Policji zechce się w to bawić.
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: Warto isc na policje?

Joanna, ale powiedz jaki myslacy czlowiek robilby cos takiego jak zajezdzanie drogi / proba rozjechania? Taka osoba za nic ma wezwanie na posterunek, do sadu - ktos taki mysli innymi kategoriami...

Co nie zmienia faktu ze zgadzam sie z Mariuszem - warto to zglosic, nie tylko zeby nie miec wyrzutow sumienia - moglem ale nic nie zrobilem, ale akurat moze byc tak, ze taka osoba jest juz znana i takie kolejne zgloszenie spowoduje ze sprawa ruszy w dobrym kierunku...
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Warto isc na policje?

Robert R.:
Powiadamiać tak - jeżeli jest duże prawdopodobieństwo wywołania skutku w postaci mandatu ew sprawy karnej.

Dla wielu ludzi sam fakt, że muszą się stawić na policji jest już rodzajem kary (np. trzeba wziąć urlop z pracy, bo chyba wzywają na konkretny dzień i godzinę).

No ale jeśli to ciągle mało, to faktycznie cofnijmy się do epoki kamienia łupanego - wtedy każdy miał maczugę i mógł jej użyć za każdym razem, kiedy był niezadowolony. Wykasujmy jakieś 5-6 tysięcy lat rozwoju cywilizacyjnego. Na cholerę nam on. W sumie to nawet pożądane, bo liczba ludności na świecie ciągle rośnie i nie wiadomo, jak to powstrzymać. Jak się zaczniemy wyrzynać za każdą drobnostkę stanie się luźno i przyjemnie.
Mnie tylko jedno zastanawia - dlaczego ze wszystkich forów, na których bywam, tylko na motocyklowych jest namawianie do przemocy.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Warto isc na policje?

Joanna H.:

>(np. trzeba wziąć urlop z pracy, bo chyba
wzywają na konkretny dzień i godzinę).

Zawsze można się dogadać. To co jest na wezwaniu wcale nie oznacza, że tak musi być. Na początku człowiek ten będzie przesłuchiwany jako świadek, a to wielkie pole do manipulacji nawet terminem. Jak się Policjant będzie upierał, że ma być wtedy i wtedy poprostu mówi się "ok - niech Pan w takim razie przyśle kogoś, kto w tym czasie popilnuje mi dziecko." I już zmieniasz termin na Tobie pasujący.
No ale jeśli to ciągle mało, to faktycznie cofnijmy się do epoki kamienia łupanego - wtedy każdy miał maczugę

dziś też ma - może nie maczugę, ale wielu kierowców wozi ze sobą pałkę, rurkę, cięższy przedmiot pod siedzeniem. A Panie ... gaz w torebce. To takie nowoczesne odmiany maczugi :)
Jak się zaczniemy wyrzynać za każdą drobnostkę stanie się luźno i przyjemnie.

Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie próba zabicia mnie nie jest "drobnostką".
W tym życiu jest jeszcze kilka rzeczy, które chciałbym zrobić. I nie mam ochoty, aby moje życie odebrał jakiś tępak, który być może frustracje życiowe odbija sobie na drodze niczym nie sprowokowaną agresją wobec innych użytkowników drogi.
Mnie tylko jedno zastanawia - dlaczego ze wszystkich forów, na których bywam, tylko na motocyklowych jest namawianie do przemocy.

zależy jakie odwiedzasz.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Warto isc na policje?

Robert R.:
Z czysto psychologicznego punktu widzenia.
Mamy do czynienia z kolesiem, który świadomie chce zabić druga osobę, lub przynajmniej zdaje sobie sprawę z możliwych skutków w postaci śmierci człowieka, lecz mimo wszystko nie zaprzestaje swoich działań.
W życiu nie strzelałem z ostrej broni - ale czy Ty zdajesz sobie sprawę co to znaczy "świadomie chce zabić drugą osobę"?
Myślę że ta interpretacja jest trochę przegięta.
To raczej głupota, agresja typu "ja mu pokażę" - ale przecież nie świadoma chęć zabicia. Gdyby tak było - to zabiłby na kolejnym zakręcie, prawda?
Ad topic: jakbym zapamiętał numery to bym zgłosił. Dla zasady.
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Warto isc na policje?

Dariusz M.:
Ad topic: jakbym zapamiętał numery to bym zgłosił. Dla zasady.

Nigdy nie przeżyłam takiej sytuacji, ale wydaje się, że dla zasady policja napisałaby w protokole:
- z braku świadków,
- z braku obrażeń,
- z przyczyn niskiej szkodliwości społecznej

...sprawę umorzono.

Właśnie słucham od kolegi, któremu zwinięto samochód, wraz z dokumentami i kartami kredytowymi. Karty próbowano użyć w jednym z oddziałów PKO BP w Warszawie. Chłopak zabezpieczył taśmy z banku a policja..........nie ma czasu się tym zająć.

Szkoda gadać...

sorki, za off top
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Warto isc na policje?

Dariusz M.:
W życiu nie strzelałem z ostrej broni

Polecam - wspaniale odstresowuje.
- ale czy Ty zdajesz sobie sprawę co to znaczy "świadomie chce zabić drugą osobę"?

tak, napisałem też, że godzi się na skutek w postaci śmierci człowieka.
Myślę że ta interpretacja jest trochę przegięta.

Interpretacja należy do interpretującego.
To raczej głupota, agresja typu "ja mu pokażę" - ale przecież nie świadoma chęć zabicia.

świadomość skutków jakie może wywołać Twoje zachowanie. Godzisz się na to, jakie skutki może wywołać Twoje zachowanie więc mamy tu świadomość.
Dariusz M.

Dariusz M. Kadra zarządzająca

Temat: Warto isc na policje?

Robert R.:
Polecam - wspaniale odstresowuje.
Słyszałem niedawno o szkoleniu polegającym na strzelaniu z ostrej amunicji do półtuszy wieprzowych zamiast do tarczy - efekt podobno piorunujący (!)
tak, napisałem też, że godzi się na skutek w postaci śmierci człowieka.
świadomość skutków jakie może wywołać Twoje zachowanie. Godzisz się na to, jakie skutki może wywołać Twoje zachowanie więc mamy tu świadomość.
To ja interpretuję to tak, że taki jeden z drugim debil (bo inaczej się tego nie da nazwać) raczej działa na zasadzie "zajadę mu drogę, co się będzie tu cwaniak pchał przede mnie, jak się przewróci to jego sprawa (wina?), mógł się nie pchać na dwa kólka, dawca cholerny, tylko pozostać przy czterech i stać jak wszyscy normalni ludzie w korku"
Dla jasności - nie usprawiedliwiam debila, dlatego napisałem że dla zasady należy takiego piętnować.
Trochę mnie po prostu zdrzaźniło stwierdzenie o świadomości konsekwencji
Peace!
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Warto isc na policje?

Jak dla mnie to i tak źle i tak niedobrze: jak nie zdaje sobie sprawy, to znaczy, że głupi - a po głupku nigdy nie wiesz czego się spodziewać; jak wie czym to grozi, tzn. że to zwykły skur... - po takim możesz spodziewać się wszystkiego.
A wracając do tematu - trzeba zgłosić - może się okazać, że już wywinął taki numer i to nie jeden albo wywinie w przyszłości. Nie można machnąć ręką i olać, bo wtedy na pewno nic się nie zmieni.
Co do obicia ryja, to często będzie skuteczne, ale czasem może się zdarzyć jak ktoś mawiał: 'zabijesz gówno, a pójdziesz siedzieć jak za człowieka'.
Co do Policji, to - odpukać - moje odczucia przy kontaktach z wszelkiej maści miśkami są pozytywne (poza ubytkami w portfelu), może miałem fart i trafiałem na porządnych. Tomek, może Ty też na takiego trafisz. Powodzenia.

konto usunięte

Temat: Warto isc na policje?

Zgłaszać jak najbardziej, wynik działania policji co prawda niepewny, ale niech chociaż w statystykach będzie...
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Warto isc na policje?

Kiedy byłam dzieckiem i nastolatką w Polsce było coś takiego jak ORMO. Oczywiście wszyscy nimi gardzili (bo donosiciele i ubeki), ale jak zrobili coś dobrego, to było fajnie.

Dziś ORMO nie ma. Dziś nikt nie chce niczego widzieć, nie chce interweniować, składać zeznań itp. itd. I to tylko wzmacnia poczucie bezkarności sprawców, daje im przyzwolenie na eskalację karygodnych zachowań. Spałowanie kogoś będzie właśnie w tym duchu - samosąd, lincz - jak w jakiejś republice bananowej.
A gdyby tak zacząć reagować, co? Nie pięścią, tylko w oparciu o literę prawa. Może raz, drugi policja oleje sprawę, ale kiedy zgłasza się sprawę zostaje ona odnotowana, jest ślad. I nie mam na myśli wyłącznie zgłaszania pirackich zachowań na drodze.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Warto isc na policje?

Joanna H.:
Spałowanie kogoś będzie właśnie w tym duchu - samosąd, lincz -

raczej samoobrona.
A gdyby tak zacząć reagować, co? Nie pięścią, tylko w oparciu o literę prawa.

Prawo, żeby działało, musi być skuteczne. Prawa człowieka na Białorusi też ponoć istnieją - tylko czy działają??
ale kiedy zgłasza się sprawę zostaje ona odnotowana, jest ślad.

Jaki ślad? gdzie? kto to potem sprawdzi? w czym? bo chyba nie w policyjnym systemie komputerowym.

konto usunięte

Temat: Warto isc na policje?

generalnie zgłaszać raczej należy, choć bywa, że nawet nie chcą przyjąć zgłoszenia - temat może z innej bajki, ale ostatnio po nocnej kradzieży tablic rejestracyjnych z samochodu nikt na komendzie nawet nie chciał rozmawiać o sprawie, nie wspominając już o przyjęciu zgłoszenia lub chociaż adnotacji w rejestrze ....
Rafał R.

Rafał R. menadzer
inwestycyjny, TRG
USA

Temat: Warto isc na policje?

Magdalena Malgorzata J.:
Dariusz M.:
Ad topic: jakbym zapamiętał numery to bym zgłosił. Dla zasady.

Nigdy nie przeżyłam takiej sytuacji, ale wydaje się, że dla zasady policja napisałaby w protokole:
- z braku świadków,
- z braku obrażeń,
- z przyczyn niskiej szkodliwości społecznej

Trzeba isc na Policje, gosc usilowal popełnic przestepstwo, jesli nie pojdziesz bo Ci sie nie chce, albo nie pojdziesz z z braku swiadkow to pewnego dnia tobie taki kierowca moze wykonac podobne manewry.
Goscia trzeba postraszyc, tego i kazdego innego, wezwanie na komisariat to wyjasni i temu rowniez sluzy.
Furiat w samochodzie spieszacy sie do "sklepu" powinien poniesc konsekwencje. Zastanawiam sie co ja bym zrobil, ostatnio jak mi ktos zajechal to przesadzilem ;)Rafał R. edytował(a) ten post dnia 16.09.10 o godzinie 23:11
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Temat: Warto isc na policje?

Robert R.:
Joanna H.:
Spałowanie kogoś będzie właśnie w tym duchu - samosąd, lincz -

raczej samoobrona.
A gdyby tak zacząć reagować, co? Nie pięścią, tylko w oparciu o literę prawa.

Prawo, żeby działało, musi być skuteczne. Prawa człowieka na Białorusi też ponoć istnieją - tylko czy działają??
ale kiedy zgłasza się sprawę zostaje ona odnotowana, jest ślad.

Jaki ślad? gdzie? kto to potem sprawdzi? w czym? bo chyba nie w policyjnym systemie komputerowym.


Robert, ty się naprawdę zastanów, czy nie naoglądałeś się za dużo westernów.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: Warto isc na policje?

Joanna H.:
Robert, ty się naprawdę zastanów, czy nie naoglądałeś się za dużo westernów.

Joasiu
Primo - nie znoszę westernów
Secundo - zerknij na mój profil. Mój zawód sprawia, że kontakty z policją i innymi mam niemal codziennie. Przesłuchiwany jestem średnio raz w tygodniu do różnych spraw. Moje słowa naprawdę nie biorą się z "wydaje mi się, że tak jest", lub też "tak być powinno, bo tak napisali".
A moje poglądy nie wzięły się z "zasłyszenia".
Ada K.

Ada K. Konkretna ...

Temat: Warto isc na policje?

ZGŁASZAĆ, ZGŁASZAĆ, ZGŁASZAĆ...
bo inaczej nie będzie problemu i jak zwykle to tylko motocykliści będą winni.
Kiedyś na forum motocyklowym znalazłam propozycję by podawać właśnie na tym forum wszelkie dane (nr rejestracyjny, markę itp) oraz opis sytuacji - często dranie którzy ewidentnie nie lubią motocykli w ten sposób się "realizują" i sytuacje się powtarzają. Gdy ewidentnie delikwent trafi kilkakrotnie na taki spis można wywierać presję (prawnie) na ukaranie delikwenta (wtedy i świadków jest więcej).
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Warto isc na policje?

Magdalena Malgorzata J.:
Dariusz M.:
Ad topic: jakbym zapamiętał numery to bym zgłosił. Dla zasady.

Nigdy nie przeżyłam takiej sytuacji, ale wydaje się, że dla zasady policja napisałaby w protokole:
- z braku świadków,
- z braku obrażeń,
- z przyczyn niskiej szkodliwości społecznej

...sprawę umorzono.

OK, ale jeżeli gość po raz drugi wytnie taki numer i inny motocyklista też to zgłosi, to gość już nie jest czysty, a tak będzie bezkarny aż kogoś zabije.
Anna Celińska

Anna Celińska tłumaczenia
audiowizualne

Temat: Warto isc na policje?

Robert R.:
Dariusz M.:
W życiu nie strzelałem z ostrej broni

Polecam - wspaniale odstresowuje.
- ale czy Ty zdajesz sobie sprawę co to znaczy "świadomie chce zabić drugą osobę"?

tak, napisałem też, że godzi się na skutek w postaci śmierci człowieka.
Myślę że ta interpretacja jest trochę przegięta.

Interpretacja należy do interpretującego.
To raczej głupota, agresja typu "ja mu pokażę" - ale przecież nie świadoma chęć zabicia.

świadomość skutków jakie może wywołać Twoje zachowanie. Godzisz się na to, jakie skutki może wywołać Twoje zachowanie więc mamy tu świadomość.

Popieram, kiedy trenowałam judo, trener opowiedział nam przypowiastkę o znanym karatece, który chodził z rękami w kieszeniach, bo były traktowane jakoś potencjalna śmiertelna broń. Trzeba mieć świadomość jakie konsekwencje mają nasze działania. To dotyczy każdej sfery życia - seksu, bójek, posiadania broni, czy jazdy samochodem bądź innym pojazdem.

Następna dyskusja:

ABS - warto?




Wyślij zaproszenie do