konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

a jak upadnie na wystający korzeń to kogo pozwiesz?
A czy krzyż może naturalnie wyrosnąć gdzieś na poboczu jak korzeń?

ale to już zakrawa na paranoję, tak jak i ta dyskusja....niczym o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy....
skoro chcemy być tacy tolerancyjni, to bądźmy - i dla katolików....chcemy tolerować wszystkich a katolików byśmy powywieszali....
Tak chce być tolerancyjny wobec wszystkich wyznań. Tylko, czemu jadąc drogami mazowsza widać tylko krzyże katolickie? Problem ten nie dotyczy znaków innych wyznań. Czy pod względem znaku religijnego nie jest to dziwne? Można to przyrównać do parady równości homoseksualistów. Wszyscy muszą wiedzieć, że tatka grupa istnieje i propaguje odmienność poprzez paradę. Czy widziałaś kiedyś, parade heteroseksualistów?! Ja nie. I dlatego ich uważa się za normalnych. Gdyby homoseksualiści nie robili "wiochy" i festynu ze swoich uczuć i upodobań też uważałbym ich za normalnych. Dlatego rozpatrując stawianie krzyży pod kontem religijnym a nie pod kontem miejsca tragedii czy pamięci po zmarłym jest zbędnym paradowaniem, które nie występuje w przypadku innych religii.
Ciekaw jestem jak wygląda kwestia stawiania krzyży prawosławnych przy drogach na terenach gdzie wyznanie to jest bardziej popularne?Michał Śledziewski edytował(a) ten post dnia 21.12.09 o godzinie 22:51

konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Łukasz Filipek:
ale co Ty wypisujesz? co to ma wspolnego z katolikami? ja tez jestem katolikiem, w artykulach ktore zalinkowalem byly wypowiedzi ksiezy katolickich potepiajacych (oczywisice z umiarem) ta "tradycje" stawiania krzyzy gdzie popadnie
"wypisuję" co uważam, jak i Ty....mnie te krzyże nie przeszkadzają i głównie zwracały moja uwagę w okolicach 1 listopada z racji zapalonych zniczy...
a o tych krzyżach dyskutujemy jakby wyskakiwały zza każdego drzewa :))Sylwia P. edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 06:02

konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Michał Śledziewski:
a jak upadnie na wystający korzeń to kogo pozwiesz?
A czy krzyż może naturalnie wyrosnąć gdzieś na poboczu jak korzeń?
wyrasta "naturalnie", kiedy ktoś ginie....
jeszcze mnie nurtuje pytanie - ile osób zginęło albo poniosło obrażenia z powodu krzyża?, bo może nie doczytałam, albo coś mi umknęło...
ale to już zakrawa na paranoję, tak jak i ta dyskusja....niczym o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy....
skoro chcemy być tacy tolerancyjni, to bądźmy - i dla katolików....chcemy tolerować wszystkich a katolików byśmy powywieszali....
Tak chce być tolerancyjny wobec wszystkich wyznań.
ja nie chcę, ja jestem....:))..
Tylko, czemu jadąc drogami mazowsza widać tylko krzyże katolickie?
pewnie dlatego, że większość w naszym kraju jest tego wyznania...
Problem ten nie dotyczy znaków innych wyznań. Czy pod względem znaku religijnego nie jest to dziwne?
nie jest, kiedy wynika to z tradycji i nie rozumiem nadal co w tym nagannego....nikt nie zabrania stawiania prawosławnych, ale może prawosławni czy muzułmanie mają inaczej...
Można to przyrównać do parady równości homoseksualistów. Wszyscy muszą wiedzieć, że tatka grupa istnieje i propaguje odmienność poprzez paradę. Czy widziałaś kiedyś, parade heteroseksualistów?! Ja nie. I dlatego ich uważa się za normalnych.
a ja myślałam naiwna, że to natura tak urządziła;))...a to parady...człowiek uczy się całe życie;))...
Gdyby homoseksualiści nie robili "wiochy" i festynu ze swoich uczuć i upodobań też uważałbym ich za normalnych. Dlatego rozpatrując stawianie krzyży pod kontem religijnym a nie pod kontem miejsca tragedii czy pamięci po zmarłym jest zbędnym paradowaniem, które nie występuje w przypadku innych religii.
a jak katolik ma upamiętnić miejsce tragedii inaczej?..
Ciekaw jestem jak wygląda kwestia stawiania krzyży prawosławnych przy drogach na terenach gdzie wyznanie to jest bardziej popularne?
też jestem ciekawa, jak pisałam, może jest inaczej....Sylwia P. edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 06:05
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Sylwia P.:
Michał Śledziewski:

Ciekaw jestem jak wygląda kwestia stawiania krzyży prawosławnych przy drogach na terenach gdzie wyznanie to jest bardziej popularne?
też jestem ciekawa, jak pisałam, może jest inaczej....

A byłeś w Grecji?
Poza tym słowo "popularne" dziwnie brzmi przy określaniu religii :)

konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Piotr Andrzej Krzysztof S.:
Sylwia P.:
Michał Śledziewski:

Ciekaw jestem jak wygląda kwestia stawiania krzyży prawosławnych przy drogach na terenach gdzie wyznanie to jest bardziej popularne?
też jestem ciekawa, jak pisałam, może jest inaczej....

A byłeś w Grecji?
Poza tym słowo "popularne" dziwnie brzmi przy określaniu religii :)
Nie byłem. A byłeś np w Rosji albo na Ukrainie. Tam krzyży brak.
Poza tym nic dziwnego nie widzę w słowie "popularne". Bardziej dziwne wydaje mi się Wasze podejście do wyznania.
Katolik nie jest tyle wart ile postawi krzyży w życiu i tyle ile razy będzie w kościele. Jest tyle wart ile sobą reprezentuje wobec innych ludzi. A radykalna skrajność poglądów również w przypadku krzyży świadczy o fanatycznym podejściu do własnych poglądów. A w historii mieliśmy już takich z fanatycznymi poglądami. Dlatego trzeba być otwartym na ludzi, ich wyznania i nie narzucać własnej religii innym.
A jeżeli chodzi o miejsce pamięci to chyba będąc katolikami doskonale wiecie, że tym miejscem jest cmentarz.
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Łukasz Filipek:
Michal
nie musisz takich rzeczy tlumaczyc co by sie stalo jakby ktos wpadl na ten krzyz
podalem linka do dwoch konkretnych przypadkow w ktorych taka sytuacja byla przyczyna smierci uzytkownikow drogi i taki argument niestety nie znalazl posluchu...
Jaką przyczyną ? Wczytaj się w to co podajesz, przyczyną była brawura i prędkość. Do tego drugi przykład niczym ma się do małych krzyży upamiętniających miejsca tragicznej śmierci. Nie było posłuchu bo to nie argumenty, jak dla mnie EOT.
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Michał Śledziewski:
Katolik nie jest tyle wart ile postawi krzyży w życiu i tyle ile razy będzie w kościele. Jest tyle wart ile sobą reprezentuje wobec innych ludzi. A radykalna skrajność poglądów również w przypadku krzyży świadczy o fanatycznym podejściu do własnych poglądów. A w historii mieliśmy już takich z fanatycznymi poglądami. Dlatego trzeba być otwartym na ludzi, ich wyznania i nie narzucać własnej religii innym.
A jeżeli chodzi o miejsce pamięci to chyba będąc katolikami doskonale wiecie, że tym miejscem jest cmentarz.

Gratuluje myśli życiowej, idź i powiedz to w twarz matce lub ojcowi, że upamiętnił miejsce śmierci jego dziecka małym krzyżem, bo konkuruje z innymi ile postawi krzyży w życiu, bo ma fanatyczne poglądy i narzuca innym swoją religię. Idź i powiedz to rodzinom uczniów LO którzy spłonęli w autobusie pod Białymstokiem, którzy tam stracili swoje dzieci.

To samo tyczy się innych, piszecie że trzeba być otwartym na ludzi a sprowadzacie to tylko do przedmiotów > rozpraszających, niebezpiecznych i nielegalnych. A pomyślcie, że Ci ludzie chcą tylko czasami podjechać w miejsce gdzie ostatni oddech oddał ich mąż, żona, dziecko, postać chwilę, pomyśleć, zostawić światełko (jakże oślepiające). I nie demonizujcie tak sytuacji stawiania krzyży bo nie każdy katolik tak robi. Nie zrozumiecie chyba nigdy tego dopóki sami w takiej sytuacji się nie znajdziecie, czego wam nie życzę.

Szkoda że takich poglądów nie macie co do innych wyznań, którzy oblewają twarz kobiety kwasem, rytualnie biją stada zwierząt itp. A taki katolik to zło bo postawi krzyż, legalnie bądź nie, by tylko upamiętnić śmierć swojej ukochanej.

Temat miał być o usunięciu krzyży motocyklistów w Warszawie, ale zrobiła się tu przepychanka wyznaniowo-prawna. Jak czyta to któryś z moderatorów proszę o zamknięcie bądź skasowanie, mam takie prawo bo go założyłem.

Michał wspomniałeś o płycie, że też jest niebezpieczna, gdybyś trochę chciał się zorientować w temacie (pisałem też to wcześniej), to Cię zaskoczę płyta ZOSTAŁA, zabrany został tylko krzyż i kask na nim. I jak to wytłumaczysz?
Chyba nie jest taka niebezpieczna.
A gdzie jest umiejscowiona to przyjrzyj się dokładniej to może takich bzdurnych pytań nie będziesz zadawał na przyszłość, bo gdybać to sobie można nad wszystkim.Mariusz Trochimiak edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 12:17
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Michał Śledziewski:
Piotr Andrzej Krzysztof S.:
Sylwia P.:
Michał Śledziewski:

Ciekaw jestem jak wygląda kwestia stawiania krzyży prawosławnych przy drogach na terenach gdzie wyznanie to jest bardziej popularne?
też jestem ciekawa, jak pisałam, może jest inaczej....

A byłeś w Grecji?
Poza tym słowo "popularne" dziwnie brzmi przy określaniu religii :)
Nie byłem. A byłeś np w Rosji albo na Ukrainie. Tam krzyży brak.

Bo pewnie wszystkie zostały ukradzione, a o ile coś jeszcze pamietam z historii, to Grecja jest kolebką cywilizacji (w przeciwieństwie do przytaczanych przez Was wcześniej krajów zachodnich)
Poza tym nic dziwnego nie widzę w słowie "popularne". Bardziej dziwne wydaje mi się Wasze podejście do wyznania.

Ciekawe
Katolik nie jest tyle wart ile postawi krzyży w życiu i tyle ile razy będzie w kościele. Jest tyle wart ile sobą reprezentuje wobec innych ludzi. A radykalna skrajność poglądów również w przypadku krzyży świadczy o fanatycznym podejściu do własnych poglądów. A w historii mieliśmy już takich z fanatycznymi poglądami. Dlatego trzeba być otwartym na ludzi, ich wyznania i nie narzucać własnej religii innym.
A jeżeli chodzi o miejsce pamięci to chyba będąc katolikami doskonale wiecie, że tym miejscem jest cmentarz.

Nikomu nic nie narzucam, jakbyś poczytał wcześniejsze wypowiedzi, to byś tak nie pisał - w skrócie nie chodzi o religię, tylko o pamięć zmarłych, poza tym ja raczej czuję się chrześcijaninem niż katolikiem . A co do skrajności poglądów, to raczej Wasze (Twoje i Łukasza) są takie (pisałem np. że nie każde krzyże powinny stać przy drogach) a fanatyzm przebija z Waszych wypowiedzi.
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Mariusz Trochimiak:

Temat miał być o usunięciu krzyży motocyklistów w Warszawie, ale zrobiła się tu przepychanka wyznaniowo-prawna. Jak czyta to któryś z moderatorów proszę o zamknięcie bądź skasowanie, mam takie prawo bo go założyłem.

Mariusz, zgadzam się z Tobą. Idą Święta, nie potrzeba nam zaciekłych dyskusji a spokoju i ciepła, czego nam wszystkim motofilom życzę!!!

ps. może ktoś ze starszych stażem na forum założyłby wątek życzeń świąteczno-noworocznych?
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Piotr Andrzej Krzysztof S.:
ps. może ktoś ze starszych stażem na forum założyłby wątek życzeń świąteczno-noworocznych?

Funkcja Szukaj: http://www.goldenline.pl/forum/motocykle2/199631

Smoku
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Jakub J.:
Piotr Andrzej Krzysztof S.:
ps. może ktoś ze starszych stażem na forum założyłby wątek życzeń świąteczno-noworocznych?

Funkcja Szukaj: http://www.goldenline.pl/forum/motocykle2/199631

Smoku

O ja ślepy. Dzięki!!!
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Mariusz Trochimiak:
Łukasz Filipek:
Michal
nie musisz takich rzeczy tlumaczyc co by sie stalo jakby ktos wpadl na ten krzyz
podalem linka do dwoch konkretnych przypadkow w ktorych taka sytuacja byla przyczyna smierci uzytkownikow drogi i taki argument niestety nie znalazl posluchu...
Jaką przyczyną ? Wczytaj się w to co podajesz, przyczyną była brawura i prędkość. Do tego drugi przykład niczym ma się do małych krzyży upamiętniających miejsca tragicznej śmierci. Nie było posłuchu bo to nie argumenty, jak dla mnie EOT.
mozesz zacytowac gdzie w pierwszym artykule jest o brawurze i predkosci nadmiernej? 50-cio i 60-cio latek brawurowo wpasowal sie w krzyz?

przyczyna smierci bylo uderzenie w krzyz a nie nadmierna predkosc, gdyby go tam nie bylo jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze ofiary by przezyly
ale widocznie dla niektorych to zbyt skomplikowane...Łukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 19:15
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Mariusz Trochimiak:

Gratuluje myśli życiowej, idź i powiedz to w twarz matce lub ojcowi, że upamiętnił miejsce śmierci jego dziecka małym krzyżem, 12:17[/edited]
upamietnia sie osoby (gdzie indziej) a nie miejsca! czy to miejsce nalezy czcic? w ten sposob w wiekszosci miejsc w Warszawie nie powinno byc budynkow tylko same krzyze, wojenne, powypadkowe, po zabojstwach...
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Łukasz Filipek:
Mariusz Trochimiak:

Gratuluje myśli życiowej, idź i powiedz to w twarz matce lub ojcowi, że upamiętnił miejsce śmierci jego dziecka małym krzyżem, 12:17[/edited]
upamietnia sie osoby (gdzie indziej) a nie miejsca! czy to miejsce nalezy czcic? w ten sposob w wiekszosci miejsc w Warszawie nie powinno byc budynkow tylko same krzyze, wojenne, powypadkowe, po zabojstwach...

Przy takim myśleniu to powinni zrównać Auschwitz z ziemią, na szczęście nie wielu jest tak myślących.
Co do dalszej rozmowy, zakończyłem ją > EOT < czyżby zbyt skomplikowane, rozwinąć ?
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Mariusz Trochimiak:
Łukasz Filipek:
Mariusz Trochimiak:

Gratuluje myśli życiowej, idź i powiedz to w twarz matce lub ojcowi, że upamiętnił miejsce śmierci jego dziecka małym krzyżem, 12:17[/edited]
upamietnia sie osoby (gdzie indziej) a nie miejsca! czy to miejsce nalezy czcic? w ten sposob w wiekszosci miejsc w Warszawie nie powinno byc budynkow tylko same krzyze, wojenne, powypadkowe, po zabojstwach...

Przy takim myśleniu to powinni zrównać Auschwitz z ziemią, na szczęście nie wielu jest tak myślących.
Auschwitz lezy na poboczu drogi? a duzo tam krzyzy widziales?
Co do dalszej rozmowy, zakończyłem ją > EOT < czyżby zbyt
> skomplikowane, rozwinąć ?
typowe dla ludzi ktorym brak argumentow a nie potrafia przyznac komus racji
ucieczka z szyderą, rozwinac?

konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Mariusz Trochimiak:
Michał Śledziewski:
Katolik nie jest tyle wart ile postawi krzyży w życiu i tyle ile razy będzie w kościele. Jest tyle wart ile sobą reprezentuje wobec innych ludzi. A radykalna skrajność poglądów również w przypadku krzyży świadczy o fanatycznym podejściu do własnych poglądów. A w historii mieliśmy już takich z fanatycznymi poglądami. Dlatego trzeba być otwartym na ludzi, ich wyznania i nie narzucać własnej religii innym.
A jeżeli chodzi o miejsce pamięci to chyba będąc katolikami doskonale wiecie, że tym miejscem jest cmentarz.

Gratuluje myśli życiowej, idź i powiedz to w twarz matce lub ojcowi, że upamiętnił miejsce śmierci jego dziecka małym krzyżem, bo konkuruje z innymi ile postawi krzyży w życiu, bo ma fanatyczne poglądy i narzuca innym swoją religię. Idź i powiedz to rodzinom uczniów LO którzy spłonęli w autobusie pod Białymstokiem, którzy tam stracili swoje dzieci.

To samo tyczy się innych, piszecie że trzeba być otwartym na ludzi a sprowadzacie to tylko do przedmiotów > rozpraszających, niebezpiecznych i nielegalnych. A pomyślcie, że Ci ludzie chcą tylko czasami podjechać w miejsce gdzie ostatni oddech oddał ich mąż, żona, dziecko, postać chwilę, pomyśleć, zostawić światełko (jakże oślepiające). I nie demonizujcie tak sytuacji stawiania krzyży bo nie każdy katolik tak robi. Nie zrozumiecie chyba nigdy tego dopóki sami w takiej sytuacji się nie znajdziecie, czego wam nie życzę.

I tak samo Ty nie zrozumiesz że krzyż na poboczu jest zagrozeniem do czasu gdy sam nie przekonasz się o tym.

Szkoda że takich poglądów nie macie co do innych wyznań, którzy oblewają twarz kobiety kwasem, rytualnie biją stada zwierząt itp.
Czy tak dzieje sie w Warszawie której watek dotyczy czy gdzie?

A taki katolik to zło bo postawi krzyż, legalnie
bądź nie, by tylko upamiętnić śmierć swojej ukochanej.

Temat miał być o usunięciu krzyży motocyklistów w Warszawie, ale zrobiła się tu przepychanka wyznaniowo-prawna. Jak czyta to któryś z moderatorów proszę o zamknięcie bądź skasowanie, mam takie prawo bo go założyłem.

Michał wspomniałeś o płycie, że też jest niebezpieczna, gdybyś trochę chciał się zorientować w temacie (pisałem też to wcześniej), to Cię zaskoczę płyta ZOSTAŁA, zabrany został tylko krzyż i kask na nim. I jak to wytłumaczysz?

To dla mnie żadne zaskoczenie. Ktoś kto robił robotę nie pomyślał o tym i tyle albo miał inne wytyczne.
Chyba nie jest taka niebezpieczna.
A gdzie jest umiejscowiona to przyjrzyj się dokładniej to może takich bzdurnych pytań nie będziesz zadawał na przyszłość, bo gdybać to sobie można nad wszystkim.Mariusz Trochimiak edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 12:17
No właśnie gdybać sobie można nad wszystkim. Równiez nad tym czy coś jest bezpieczne czy nie.
Ponad to prosiłbym Cię o nie ocenianie moich pytań jako bzdurne. Zachowaj poziom albo zmien forum na GG.

konto usunięte

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Co do dalszej rozmowy, zakończyłem ją > EOT < czyżby zbyt
> skomplikowane, rozwinąć ?
Jaki ty światowy chłopak jestes. Może nas oswiecisz jeszcze innymi skrotami?
Jakub J.

Jakub J. Graphic Designer

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Panie i Panowie zbliża się czas kiedy wszystkie waśnie i spory powinny ucichnąć. Czas w którym mimo dzięlących nas poglądów patrzymy na drugą osobę jak na człowieka a nie naszego adwersarza.

Zakończcie tę dyskusję proszę, bez względu na swoje własne przekonania, bez względu na wyznawaną wiarę i przekonania religijne. Zakończcie...


Smoku
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Łukasz Filipek:
Co do dalszej rozmowy, zakończyłem ją > EOT < czyżby
> > zbyt
skomplikowane, rozwinąć ?
typowe dla ludzi ktorym brak argumentow a nie potrafia przyznac komus racji
ucieczka z szyderą, rozwinac?
Nie ucieczka, tylko nie widzę sensu prowadzić dalej dyskusji z tymi argumentami, na które dawno już odpowiedziałem i nie potrafisz przeboleć że nie docierają jako argumenty bo nie są o krzyżach o których tutaj mowa. W ogóle temat miał dotyczyć linków w pierwszym poście.
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: Usuwanie krzyży z przydrożnych poboczy.

Michał Śledziewski:
Michał Śledziewski:
I tak samo Ty nie zrozumiesz że krzyż na poboczu jest zagrozeniem do czasu gdy sam nie przekonasz się o tym.
Może kiedyś.
To dla mnie żadne zaskoczenie. Ktoś kto robił robotę nie pomyślał o tym i tyle albo miał inne wytyczne.
No właśnie i o tym miała być mowa o tych innych wytycznych, co na prawdę władzy przeszkadzało.
No właśnie gdybać sobie można nad wszystkim. Równiez nad tym czy coś jest bezpieczne czy nie.
Ponad to prosiłbym Cię o nie ocenianie moich pytań jako bzdurne. Zachowaj poziom albo zmien forum na GG.
Na Gg pisze ze znajomymi.
Czy tak dzieje sie w Warszawie której watek dotyczy czy gdzie?
W końcu ktoś zauważył, wątek miał dotyczyć również podanych linków i krzyży motocyklistów, a nie tego że są rzeczami rozpraszającymi, nielegalnymi czy niebezpiecznymi.
Michał Śledziewski:
Co do dalszej rozmowy, zakończyłem ją > EOT < czyżby
> >
zbyt skomplikowane, rozwinąć ?
Jaki ty światowy chłopak jestes. Może nas oswiecisz jeszcze innymi skrotami?
Znam wiele którymi mógłbym oświecić :)

A jak na razie Wesołych Świąt MichaleMariusz Trochimiak edytował(a) ten post dnia 23.12.09 o godzinie 12:18

Następna dyskusja:

Szkolenie Zezwolenia i kary...




Wyślij zaproszenie do