Renata L.

Renata L. księgowa

Temat: ubranie na skuter

Witajcie,
proszę o pomoc, poszukję używanego stroju (nie posiadam nic) na skuter kobiecy rozmiar 36-38.
Nie mam również pojęcia co mi potrzebne/niezbędne na początek.
Będę wdziećzna za sugestie i propozycję.
Renata
Mariusz Trochimiak

Mariusz Trochimiak K.M.PSP m.st.W-wa

Temat: ubranie na skuter

-kask
-rękawiczki
-kołnierz pod szyję
-buty
-kombi tekstylne
-kominiarka lub maska
To taka moja propozycja, używanego bym nie szukał. Firma feliks robi dość dobre kombi, sam mam ich spodnie, w przystępnej cenie.

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Renata L.:
Witajcie,
proszę o pomoc, poszukję używanego stroju (nie posiadam nic) na skuter kobiecy rozmiar 36-38.
Używany to nie najlepszy pomysł.
Potrzebujesz kurtki i spodni (tu warto się przyjrzeć ofercie Ixona - ma damskie ciuszki, modeki, redbike'a, roleffa)
butów
rękawic
kominiarki.
No i kasku.
Warto też, żebyś się wybrała na mototarg i tam poszukała, jest zawsze sporo wystawców.
W ten weekend w Warszawie, niedługo potem w Łodzi.
Poszukaj też na forach opinii o wyżej wymienionych firmach,
i przetrzep motocaina.pl, motocyklistki.pl ;)

Temat: ubranie na skuter

chcialem niesmialo zauwazyc, ze kolezanka pytala o ubranie na SKUTER, mysle, ze raczej nie 400... Wiec moze tak adekwatnie bardziej..;)
Michał Surtel

Michał Surtel Finance/Controlling

Temat: ubranie na skuter

Mariusz Trochimiak:
-kask
-rękawiczki
-kołnierz pod szyję
-buty
-kombi tekstylne
-kominiarka lub maska
To taka moja propozycja, używanego bym nie szukał. Firma feliks robi dość dobre kombi, sam mam ich spodnie, w przystępnej cenie.

Moim zdaniem nie nalezy zapomniec o bieliznie termoaktywnej i porzadnej zbroi! A kombinezon musi miec slizgacze i garba no i lepszy bedzie skorzany.

A tak na serio? na skuter?

Kask typu jet i kurtka tekstylna z ochraniaczami, nie ma co popadac w paranoję:)Michał Surtel edytował(a) ten post dnia 07.04.10 o godzinie 16:42

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Kominiarka w połączeniu z otwartym kaskiem to byłoby coś. ;)
Podpisuję się pod tym co napisał Michał. Zwłaszcza pod tym nie popadaniem w paranoję.
Ja wiem, że na skuterze można sobie zrobić krzywdę ale...
...na rowerze też można a mimo wszystko nawet zawodowi kolarze ubierają się niezbyt pancernie. ;)Daniel Pętkowski edytował(a) ten post dnia 07.04.10 o godzinie 16:50

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

A co to za różnica, czy będzie się miało ślizga przy 50-60 km/h na skuterze czy na moto?
Przygotowanym trzeba być tak IMHO samo...
A otwarty kask oznacza, że szczęka może zostać na asfalcie.
Wątpię, żeby koleżanka na tym skuterze jeździła z v przelotowymi poniżej 50 km/h, nie popadajmy w pułapkę, że jak skuter to już ciuchy mogą być inne...Ewa Cieślak-Cieślak edytował(a) ten post dnia 07.04.10 o godzinie 16:55
Piotr M.

Piotr M. Zakupy: IT, Telco,
Usługi, FM, Inne

Temat: ubranie na skuter

A ja się nie zgodzę z przedmówczynia ;) Jeździłem kilka lat skuterem właśnie dlatego, żeby spokojnie w garniturze dotrzeć do pracy. Lekka moto kurtka, jakieś rękawice i kask w zupełności wystarczą. Nie wszystko da się przewidzieć i ryzyko zawsze jest, ale w paranoje nie ma co popadać. I mam za sobą konkretną stłuczkę skuterem w trampkach i bluzie, nic wielkiego mi się przy skuterowej prędkości nie stało, to jak jeździmy ma bezpośredni wpływ na ryzyko.

Temat: ubranie na skuter

Piotr M.:
A ja się nie zgodzę z przedmówczynia ;) Jeździłem kilka lat skuterem właśnie dlatego, żeby spokojnie w garniturze dotrzeć do pracy. Lekka moto kurtka, jakieś rękawice i kask w zupełności wystarczą. Nie wszystko da się przewidzieć i ryzyko zawsze jest, ale w paranoje nie ma co popadać. I mam za sobą konkretną stłuczkę skuterem w trampkach i bluzie, nic wielkiego mi się przy skuterowej prędkości nie stało, to jak jeździmy ma bezpośredni wpływ na ryzyko.


to wlasnie chcialem powiedziec w swoim poprzednim poscie;)
ps. Ewa, z ta szczeka na asfalcie to chyba troche przesadzasz, patrzac w ten sposob, to z domu by nie mozna wyjsc, bo tyle zagrozen na czlowieka czeka.... Oj chyba za duzo zlych opowiesci z forow roznych i filmow z you tube'a bylo...;]
Paweł Krzemiński

Paweł Krzemiński Online supervisor,
Televisor

Temat: ubranie na skuter

przesadzac nie przesadzac, znajomy jezdi teraz varqadero i nic mu sie nie przytrafilo narazie. Za to 2 sezony na skuterze zaowocowaly rozwalonym kolanem i gigantycznej bliznie do konca zycia - tak zeby przypominalo ze jednak pare gram ochraniaczy sie przyda.

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Tomasz Horynski:
to wlasnie chcialem powiedziec w swoim poprzednim poscie;)
ps. Ewa, z ta szczeka na asfalcie to chyba troche przesadzasz, patrzac w ten sposob, to z domu by nie mozna wyjsc, bo tyle zagrozen na czlowieka czeka....
Tomek, gdybym tak myślała, nie jeździłabym na moto, nie sądzisz? ;P
Jednak uważam, że bezpieczeństwo ponad wszystko, dlatego nie ma znaczenia, czy skuter, czy moto, ważne są rozwijane prędkości i zagrożenia jakie się wiążą z faktem, że jedyną 'strefą zgniotu' w razie wypadku jest to, co masz na sobie.
A przy 50 km/h w razie stłuczki z samochodem możliwe jest... wiesz co. Test PIMOT z zeszlego roku :) I to dotyczy wszystkich dwóch kółek bez wzgledu na to, czy przekładasz nogę przez bak, czy masz skrzynię biegów, czy nie...
Michal K.

Michal K. BH w Warszawie, IT

Temat: ubranie na skuter

Jesli kolezanka ma w planach cos powazniejszego - warto od razu kupic lepsze ubranie - przyda sie na pozniej:
- na pewno kask - czy jet czy integral/szczekowiec - zalezy od Ciebie,
- rekawiczki,
- kurtka - ja jezdzac skuterem po zakupie kurtki motocyklowej wlasnie z Felixa - pozculem sie pewniej i bezpieczniej,
- ochraniacze/ocieplacze na kolana (jesli planujesz jezdzic juz teraz, a nie w lecie - bardzo wazna rzecz jesli nie bedziesz jezdzic w spodniach motocyklowych. Pomoze to ustrzec sie problemow ze stawami kolanowymi w przyszlosci.
To jest zestaw minimum (moim zdaniem).
Powodzenia!

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Daniel Pętkowski:
Ja wiem, że na skuterze można sobie zrobić krzywdę ale...
...na rowerze też można a mimo wszystko nawet zawodowi kolarze ubierają się niezbyt pancernie. ;)
Znajomy podczas downhilla w Alpach rozwinął jakieś 70 km/h i się wywalił. Skórę z boku, uda i piszczeli zostawił w Alpach. Przy tym nieźle się niestety połamał. Goiło się ruski rok :(Ewa Cieślak-Cieślak edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 10:38

Temat: ubranie na skuter

wszystko ladnie, wszystko pieknie, ale zalozycielka postu pewnie liczyla na jakies wskazowki konkretne co do sprzetu, a nie dyskusje, co zapewnia bezpieczenstwo, a co nie...;)
Poniewaz nigdy nie jezdzilem skuterem (i nie zamierzam) wiec ogranicze sie do swoich sugestii, ktore ktos kilka postow wczesniej rowniez zawarl: czyli sredniej jakosci kask, rekawiczki tzw light, lekka kurtka motocyklowa i chyba wystarczy jednak;)
Piotr Andrzej Krzysztof S.

Piotr Andrzej Krzysztof S. Inżynier
Aplikacji/Programist
a

Temat: ubranie na skuter

Renata L.:
Witajcie,
proszę o pomoc, poszukję używanego stroju (nie posiadam nic) na skuter kobiecy rozmiar 36-38.
Nie mam również pojęcia co mi potrzebne/niezbędne na początek.
Będę wdziećzna za sugestie i propozycję.
Renata

Generalnie jak pisali niektórzy przedmówcy im więcej tym lepiej, natomiast są rzeczy muuusisz mieć:
-kask - najdroższa konieczna inwestycja ale głowa też najważniejsza: swój własny i nieużywany, coś co nie jest totalnym badziwiem można kupić za 200-300 PLN, i raczej nie typu jet (najlepszy byłby szczękowy, ale te są droższe), trzeba kupić ciut "przyciasny", nie mylić z uwierającym w niektórych miejscach, bo po pewnym czasie wyściółka się uformuje
-rękawice: też własne, nie muszą być super zimowe, możesz pod spód wkładać drugą cieniutką parę, natomiast koniecznie z ochraniaczmi we wszystkich możliwych miejscach (jak jechałem w takich bez to przy walnięciu w drzwi przy prędkości ok 30km/h udało mi się złamać kość śródręcza)
-kurtka: też droga, ale tu spokojnie możesz mieć używaną, jak nie kupić to może ktoś pożyczy (ja tak zrobiłem), koniecznie z protetkorami na łokcie i ramiona, są najbardziej narażone przy spokojnej miejskiej jeździe
-spodnie: dobre dżinsy, ale koniecznie dodatkowo ochraniacze na kolana nie tylko ze względu na urazy (podczas ww dzwona miałem skórę, która teoretycznie jest najlepsza, niestety bez protektorów, więc kolano czułem, że mam przez ok 2 miesiące) ale i chłód
-buty: jeśli nie motocyklowe to przynajmniej coś powyżej kostki, usztywni staw przy nagłej podpórce lub glebie
-dodatkowo: bielizna termiczna, kominiarka (rzadziej będziesz prać wyściółkę), jakieś gadżety (opaski, kamizelka) odblaskowe.
Jeśli będziesz dojeżdżać do pracy i musisz mieć "uniform", to był wątek "ubranie na miasto"

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Ewa Cieślak-Cieślak:
Znajomy podczas downhilla w Alpach rozwinął jakieś 70 km/h i się wywalił. Skórę z boku, uda i piszczeli zostawił w Alpach. Przy tym nieźle się niestety połamał. Goiło się ruski rok :(Ewa Cieślak-Cieślak edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 10:38

Właśnie o tym mówię. I nawet tak przykre doświadczenia raczej nie skłonią Twojego znajomego do jazdy w kasku integralnym, ochronnych butach i kombi z kompletem ochraniaczy.
Dlaczego nie? Bo mimo wszelkich zagrożeń jakie ze sobą niesie jest to rower.
Samochodem w kasku też byłoby bezpieczniej. ;)

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Daniel Pętkowski:
Właśnie o tym mówię. I nawet tak przykre doświadczenia raczej nie skłonią Twojego znajomego do jazdy w kasku integralnym, ochronnych butach i kombi z kompletem ochraniaczy.
Ale może chociaż w długich ciuchach, dobrze przylegających do ciała, z trudno scierlanych materiałów i kasku w ogóle?
Dlaczego nie? Bo mimo wszelkich zagrożeń jakie ze sobą niesie jest to rower.
Samochodem w kasku też byłoby bezpieczniej. ;)
:) Ja tylko argumentuję ;P
Nie wsiadłabym na skuter w spódnicy i szpilkach albo diżnsach bez dodatkowych ochraniaczy na kolana. Każdy sam ponosi odpowiedzialność za to, co mu się przydarza... ;P

Peace. :*

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Ewa Cieślak-Cieślak:
Ale może chociaż w długich ciuchach, dobrze przylegających do ciała, z trudno scierlanych materiałów i kasku w ogóle?

Czyli adekwatnie do pojazdu którym się porusza.
I tej "adekwatności" trzymajmy się w przypadku stroju na skuter.
Nie wsiadłabym na skuter w spódnicy i szpilkach...
Hmmm...szkoda. Może nie byłoby to bezpieczne ale za to ciekawe wizualnie.
Każdy sam ponosi odpowiedzialność za to, co mu się przydarza... ;P

Amen :)

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Daniel Pętkowski:
Czyli adekwatnie do pojazdu którym się porusza.
I tej "adekwatności" trzymajmy się w przypadku stroju na skuter.

No dokładnie.
Skuter = prędkości przelotowe > 50 km/h to norma --> zagrożenie ewentualnym wypadkiem jak przy moto --> skutki jak przy wypadku na moto --> strój jak na moto :) ;P
Widzisz, jak się zgadzamy? ;P
Nie wsiadłabym na skuter w spódnicy i szpilkach...
Hmmm...szkoda. Może nie byłoby to bezpieczne ale za to ciekawe wizualnie.
To na pewno :)
Ale nie zamierzam sycić czyichś oczu kosztem mojej późniejszej rehabiltacji :) :)Ewa Cieślak-Cieślak edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 12:50

konto usunięte

Temat: ubranie na skuter

Ewa Cieślak-Cieślak:
Skuter = prędkości przelotowe > 50 km/h to norma --> zagrożenie ewentualnym wypadkiem jak przy moto --> skutki jak przy wypadku na moto --> strój jak na moto :) ;P

...i cały wywód w błoto. :P

Następna dyskusja:

Czy mozna skuter zalac olej...




Wyślij zaproszenie do