Temat: Ubranie
Jesli o mnie chodzi - nie mialem nieograniczonego budzetu, zeby zapakowac sie skorzano-texowy zestaw kurtka-spodnie.
Dlatego wybralem kompromis - tex z wypinanymi membranami w spodniach i kurtce.
Calosc kupilem w Berlinie w Polo - szybko, tanio i bez stresu.
Obecnie przy granicy z PL Luois lub Polo ma sklep w Cottbus - mozna dojechac PKP ;P
Oczywiscie calosc z zestawem protektorow - bez tego lepiej nie wsiadac na maszyne ;)
Porzadne BUTY takze polecam - moze nie sa zbyt wygodne, ale z dodatkowymi ochraniaczami na kostki i palce sa jednak bezpieczniejsze, a troche wypadkow motocyklistow i motocyklistow po wypadku juz widzialem (BTW - sprzedaje narzedzia chirurgiczne :D).
Czesto woze ze soba plecak - jesli za goraco wyskakuje z podpinek i po problemie. A buty sportowe, coby nie meczyc stop w motocyklowych tez jezdza w plecaku.
Czym plywam? - Yama-hamak XJ600S, wiec ciuchy turystyczne.
Jesli ktos smiga czyms bardziej usportowionym, albo ma budzet - POLECAM KOMBINEZON :)
Jeslo smigam do pracki albo po okolicy objazdowke - jeansy (kolana cierpia, coz...), ale kurtka juz motocyklowa.